Radni Gdyni przegłosowali w środę uchwałę zakazującą palenia e-papierosów w pojazdach komunikacji publicznej. To efekt skarg mieszkańców oraz badań naukowców, którzy jednoznacznie orzekli, że dym z e-papierosów to nie tylko para wodna, ale też nikotyna oraz związki toksyczne. Niebawem zakaz będzie obowiązywał w całej trójmiejskiej metropolii.
nie, chyba że za reakcję uznamy agresję, czasem nie tylko słowną
51%
większość tak, choć zdarzają się wyjątki
12%
tak, gdy grzecznie zwróci się uwagę, zawsze jest pozytywny efekt
8%
Zakaz używania e-papierosów w pojazdach komunikacji publicznej został zarekomendowany przez Zgromadzenie Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej i sukcesywnie jest wprowadzany w całej trójmiejskiej metropolii. Zaczęło się od skarg pasażerów, którym przeszkadzało, że palacze nie krępują się i używają e-papierosów w pojazdach komunikacji publicznej.
-
Często na nic nie zdawało się zwrócenie uwagi, bo żaden przepis tego nie zabraniał. A na kulturę współpasażerów nie zawsze można liczyć - mówi pan
Emil, nasz czytelnik.
Czytaj więcej:
E-papieros w trolejbusie nie przeszkadza?Druga sprawa to wpływ na zdrowie. W tym zakresie naukowcy są jednomyślni. Wbrew temu, o czym jeszcze niedawno zapewniali producenci i sprzedawcy e-papierosów, wydobywa się z nich nie tylko para wodna, ale też nikotyna i związki toksyczne. Prawdą jest natomiast brak substancji smolistych.
Także dlatego jest coraz mniej wątpliwości w sprawie: e-papierosów w komunikacji publicznej należy zakazać. Niebawem podobną uchwałę przegłosuje też Gdańsk.
-
Projekt uchwały jest już gotowy i wkrótce będzie zgłoszony pod obrady Rady Miasta - mówi
Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Szkodliwe e-papierosy
Po pierwszym zachwycie ich funkcjami, udowodniono już niezbicie, że e-papierosy są szkodliwe. Ostatnio potwierdzili to naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego. Ustalili, że wdychany przez użytkowników e-papierosów aerozol zawiera szkodliwe, możliwe że rakotwórcze związki. Ich obecność stwierdzono w 8 z 13 próbek. Wiele zależało od mocy baterii - podniesienie jej siły spowodowało ich wzrost od 4 do nawet 200 razy. Ponadto para z e-papierosów zawiera nikotynę i toksyczne związki, które mogą być szkodliwe także dla osób, przy których są palone. Sprzedawcy tego asortymentu podkreślają obecnie, że jednym z atutów e-papierosa jest brak szkodliwych substancji smolistych.