• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GAiT bierze się za remont jezdni i torowisk

Maciej Korolczuk
2 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Radni dzielnicy chcieliby, by na ul. Mickiewicza powstało zielone torowisko. Radni dzielnicy chcieliby, by na ul. Mickiewicza powstało zielone torowisko.

Gdańskie Autobusy i Tramwaje szukają wykonawcy do napraw wyeksploatowanych nawierzchni dróg, w których przebiegają torowiska tramwajowe. W pierwszej kolejności do remontu przewidziane są odcinki torowiska na ul. MickiewiczaMapka, al. HalleraMapkaal. ZwycięstwaMapka przy Operze Bałtyckiej. Tymczasem radni miasta i dzielnicy chcieliby, by miasto w tej pierwszej lokalizacji przebudowało układ drogowy i stworzyło zielone torowisko.



Czy w Gdańsku powinno powstać więcej zielonych torowisk?

Ogłoszony przetarg zakłada m.in. uzupełnienie ubytków nawierzchni bitumicznej oraz kostki betonowej i kamiennej wzdłuż i w samym torowisku, a także wymianę gumowych płyt typu Strail na nawierzchnię bitumiczną.

Od końca 2019 r. za naprawy, przeglądy, konserwację i bieżące remonty infrastruktury tramwajowej odpowiada spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Miejski przewoźnik na ten cel zamierza w tym roku przeznaczyć prawie 12 mln zł. Wcześniej przez dwa lata stan torowiska i sieci trakcyjnej był w gestii firmy Rajbud.

Naprawy według potrzeb



Jak tłumaczy Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT, przetarg dotyczy napraw nawierzchni drogowych w pasie torów tramwajowych na terenie całego miasta, a zakres prac naprawczych prowadzonych przez wykonawcę, który zostanie wyłoniony w przetargu, ma charakter otwarty i elastyczny.

- Nie określamy w przetargu konkretnych odcinków do napraw. Wykonawca będzie realizował naprawy według potrzeb, m.in. także odtwarzał będzie nawierzchnię w miejscach wymiany szyn w torowiskach w jezdni. Na bieżąco wskazywać będziemy wykonawcy miejsca, w których będzie prowadzić prace naprawcze - mówi Dobrowolska.
Rzut oka wystarczy, by ocenić, w jakim stanie znajduje się jezdnia w bezpośrednim sąsiedztwie torowiska na ul. Mickiewicza. Rzut oka wystarczy, by ocenić, w jakim stanie znajduje się jezdnia w bezpośrednim sąsiedztwie torowiska na ul. Mickiewicza.

Na początek Mickiewicza i Hallera



Jak ustaliliśmy, w pierwszej kolejności prace zostaną przeprowadzone na ul. Mickiewicza oraz al. Hallera i skrzyżowaniu przy Operze Bałtyckiej, gdzie stan nawierzchni przy torach biegnących w jezdni jest w najgorszym stanie. Poruszanie się samochodem w tym miejscu przypomina jazdę po progach zwalniających, bo w wielu miejscach jezdnia jest podziurawiona albo pokryta muldami i koleinami.

- Naprawy nawierzchni przy torowiskach na wspomnianych odcinkach, tj. na ul. Mickiewicza i skrzyżowaniu al. Zwycięstwa z ul. Hallera przy Operze Bałtyckiej zostaną przeprowadzone w pierwszej kolejności po wyłonieniu wykonawcy - zapowiada Dobrowolska.
Jak wynika z zapowiedzi urzędników muldy, koleiny i dziury na skrzyżowaniu al. Hallera z al. Zwycięstwa mają wkrótce zniknąć. Jak wynika z zapowiedzi urzędników muldy, koleiny i dziury na skrzyżowaniu al. Hallera z al. Zwycięstwa mają wkrótce zniknąć.

Radni chcą zielonych torowisk



Niewykluczone, że wkrótce torowisko w ciągu ul. Mickiewicza zmieni się jeszcze bardziej. Zabiega o to rada dzielnicy Wrzeszcz Dolny, która na ostatniej sesji podjęła uchwałę o wskazaniu priorytetowych zadań dla dzielnicy. Jednym z nich jest przebudowa ul. Mickiewicza, by mogło tam powstać zielone torowisko.

Zielone torowisko ma sporo zalet: tłumi hałasredukuje drgania przejeżdżających tramwajów, wpływa na lepszą retencję w mieście i poprawia estetykę torowiska. Eksperci wskazują też, że trawa zamiast tłucznia oczyszcza spaliny w mieście i redukuje tzw. efekt miejskiej wyspy poprzez wchłanianie wód opadowych i jej miarowe parowanie.

Wadą może okazać się koszt jego powstania i przede wszystkim późniejszej eksploatacji. Koszt wykonania 100-metrowego odcinka torowiska o szerokości 8 m wynosi ok. 600 tys. zł. Kosztowne jest też samo utrzymanie, bo o zieleń w przeciwieństwie do tłucznia - trzeba później dbać.

Zielone torowisko w Jelitkowie powstało w odpowiedzi na liczne skargi mieszkańców, którym przeszkadzał hałas i drgania przejeżdżających tramwajów. Zielone torowisko w Jelitkowie powstało w odpowiedzi na liczne skargi mieszkańców, którym przeszkadzał hałas i drgania przejeżdżających tramwajów.
Rada dzielnicy o jego budowę zabiegają dwutorowo. Z jednej strony złożyła do miasta wniosek o ujęcie zielonego torowiska w projekcie budżetu Miasta na rok 2021 oraz w Bazie Priorytetów Inwestycyjnych Miasta Gdańska. Z drugiej - podobną inicjatywę - zgłosiła w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego Halina Królczyk, przewodnicząca zarządu dzielnicy.

Kilka dni temu inicjatywę ws. zielonych torowisk podjęła także radna Anna Golędzinowska. W interpelacji do prezydent Gdańska wskazała, że "obszary komunikacji są niezbędnym elementem struktury miasta, jednocześnie są terenami bardzo trudnymi pod względem retencyjnym".

- W związku z wyzwaniami wynikającymi ze zmian klimatycznych, takimi jak nawalne deszcze i susza, które coraz silniej dotykają przestrzeni naszego miasta, zwracam się z prośbą o uwzględnienie lepszego wykorzystania potencjału retencyjnego torowisk w pracach modernizacyjnych oraz podczas realizacji nowych odcinków torowisk - napisała radna do prezydent Gdańska dodając, że zielone torowiska wprowadzono wcześniej z powodzeniem w wielu europejskich miastach.
Jej zdaniem zielone torowisko mogłoby powstać na zachodnim odcinku ul. Kartuskiej lub fragmentach planowanej trasy Gdańsk Południe-Wrzeszcz, zwłaszcza tam, gdzie brakuje naturalnej zieleni.

Dodajmy, że powstanie zielonych torowisk nie jest nowym pomysłem. Jesienią 2019 r. pisaliśmy o inicjatywie Łukasza Hamadyka, który sondował w mieście taką możliwość na fragmencie torowiska w Nowym Porcie między ul. Wyzwolenia a ul. Wolności. Obecnie fragmenty torowiska wypełnionego zieloną trawą zamiast kamiennego tłucznia mamy na krótkim odcinku torów w Jelitkowie oraz na węźle Kliniczna.

W ostatnim czasie szansa na powstanie kolejnych zielonych odcinków pojawiła się przy modernizacji torowiska na Stogach i budowie nowej linii w ciągu al. Pawła Adamowicza. Miasto jednak z niej nie skorzystało.

Miejsca

Opinie (145) 8 zablokowanych

  • Zakres prac nie zostal okreslony....

    Krótko mówiąc szukają frajerów który za pół darmo zrobi im wszystko...

    • 10 0

  • O nareszcie. Jednakże swoją przygodę tam miałem. (1)

    Jakieś 1,5 miesiąca temu przejazd przez osławione torowisko przy Operze Bałtyckiej kosztował mnie wymianę 2 opon, renowację uszkodzonych felg plus laweta, a najciekawsze w tej przygodzie było to, że byłem najprawdopodobniej pierwszą osobą, która zgłosiła ten fakt do centrum do centrum alarmowego w Gdańsku. Chyba nikomu wcześniej nie przeszkadzał fakt, że torowisko przy operze i jego otoczenie wyglądały, jak po uczciwym ostrzale artyleryjskim. (Do dziś czekam cierpliwie na odszkodowanie i jakąś odp.)
    Dodam tylko, że kolekcja utraconych kołpaków i innych plastikowych elementów była imponująca.
    Mam bogatą kolekcję zdjeciową z tej niezapomnianej eskapady. Chętnie podzielę się z redakcją.
    Zdjęcia w artykule pokazują torowisko już po naprawie i tu muszę przyznać czas reakcji GAiT po moim telefonie do miasta był błyskawiczny.

    Dobry ruch ze strony GAiT ws. Torowisk. Osobiście jestem zdecydowanym zwolennikiem zielonych torowisk z wielu powód, ale nie wszędzie się sprawdzą.
    Pozdrawiam kierowców.

    • 8 4

    • Jechales 100 na 30?

      • 1 1

  • Ten stan torowiska przypomina slynna szybka reakcje miasta na potracenia pieszych przy Operze.

    Miesiace mijaly a oni mieli czas i byly nastepne wypadki.Proponuje kierowca zglaszac sie po odszkodowania od miasta i uszkodzone zawieszenia bo nawet wolny przejazd naraza kierowce na urwane ,zniszczone felgi i zawieszenie.Robic zdjecia,wysylac i brac prawnikow.To nie miasto-to konkretni urzednicy za to odpowiadaja.Powinny posypac sie sprawy cywilne .Jak by raz i drugi zaplacili za straty kierowcow szybko by sie srodki znalazly i zaangazowanie w naprawe takiej nawierzchni.

    • 9 0

  • Dlaczego oni się zajmują wszystkim innym niż trzeba? Wymyślają jakieś zielone torowiska zamiast w pierwszej kolejności skupić się na stworzeniu bezawaryjnego taboru i przeszkoleniu kierowców i motorniczych z zakresu bezpieczeństwa w transporcie zbiorowym...

    • 4 3

  • pierwsze hucisko

    hucisko najpierw naprawcie do kur.. nędzy, tam jest armagedon.
    Przecież to kilka lat temu było naprawiane kto to tak spartaczył?

    • 7 0

  • Zielone torowisko po gdańsku oznacza klepisko

    Jak na węźle kliniczna.
    Gdańscy decydenci od komunikacji to zarozumiała pomyłka.

    • 10 1

  • Slychac Orly miejskie co macie zrobic?

    Sprawdzic ,czy torowisko nie jest na gwarancji? A jak bedzieice jeszcze zwlekac i termin minie to wrocimy do systemu sredniowiecznych kar wymierzanych pod Katownia...I winni zaniedbania odbedna stosowna kare a nastepnie z ich majatku pokryje sie naprawe nawierzchni.Ruszac sie wy muchy w smole!!!

    • 8 0

  • Zielone torowiska?...Czyli dodatkowa kasa dla firmy koszacej reguralnie torowisko do konca swiata? (1)

    Zglaszam sie na ochotnika ,Moge nawet kosic kosa -byle godziwie placili .Chyba ,ze tramwaje beda mialy funkcje koszaca albo w nocy beda wypuszczane specjalne kozy na te torowiska.Jak dla mnie genialny pomysl radnej.Bis i prosimy o nastepne pomysly.

    • 8 3

    • Radna wnioskuje o maty rozchodnikowe

      A nie o kosztochłonne torowisko z trawy.
      Maty z rozchodnika są niemal bezobsługowe i bardzo odporne na warunki atmosferyczne.

      • 1 1

  • Zgłosiłem ponad rok temu

    Zgłosiłem do wydziału ponad rok temu, że po roku od oddania nowej Jana Pawła pojawiają się koleiny przed przejściami dla pieszych. Wydaje mi się ,że wykonawca powinien to naprawić w ramach gwarancji. NO i co cały czas cisza :/ Droga redakcjo zainteresujcie się tematem, aby nie okazało się że potem będą to naprawiać z naszych pieniędzy a nie na gwarancji.
    Jak trzeba to prześlę do Państwa korespondencję mailową jaką prowadziłem z urzędem.

    • 11 1

  • A kiedy zajmą się tymi trumnami na kółkach, które wypuszczają codziennie na te torowiska..? (3)

    • 38 15

    • 105na to świetny tramwaj (1)

      Polski cud techniki, jeden z najlepszych w Gdańsku, powinien przejść modernizację jak na Śląsku i dalej jeździć

      • 8 2

      • Po co jak smigaja niezawodne Dortmundy i Pesy?

        Cyt ;,,Po Gdańsku kursują 62 tramwaje N8C zwane popularnie dortmundami. Stanowią blisko połowę szynowego taboru spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Wszystkie do 2022 roku przejdą modernizację, drugą w swoim gdańskim życiu. Podczas gdy pierwsza skutkowała głównie zwiększeniem komfortu podróży (zamontowano m.in. człony niskopodłogowe) druga sprawi, że N8C będą energooszczędne, tańsze w eksploatacji i bardziej niezawodne." 105 byly glosne Z niezawodnoscia tez rozniebywalo.

        Proces już się rozpoczął, zajrzeliśmy do zajezdni Wrzeszcz, gdzie - tramwaj po tramwaju - prace na zlecenie GAiT realizuje gdańska firma 4iB.

        • 3 1

    • Jakie trumny masz wlasciwie na mysli bo w Gdansku wszystko smiga i buczy?

      O czym ty czlecze mowisz?

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane