- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (134 opinie)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (57 opinii)
- 4 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (65 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
Galeria Bałtycka zamknięta? Dyrekcja zaprzecza
Skąd te głosy? Galerię Bałtycką otwarto na początku października. Dyrekcji udało się dotrzymać zapowiadanego od wielu tygodni terminu, ale w obiekcie do dziś trwają prace wykończeniowe. Regularnie naprawiane są także pozornie ukończone instalacje, jak np. odpadająca okładzina schodów ruchomych.
Marcin Łukasiewicz, dyrektor Galerii Bałtyckiej przyznaje, że pogłoski o zamknięciu centrum dotarły także do niego. - Zapewniam, że te plotki nie mają nic wspólnego z prawdą. Nie zamykamy Galerii ani na trzy miesiące, ani nawet na jeden dzień. Rzeczywiście, cały czas prowadzimy różnego rodzaju prace. Część w nocy, inne - te prowadzone w miejscach niedostępnych dla zwiedzających - także za dnia.
O ewentualnym zamknięciu sklepu nic nie wie nadzór budowlany. - Gdy odbieraliśmy Galerię Bałtycką mieliśmy wszystkie niezbędne opinie Straży Pożarnej, Inspektora Sanitarnego i Państwowej Inspekcji Pracy. wcześniej odbył się odbiór techniczny, przeprowadzony przez kierownika budowy i poszczególnych branżowych inspektorów nadzoru. Wszystkie stanowiska były pozytywne, więc zgodnie z prawem budowlanym centrum zostało otwarte - wyjaśnia powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Władysław Wróbel. Dodaje jednak, że od tego momentu za stan techniczny obiektu odpowiada właściciel i to on decyduje o jego zamknięciu.
O opinię w tej sprawie poprosiliśmy inżyniera budującego sklepy w centrach handlowych dla jednej z duńskich sieci odzieżowych. Anonimowo przyznaje on, że czasami dochodzi do sytuacje, gdy po otwarciu dużego obiektu handlowego zamyka się poszczególne butiki. - Muszę tak zrobić niebawem z jednym z naszych sklepów na Bałkanach. Dyrekcja centrum handlowego nalegała na szybkie zakończenie prac. Wyrobiliśmy się, ale teraz usuwamy niedoróbki.
O ile jednak jego zdaniem zdarzają się zamknięcia pojedynczych sklepów, o tyle nasz rozmówca nie spotkał się z zamykaniem całych centrów handlowych. - Właściciel Galerii Bałtyckiej musiałby wypłacić spore odszkodowania najemcom. Nie sądzę, żeby miał na to ochotę.
- Nie słyszałem jeszcze o zamykaniu centrów handlowych wkrótce po otwarciu, ale może po prostu za krótko jestem w tym biznesie - ironizuje Marcin Łukasiewicz, który zanim został dyrektorem Galerii Bałtyckiej szefował centrum handlowemu Alfa na Przymorzu.
Tymczasem taka sytuacja miała miejsce w kwietniu tego roku we Wrocławiu. Centrum handlowe Pasaż Grunwaldzki zostało otwarte na pół dnia (by uniknąć kar umownych) i następnie zamknięte na ok. dwa tygodnie w celu dokończenia prac. Do budynku na parę godzin wpuszczono zdezorientowanych klientów, którzy zastali w nim kurz, pył i bałagan niedokończonej budowy.
Opinie (137) 2 zablokowane
-
2007-12-06 12:00
powinni byli wykonczyc wszystko od razu
a nie na otwarciu-kurz na poreczach,brudno wszedzie -pelno tynku,kurzu... minelo juz tyle czasu od otwarcia-a nadal brudno-choc mniej kurzu-klienci juz go starli kurtkami i plsaszczami:/ a wlasciciele nie reaguja...starali sie zaslonic ozdobami swiatecznymi ale im nie wyszlo-ale nie ukrywajmy dopoki interes sie kreci-nie sprzatna.hihi- a ludzie robiac zakupy musza tylko uwazac na to aby sie do czegos nie dotknac i nie pobrudzic
- 0 0
-
2007-12-06 12:07
dzisiaj bylem w Galerii (1)
dzisiaj ok 10 rano na pietrze przed RESERVED męskim strasznie smierdziało w całym sklepie też ! po sklepie latały ekipy techniczne z planami, czyżby ich zalało po lekkim deszczu ?
- 0 0
-
2007-12-06 12:13
Może pękły rury kanalizacyjne. To normalka jak budynek osiada a nie zabezpieczono instalacji przed takimi r******i budynku.
- 0 0
-
2007-12-06 12:18
Galeria (1)
Pracuje w galeri od dnia otwarcia i
po 1 windy nie dzialaja do dzis
po 2 paleciaki beda jezdzic caly czas bo brak ramp rozladunkowych powoduje ze kierowcy rozladowuja swoj towar wprost na ulicy i ww paleciakami do sklepu przez galerie bo patrz punkt 1 windy nie dzialaja.
po 3 nie ma tyg by ktorys z moich pracownikow nie utknal w windzie (dlatego dostawcy i pracownicy boja sie jezdzic windami i woza caly towar na okolo.
po 4. cale noce i w dzien tez jak to bylo opisane w art. pracuja przerozne ekipy wykonczeniowe
po 5. termin zakonczenia wszystkich prac wykonczeniowych jest ustalony na 1 kwietnia 2008!!!!
po 6 codzinne awarie pradu klimy, brak ekipy sprzatajacej ktora ciagle sie gdzies chowa ja wiem gdzie bo tam pracuje powoduje taki syf jaki wszyscy widza,
po 7 nie ma kamer i ochrony (znaczy jest ale ciagle na fajce albo ciagle zbunkrowana w roznych dziwnych zakamarkach)
po 8 zlodziei jest od liku nie ma dnia by komus cos nie ukradli (mowie tu zarowno o ludzich jak i o rzeczach pracowniczych itp)nam np juz 3 razy ukradli paleciaka bo na chwile pracownik odwrocil głowe ochrona nic nie wie nic nie widziala, paleciaki sie rozplynely w powietrzy dlatego trzymamy je teraz na lancuchu uwazam ze to przegiecie
po 9 kazdy moze sobie wejsc do galeri o kazdej porze dnia i nocy wystarczy znalesc ktores z bocznych otwartych drzwi (kazdej nocy jest ich okolo 4 otwartych)
po 10 nie ma zadnej kontroli zadnych identyfikatorow itp wolna amerykanka
po 11 i ostanie jakiekolwiek skargi tudziesz prosby do jakichkolwiek sluzb czy to porzadkowych czy ochrony czy technicznej koncza sie slowami prosze z tym isc do prezesa nas to nie obchodzi. prezes ma to gdzies - nasz firma juz pozwalala galerie w dwoch sprawach a prawnikow mamy dobrych nie przegrali jeszcze zadnej sparwy (inne sklepy i restauracje tez tam zrobily)
Napisalem to wszystko i jest to prawda bo jestem zastepca kierownika w jednej z restauracji i wiem co w trawie piszczy.
PS drugi poziom parkingu jest niedostepny plotki mowia ze jest za ciezki ale to plotki i ja im nie wierze przynajmniej nie do konca:) pzdr i zapraszam:)))- 0 0
-
2008-01-10 16:59
Super z Ciebie pracownik!
Nie ma co!!! Pracownik Roku...tragedia...
- 0 0
-
2007-12-06 12:48
buty... (1)
zakupilem polbuty w jednym ze stoisk za 299 zl.i po dokladnym ogladaniu w domu stwierdzilem wade;na drugi dzien poj.oddacte buty i co 'my piniazkow nie oddajemy ewntualnie mozemy zamienic ale trzeba poczekac 2 tygodnie.Skandal co to za regulamin p.s .robiac zakupy takze bucikow w Niemczech majac paragon zawsze otrzymasz kase
- 0 0
-
2007-12-06 17:42
czyzby deichmann?tez to ostatnio przerabialam
- 0 0
-
2007-12-06 13:01
do lolq realista
a żeby Ci się tam s**** zachciało
- 0 0
-
2007-12-06 13:10
ja tam nigdy nie pójdę
bardzo nie lubię kołchozów XXI wieku i szkoda że taki bajzel funkcjonuje
- 0 0
-
2007-12-06 13:21
Odpowiadając na posta emila, który twierdzi, iz pracuje w Galerii w co nie bardzo chce mi sie wierzyć - no chyba, ze mówimy o innych Galeriach Bałtyckich - Tak się skład, że ja też pracuje w jednym ze sklepów w GB i mam zupełnie inne doświadczenia i wiedzę.
ad 1. Windy działają, choć czasami są z nimi problemy - wiec tu kłąmiesz Emilku
ad.2 - tu mogę się zgodzić, iż może i ramp rozłądunkowych jest za mało - ale problem leży w tym, iz większośc najemców zamawia towar/dostawy na ta samą godzinę - i to jest paranoja - mieliśmy ten sam problem i poprostu zmieniliśmy pory dostawy - i od tej pory nie mamy problemów - wiec tu raczej jest wina własnie takich kolesi jak Emil ;)
ad.3 Fakt, zdażają sie przypadki gdy winda towarowa zatrzyma się - no ale to jest tylkoi wyłacznie nasza wina, doskonale wiemy jaki ciężar winda może udźwignąć, ale świadomię ją przeciążamy - a jak zmuszamy windę do tego aby ruszyla pomimo tego, że jest przeciążona - to może sie Emil wypowie ;)
ad. 4 tu się zgodzę - i bardzo dobrze, ze pracują w konću budynek musi być wykonczony - a co Emilku wolał byś aby został taki jak byłł na początku?
