• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

FPFF: Złote Lwy dla Małej Moskwy

Marta Apanowicz
20 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Zwycięzcy 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Zwycięzcy 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Złote Lwy 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych otrzymał film Waldemara Krzystka "Mała Moskwa". Jury pod przewodnictwem Roberta Glińskiego uhonorowało też grającą w tym filmie Svetlanę Khodchenkovą nagrodą za rolę kobiecą.

"Mała Moskwa" to historia zakazanej miłości między zamężną Rosjanką, a oficerem Ludowego Wojska Polskiego. Bałem się, jak zostanie odebrany ten film - zdradził po odebraniu nagrody Waldemar Krzystek - Bałem się pokazania miłości pomiędzy Rosjanką a Polakiem.

Srebrne Lwy trafiły do Jacka Bławuta za film "Jeszcze nie wieczór". Wielkimi zwycięzcami Festiwalu są też filmy: "33 sceny z Życia" Małgorzaty Szumowskiej oraz "Cztery noce z Anną" Jerzego Skolimowskiego. Obraz Szumowskiej został nagrodzony za reżyserię, zdjęcia, muzykę oraz drugoplanową rolę kobiecą. Film Skolimowskiego zaś za scenografię oraz dźwięk. "4 noce z Anną" otrzymało też wyróżnienie jury za reżyserię.

Jury podkreśliło wysoki poziom Festiwalu. Podczas niego pokazanych zostało tyle wspaniałych dzieł, tyle wspaniałych ról - mówiła aktorka Dorota Segda, członkini jury podkreślając ograniczoną ilość nagród. W związku z tym, jury przyznało wyróżnienie dla pary aktorskiej: Jadwigi Jankowskiej-Cieślak oraz Krzysztofa Stroińskiego, występujących w filmie "Rysa" Michała Rosy.

Jury przyznało też nagrodę za twórcze przedstawienie współczesności filmowi "0_1_0" w reżyserii nieżyjącego Piotra Łazarkiewicza.

Tegoroczny Festiwal nie obył się bez niespodzianek. Jedną z nich było przyznanie nagrody Maciejowi Pieprzycy za film "Drzazgi"... w kategorii debiut. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że reżyser ma już na swoim koncie kilka filmów("Inferno", "Barbórka").

Nagrody indywidualne 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych:

- Za reżyserię filmu "33 sceny z życia" Małgorzata Szumowska
- Za scenariusz filmu "Rysa" Michał Rosa
- Za debiut reżyserski "Drzazgi" Maciej Pieprzyca
- Za rolę kobiecą w filmie "Mała Moskwa" Svetlana Khodchenkova
- Za rolę męską w filmie "Jeszcze nie wieczór" Jan Nowicki
- Za debiut aktorski w filmie "Drzazgi" Karolina Piechota
- Za zdjęcia do filmu "33 sceny z życia" Michał Englert
- Za muzykę do filmu "33 sceny z życia" Paweł Mykietyn
- Za scenografię do filmu "Cztery noce z Anną" Marek Zawierucha
- Za drugoplanową rolę kobiecą w filmie "33 sceny z życia" Małgorzata Hajewska-Krzysztofik
- Za drugoplanową rolę męską w filmie "Boisko bezdomnych" Eryk Lubos
- Za dźwięk w filmie "Cztery noce z Anną" Federic de Ravignan, Philippe Lauliac oraz Gerard Rousseau
- Za montaż filmu "Drzazgi" Leszek Starzyński
- Za kostiumy do filmu "Boisko bezdomnych" Katarzyna Lewińska oraz Magdalena Rutkiewicz
Marta Apanowicz

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (75)

  • (11)

    tragedia. tyle nowych tematow w kinie polskim a nagradzana jest kooprodukcja ze starym schematem w fabule. Kino dla gospodyn domowych ;)

    • 0 0

    • Gospodynie to idą na "Lejdis"

      "Testosteron" i "Lejdis" to jest kino dla gospodyń domowych. Kino komercyjne, a takie też musi istnieć na świecie. "Mała Moskwa" to klasyczny melodramat, a melodramat to gatunek królewski w kinie, oczywiście nie w kinie polskim. Tu już nie wystarczy pokazać nawalonego bohatera na odrapanym i brudnym podwórku, tu trzeba znać się na rzemiośle filmowym. Mało tego, aktor musi umieć naprawdę grać, a nie tylko jak kolek przesuwać się po ekranie i być ładniutkim.

      • 0 0

    • nieprawda (2)

      nie jest to kino dla gospodyń domowych. to dobre kino ze wspaniałą główną rolą zenską (nagroda zdecydowanie zasłużona!). to nie wyciskacz łez a piękna opowieść, w której w ciekawy sposó przeplatają sie losy ludzi z historią.
      Inne tematy też zostały nagrodzone. Mała Moskwa-film, który się wyróżniał. Jeden z kilku najlepszych.

      • 0 0

      • (1)

        wiec zaslugiwal na wyroznienie.

        • 0 0

        • kto dal glowna nagrode temu filmowi?!

          • 0 0

    • gospodynie domowe (6)

      widziałeś ten film? Czy zakładamy, że polska gospodyni ma świetny gust? chyba to drugie...?

      • 0 0

      • (5)

        gust to mozesz miec u jubilera wybierajac obraczke slubna ;) chodzi o tresc dziecko.

        • 0 0

        • (4)

          kompleksy trudno ukryć... a protekcjonalne odpowiedzi zdradzają je najdobitniej... stary

          • 0 0

          • najlepiej o kompleksie gosposi swiadczy goraca wrecz z pasja odpowiedz na okreslenie "kino dla gospodyn domowych"

            • 0 0

          • doswiadczenie (1)

            protekcjonalny ton raczej mowi o doswiadczeniu.

            • 0 0

            • :(

              protekcjonalny mowi o głupocie

              • 0 0

          • nie rozumiesz co to tresc ?

            • 0 0

  • czuc bylo

    pur............................por ktory bankietowe naczynia czyscil

    • 0 0

  • Dobrze ze Andrzej L. nie dostał glownej nagrody... (2)

    bo ani jury, ani polska publicznosc na to bowiem nie zasługuje

    • 0 0

    • (1)

      a kto to andrzej l.?

      • 0 0

      • To ten, ktorego film nie zdobyl glownej nagrody,

        mimo ze powinien.

        • 0 0

  • Czemu do cholery tak trudno obejrzeć gdzieś te filmy ?

    Lecą rzadko, krótko i w tak "atrakcyjnych" godzinach dla pracujących ludzi jak np. godz. 16 w dzień powszedni. Czy nie można by choćby w czasie okołofestiwalowym umożliwić nam obejrzenia polskiego kina ? Ja rozumiem względy finansowe, ale wkurza mnie wybór w piątkowy wieczór pomiędzy jakimś fryzjerem Sandlerem a inną bzdurką. Niechaj lecą różne filmy, Sandler też, ale proszę o możliwość jakiegoś wyboru.

    • 0 0

  • (1)

    jak sie czyta nagrodzone tyuły, to człowiek czuje się jakoś dziwnie
    no bo sami zobaczcie:
    rysa - drzazgi - boisko bezdomnych - cztery noce z (odurzoną) anną
    chyba mam już dość
    starczy
    finito
    bastuje

    • 0 0

    • otóż właśnie!

      • 0 0

  • kochany kotek ;)

    • 0 0

  • Z ubiegłorocznego festiwalu obejrzałam z przyjemnością w tym roku dwa filmy, dlatego teraz interesuję się filmami i zastanawiam się, na który być może pójdę. "Mała Moskwa", której bohaterka przypomina kobietę z innej epoki, a trafia na obchody rewolucji do Legnicy, może być ciekawym filmem. "Cztery noce z Anną" epatuje ulubioną w "ambitnym" kinie patologią. Jak widz obejrzy już martwą krowę, obcięte ręce w prosektorium itp. i czeka na film z serii "Piła III", oddycha z ulga, bo mowa jest "tylko" o "czystej bezinteresownej miłości", to znaczy odurzaniu kobiety środkami nasennymi i zakradaniu się do jej pokoju. Wszystkie recenzje, ściągane nawzajem od siebie, zachwycają się tym filmem na jedno kopyto. Że powstał taki scenariusz, to powstał, ale że ktoś doszukuje się w tym cudownej, wrażliwej i bezinteresownej miłosci, to jest dopiero robienie wody z mózgu najpierw sobie, potem czytelnikom recenzji i ewentualnym widzom.

    Reasumując, bardzo mi miło, że film, który zwycięzył w tym roku, nie dotyczy patologii i jej gloryfikowania.

    • 0 0

  • Mała Moskwa (5)

    Snobowanie się poprzez udawanie uwielbienia dla silących się na artystyczne nudnych nagrań (często nie można tego zaliczyć do filmów) jest w złym guście... ;-) dla gospodyń domowych to jest m jak miłość. Mała Moskwa to kawał świetnego kina! Streszczenia nie oddają nawet 1% piękna tego obrazu. Warto wydać 15 złotycha na bilet... i wyrobić sobie własną opinię ;-) Ja widizałem i według mnie to jest pozycja oskarowa!

    • 0 0

    • totalne kłamstwo

      co to za realia w tym filmie, nic takiego nigdy nie miało miejsca. wiem coś o tym bo mieszkałem w tamtych latach w legnicy

      • 0 0

    • (1)

      ciekawe czym odkrywczym badz zaskakujacym jest ten film skoro zasluguje na nagrode na festiwalu kina polskiego?

      spojrz jaki to festiwal przez pryzmat nagrod przyznanych do 90-lat i zobaczysz.

      • 0 0

      • nie rozumiem

        mozesz rozwinąć swoją myśl ? na festiwalu byłem 2 raz, po raz drugi uważam, ze nagrody przyznane są adekwatne i że tak samo jak w zeszłym roku, w tym też będe słyszeć od moich znajomych,ze się na nie wybierają.

        • 0 0

    • nie amerykanizujmy sie jak głupcy (1)

      tyle ze to pomylka bo tu nie rozdaje sie oskarów. Tu jest Polska a nagroda za najlepszy film polski.

      • 0 0

      • Odkrywcze walory

        Najbardziej odkrywczy dla filmu polskiego jest odwrót w stronę klasycznej sztuki filmowej... Zarzuty pseudoartystycznego nurtu eksperymentującego: film jest o czymś zamiast o niczym, film nakręcony profesjonalnie a nie telefonem komórkowym czy kamerką internetową, aktorzy są profesjonalistami a mogliby być podpitymi absolwentami podstawówki z IQ 70, film ogląda się z przyjemnością a przecież powinien być "trudny"... Sorry, największe arcydzieła światowe nie spełniają tych standartów (nie mówimy tu o amerykańskiej papce) a ja chciałbym widzieć polskie kino w ich gronie. Niski poziom dla podkreślenia polskości festiwalu? To nie dla mnie

        • 0 0

  • Mała moskwa

    ten film nie opiera się na jakichkolwiek faktach. wypaczenia historyczne widać gołym okiem. ewidentnie na polityczne zamówienia ultra prawicy

    • 0 0

  • (1)

    bardzo żałuję, że film Skolimowskiego nie dostał Złotych lwów. Szkoda też że jury nie nagrodziła ani Lekcji Pana Kuki oraz Senności, polecam - również Drogi do raju sympatyczne, a nic nie dostały

    • 0 0

    • do kamila

      przepraszam, ale sennosc to grafomania i dowód na to, że Pani Piekorz widzów ma za idiotów, zaś droga do raju to skandal i kpina -nie rozumiem dlaczego tenfilm byl finansowany z kasy pisfu

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane