• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień w sklepie

on, KWP
28 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Buty, bluzy, rękawiczki, spódnica, żakiet a nawet pralka i telewizor to przedmioty, które próbowali jednego dnia, w różny sposób ukraść klienci gdańskich sklepów. Próby były nieudane, a złodzieje trafili w ręce policji.

Najmniej wyrafinowany sposób kradzieży realizowała 50-letnia Lucyna W. Po prostu schowała do torby spódnicę, dwie bluzki i żakiet warte ponad 700 zł i chciała wynieść je ze sklepu. Zachowanie nieuczciwej klientki obserwowała jedna ze sprzedawczyń, a piszcząca bramka przy wyjściu potwierdziła kradzież. Na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu na Oruni. Kobieta tłumaczyła, że jest bezrobotna i nie ma pieniędzy żeby kupić ubranie.

50-letnia koszalinianka jest znana policji z kradzieży w sklepach. Teraz grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej inwencji wykazali 16-letnia Adriana H. i 24-letni Adam L. Zabrali oni z półek dwie pary butów, kurtkę, dwie bluzy, rękawiczki i czapkę, odcięli z nich klipsy zabezpieczające, nałożyli na siebie po czym chodząc po sklepie konsumowali nabiał, pieczywo i owoce. Następnie przeszli przez linię kas, gdzie zostali zatrzymani przez ochronę, która przekazała ich w ręce policji.

Para tłumaczyła, że przecież nic nie kupiła. Całą sytuację utrwalił jednak zapis na monitoringu. Skradzione rzeczy oszacowano na ponad 600 zł. Odzież i obuwie wróciło do właściciela. Nieletnią zajmie się sąd rodzinny, dorosłemu za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Najpoważniejsze przygotowania do kradzieży - ale też grozi mu wyższa kara - poczynił 21-letni Dariusz O. Za pomocą fałszywego zaświadczenia o zarobkach chciał on uzyskać kredyt w wysokości ponad 4 tysięcy zł. na zakup pralki automatycznej i telewizora.

Pracownik punktu kredytowego skonsultował dokument z policjantami z komisariatu Gdańsk Osowa. Okazało się, że zaświadczenie jest fałszywe i kiedy po południu 21-letni gdańszczanin przyszedł podpisać umowę kredytową został zatrzymany przez czekających na niego policjantów. Za oszustwo grozi mu teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
on, KWP

Opinie (73) 5 zablokowanych

  • a propos terapii- miłośniku sopotu

    Nie żyjącym też sie wybacza w terapii- nie jest problemem, gdy umrze ojciec- pedofil, tak samo przeprowadza sie terapię pod kątem wybaczenia jak żyjacym- nie znam się na molestowaniu, ale na terapiach DDA tak
    a takw ogóle to jestem babą a nie chlopem- jak uważasz

    • 0 0

  • naprawde wspolczuje tym dzieciom i tej dziewczynce ze maja takie ciezkie zycie

    Smutna rzeczywistosc czasem przerasta moje wyobrazenia ze zycie jest radosne.
    Otoz jest wspaniale ,ale trzeba te wspanialosc budowac i pielegnowac tak jak milosc.
    W dzisiejszym siwecie mieszaja sie zycia ludzi ktorzy maja raj na Ziemi lub pieklo.Ja nie wiem czym sobie dzieci zasluzyly na pieklo?Ksiadz jakis moze to wie ,a jak wie dlaczego nie mowi?Moze predzej buddysta ?
    Kiedys probowalem folozoficznie rozwiklac te zagdke i jedyne sensowne wytlumaczenie zabrzmailo dla mnie jak fantazje z filmu fantazji.
    Musialem najpierw za medrcami zalozyc ze zycie to nic innego jak energie roznego rodzaju ktore sa transformowalne i maga przechodzic jedna w druga oczywiscie w pewnej kolejnosci i harmonii.Potem ze zycie to ruch ,ciagly ruch tych energii.Materia jako skaldnik energii i mysl jako energia... .
    A jezeli okazaloby sie ze Jezus nie zmartwychstal czy byscie w niego zwatpili?
    Ja nie!
    Raczej blizsza mi jest teoria buddyjskich mnichow o karmie i byciu dobrym ,o wielokrotnie powtarzajacych sie wcieleniach ludzkich i wynikajacych z tego uwarunkowaniach.Stad moja uwaga o nie mieszaniu sie postronnych ludzi.A jezli ojciec w innym zyciu byl ofiara wlasnei tych dzieci?
    Oczywiscie dla zatwardzialego katolika to sa bzdury,fundamentalista w imie wiary pewnie by mnie ukamieniowal.
    Dlaczego uwazacie w swojej butnosci ze Jezus nie mogl miec zony?Na przyklad Marii Magdaleny.Bo co bo byla wczesniej prostytutka?
    A wybaczanie i naprawa ludzi ,czy ona nie porzucila swojego dawnego zycia i nie uwierzyla Chrystusowi?
    Czy czlowiek ma sie kierowac tylko niepojeta symbolika czy sercem?
    Ile razy dziennie wasze ego zaslepia was tam mocno ze ziejecie nienawiscia i sluzycie szatanowi ,zapszeczajac jego istnieniu.
    Skad sie biora w ludziach dzieciece wyborazenia o niebie i piekle?
    A mzoe to jest prostsze nzi sie wszystkim wydaje.Nosisz Boga w sercu lub sluzysz szatanowi i to tu na Ziemii.
    I jeszcze jedno Jezus nie wiedzial nic wiecej niz wy,byl mistrzem.On nigdy nie umarl ,dlatego nei musial zmartwychstawac to jest najwieksza tajemnica ,ktora odkrylem .I nie jest mi do szczescia potrzebne zeby komus to oznajamiac na szerszym forum czy udowadniac.To lezy jak ciastko na talerzu ,chcesz to sobie to wezmiesz ,lub odrzucisz ze zloscia,to twoje zycie.

    • 0 0

  • ..." zabrzmailo dla mnie jak fantazje z filmu fantazji. "...

    A nie zabrzmialo Tobie , ze moglbys juz sie przestac wysilac i zaczac przygotowywac cos do jedzenia ?
    Szkoda .
    Dziwie sie Saszy .
    Masz zdrowie probujac nawiazac kontakt ze Swenssonem .

    • 0 0

  • milośnik sopoćkowa

    masz dużo przemyśleń,
    jeśłi wierzysz w Chrystusa- to moze też uznajesz autorytet Biblii ( historia narodu Izraelskiego) jest dobrze poświadczona historycznie.
    W Biblii Stwórca wyjaśnia dlaczego dopuszcza zło, co jest tzw. spór pomiedzy Bogiem a Szatanem- który jak zauważasz, jest konkretną osobą.
    Ludzie są obdarzeni wolną wolą, ale mają przekaz z zasadami i Prawem Bożym, ale nie znają go- warto zadać sobie pytanie: kto odstręczał ludzi od Biblii?i w jakim celu?
    Ja też szukam:-) ( poszukuję...)
    ( o tyle drążę, ze znam grekę i uczę sie teraz hebrajskiego, bo czytam Biblię i jestem zaskoczony jej treścią, o której nikt nas nie uczył ! )
    Ile nieznanych prawd zafałszowanych poprzez np. dogmaty i Tradycje !

    • 0 0

  • No Sasza to takie kobiece imie ze od razu wiedzialem ze jestes kobieta

    Wspomnialem cos o Bercie Helingerze,wiec jezeli pracujesz w "branzy" to musisz znac to nazwisko i jego ksiazki.Wobec tego Twoj wpis ostatni o terapiach troche nei docenia ,mnie lub samego B.Helinger.
    On tam wlasnie opisuje proces przebaczania i terapii rodzinnych wlasnie pod katem czasem nie zyjacych sprawcow calej zadymy.
    Ja uczestniczylem w takich ustawieniach prywatnie i bylem czynnym ogniwem.Nie opowiem publicznie zbyt intensywne przezycie ocierajace sie o swiat magii.Cale zajecia prowadzil jogin.
    Piszesz ze dzialasz czy pracujesz w poradnii AA wiec wiesz ze wszelkie uzaleznienia maja ten sam biegun.
    Palilem 40 papierosow dziennie ,rzucalem setki razy .Przy kazdym rzucaniu przechodzilem meki.W koncu sam odkrylem metode i w 1 tydzien palac ile chce rzucilem palenie bezpowrotnie i bezbolesnie!
    Metody Ci nie zdradze publicznie.Moge opisac w prywatnym liscie mailowym.
    Moj adres rozbojnik@hotmail.com
    Jade po pizze ktora zamowilem,troche siada internet.Pogoda przygnebiajaca pada deszcz i strasznie ciemno i szaro.

    • 0 0

  • miłośniku

    Tak, u nas dziewczyny też robią ustawienia,
    on oparł się - upraszczam ( Helinger) na czymś w rodzaju teorii psychologicznej, że każdy rodząc się, ma "przeznaczone:" miejsce w swojej rodzinie- tak naprawdę jest ono wyznaczone mu przez rodzinę, i podświadomie rodzina "wprowadza" nowo narodzone dziecie w "narzuconą " rolę.
    Są tez ustawienia, takie " indywidualne", to robi koleżanka, na terapii indywidualnej, nazwałabym to "częścowymi " ustawieniami.

    Myśle, że mialeś dużo sily życiowej, by zerwać z nalogiem, i najważniejsze- motywację, cel , zajrzałeś w swoje wnętrze i szczerze pzryznałeś, echcesz pozbyć się nalogu.
    Być moze inne uzależnienia w Twoim życiu- psychiczne, od innych od osób, od mechanizmów- uwolnily się i teraz masz szansę życ b. pomyślnie ( może juz tak jest).

    Nałóg to samobójstwo- każdy.
    Ja co do ustawień jestem sceptyczna, bo znam kolegę ( w Wejherowie) robi mnóstwo ustawień ( za pieniądze na działalnosci , ja pracuję na etacie), i ze średnimi efektami.
    Poza tym nie chcę mieć nic wspólnego z magią, tu nie jest pewne, gdzie zaczyna sie magia,
    ale wiem, że wyleczeni za pomocą sił nieczystych mogą dać dostęp demonom i uwikłać się w coś gorszego- nie mówię że Ciebie to dotyczy, Ty wykazałeś mnóstwo własnej woli.
    Wiele osób z terapii tak naprawdę nie chce sie wyleczyc są pogrążenie w syndromie ofiary ( osoby współuzależnione) i latami wałkują swój nałóg, nie wyciągając wniosków budujących.

    Takim osobom musimy podzięować, bo inni czekaja.

    Pozdrawiam! Gratuluję !

    • 0 0

  • To forum też mnie wciąga, to spadam:-)

    • 0 0

  • naród złodziei i naciągaczy

    i wy smiecie narzekać na rządzących ?!

    • 0 0

  • a ja mam do miłośnika jedno pytanie
    zawodowe:-)
    jak ty to robisz?
    jak ty to robisz, że w tak krótkim czasie wypuszczasz takie "sążniste felietony", zwane gdzie indziej kobyłami?
    wybacz, ale ja cię rzadko czytam, bo raz, że piszesz chaotycznie, a dwa, że skaczesz z tematu na temat, jak jaki szwedzki kangur....

    • 0 0

  • troche mi sie zrobiło wstyd, bo sie starasz i w końcu piszesz dla nas:-) mam taką nadzieje, że dla nas:-)

    "Nie opowiem publicznie zbyt intensywne przezycie ocierajace sie o swiat magii.Cale zajecia prowadzil jogin."

    nie daj sie prosić i skrobnij coś o tym, bo i ja mam pewne doswiadczenie w terapii z udziałem joginów, ale takich krajowych:-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane