- 1 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (346 opinii)
- 2 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (191 opinii)
- 3 Nie miał prawka i chciał oszukać system (21 opinii)
- 4 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (119 opinii)
- 5 Nastolatkowie zginęli po 40-km pościgu (805 opinii)
- 6 Samolot lądował przez atak paniki pasażera (62 opinie)
Dystrybutory z kawą i herbatą na przystankach. Dobry pomysł czy zły pomysł?
W Warszawie i Bydgoszczy na przystankach komunikacji miejskiej postawiono automaty z kawą, herbatą i zimnymi napojami. Czy podobne mogłyby też stanąć w Trójmieście?
Za oknem coraz chłodniej. Meteorolodzy zapowiadają, że niebawem możemy się spodziewać pierwszego śniegu. O tej porze roku czekanie na tramwaj czy autobus mogłoby umilić sączenie kawy czy herbaty z plastikowego kubeczka. W kilku polskich miastach - w tym w Bydgoszczy i Warszawie - na przystankach ustawiono dystrybutory z takimi napojami. U nas ich nie ma. Ale czy by się przyjęły?
- Takie rozwiązanie na pewno uatrakcyjniłoby podróże miejską komunikacją i oczekiwanie na nadjeżdżający autobus bądź tramwaj. Obawiam się jednak, że automat z kawą lub herbatą nie przetrwałby długo, myślę, że szybko zainteresowaliby się nimi wandale - mówi pani Helena, która już o godz. 6 otwiera swój sklepik w centrum Gdańska.
Czytaj także: Z kubkiem kawy przez miasto
Co o ustawieniu automatów na przystankach sądzą ci, którzy na co dzień umieszczają automaty w szkołach, zakładach pracy lub urzędach?
- Przystanki autobusowe to miejsce bardzo atrakcyjne, problem w tym, że koszty zabezpieczenia automatu przed wandalami w takim miejscu są ogromne. Zdarzało nam się, że chuligani dobierali się do automatów, które stały budynku z wynajętą ochroną, zabezpieczony sztabą i ogromną kłódką - mówi Krzysztof Walicki, właściciel firmy Kawal, która ustawia i obsługuje automaty na terenie Trójmiasta.
Czy automat może zamarznąć w temperaturze ujemnej powietrza? - Niekoniecznie, wystarczy go dobrze zaizolować. Podobne rozwiązanie zastosowano na autostradzie A1 w miejscach obsługi podróżnych. Tam jest mnóstwo automatów - mówi Krzysztof Walicki.
Wróćmy jednak na chwilę do miast, w których pomysł już wprowadzono. Decyzja o ustawieniu automatów w Bydgoszczy okazała się nietrafiona. Dlaczego? Z jakiegoś powodu mieszkańcy nie polubili napojów z automatów, choć nie płacili za nie drogo. Za 200 ml czarnej kawy trzeba było zapłacić 1,30 zł, kawa cappuccino były droższa była o 10 gr.
Jednak w Warszawie, gdzie ceny były dwa razy wyższe, automaty stoją do dziś.
Zarządcy dróg nie mówią "nie" automatom na przystankach.
- To komercyjne przedsięwzięcie, więc firma zainteresowana świadczeniem takiej usługi musiałaby nam za to zapłacić. Najpierw jednak musielibyśmy zaakceptować sugerowaną lokalizację. W zamian za ustawienie automatu firma płaciłaby za tzw. zajęcie pasa drogowego na potrzeby komercyjne - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Podobnie procedura odbywa się w innych miastach.
Automatów z napojami na przystankach nie mogliby postawić organizatorzy komunikacji. + Popieramy takie inicjatywy przedsiębiorców, ale nasz statut nie pozwala współfinansować takich przedsięwzięć. Zajmujemy się wyłącznie organizacją komunikacji miejskiej - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy Zakładu Komunikacji w Gdyni.
Miejsca
Opinie (176) 1 zablokowana
-
2012-11-05 09:03
proponuję klęcznik połączony z dystrybutorem hostii i z małym
mikrofonikiem, żeby można było sobie walnąć spowiedź i od razu opłatka do dzioba
- 2 0
-
2012-10-30 21:56
Pomysł "od czapy"
W zatłoczonych środkach lokomocji jeszcze tylko brakuje kubków z gorącymi napojami!! może warto pomyśleć jak zwiększyć tabor a nie wymyślać głupoty!!!!! i jeszcze jedno, debile będzie mieli co dewastować, bilety wzrosną, bo zniszczenia i naprawy, będzie jak zwykle super!!! Gratuluję pomysłu!
- 0 0
-
2012-10-30 11:45
jeszcze więcej
z kawą? oraz z piwkiem - wódką - prezerwatywy, no i leki ( na uspokojenie w szczególnosci) tyle...
- 0 0
-
2012-10-26 15:37
(1)
Pewnie, że dobry pomysł. Oby tylko zadbano o czystośći rzetelne uzupełnianie zasobów w tym automacie.
I żeby każdego dewastujcego idiotę srogo karać. Mogłyby być w tych automatach kamery, dodatkowy monitoring wpłynął by na jakość bezpieczeństwa.- 0 2
-
2012-10-29 16:04
minusy pewnie od tych, ktorzy w d*pie mają cudzą własnośc
- 0 0
-
2012-10-26 07:04
KAWA W MRÓZ NA PLUS (5)
Lepiej jakieś ładowania do własnych termokubków :D
- 80 16
-
2012-10-26 10:41
"do własnych termokubków :D" (3)
to jakaś nowa moda?? lansowanie (pajacowanie) z kubkami
- 14 5
-
2012-10-26 11:09
A co w tym 'lansierskiego'? (2)
Polecam sobie raz zrobić ciepłą herbatkę do kubka i czekanie na autobus staje się o wiele przyjemniejsze :)
- 11 2
-
2012-10-29 11:30
Zwłaszcza, gdy nie ma WC na mieście! ;-DDD
- 0 0
-
2012-10-26 11:57
ja rąbie :)
- 7 0
-
2012-10-27 10:38
koniecznie kubki ze StarFucks :P
- 0 0
-
2012-10-27 11:01
Najpierw trzeba wychować Młodzież!
Pomysł przedni w Naszym klimacie w okresie Zimy, ale trzeba by wytłumaczyć młodym chłopcom, po co są te automaty z gorącymi napojami.
- 0 0
-
2012-10-26 07:02
Tak (15)
To jest świetny pomysł a zwłaszcza przy wiecznie zaskakującej nas zimie
- 198 30
-
2012-10-27 10:06
ja to nawet kupiłbym kielicha na takim przystanku
albo coś do nosa, pod warunkiem, ze nie byłoby zbyt drogo.
- 1 0
-
2012-10-26 10:18
ja bym wzięła taką kawę oczekując na pojazd, kawa z rana jak śmietana (5)
- 7 3
-
2012-10-26 11:34
(4)
browar z rana jak smietana!
- 9 1
-
2012-10-26 12:59
Śmietana z rana jak śmietana! (3)
- 11 0
-
2012-10-26 21:39
(2)
Rana z rana jak rana
- 2 0
-
2012-10-27 02:08
(1)
panna z rana jak śmietana
- 3 0
-
2012-10-27 02:52
Panna z panna jak panna
- 0 1
-
2012-10-26 11:07
wolałabym niszczarki do plastikowych butelek takie jakie są w Danii
- 7 1
-
2012-10-26 08:13
(3)
Pomysł wydaje się być całkiem fajny, tylko faktycznie nie wyobrażam sobie, podobnie jak Pani Monika z Gdyni, że ludzie wsiadają z tymi otwartymi, plastikowymi kubeczkami do tramwaju lub autobusu... A na pewno tacy by się znaleźli!
- 23 2
-
2012-10-26 11:02
wystarczy zeby byly zamykane, takie dystrybutory tez istnieja
- 8 1
-
2012-10-26 10:42
Ale przecież są kubki z zamknięciem. Takie, które mają bardzo mały otwór do picia. Są dużo bezpieczniejsze od standardowych i myślę że mogą się sprawdzić.
- 9 2
-
2012-10-26 08:16
A potem idziesz do pracy z plamą od krocza po kolano i tłumacz się, że to jakiejś nastce espresso z rąk wypadło...
- 24 3
-
2012-10-26 10:42
Sprytny sposób na rozeznanie rynku i potrzeb konsumenta (1)
Jednak na dole powinna znaleźć się notka: "artykuł sponsorowany"
Kawa na przystanku? raczej nie ponieważ społeczeństwo polskie niestety nadal mentalnie nie jest gotowe na europejskie standardy.- 6 8
-
2012-10-26 10:49
Co to są europejskie standardy? Np. to, że w Londynie, czy Paryżu płoną przedmieścia, czy może popularne na zachód od Odry no-go zones?
- 7 2
-
2012-10-26 09:11
szczególnie te zimne napoje
- 2 3
-
2012-10-27 09:09
mam nadzieję, że ten pomysł nie wejdzie w życie.
Już sobie wyobrażam ludzi stojących z gorącymi napojami na przystanku. Tu ktoś popchnie, tam niechcący stuknie i awantura gotowa. Kurtka do prania, a następnego dnia do pracy czy na uczelnie, etc. w czym? Nie wszyscy mają po dwie kurtki na zimę. A jak przyjedzie tramwaj czy autobus za szybko i ludzie nie zdążą wypić napoju? Wyrzucić szkoda, bo przecież zapłaciłem/am za to. A czy w komunikacji miejskiej można w ogóle wchodzić w takimi napojami ( czyt. nie w butelce tylko kubeczki plastikowe) wydaje mi się, że nie, ale co tam ... najwyżej się kogoś oparzy, albo zabrudzi.
- 0 0
-
2012-10-27 09:01
zamykany
wystarczylo by aby mial zamkniecie od gory jak np w McDonalds .. problem oblania rozwiazany
- 0 0
-
2012-10-26 13:52
poczęstunek (1)
a ja się pytame gdzie automat z hamburerami ?
- 2 4
-
2012-10-27 08:59
przy śmietniku na szadółkach
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.