- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (44 opinie)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (152 opinie)
- 3 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (158 opinii)
- 4 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (78 opinii)
- 5 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (67 opinii)
- 6 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (586 opinii)
Fontanna to nie basen ani wodopój
Wydaje się to oczywiste, ale nietrudno spotkać ludzi, którzy ignorują głos zdrowego rozsądku. Pracownicy pomorskiego sanepidu przypominają, że wchodzenie do miejskich fontann lub - co gorsza - napicie się z nich wody może być szkodliwe dla zdrowia. Tym bardziej, że utrzymujące się w ostatnich tygodniach wysokie temperatury sprzyjają namnażaniu się bakterii, które mogą prowadzić m.in. do zapalenia płuc.
I trudno się temu dziwić. Woda wypełniająca wodotryski charakteryzuje się zwykle względną przezroczystością, co prowadzi wielu do przekonania, że "kąpiel" jest całkowicie bezpieczna. Niestety, to całkowicie mylne rozumowanie.
Woda w fontannie płynie w tzw. obiegu zamkniętym, czyli krąży w połączonych ze sobą rurach. Ponadto nie jest wymieniana i oczyszczana, a Państwowa Inspekcja Sanitarna nie prowadzi żadnego nadzoru nad jej jakością.
Woda w fontannach jest zwykle zanieczyszczona przez zwierzęta będące nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu: koty, gołębie, a nawet szczury. Nierzadko również zdarza się, że wodotryski przy ulicach i placach są traktowane przez bezdomnych jako łaźnie.
W tym miejscu warto wspomnieć, że w Gdańsku znajduje się 26 miejsc, gdzie możemy napić się dobrej jakości wody ze zdrojów.
Wracając do wody płynącej w fontannach. Należy uświadomić sobie, że przezroczysta woda jest czysta tylko z pozoru, a tak naprawdę może stanowić siedlisko drobnoustrojów chorobotwórczych, np. gronkowców, salmonelli czy bakterii coli. Państwowa Inspekcja Sanitarna przypomina jednak o kolejnym zagrożeniu dla zdrowia, które wynika z utrzymujących się w ostatnich dniach wysokich temperatur. Chodzi o bakterie legionella, które mogą wywołać ciężką, zakaźną chorobę dróg oddechowych.
- Istotnym zagrożeniem może być również przebywanie w pobliżu wytwarzanego przez fontannę aerozolu. Wysoka temperatura wody, tj. od 25 do 45 stopni Celsjusza, sprzyja kolonizacji instalacji wodnej fontanny przez bakterie legionella. Przebywanie w pobliżu wytwarzanego aerozolu może prowadzić do zachorowań na legionellozę, przebiegającej jako zapalenie płuc lub gorączka Pontiac - głosi komunikat Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Gorączka Pontiac to łagodniejsza postać zakażenia, której przebieg jest zbliżony do grypy i nie towarzyszy mu zapalenie płuc. Choć to marne pocieszenie, objawy tego rodzaju gorączki ustępują zazwyczaj samoistnie po upływie kilku dni, nie pozostawiając trwałych następstw. Warto o tym pamiętać, zanim zdecydujemy się na potraktowanie miejskiej fontanny jako basenu lub - co gorsza - wodopoju.
Opinie (289) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-02 06:14
To po co je robić? Ciężko dziecko odciągnąć tłumacząc ze tam sam bakterie i ze to tylko basen dla bezdomnych. Zlokwodujmy je zatem wogole skoro nie można skonstruować ich tak, by woda się filtrowala.. Masakra :/
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.