• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fińscy naukowcy: Fosfory trują cały Bałtyk

Katarzyna Kołodziejska
17 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Składowisko fosfogipsów w Wiślince zatruwa Bałtyk - alarmują fińscy naukowcy. Składowisko fosfogipsów w Wiślince zatruwa Bałtyk - alarmują fińscy naukowcy.

220 ton fosforu wpada rocznie do Bałtyku z hałdy gipsów w Wiślince. Tak wynika z danych fińskich naukowców. To więcej niż ze wszystkich miast Finlandii. - To nieprawda - odpowiada WIOŚ. Ile w takim razie? Nie wiadomo, bo w Gdańsku od kilku lat... nie przeprowadzono badań. Sprawą zajmie się Komisja Helsińska.



Czy uważasz, że hałda w Wiślince stanowi zagrożenie ekologiczne?

O sprawie napisano w fińskim dzienniku "Helsingin Sanomat". Według publikacji gazety, do wód morskich w rejonie portu Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych wpada ponad 200 ton fosforu rocznie. Tymczasem jego nadmiar w morzu grozi katastrofą ekologiczną. Fińscy eksperci pobrali próbki wody w rejonie zakładów. W opinii docenta Marko Reinikainena, taki poziom emisji jest niebezpieczny nie tylko dla polskich wód, ale również dla całego morza.

Jak pisze "Helsingin Sanomat", polskie władze informowały już międzynarodową Komisję Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku - HELCOM, że gdańskie zakłady nie stwarzają zagrożenia ekologicznego. Fiński ekspert uważa, że w Gdańsku powinno się przeprowadzić kontrolę na poziomie władz Unii Europejskiej i wprowadzić systematyczny monitoring.

- Nie potwierdzamy tych informacji, jednocześnie informujemy, że fabryka nie zrzuca żadnych ilości fosforu do wód. Ponadto podajemy, że składowisko fosfogipsu w Wiślince zostało z dniem 31.12.2009 roku zamknięte i zrekultywowane zgodnie z decyzjami administracyjnymi, zaś instalacja w Gdańsku pierwotnie generująca odpadowy fosfogips została zlikwidowana. Fabryka w Gdańsku dysponuje zamkniętym obiegiem ścieków, które wykorzystywane są do granulacji nawozów - czytamy w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych.

- To mało prawdopodobne, żeby taka ilość fosforów pochodziła z hałdy - twierdzi natomiast Jarosław Stańczyk, naczelnik wydziału monitoringu w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska. - WIOŚ nie otrzymał wyników badań, na jakich opiera się fiński dziennik, wobec czego trudno ustosunkować się do publikowanych w polskich mediach wartości liczbowych. Biorąc pod uwagę hydrologiczne, hydrogeologiczne uwarunkowania w rejonie hałdy fosfogipsów GZNF koło Wiśliny, a także coroczne badania WIOŚ jakości wód powierzchniowych Martwej Wisły oraz wód podziemnych w rejonie hałdy, podawana ilość fosforu przedostającego się do morza jest mało prawdopodobna - wyjaśnia Jarosław Stańczyk.

Ile zatem fosforu przedostaje się z Gdańska do Bałtyku? W skali roku wg HELCOMu, do Bałtyku, z całej jego zlewni, jest odprowadzany fosfor w ilości ok. 28 tys. ton - słyszymy. Problem tylko w tym, że dane pochodzą z... 2006 roku.

Aktualnych badań w tym zakresie nie posiadają i nie prowadzą też Gdańskie Zakłady Nawozów Fosforowych. - Spółka posiada badania własne wód w rejonie portu GZNF i nie wskazują one wysokiego poziomu fosforu. Nie posiadamy wyników badania wód wykonanych przez Finów, w związku z tym nie możemy się do nich odnieść - informuje Waldemar Kolanowski z GZNF.

Jarosław Stańczyk z WIOŚ przyznaje, że taka ilość pierwiastka chemicznego byłaby bardzo szkodliwa dla wody. - Każda ilość fosforu przedostająca się do zamkniętego morza, jakim jest Bałtyk, może być niebezpieczna.

W tym tygodniu sprawą hałdy w Wiślince ma zająć się Komisja Helsińska.

Miejsca

Opinie (225) 6 zablokowanych

  • hm,

    Z dala blądaski od naszej hałdzinki. Skoro nasi niezależni mistrzowie w ochronie środowiska mówią, że nie wiedzą ile, ale na pewno nie tyle, to mają rację.

    • 14 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane