• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzielnicowy uratował 87-latkę, która zasłabła

Szymon Zięba
4 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Sierżant sztabowy Tomasz Arendt pomógł 87-letniej kobiecie. Sierżant sztabowy Tomasz Arendt pomógł 87-letniej kobiecie.

Gdyby nie intuicja gdańskiego dzielnicowego, mogłoby dojść do tragedii. Do funkcjonariusza zgłosiła się zaniepokojona kobieta z informacją, że nie może skontaktować się ze swoją 87-letnią mamą. Zgłaszającej nie było w mieście i nie mogła sama sprawdzić, co się dzieje w mieszkaniu mamy. Jak się okazało - starsza pani zasłabła i potrzebowała pilnej pomocy medycznej.



Czy znasz swojego dzielnicowego?

Wydarzenia rozegrały się w ostatni weekend. Sierżant sztabowy Tomasz Arendt, który pojechał na miejsce, od sąsiadów 87-latki usłyszał, że nie widzieli jej od dwóch dni. Nikt też nie odpowiadał na pukanie do drzwi. Policjant postanowił więc zajrzeć do mieszkania przez okno. Jak się okazało, intuicja go nie zawiodła.

Dzielnicowy zauważył leżącą kobietę, która nie dawała znaków życia. Otworzył więc małe okienko, które znajdowało się u dołu balkonowego okna. Kiedy zaczął mówić do kobiety, 87-latka zaczęła poruszać ręką.

- Dzielnicowy nie zdołał wejść do mieszkania, ponieważ w oknach zamontowane były kraty, dlatego poprosił o pomoc strażaków oraz ratowników medycznych. Do czasu ich przyjazdu nawiązał kontakt z kobietą, która powiedziała mu, że bardzo źle się poczuła, upadła i nie mogła się podnieść. Kobieta nie miała też sił, by wołać o pomoc - opowiada Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Strażniczka miejska pomogła pobitej kobiecie



Ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce interwencji, zdecydowali o przewiezieniu 87-letniej kobiety do szpitala.

Dzięki pomocy udzielonej przez dzielnicowego oraz służby ratunkowe, a także postawie rodziny, która mimo odległości utrzymuje stały kontakt z najbliższą, życie starszej pani zostało uratowane.

Miejsca

Opinie (90) ponad 10 zablokowanych

  • zdiwienie

    widać takie działanie to wyjątek skoro trafia do gazet, a przecież to ich psi obowiązek !

    • 4 1

  • szacun dla "somsiadów"...taki "somsiad" to skarb

    • 3 0

  • Nie znam swojego dzielnicowego i nie chcę go znać !!! (1)

    • 14 4

    • On ciebie i tak zna:)

      • 0 1

  • Brawo dla tego pana i wiele zdrowia dla starszej pani!

    Szczęśliwie, że starsza pani trafiła na tego miłego policjanta, bo gdyby czasem trafiła na pracownika ZUS to udzielenie jej pomocy mogłoby stanąć pod wielkim znakiem zapytania....

    • 0 3

  • Brawo!

    • 0 2

  • Czyli jak kilkaset patroli dziennie. Ale wynik

    • 4 0

  • A do mojego dzielnicowego nie da sie dodzwonic w jego godzinach pracy. G...pomaga

    • 2 5

  • Policjant uratował staruszke

    Przestał ja kopac

    • 4 5

  • Odp

    Tak samo ta kobieta mogła zadzwonić na Taxi , taksówkarzy tez by mówił do starszej pani żeby mu za kurs zapłaciła !!! Bohater ten policjant prawie jak dr house

    • 3 5

  • (3)

    Jak żołnierz zginie na froncie - żałoba narodowa.
    Jak policjant kogoś uratuje - święto narodowe.
    Jak górnik zostanie zasypany - dożywotnia renta dla rodziny.
    Za co im płacimy?????? Znali ryzyko!!!!!!
    Jak dziecko na poboczu lub na przejściu, ktoś zabije - nikt nie wspomina.
    Jak ja umrę na "posterunku" nikt nie wspomni bo nikomu się to nie opłaci

    • 6 15

    • Znali ryzyko?

      Matole, jak będą szli twoja matkę ratować to powiedzą że za duże ryzyko. Poza tym klawiatura ci się zaciela na wykrzykniku?

      • 2 2

    • Jak cie matka rodziła, po ... mi to było

      • 1 2

    • wiadomo jakie zycie jes mordeczko, ic przez nie odwaznie ale ostroznie i z fartem, pozdro i elo

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane