- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (314 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (46 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Dyrygent fal okradziony na morzu
Wydawało się, że rzeźby, którą od przechodniów odgradza kilkadziesiąt metrów wody, nie da się zniszczyć. Nic bardziej mylnego - gdyński dyrygent fal już ucierpiał.
- Ludzie mają wyobraźnię, czasami idzie w tym kierunku, ale nie poddamy się. Oni zniszczyli, my naprawimy - podkreśla wykonawca rzeźby Adam Dawczak-Dębicki.
Dyrygent fal pojawił się nieopodal miejskiej plaży w Gdyni w maju. 40 metrów od lądu, samotna dalba pośród fal - to miejsce miało m.in. odstraszyć wandali. Wydawało się, że nie będzie im łatwo, ale jak się okazało... tylko się wydawało.
Dyrygent miał batutę, umocowaną na specjalnym pływaku - tzw. pławie. Dzięki temu poruszał nią w rytmie falującego morza, niejako dyrygując nim. Tylko, że pławy już nie ma. Komuś była bardzo potrzebna. Komu? Być może żeglarzom, którzy mogą używać jej jako odbojnik, a może po prostu ktoś nie znalazł innego sposobu, by udowodnić innym swoją męskość i przepłynął 40 metrów, by przywlec ją na brzeg. Jak było, nie wiadomo, ale jedno jest pewne: ani pływaka, ani sprawcy dotąd nie odnaleziono.
Adam Dawczak-Dębicki ma już jednak pomysł jak zabezpieczyć rzeźbę przed kolejną dewastacją. Dzieło trzeba będzie uzbroić. Niestety nie w broń ofensywną, która mogłaby skutecznie wybić wandalom z głowy pomysły rodem z taniego kryminału.
- Zastosujemy ramię uchylne z przeciwwagami, połączone stalową linką, która przekładałaby ruch fal na ruch batuty. Trzeba jeszcze tylko pomocy mechanika precyzyjnego, który w trudnych warunkach słonej wody i aerozolu w powietrzu, zaprojektuje taki mechanizm, który będzie niestrudzenie działał i nie da się go łatwo zniszczyć. Najważniejsze to nie ustępować wandalom. I nie ustąpimy - podkreśla rzeźbiarz.
Opinie (117) 4 zablokowane
-
2009-06-17 08:10
Pewnie jakiś złomiarz
skuterkiem wodnym podpłynął.
- 4 0
-
2009-06-17 08:15
Pomoc mechanika precyzyjnego
Batutę w obcęgi, obcęgi w imadło i zadrutować.
- 0 0
-
2009-06-17 08:20
karnowski sie zemscił za trefla
- 3 0
-
2009-06-17 08:23
Zlodzieje z Zaspy
To pewnie zlodziejom z Zaspy, ze Zwirki i Wigury sie spodobalo. Oni wszystko ukradna. A policja sie bezradnie przyglada...
- 2 1
-
2009-06-17 08:31
pewnie ten wielki wycieczkowy prom jak wracał, to się na chwilkę zatrzymali i buchnęli
- 2 0
-
2009-06-17 08:38
Dewoty z rady miasta i prezydent zniszczyli Neptuna zakrywając mu sikawkę (3)
Czy ktoś pamięta tę akcję?
- 11 0
-
2009-06-17 13:38
To przecież było wydarzenie artystyczne (2)
happening tej znanej artystki N.
- 1 1
-
2009-06-17 14:28
tej od penisów wiszących? (1)
- 2 0
-
2009-06-17 14:28
tzn genitaliów:)
- 2 0
-
2009-06-17 08:47
Okropieństwo ! (2)
Że wszędzie są ludzie miałcy i mali to nie nowina,ale Panie Autorze i Państwo Decydenci ! Dlaczego Dyrygent jest taki okropny, taki , przepraszam za słowo brzydki ! Rozumiem licencia poetica ale on jest odpychający, i stając tam wysłuchuję podobnych opinii. Co to za maniera panuje ,że nie umilamy sobie środowiska!!
- 1 3
-
2009-06-17 09:16
Kwestia gustu i spojrzenia, czasem warto użyć wyobraźni, ja osobiście uważam tę rzeźbę za bardzo udaną i pasującą do otoczenia.
Niby że faktura powierzchni nie jest gładka i polakierowana na złoty metalik ????
- 1 0
-
2009-06-17 10:16
kumam, że ty na codzień obcujesz z pieknem pod postacią kryształów na kredensie i rybą z kolorowego szkła na telewizorze, że o
sztucznych różach w czeskim wazonie nie wspomnę
- 0 0
-
2009-06-17 08:55
...załamka...
...komu potrzebny kawałek metalu...?? nie tylko na ziemi są idioci, ale i na wodzie sie znajdzie jakiś ... niech sobie teraz wsadzi ja w d***..... głupiec-głupcy ;/
- 2 1
-
2009-06-17 09:00
niezłe zdanie
"- Ludzie mają wyobraźnię, czasami idzie w tym kierunku, ale nie poddamy się"... czy ktoś wytłumaczy o co chodziło autorowi???
- 0 0
-
2009-06-17 09:12
to byli Amerykanie
przypłyneli łodzią podwodną, zobaczyli tą debilowatą postać i zabrali kawałek na badania...ot, całe wyjaśnienie:)
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.