- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (38 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (83 opinie)
- 3 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (195 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (88 opinii)
- 5 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
- 6 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (136 opinii)
Dziewczynka utonęła przy molo
We wtorek, przed godziną 9 rano, z morza przy sopockim molo wyłowiono ciało małej dziewczynki. Na miejscu jest policja i prokuratorzy - ustalają, w jaki sposób dziecko się utopiło.
Aktualizacja godz. 21:41 Przeczytaj więcej o nowych ustaleniach prokuratury i policji
Aktualizacja. godz. 11:46 Policja i prokuratorzy przeglądają obecnie zapis monitoringu zainstalowanego na molo. - Na razie nie możemy wykluczyć żadnego scenariusza. Równie dobrze mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, jak i do przestępstwa - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Z wyłowioną z wody kobietą - głównie ze względu na jej stan - policji nie udało się na razie dłużej porozmawiać.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 8:30. Dziewczynkę w wodzie zauważyły osoby postronne. Nie wiemy na razie, w jaki sposób dziecko znalazło się w wodzie, ustalamy też jego tożsamość. Dziewczynka ma około 4-6 lat - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Już po wyciągnięciu ciała dziewczynki z wody wyłowiono też około 30-letnią kobietę - najprawdopodobniej matkę dziecka. Była wyziębiona, znajdowała się w ogromnym szoku i kontakt z nią był utrudniony. Zabrano ją od razu do szpitala.
Więcej szczegółów wkrótce.
Opinie (405) ponad 50 zablokowanych
-
2011-11-15 13:09
Na forum sa ataki np. na mnie bo potepiam osoba opiekująća się dzieckiem , wszyscy bronią matki , a skąd wiadomo ,że to matka (2)
??? Może to niania , a może mama , a może babcia???
- 4 10
-
2011-11-15 13:15
(1)
30 letnia babcia????
- 6 3
-
2011-11-15 13:17
około 30 letnia , ale faktycznie chyba z babcia mogłam przesadzic
- 3 2
-
2011-11-15 12:10
re (1)
Boże mogłeś zabrać mnie a nie 6 letnie dziecko jeszcze takie niewinne i zaczynające życie..
- 4 10
-
2011-11-15 13:11
Daniel 30: co Ty piszesz takie rzeczy. My nie znamy drog Boga. Twoje zycie jest b. wiele warte. Stalo sie straszne nieszczescie, ale Ty czlowieku nie watp w swoje jestestwo.
- 1 1
-
2011-11-15 12:00
Niebezpieczne te spacery szczególnie gdy deski robią się śliskie (1)
Gdy chodzę z moimi dzieciakami po molo mocno trzymam za ręce, ale czasami poprostu jest to niemożliwe. Kto ma dzieci wie jak to jest.TRAGICZNA SPRAWA- gdzie rodzice ...może w wodzie lub pod..Podarujcie sobie durne komentarze.
- 14 3
-
2011-11-15 13:09
Racja. Kiedy moje dzieci były małe, miałam takie szelki-lejce, których używałam w miejscach niebezpiecznych lub szczególnie ruchliwych. Dziecko miało swobodę ruchu, nie musiałam kurczowo ściskać jego rączki ani co chwila histerycznie wrzeszczeć "nie podchodź do barierki/krawężnika/brzegu" , a jednocześnie miałam nad nim pełną kontrolę. Nasłuchałam się wprawdzie różnych komentarzy "patrz, dziecko jak psa na smyczy trzyma", "co za matka bez serca", "sama się tak uwiąż na sznurku" itp. Z czasem oczywiście, kiedy zaczął działać rozumek i instynkt samozachowawczy, "lejce" przestały być konieczne.
- 4 0
-
2011-11-15 13:06
tragedia
zapewne tą kobietą jest matka, szok, brak słów, szkoda że nie widziałem tego zdarzenia, często biegam do mola, jestem morsem, nie pozwolił bym tej dziewczynce utonąć, sam mam córkę w tym wieku, kondolencja dla Rodziny. Mirek
- 34 0
-
2011-11-15 13:00
wczoraj wieczorem tam chodziłem po przystani z dzieciakiem
4 lata strach sie bac , ale wez tu wytlumacz czym grozi wpadniecie do wody....Nie wiem gdzie ona wpadla , ale na przystaniach trzeba bardzo uwazac , bo jedno zachwianie i sie jest w wodzie....współczucie
- 12 0
-
2011-11-15 13:00
nie sądź innych
matek patrząc przez pryzmat swojej.
- 0 0
-
2011-11-15 12:54
CZYTAM TO Z LZAMI W OCZACH JEST MI NAPRAWDE BARDZO PRZYKRO
SPOCZYWAJ W SPOKOJU MALUSZKU-TO JEST STRASZNE I TAK BLISKO NAS DZIEJE SIE TAKA TRAGEDIA
- 17 0
-
2011-11-15 11:42
Czutać dokłądnie (4)
Już po wyciągnięciu ciała dziewczynki z wody wyłowiono też około 30-letnią kobietę - najprawdopodobniej matkę dziecka. Była wyziębiona, znajdowała się w ogromnym szoku i kontakt z nią był utrudniony. Zabrano ją od razu do szpitala.Pewnie dziecko było z mama na spacerku , chwila nieuwagi dorosłego dziecko się wychyliło i wypadło , matka skoczyła za nia ale nie potrafi pływać - tak to widze , reszta napisana wyżej
- 26 0
-
2011-11-15 12:53
:)
pisać też dokładnie !!!
- 0 0
-
2011-11-15 12:18
a wiesz co to jest aktualizacja głąbie z 2 klasami podstawówki?
- 3 1
-
2011-11-15 11:51
Mogła umieć pływać, ale w ciuchach, w nerwach i po lekkim szoku termicznym ciężko było cokolwiek zrobić...
- 11 0
-
2011-11-15 11:51
dokładnie
nic dodać, nic ująć
- 6 0
-
2011-11-15 12:49
nieszczęsliwy wypadek i nierozwaga
kobieta nawet pewnie nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia, dzieciak szalał biegał, jak to bywa z maluchami od rana (moje potrafiły wstawać o 5 nad ranem) pośliznął się i wpadł, matka zamiast dzwonić po pomoc sama rzuciła się do wody a listopadowy Bałtyk zrobił swoje.powinny być oznaczenia na molo o zagrożeniach, więcej kół ratunkowych, budki alarmowe większość przyjeżdzających nie zdają sobie sprawy że morze to nie tylko mewy, łabędzie, piasek i piękne widoki to także grożna, zimna woda
- 15 2
-
2011-11-15 12:41
Biedny mały Aniołek
Może tam na górze zazna jeszcze szczęśliwego i beztroskiego dzieciństwa..
- 8 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.