Dwóch wandali zatrzymali gdańscy policjanci w ostatnich dniach. Pierwszy z zatrzymanych, żeby odreagować kłótnię z narzeczoną, wybił szyby w kiosku, drugi z kolei zdemolował taksówkę, kiedy okazało się, że jest już zajęta i nie zabierze jego koleżanki.
wysokie kary finansowe
49%
kary aresztu, nawet kilkudniowego
17%
ujawnianie danych i wizerunków wandali
34%
Do pierwszego ze zdarzeń doszło w sobotę pod wieczór. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że młody mężczyzna najpierw wybił kilka szyb w kiosku, a później zaczął niszczyć betonowe ogrodzenie pobliskiego warsztatu samochodowego.
- Na miejsce szybko przyjechali policjanci. 22-letni sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna uszkodził rolety antywłamaniowe i wybił dwie szyby w kiosku. Ponadto kopiąc w betonowe ogrodzenie uszkodził sześć przęseł - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali na 2 tys. zł. 22-latek w chwili zatrzymania był pijany, miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjantom tłumaczył, że kiosk i ogrodzenie zaczął demolować... po kłótni ze swoją narzeczoną, z którą za dwa tygodnie ma brać ślub.
Nie mógł się pogodzić z tym, że taksówka jest zajętaKolejnego wandala zatrzymano w niedzielę rano. Dyżurny komisariatu na Przymorzu otrzymał zgłoszenie, że na ul. Pomorskiej doszło do ataku na taksówkarza. Kiedy policjanci pojawili się na miejscu, wciąż jeszcze przy samochodzie stał sprawca ataku. Kiedy zobaczył funkcjonariuszy, zaczął uciekać. Złapano go po kilkusetmetrowym pościgu.
- Policjanci ustalili, że taksówkarz czekał na ul. Pomorskiej, gdyż miał zamówiony kurs. W pewnym momencie do auta wsiadła kobieta, która - jak się okazało - nie zamawiała tej taksówki. Nie chciała jednak z niej wysiąść. W pewnym momencie do drzwi od strony kierowcy podszedł 25-letni znajomy kobiety, ręką wybił szybę w samochodzie, uszkodził listwę progową i wgniótł karoserię - mówi Siewert.W tym przypadku pokrzywdzony straty oszacował na 1,2 tys. zł. Zatrzymany 25-latek także znajdował się pod wpływem alkoholu - miał 0,8 promila w wydychanym powietrzu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