ad.5 tego terminu nie znam - więc nie zabieram głosu
ad.6 Jakoś nie zauważyłem tych ciągłych awarii prądu, choć czasami zdarzają sie problemy z nei z klimą bo takiej jako tako w GB nie ma ale z nawiemwami - Emilku - instalacje elektryczna, sanitarna wewnątrz sklemu są własnościa firm które wynajmują powierzchnie w Galerii - wiec jeżeli coś wam sie sypie to jest to tylkoi wyłącznie wasza wina i wasza sprawa - tak samo jak zatkany kibel - czy np. twoją spóldzielnie mieszkaniową interesuje to, ze przeciążasz swoja instalacje elektryczna w mieszkaniu, albo to, ze zatkał ci sie kibel?.
Co do ekip sprzątających to ja mam z nimi zupełnie inne doświadczenia - przytocze tu przykłąd, gdy podczas nocnych prac wykończeniowych ekipy budowlane zabrudziły nam witrynę - po zgłoszeniu tego problemu pracownikom GB w ciągu kilkudziesięciu minut witryna został wyczyszczozna. Ja zadje sobie sprawe z jednego - cięzko jest znaleśc ludzi do pracy w tak niewdzięcznej profesji jak sprzątanie - i panie któe wykonują ten zawód w GB mają naprawde dużo pracy.
ad.7 Tu też się z tobą nie zgadzam - są i kamery i ochrona - dzięki temu właśnsie udało sie złapać 4 osoby które w naszym sklepie dokonały kradzieży i to własnie dziękli pomocy ochrony z GB
ad. 8 Fakt, zdarzają się kradzieże - nam też paleciaka ktoś ukradł - ale to byłą nasza wina - zostawiliśmy go na korytarzu i poszliśmy zapalić ;) - na szczęście okazało się, że paleciakach schował do siebie kierownik sąsiedniego sklepu ;) - zdarzało mi się pracować już w kilku centrach handlowych i wszędzie zdarzały się kradzieże i zasadnioczo GB nie odbiega w tym względzie od inncy CH
ad. Kłąmstwo - wczoraj musiałęm się wrócić do pracy bo stojąc na przystanku autobusowym, uświadomiłem sobie, że klucze do domu zostawiłem w sklepie - niestety po wejściu do GB - a była już godz. 22:30 udało mi się przejśc kilka metrów gdy zostałem zatrzymany przez ochronę - i po wyjaśnieniach co i jak - niestety zostałem poproszony o opuszczenie budynku.
ad. 10 - jakie identyfikatory? sugerujesz aby wszyscy, którzy pracuja w GB nosili jakieś indentyfikatory? - Po co? - Pracownicy GB ( ma tu na myśli właściciela budynku firmę ECE) noszą takowe identyfikatory, na których masz wypisane Imię i NAzwisko oraz funkcję, to samo pracownicy ochrony i firmy sprzątającej - wiec o co ci chodzi? - czy my pracownicy innych sklepów też mamy nośić takie identyfikatory?
ad. 11 i znowu kłamiesz - nikt z pracowników GB nigdy nie odsyła do prezesa bo co masz iśc do Niemiec? (bo chyba ECE to niemiecka firma jest)
W GB wszelkie sprawy załątwia się z Dyrektorem GB - a dokłądniej wszyskie sprawy załatwia się z miłymi paniamy z 3 piętra ;)
Reasumując to co napisałeś emilku jest stekiem bzdur i banialuk - i twierdzż, że napewno nie pracujesz w GB - a raczej robisz coś co sie nazywa czarnym marketingiem - wieć może napisz prawdę w jakim centrum handlowym pracujesz - bo napewno nie jest to Galeria Bałtycka- 0 0
-
2007-12-06 13:23
KOSZMARNY UPAŁ I ZADUCH
Za każdym razem kiedy jestem w galerii denerwuję się na panujący tam zaduch i mam uczucie że w ogóle nie funkcjonuje tam klimatyzacja. Nie do wytrzymania jest moment kiedy się chce cos przymierzyc - w sklepach jest jeszcze goręcej!!!
A wygląda tak nowocześnie :((((((((((((((((((- 0 0
-
2007-12-06 13:33
Windy
Tragedia! Byłem wczoraj w GB i cholera mnie trafiła, jak niepełnosprawny chłopak - problem a nogami, nie mógł dostać się do GB wchodząc od strony kolejki. Jak to możliwe, żeby w takim sklepie nie było działającej od tej strony windy. Co gorsze, nawet schody ruchome w kierunku "na dół" były nieczynne. TRAGEDIA!!!
- 0 0
-
2007-12-06 14:20
budowane na gwalt
bUDOWANA W POđPIECHU....ALE BZ MOZE TO WSZYSTKO PLOTKI
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.