Budynek ECS wraz z wystawą, ma być gotowy na 4 czerwca 2014 roku. Obecnie jest zamykany przed zimą.
Budynek Europejskiego Centrum Solidarności to już nie tylko wielka, betonowa konstrukcja. Osadzane są w nim okna, budowane ścianki działowe, świetliki, a na zewnątrz zakładana jest elewacja z rudej blachy cor-ten. Na własne oczy będzie można się o tym przekonać w sobotę 29 września, podczas dnia otwartego.
Tak będzie się prezentować wystawa stała. Jej instalacja potrwa pół roku. Rocznie ma ją odwiedzać średnio 150 tys.
- Budynek ECS chcemy oddać razem z gotową wystawą i dlatego nastąpi to 4 czerwca 2014 roku, z okazji 25. rocznicy częściowo wolnych wyborów w Polsce - zapowiada Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności. - Mamy obecnie bardzo precyzyjny scenariusz wystawy, dzięki temu technika budynku i wszystkie instalacje zostały dostosowane do ekspozycji będą w odpowiednich miejscach. Budowa zostanie zakończona pod koniec 2013 roku, natomiast montaż wystawy potrwa około pół roku .
To już kolejne opóźnienie w budowie nowej siedziby ECS, która poprzednio miała być gotowa na koniec sierpnia 2013 roku, a później - według umowy z wykonawcą - w październiku 2013 roku. Odsunięcie tego terminu ma pozwolić na uniknięcie casusu Muzeum Powstania Warszawskiego, które z powodu niedokończenia wszystkich prac było otwierane trzykrotnie.
Obecne opóźnienie wynoszące około trzech miesięcy, pojawiły się na początku prac budowlanych i spowodowane było wysokim poziomem wody. Gdy tamte problemy usunięto, pojawiły się informacje o nie najlepszej sytuacji finansowej generalnego wykonawcy, a więc firmy Polimex-Mostostal, a następnie o opóźnieniach, jakie ta firma ma mieć wobec swoich podwykonawców.
- Nie mamy takich informacji - dziwi się Romuald Nietupski, wiceprezes Gdańskich Inwestycji Komunalnych, miejskiej firmy będącej inwestorem tej budowy. - Są wykonawcy, którzy wstąpili z prośbą o zakwalifikowanie ich umów, bo one muszą być dostosowane do naszych wymogów. Analizujemy je i będziemy te umowy kwalifikować.
Tacy wykonawcy będą pod szczególną ochroną inwestora.
Co dzieje się obecnie na terenie budowy? Od północy, a więc od strony stoczni, zakładana jest elewacja z blachy cor-ten, która szybko pokryje się rdzą. Pod koniec października ta elewacja zacznie się pojawiać także od strony pomnika Poległych Stoczniowców.
- Blacha o grubości 4 mm jest montowana w arkuszach, na izolowanej na 28 cm pod nią ścianie. Między arkuszami są zachowane 12 mm odstępy, bo jak wiadomo stal pracuje. Ponadto izolacja pod nią spowoduje, że zimą nie będzie na niej widać szronu - opisuje Bogdan Zieliński, inżynier kontraktu ze strony GIK.
Do końca tego roku budynek ma być w stanie zamkniętym. Dlatego teraz wstawiane są w nim okna, stawiane ścianki działowe. Na dachu zamontowano już olbrzymie świetliki, których łączna powierzchnia wynosi 1,7 tys. m kw. Ich szyby są pokryte specjalną warstwą srebra, by słońce nie nagrzewało zbytnio wnętrza. Przed budynkiem izolowane są nisze, w których znajdą się fontanny, opasające niemal pół gmachu.
- Najtrudniejsza będzie praca przy fasadzie wschodniej gdzie będzie główne wejście do budynku, ponieważ tam niemal cała ściana jest ze szkła - podkreśla Zieliński.
O postępach prac będzie można przekonać się samodzielnie już 29 września, bo na ten dzień zaplanowano dzień otwarty. Budynek będzie można zwiedzać w godzinach 10-14. Wejście od Placu Solidarności.
Historia ECS sięga 2005 roku, gdy z okazji 25-lecia Solidarności, głowy wielu państw podpisały list erekcyjny w sprawie powstania ECS. Już rok później oszacowano koszt budowy instytucji na około 60 mln euro.
W 2007 roku ECS znalazł się na indykatywnej liście kluczowych projektów unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Zakładano wtedy, że dobrze przygotowany projekt, Unia dofinansuje w ok. 70 proc. W tym samym roku rozstrzygnięto też konkurs architektoniczny i powołano instytucję ECS, na czele której stanął dominikanin o. Maciej Zięba.
Już w 2008 roku trwały prace projektowe budynku ECS, dokumentacja techniczna wykonana przez pracownię Fort kosztowała miasto 19,5 mln zł. Także w tym samym roku Gdańsk rozpoczął starania o uzyskanie 140 mln zł dofinansowania z UE.
Na miesiąc przed 30. rocznicą Sierpnia '80, w 2010 roku Minister Kultury podpisał w Warszawie decyzję o dofinansowania budowy ECS z funduszy unijnych na kwotę 140,15 mln zł.
Jesienią 2010 roku po rozstrzygniętych przetargach Gdańsk podpisał umowę na budowę ECS. Za 156 mln zł buduje je warszawska spółka Polimex Mostostal.
Nie samym chlebem żyje człowiek,Drodzy chrzescijanie.A ja uwazam,że trzeba upamietnić Solidarność 80.Bezkrwawa polska rewolucja,kt zmieniła Europę to coś oczym należy światu przypominać
gd
11 lat
316
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 09:02
:)
młodość, naiwność...
11 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-17 23:38
a
Atutem Gdańska jest jego historia,również najnowsza.Jest to powód do dumy,ale też na tym zarabia sie pieniądze-na ruchu turystycznym w tym mieście
a
11 lat
38
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 00:31
otwarcie w 2014 roku ??? ! - przecież w grudniu 2012 ma byc.... koniec swiata... ?! (2)
:D! - wiec jak to jest ? - kto tu kogo robi w przysłowiowe "bambuko" ??! - rozumiem,że koniec świata sobie.... a otwarcie ECS sobie.... czy tak ?!
proste pytania
11 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 07:26
nieee (1)
ECS to arka budynia, a jednoczesnie schron przeciwkoncoswiatowy:)
btw
11 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 14:48
....arka ???? ! - przeciez beton nie pływa.....
:D!
wc-piker
11 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 05:18
Pomnik kombinatorów i złodzieji z PO
Prawdziwa Solidarność umarła. Teraz grupa cwaniaków z Wałęsą na czele robi na tym patencie majatki. Kim byli Tusk, Adamowicz, Bielecki, Lweadndowski NIKIM.
flaga
11 lat
190
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 06:10
zauważcie, że polikwidowano zakłady a teraz powstają same muzea
muzeum solidarności, wojny, i jeszcze coś tam
to jakaś moda? zboczenie?
czy tylko miejsca pracy dla wybranych?
11 lat
130
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 07:22
"dzień otwarty" to będzie
Kiedy ludzie przed tym bunkrem KC zaczną palić opony.
grudzień 70
11 lat
120
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 07:23
New bolszewia wystawia sobie mauzoleum. Tradycje BOLSZEWIKÓW jednak nie umierają.
Zasady leninizmu u pasożytów z solidarności nie umrą nawet jakby zdjęli jeszcze 100 napisów. Oni (te pasożyty ) maja to w genach!
chichot historii
11 lat
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 07:25
i po co to wszystko?
Sa wazniejsze potrzeby, a nie wizytowka dla prezydenta gdanska za 200mln PLN.
11 lat
90
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 07:34
Pomnik biedy
i zamordyzmu
11 lat
80
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-18 08:19
dlaczego????
mam wrażenie,że w Gdansku dominuje służalczość,donosicielstwo.Jak słucham ludzi i przygladam ich poczynaniom,jako żywo mam jak u Gogola...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
