- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (167 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (89 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (205 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 5 Schody samoróbki zastąpi chodnik (39 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (215 opinii)
Egipskie ciemności na Stogach. "Dziury i prowizorka"
Mieszkańcom Stogów kończy się cierpliwość do przedłużającego się remontu linii tramwajowej. W e-mailach do naszej redakcji zwracają szczególną uwagę na trudności w poruszaniu się pieszo po rozkopanej dzielnicy. I wyliczają: prowizoryczne i nieoświetlone przystanki, dziurawe chodniki czy rozjeżdżane przez samochody drogi rowerowe. Do tymczasowej organizacji ruchu sporo uwag mają też kierowcy.
Pan Krzysztof wybrał się wieczorem na spacer z psem i nagrał telefonem komórkowym, jak wygląda skrzyżowanie Stryjewskiego, Zimnej i Skiby oraz okolica przystanku tramwajowego "Zimna". Warto przed włączeniem filmu maksymalnie rozjaśnić ekran, bo na filmie - oczywiście nie z winy pana Krzysztofa - niewiele widać. Wszystko przez brak oświetlenia ulicy.
- Proszę zwrócić uwagę, w jaki sposób zostali potraktowani mieszkańcy Stogów po doprowadzeniu tramwaju do przystanku na ul. Zimnej - mówi pan Krzysztof. - Trudno to opisać, a najlepiej zobaczyć. Brak dobrego oznakowania przejść, dojścia na i z przystanku, do tego po dziurach w ciemności, z nielegalnymi mieszkańcami działek, którzy wyjeżdżają ze swoich posesji po ścieżce rowerowej i prowizorycznym przejściu dla pieszych, które słabo widać za dnia, a po zmroku w ogóle. Od ul. Stryjewskiego do ul. Zimnej nie ma normalnego przejścia. Tylko zadeptany trawnik. Wszystko kończy się "superwymyślnym i profesjonalnym" nasypem ogrodzonym siatką, który robi za... przystanek.
Irytacja rośnie też wśród kierowców
Na inny problem zwraca uwagę pan Tomasz. Jak przyznaje, nie jest mieszkańcem dzielnicy, ale bardzo często przez nią przejeżdża w drodze do Górek Zachodnich.
- Remont na Stogach staje się powoli epopeją - mówi nasz czytelnik. - Czas przekroczenia terminów jest masakryczny. Po tak długim czasie dojazd nagle stał się jeszcze gorszy niż był, a to już naprawdę można uznać za duże osiągnięcie w utrudnianiu ludziom życia. Co najgorsze - to, co ostatnio się dzieje, wynika już tylko z bezmyślności ludzi planujących kolejne ruchy. I pewnie urzędników to nadzorujących - pisze w mailu do naszej redakcji.
W jego dalszej części zwraca uwagę na newralgiczne jego zdaniem skrzyżowanie ul. Lenartowicza-Sucharskiego-Siennej-Budzysza. Dziwi się zamknięciu łącznika do ul. Siennej, co sprawiło, że na Stogi można wjechać tylko ul. Budzysza. Na samym skrzyżowaniu też - zdaniem naszego czytelnika - potrzebne są zmiany.
Przynajmniej takie, jak te na początku grudnia wprowadzone po porannym paraliżu spowodowanym fatalnie ustawioną sygnalizacją świetlną.
- Samochody zjeżdżające z Sucharskiego od strony tunelu muszą najpierw skręcić w Lenartowicza, następnie podjechać pod nawrotkę kawałek dalej, zawrócić i znów czekać, by skręcić w lewo. Gdy przekroczą tory, znów muszą ostro skręcić w prawo w Budzysza, gdzie na całej ulicy jest ograniczenie do 30 km/h, którego nikt nie przestrzega. Dlaczego nie jest uruchomiony przejazd przez tory tramwajowe od strony Lenartowicza? Dlaczego nie jest gotowe włączenie do Budzysza kawałek dalej? Dlaczego zamknięty jest łącznik do Siennej? - dopytuje.
Na koniec zwraca też uwagę na trudną sytuację z dojazdem do zakładów przy ulicy Siennej.
- Przecież tam dojeżdża do pracy mnóstwo ludzi. Jedyna droga wiedzie przez Przeróbkę, nawet gdy ktoś zjeżdża z Sucharskiego albo z drugiej strony, przez Stogi - piękna perspektywa. Ciekaw jestem, kto to planuje i nadzoruje. Bo najbardziej boli to, że sporą część trudności tego całego remontu można było zmniejszyć, gdyby tylko ktoś odrobinę pomyślał - twierdzi pan Tomasz.
DRMG: Do końca stycznia ulica zostanie oświetlona
Jak przyznaje Agnieszka Zakrzacka z DRMG, sytuacja na terenie przebudowy torowiska jest trudna i mieszkańcy Stogów mogą czuć się zniecierpliwieni przedłużającym się remontem. Podkreśla jednak, że zakres prowadzonych robót jest znaczny, a wykonawca robót ingeruje praktycznie w cały układ komunikacyjny dzielnicy.
- Dodatkowym utrudnieniem jest okres prowadzonych robót, który powoduje, że nie wszystkie prace można wykonywać. Wpływ na intensywność prac miał również kończący się okres świąteczno-noworoczny, w którym wykonawca robót miał przerwę na budowie - mówi Zakrzacka. - Niemniej jednak jakość udostępnionych ciągów pieszych jest monitorowana i wykonawca stara się poprawiać stan tymczasowych dojść na bieżąco. Niestety, z uwagi na panujące warunki atmosferyczne, nie ma możliwości znaczącej poprawy, a prowadzone naprawy są doraźne i krótkotrwałe.
Urzędnicy tłumaczą, że częste opady i duża wilgotność uniemożliwiają wykonywanie prac zgodnie z technologią, dlatego na budowie pojawiają się przestoje.
- Jeśli chodzi o oświetlenie, to wykonawca robót zobowiązał się do tymczasowego oświetlenia części odcinka ul. Stryjewskiego do końca stycznia 2020 r. Pamiętajmy jednak, że prowadzona przebudowa jest etapem przejściowym i w miarę postępu robót sytuacja na terenie dzielnicy będzie się poprawiać. Wskazane przez mieszkańców uwagi zostaną szczegółowo przeanalizowane i będziemy się starać minimalizować wszelkie utrudnienia, aby inwestycja nie była tak bardzo uciążliwa dla mieszkańców - dodaje Zakrzacka.
Prace na Stogach mają zakończyć się w połowie 2020 r.
Opinie (244) ponad 20 zablokowanych
-
2020-01-12 23:00
No chyba są śmieszni narzekając na pogodę. Wiosną latem i jesienią tez nic nie robili. To trwa juz ponad rok. Jak ktos tam pracował to zwykle to były 2-3 osoby. ..
- 36 0
-
2020-01-12 23:02
Niestety to wszystko prawda..przykra prawda.
5 dni w tygodniu tam jeżdżę i cierpliwość dawno się skończyła, bo pomysły wprowadzane w życie są nieżyciowe.
- 25 0
-
2020-01-12 23:04
Nikt tam nie pracuje (2)
Przy takiej zimie, robota powinna iść jak złoto, a tam nikogo nie ma, nikt nie pracuje, a jak już są to jeden robi reszta stoi i patrzy. Droga na przystanek porażka, cud ze jeszcze się tam nic nie stało,
- 51 0
-
2020-01-13 02:59
Nikt tam nie pracuje (1)
Taka zima i powiadasz kobieto że robota powinna iść jak to złoto? Jestem ciekawy czy dasz sobie rękę w takim razie uciąć, że za tydzień nie będzie -10°C ? Dlaczego pytam,bo beton potrzebuje odpowiedniego czasu i temperatury aby uzyskać swoje właściwości nośne i odporności. Nie sztuką jest teraz na siłę go wylać a za dwa lata to wszystko poprawiać.
Oczywiście jest to trochę irytujące ale ludziska dajcie na wstrzymanie trochę.- 0 10
-
2020-01-13 09:55
problem w braku pomyślunku
Typu zamknięcie łącznika do Siennej, tragiczna końcówka Budzysza (tłuczeń), organizacja skrzyżowania z Sucharskiego. Do tego nie mają nic warunki, trudności i tak dalej. Tylko kompletna zlewka skutków. Jak właśnie organizacja świateł po otwarciu Budzysza przy natychmiastowym zamknięciu łącznika do Siennej.
To jest tragedia i problem - można to było wszystko lepiej rozegrać, ale po co?- 4 0
-
2020-01-12 23:04
Pracowalem tam 5 miesiecy jako operator koparki, dziki zachod i dantejskie sceny a przekręt nieziemski. Pozdrawiam :)
- 36 1
-
2020-01-12 23:12
Bilety na komunikację miejską za darmo dla mieszkańców Stogów!! (4)
- 32 0
-
2020-01-13 01:21
Przy takiej polityce drogowej to i to nie pomoże.
- 4 0
-
2020-01-13 08:52
I 100 zł miesięcznie na naprawy samochodów.
- 2 0
-
2020-01-13 09:07
(1)
I zgrzewkę Voltów!
- 0 2
-
2020-01-13 09:20
Zgrzewke Voltów to sam masz w głowie,dolej trochę oleju z pierwszego tłoczenia do niej.
- 4 0
-
2020-01-13 00:27
Ewidentnie Dulkiewicz nie radzi sobie w mieście.
- 27 3
-
2020-01-13 00:54
co z Ulicą Tamka która jest rozjechana dziurawa przez zmianę organizacji ruchu
ktoś myśli planuje remont tej ulicy ? Tam nawet chodniki są rozjechane przez autobusy która nie mieściły się w ulicy . Tam potrzebny jest natychmiastowy remont !!!!
- 32 0
-
2020-01-13 01:14
Każdy remont dróg w Gdańsku jest wykonywany niedbale i w bardzo długim czasie ,jakość jest denna.
Na takie remonty szkoada naszej kasy.Po każdym remoncie jest coraz gożej korki coraz większee i coraz większy smród.
- 13 1
-
2020-01-13 03:18
najlepiej wychodz polityka i walka o niemiecki gdansk
- 20 1
-
2020-01-13 04:21
Ta cholerna Aldessa nic nie robi..
...za to jak szefostwo zawija sie popoludniu do domu to te gnoje w kamizelkach predko do Biedronki i wodke kupuja.Zapytajcie obslugi tego sklepu jak oni chleja
- 21 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.