- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (33 opinie)
- 2 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (127 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (341 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (81 opinii)
- 5 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (23 opinie)
- 6 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (23 opinie)
Najmniej wyrafinowany sposób kradzieży realizowała 50-letnia Lucyna W. Po prostu schowała do torby spódnicę, dwie bluzki i żakiet warte ponad 700 zł i chciała wynieść je ze sklepu. Zachowanie nieuczciwej klientki obserwowała jedna ze sprzedawczyń, a piszcząca bramka przy wyjściu potwierdziła kradzież. Na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu na Oruni. Kobieta tłumaczyła, że jest bezrobotna i nie ma pieniędzy żeby kupić ubranie.
50-letnia koszalinianka jest znana policji z kradzieży w sklepach. Teraz grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Więcej inwencji wykazali 16-letnia Adriana H. i 24-letni Adam L. Zabrali oni z półek dwie pary butów, kurtkę, dwie bluzy, rękawiczki i czapkę, odcięli z nich klipsy zabezpieczające, nałożyli na siebie po czym chodząc po sklepie konsumowali nabiał, pieczywo i owoce. Następnie przeszli przez linię kas, gdzie zostali zatrzymani przez ochronę, która przekazała ich w ręce policji.
Para tłumaczyła, że przecież nic nie kupiła. Całą sytuację utrwalił jednak zapis na monitoringu. Skradzione rzeczy oszacowano na ponad 600 zł. Odzież i obuwie wróciło do właściciela. Nieletnią zajmie się sąd rodzinny, dorosłemu za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Najpoważniejsze przygotowania do kradzieży - ale też grozi mu wyższa kara - poczynił 21-letni Dariusz O. Za pomocą fałszywego zaświadczenia o zarobkach chciał on uzyskać kredyt w wysokości ponad 4 tysięcy zł. na zakup pralki automatycznej i telewizora.
Pracownik punktu kredytowego skonsultował dokument z policjantami z komisariatu Gdańsk Osowa. Okazało się, że zaświadczenie jest fałszywe i kiedy po południu 21-letni gdańszczanin przyszedł podpisać umowę kredytową został zatrzymany przez czekających na niego policjantów. Za oszustwo grozi mu teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Opinie (73) 5 zablokowanych
-
2007-02-27 23:40
bidak chciał sobie uprać brudne rzeczy, a tu kicha
to że podrobił zaświadczenie, wcale nie znaczy że chciał zawłaszczyć te 4000
- 0 0
-
2007-02-28 00:19
za mordę i tak trzymać!
póki nie odkupią winy..
- 0 0
-
2007-02-28 02:05
Co za temat?
Tyle ciekawych rzeczy się dzieje, a tu co - Sezon Ogórkowy?
Pozdrawiam!- 0 0
-
2007-02-28 03:16
a teraz....
wsadza zioma na 8 lat i panstwo zaplaci za jego utrzymanie 150.000 PLN :D
gdzie tu logika ??? niech popracuje ze 3 miechy spolecznie w kamieniolomach za bochenek chleba dziennie to sie nauczy ile warta jest cudza wlasnosc.- 0 0
-
2007-02-28 03:41
SŁUSZNIE-TRZEBA OKRADAĆ KAPITALISTYCZNYCH KRWIOPIJCÓW
Dają ludziom głodowe pensje po 800 zeta a potem się dziwią,że desperaci kradną i podrabiają zaświadczenia,ludzie powinni taką rewolucję zrobić,żeby im te wszystkie sklepy rozkraśc i spalić,zresztą jak się większosc tych pseudohandlowców dorobiła?
Sama nakradła z komuny i po niej!!!!!!!!!!!!!!!!!- 0 0
-
2007-02-28 04:03
to typower po polsku
OD SEDZIEGO I PROKURATORA DO BEZDOMNEGO WSZYSCY KRADNA. TO NASZ NARODOWY NAWYK.
- 0 0
-
2007-02-28 04:08
TO PRZEGIECIE
TAKIE OIOSZUSTWO I 8SIEM LAT TO PRZEGIECIEEEE. LUDZIE TE PRAWO JEST PORABANE. FAKT ZE TRZEBA KARAC ALE NIE WIESZAC ALBO DOZYWOCIE ZA MALY PRZEKRET
- 0 0
-
2007-02-28 08:27
Taki mamy naród. Proponuję przejść się np do Empiku. Z połowy gazet ukradziono dodatki, dołączone płytki CD itp. Za gazet wyrywane są całe kartki. CO za kraj?
- 0 0
-
2007-02-28 08:44
ważne, że (pierwszego) miliona nie ukradli, tylko gazetki
- 0 0
-
2007-02-28 09:16
NA ORUNI ? PRZECIEŻ TAM TO NORMALKA !!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.