• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dworce w Gdyni i Gdańsku pełne pustostanów. Kolejarze wskazują dwie przyczyny

Maciej Korolczuk
4 stycznia 2024, godz. 07:00 
Opinie (211)
Oferta handlowo-usługowa na dworcach w Gdyni i Gdańsku (na zdjęciu) wciąż jest uboga. Oferta handlowo-usługowa na dworcach w Gdyni i Gdańsku (na zdjęciu) wciąż jest uboga.

10 lokali w GdyniMapka i aż 13 w GdańskuMapka czeka na nowych najemców na głównych dworcach kolejowych w obu miastach. Kolejarze tłumaczą, że negocjacje z najemcami utrudnia to, że oba budynki są wpisane do rejestru zabytków. Dodatkowo w Gdyni na mniejsze zainteresowanie ma mieć wpływ trwająca przebudowa dworca podmiejskiego.



Z jakich usług najczęściej korzystasz na dworcu?

O powolnym tempie wynajmowania lokali usługowo-handlowych na dworcach informowaliśmy jeszcze jesienią. Zaraz po otwarciu dworca Gdańsk Główny na puste lokale uwagę zwrócili podróżni. Do takiego widoku zdążyli się też przyzwyczaić pasażerowie korzystający ze zmodernizowanego w 2012 r. dworca w Gdyni.

Jak problemy ze znalezieniem najemców na lokale w - wydawałoby się - bardzo atrakcyjnych lokalizacjach tłumaczą kolejarze?

- Na tempo komercjalizacji lokali na dworcach Gdańsk Główny i Gdynia Główna ma wpływ to, że oba obiekty są wpisane do rejestru zabytków - przekonuje Michał Stilger, rzecznik prasowy spółki Polskie Koleje Państwowe. - Ze względu na to proces negocjacji umów jest bardziej skomplikowany i długotrwały niż zwykle, ponieważ najemcy obawiają się konieczności wpasowania swoich konceptów w zabytkową tkankę dworców, a także wymagań ze strony konserwatora zabytków. Generują one niekiedy koszty, które stanowią barierę wejścia dla mniejszych najemców. Po zawarciu umowy najemca musi opracować kompleksowy projekt aranżacji wnętrza, przy uwzględnieniu wskazań konserwatora zabytków, następnie uzyskać odpowiednie decyzje administracyjne, a po ich otrzymaniu przystąpić do prac aranżacyjnych. Jak nietrudno zauważyć, proces ten sam w sobie wymaga czasu.


  • Od modernizacji dworca w Gdyni w tym roku minie już 12 lat.
  • W ofercie wciąż jest 10 pustych lokali.

Gdynia Główna - 10 lokali czeka na najemców



W sumie na nowych najemców w Gdyni czeka 10 lokali. Mimo że rewitalizacja zakończyła się ponad dekadę temu, udało się znaleźć najemców tylko na niektóre powierzchnie.

Zdaniem kolejarzy pustostanów byłoby mniej, gdyby budynek nie podlegał prawnej ochronie konserwatorskiej. Drugą przyczyną ma być też toczący się od lipca 2022 r. remont sąsiadującego dworca podmiejskiego SKM.  

Rozkład jazdy PKP w Trójmieście



- Staramy się pozyskać najemców dla sześciu dostępnych do najmu lokali, które w większości, jeszcze nie tak dawno, były wynajmowane przez Urząd Wojewódzki na potrzeby obsługi obywateli Ukrainy - mówi Stilger. - Obecnie obserwujemy nieco mniejsze zainteresowanie lokalami niż dotychczas, co jest spowodowane m.in. trwającą przebudową dworca podmiejskiego PKP SKM, który znajduje się w pobliżu. Inwestycja ta w pewien sposób wpłynęła na ruch pasażerów w przestrzeni dworca, stąd potencjalni najemcy wstrzymali się z ostateczną decyzją do czasu zakończenia sąsiadującej z dworcem inwestycji.
Mimo tych przeciwności na dworcu w Gdyni wkrótce planowane jest otwarcie nowego sklepu typu convenience. Jego najemca już uzgadnia projekt aranżacji wnętrza z konserwatorem zabytków.



  • Dworzec w Gdańsku został otwarty 31 lipca 2023 r.
  • Przez pięć miesięcy od otwarcia udało się podpisać umowy tylko z 8 najemcami. 13 lokali wciąż stoi pustych.

Gdańsk Główny - 13 lokali czeka na najemców



Jeszcze więcej, bo aż 13 pustych lokali czeka na najemców dworca w Gdańsku. Od lipca ubiegłego roku, a więc od oficjalnego otwarcia, kolejarzom udało się skomercjalizować 8 punktów usługowych. W tym przypadku, podobnie jak w Gdyni, na proces znalezienia najemcy, podpisania umowy i aranżacji wnętrza wpływ ma mieć status zabytku.

Dworzec Gdańsk Główny im. Mieczysława Jałowieckiego Dworzec Gdańsk Główny im. Mieczysława Jałowieckiego

Obecnie pasażerowie w Gdańsku Głównym mogą korzystać z apteki, punktu pocztowego i skrytek bagażowych. W przypadku saloniku prasowego, który otwarty zostanie po północnej stronie hali dworca, w lokalu sąsiadującym z kasami biletowymi, trwa uzyskiwanie niezbędnych zgód administracyjnych, które pozwolą na rozpoczęcie aranżacji lokalu.

Nad projektami aranżacji lokali pracują dwaj kolejni najemcy. Pierwszy to sklep spożywczy na poziomie -1 w tunelu (lokal L19), drugi to punkt z e-papierosami na poziomie -1, zaraz przy schodach (lokal L5).

- Po zakończeniu prac nad projektem również muszą być wydane odpowiednie decyzje administracyjne. Poza najemcami, z którymi podpisaliśmy już umowy, prowadzimy zaawansowane negocjacje z kontrahentami, którzy planują na dworcu otworzyć kawiarnię, piekarnię, cukiernię, restaurację, małą gastronomię czy drogerię. Staramy się również aktywnie pozyskiwać nowych najemców na rynku, a wszyscy zainteresowani mogą zapoznać się z ofertami dostępnych do najmu lokali na naszej stronie internetowej. Chcemy zapewnić naszym pasażerom jak najszerszy wachlarz usług dostępny na dworcu - podkreśla Stilger.

Stawki od 135 do 300 zł za m kw.



Niewykluczone, że trzecim powodem, mającym wpływ na mniejsze zainteresowanie lokalami, są wysokie stawki czynszu. Kolejarze bowiem się cenią. W przypadku dworca w Gdańsku stawki wahają się - w zależności od powierzchni danego punktu - od 135 do nawet 300 zł za m kw.

  • Kilka miesięcy po otwarciu na dworcu Gdańsk Główny udało się uruchomić skrytki bagażowe, oddział Poczty Polskiej i aptekę.
  • Kilka miesięcy po otwarciu na dworcu Gdańsk Główny udało się uruchomić skrytki bagażowe, pocztę i aptekę.
  • Kilka miesięcy po otwarciu na dworcu Gdańsk Główny udało się uruchomić skrytki bagażowe, pocztę i aptekę.

Miejsca

Opinie (211) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • PKP to państwo w państwie ? Zero odpowiedzialności (2)

    Nikt od ponad 28 lat nie chce lub nie może tego zmienić.

    • 81 3

    • przecież oni nawet własne więzienia mieli (1)

      napłodzili spółek i spółeczek a nic dla pasażera się nie zmieniło na lepsze.
      A przy stawkach typu 300 PLN za metr to nic dziwnego że nie ma chętnych - to dworzec a nie ekskluzywna restauracja czy butik.

      • 4 0

      • pekape

        Czego oni nie mieli swojego. Oczywiście szpitale, a nawet sanepid specjalnie pod doglądanie obiektów kolejowych...

        • 0 0

  • Pamiętam w 90tych (6)

    Ten pasaż na dworcu w Gdyni hulał niesamowicie. Świetny gyros tam serwowano...

    • 92 2

    • To była miejscówka!

      Bardzo smaczny gyros!;

      • 10 1

    • I było tylu klientów, że żarcie zawsze było świeże. I w miarę tanie.

      Teraz strach tam kupić i zjeść kanapkę, która czeka od tygodnia na wygłodniałego desperata!

      • 24 0

    • Pyszny gyros z sosem zaziki)))

      • 4 0

    • Pewnie później gdzies indziej się otworzy ł.

      • 0 0

    • Bo to była konkurencja dla M'c Donalda

      • 0 0

    • Gyrosy pychotka tam były .Już takich nigdzie nie robią szkoda.

      • 0 0

  • Stawka niska a warunki kosmiczne

    Kogo na to stać

    • 31 5

  • Opinia wyróżniona

    Najwiekszym czynnikiem tych pustostanów są horrendalne czynsze. (18)

    Lepiej jakby zrobili opłatę za obroty niż ściągali nazwijmy to wprost - haracz co miesiąc.

    • 379 6

    • (6)

      co za głupota, trzeba prowadzić rentowną działalność a nie dopiero sprawdzać czy jest rentowna

      • 6 38

      • Proszę zatem założyć rentowną działalność, gdy czynsz najmu 7 tys., mała powierzchnia, plus opłaty za media (1)

        • 34 0

        • Dokładnie tak

          I kończy się na przybytkach typu e-fajki, salony gier, alko24 i inne wysokomarżowe interesy, które mogły by być w każdym innym miejscu.

          To po prostu jest skutek wąsatego myślenia pekapistów - liczy się czynsz, bo jak jeszcze ktoś nie daj buk da inne kryteria "to się kontrol przyczepi" a na kolei nie ma nic gorszego jak odpowiedzialność.

          Najemcy powinni być selekcjonowani, bo pierwszym kryterium powinna być przydatność i wartość dla pasażera (tak: pasażera). W końcu na decyzję czy ktoś w podróży wybierze samochód czy pociąg decyduje wiele czynników w tym takie, że na dworcu ktoś będzie mógł spokojnie coś zjeść, kupić to co potrzebuje itp. I do charakterystyki tych biznesów powinny być dobierane adekwatne, wyjściowe stawki czynszów a finalną wartość niech ustalą w przetargu bezpośredni konkurenci z TEJ branży.

          Przypominam, że cały czas kolej w Polsce ma status usługi publicznej, zwłaszcza infrastruktura

          No ale w państwie pekapowych wąsaczy jest jeden paradygmat w postaci "to jest moja spółka a tamta jest niemoja" i Intercity uważa że o atrakcyjności podróży decyduje smak wafelka a zarządcy dworców patrzą tylko "żeby się kontrol nie przyczepiła"

          • 32 2

      • I masz efekt, poniekąd schludny i mi pasuje (1)

        Pustostany na dworcu. Bylem na głównym wczoraj i moim zdaniem to ładniejsze niż żabka, sklep z wódą czy kolejny punkt z epapierosami. Jak sie nie potrafi najeść łyżeczką a nie ma łyżki to się chodzi głodnym

        Jedynie szkoda kwiaciarni w wejściu i mam łzy s oczach jak myślę o zabytkowym drewnianym sklepie z tytoniem przy wejściu głównym na lewo.

        • 9 10

        • "jak nikt nikogo nie rozlicza ze sprzedaży zupy to może jednak powinien"

          Piszesz tutaj jakieś biedakołczołwe porady a kompletnie pomijasz, że trzymanie pustostanów to realny koszt ich utrzymania plus utracone korzyści z braku wynajmu. I na to jakoś maksymy nie masz.

          Wartość czynszu wyznacza właśnie rynek - w widoczny sposób. I to nie jest jedynie problem trójmiejskich zabytkowych dworców, bo taka sama patologia jest np. na dworcu Warszawa Centralna, gdzie latami stoją puste boxy. Oczywiście tylko te pekapowskie, bo wystarczy przekroczyć niewidzialną linię pomiędzy dworcem a przejściami podziemnymi, którymi włada miasto gdzie wszystkie lokale są wynajęte. Dlaczego?

          Bo nikt w pekapie nie myśli o jakimkolwiek efekcie w postaci "wartości dla klienta" czy rachunku ekonomicznego. Liczy się dooopokrytka, że ktoś broń buk nie zrobił czego za tanio. Dlatego zamawiają raport o czynszach, ustanawiają cenę według niego i czekają aż spłyną podania. Tymczasem raport opiera się np. na wynajmach, które nie mają szansy albo potrzeby zaistnieć na dworcu, np. sklepy z alkoholem. Ale to nikogo nie interesuje, bo jak koszty utrzymania pustostanów giną w tym syfie, a Jola z Marianem mają doooopokrytkę że zrobili z procedurą i elo

          • 11 0

      • Rentowne jest zapewne trzymanie pustostanów latami

        • 22 0

      • Działalność wynajmu w PKP nie wygląda na rentowną

        • 5 0

    • I cyk! sprzedaż bez rachunku ile się da. (6)

      • 9 4

      • Po sobie oceniasz ? (2)

        • 2 5

        • Nie, po cebulactwie Polaków, którzy znajdą obejście każdego przepisu. (1)

          • 5 2

          • 300 za metr jakoś obejść nie chcą

            • 3 0

      • powiedz mądralo jak sprzedać bez rachunku jak większość płatności jest kartą (2)

        • 2 1

        • "Awaria terminala, płatność tylko gotówką" (1)

          I skąd ci się ta większość wzięła? Jakieś dane przedstawisz na ten temat?

          • 0 6

          • Może w odróżnieniu od ciebie jest praktykiem

            Z taką kartką to po miesiącu będziesz jadł pierogi z gipsu zeskrobanego ze ściany zamiast mąki

            • 1 0

    • W Szwecji prawie wcale nie ma pustych lokali (1)

      Bo standardem jest procent od obrotu a nie haracz. Ulicę żyją a ludzie prowadzą biznesy. I jakoś nikt nie ucieka do Polski ze Szwecji.

      • 12 1

      • Chyba nie wiesz co to haracz.

        Z definicji to właśnie to o co postulujesz.

        • 1 2

    • % od obrotów jest totalnie bez sensu (1)

      każda branża ma inną marżę. Jeden zrobi mega obrót i ma z tego niewielki % a inny zrobi usługi i wszystko dla niego

      • 3 7

      • Dlatego ustalasz go indywidualnie dla branży / najemcy na podstawie danych historycznych

        Tak to działa w centrach handlowych, przynajmniej w części bo zawsze jest "podstawa"

        • 5 0

  • P{ierwsza przyczyna to cena wynajmu (3)

    A druga że chca miec cuda wianki i wodotryski pod swoja modłę a nie to co by przyniosło zysk obu stronom.
    Bo przypomnę .... to wynajmujący musi zarobić na czynsz i na swój zysk ! Ogarnijcie się to może ktoś w końcu zasiedli dworce!

    • 134 2

    • Jak już się wymądrzasz, to może warto byłoby chociaż wiedzieć, która strona umowy najmu to wynajmujący, a która to najemca.

      • 6 6

    • Jest też, niestety, druga strona medalu. Dasz wolną rękę w aranżacji ("na swoją modłę"), to skończy się to potykaczami, kasetonowymi szyldami i wystawką oferty sięgającą 2 metry przed front sklepu. Nie, nie można dać handlowcom wolnej ręki w takim budynku jak gdański dworzec.

      • 8 1

    • Odwrotnie

      Chodzi Ci o najemcę

      • 0 0

  • Niech podwyższą stawki za metr.

    Wtedy nie będzie problemu z najemcami. Wszystko będzie puste.
    Ciekawe co będzie w miejscu McDonald's w Gdyni?

    • 109 1

  • Wiecie że przez wymagania konserwatora (8)

    Nie będzie makdonalda w Gdańsku? Za.duże wymagania mają i sieć się nie zgadza na tak duże zmiany wystroju wnętrz

    • 31 19

    • Sieć się nie zgadza. To straszne

      Jak tu wytrzymać bez śmieciowego jedzenia?

      • 26 16

    • (2)

      Raczej przez infrastrukturę zmodernizowanego dworca. Niewydolna kanalizację. McDonalds mysialby przebudować sam

      • 7 1

      • Tak McDonald's to spec od kanalizacji ;) (1)

        • 0 4

        • oczywiscie...

          Przeciez toaleta to jego podstawowa usluga.
          Dworzec w Gdansku jest obecnie bezplatny, to trudno konkurowac...

          • 5 0

    • No to chyba dobrze przecież to

      nic dobrego dla zdrowia

      • 4 0

    • Nie sądzę (1)

      W Gdańsku pomieszczenie gdzie był McD jest generalnie w stanie surowym. W Gdyni McD wchodził do pomieszczenia z odrestaurowanymi malunkami i dali radę, chociaż faktycznie minęło sporo czasu zanim się tam pojawili.

      • 6 0

      • ale jak się przed tym wszystkim zarzekali, że absolutnie Maca nie będzie

        tylko elegancka restauracja

        • 2 0

    • I Halleluja

      • 0 0

  • Nie ma juz praktycznie zadnego kiosku (1)

    I kazde centrum jak jantar czy galeria przymorze ma puste 2 pietro. Zus dla malych przedsiebiorcow to na start polowa kosztow + reszta . Urzedowy kowid nauczyl wielu jak sie robi firmy bez rejestracji w swiecie urzedowych frajerow czychajacych jak sepy ze swoimi inspekcjami. Saja nar muchachos - pozdrowienia z Uk gdzie dzialalnosc kosztuje z zusem 50 zlotych miesiecznie.

    • 78 5

    • Jantar hehe gościu dałeś przykład, nie ma co. Kiedyś chodziło się do Jantaru do Graala, teraz ktoś jeszcze pamięta o tym budynku na rogu Grunwaldzkiej i Do Studzienki?

      • 4 0

  • Poczta ze zdjęcia... (1)

    Jeżeli ta poczta ze zdjęcia spełnia wymagania "konieczności wpasowania swoich konceptów w zabytkową tkankę dworców", to te wymagania konserwatora zabytków nie są raczej wygórowane.

    • 66 2

    • Poczta jest akurat w części podziemnej i to tej nowopowstałej przy okazji budowy dworca (łącznik z istniejącym tunelem). Wątpię aby tutaj konserwator miał coś do gadania.

      • 3 0

  • hyy. 100 metrów to 30 klocków. (1)

    i wez zrób knajpule z szybkim zarłem ,,za diabła nie zarobisz.

    • 64 2

    • Oj zdziwiłbyś sie

      • 2 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane