- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (36 opinii)
- 2 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (372 opinie)
- 3 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (113 opinii)
- 4 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (258 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (739 opinii)
- 6 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (86 opinii)
Żeglarka odnaleziona na Atlantyku
Odnaleziono jacht Vagant, którym dwójka żeglarzy z Gdańska odbywała rejs przez Atlantyk. Kapitan wypadł za burtę, jego żonę uratowano.
Aktualizacja godz. 1:00 Jacht Vagant z żeglarką na pokładzie został odnaleziony przez M/V Orange Star. Żeglarka została podjęta na pokład statku, a jacht wciąż dryfuje.
Trwają poszukiwania kapitana, który wypadł za burtę. Jego żonie udało się rzucić mu koło ratunkowe i fragment żagla. Jak informuje Radio Gdańsk, żeglarz nie był przypięty szelkami zabezpieczającymi do relingów, nie miał też kamizelki pneumatycznej, która umożliwia unoszenie się na wodzie w razie wypadnięcia za burtę.
Aktualizacja, 17:38 Najnowsze informacje podane przez córkę żeglarzy:
Kapitan jachtu wypadł za burtę, na pokładzie pozostała jego żona, która nie jest w stanie kontrolować jachtu, który znajduje się ok. 180 mil na wschód od Barbadosu. Telefon satelitarny działa, ale z problemami.
O trwających poszukiwaniach poinformowała córka Stanisława i Elżbiety Dąbrownych. Żeglarze z Gdańska wypłynęli 2 listopada z Wysp Kanaryjskich i na jachcie s/y Vagant typu Bavaria 44 zamierzali przepłynąć Atlantyk, kierując się na Barbados.
Pani Agnieszka, córka zaginionych żeglarzy, ostatni kontakt z nimi miała w czwartek. Podczas krótkiej rozmowy usłyszała, że na Barbadosie powinni zameldować się w piątek, 24 listopada. Jak dotąd nie dopłynęli jednak do celu.
- Ostatni telefon, jaki odebrałam, był w czwartek. To było dziwne, moja mama wykrzykiwała moje imię, ale połączenie zostało przerwane. Od tej pory nie można się z nimi skontaktować - poinformowała pani Agnieszka.
Z ostatnich danych jakie wysłały urządzenia lokalizacyjne na jachcie wynikało, że znajdował się on ok. 450 mil morskich na wschód od Barbadosu.
W akację poszukiwawczą zaangażowały się morskie służby Barbadosu.
Stanisław Dąbrowny jest doświadczonym żeglarzem, w Gdańsku prowadzi niewielką firmę czarterową, oferując rejsy s/y Vagant.
Opinie (318) ponad 50 zablokowanych
-
2017-11-26 13:42
Mamy szukać? (3)
- 9 5
-
2017-11-26 14:37
Robię zapisy na poszukiwania
- 5 2
-
2017-11-26 15:22
Rutkowski ma szukać (1)
a nie my
- 5 2
-
2017-11-26 21:11
Rutkowski jest zajęty
szuka fryzjera
- 5 0
-
2017-11-26 14:11
Piraci ? (1)
a może sztorm...
Niech wrócą cali.- 6 9
-
2017-11-26 20:41
piracki rum
- 3 0
-
2017-11-26 14:17
450 MM od Barbadosu to odległość około 820 km (2)
W jaki sposób jachtem w ciągu jednej doby (24h) przebyć ponad 800 km? Możliwe. Musiałby jednak trzymać średnią prędkość około 35 km/h / 17-18 węzłów/ i to cały czas. Jacht posiadał jednak urządzenie lokalizacyjne i ostatnia pozycja jest znana. Sytuacja może być jednak poważna, że nie znana jest obecna jego pozycja i brak kontaktu. Warto przeanalizować warunki pogodowe w tym czasie i w tym rejonie, ruch innych jednostek w pobliżu tego miejsca. Nie wolno tracić nadziei, ale też nie wolno bagatelizować.
- 19 3
-
2017-11-26 17:18
co ty gadasz?
barbados to jakies 100 metrow od kolejki skm
- 5 2
-
2017-11-26 19:20
44 stopowym jachtem 17-18 węzłów?
Bez cudów. Fizyka nie pozwoli. Prędkość graniczna jachtu o tej długości w żegludze wypornościowej to ok. 9 węzłów. W praktyce, przy sprzyjających warunkach, w żegludze z wiatrem (a takie warunki w pasatach ten jacht miał) może zrobić ok. 150-170 Mm na dobę - średnia prędkość ok. 6-7 węzłów.
- 6 1
-
2017-11-26 14:32
Jak się pływa w akwenach północnych Ameryki Południowej
To trzeba się liczyć ze wszystkich . Tam nikt nad niczym nie panuje.
- 16 3
-
2017-11-26 14:34
Na innych stronach podają że Pan starszy zniknął z pokładu? Taką info podała Pani starsza córce... (3)
Może gdzieś wyskoczył na chwilę i wróci. Oby się znalazł
- 17 6
-
2017-11-26 14:44
(1)
"gdzieś wyskoczył na chwilę", paręset mil od brzegu.
- 6 3
-
2017-11-26 15:25
No przecież pisze wyraźnie na chwilę wyskoczył za burtę?
- 3 2
-
2017-11-26 17:20
po piwko do bardadosu
- 6 0
-
2017-11-26 14:38
(2)
tvn24 podaje że mężczyzny nie ma na pokładzie - tak stwierdziła żona w krótkim połączeniu przez telefon sat.
- 10 4
-
2017-11-26 17:55
wylacz tvn - wlacz myslenie (1)
- 8 17
-
2017-11-27 02:53
a co lekarze na to?
- 1 1
-
2017-11-26 14:47
Nie wiem jakim systemem satelitarnym dysponowali Panstwo Dąbrowni (9)
ale w INMARSAT, który jest chyba najpopularniejszy na morzu za wyjatkiem stref podbiegunowych wystarczy przycinąć mały czerwony guziczek a wiadomość z prosbą o pomoc i dokładnymi współrzędnymi geograficznymi jest wysyłana pod wskazany uprzednio numer. Może warto dowiedzieć się, czy taki numer był wprowadzony do telefonu bo może ktoś dostał tą wiadomość i nie zareagował.
Zapewne IRYDIUM ma też podobną opcję, ale nie mam takiego telefonu więc nie jestem pewien.- 16 3
-
2017-11-26 15:26
Nie znasz się to się wypowiadaj (1)
Taka Łódź nie posiada żadnych systemów prócz żagli
- 4 9
-
2017-11-27 17:45
A do rodziny wysłali gołębia pocztowego
Pomyśl chwilę jeśli jesteś w stanie
- 0 0
-
2017-11-26 17:23
IRIDIUM (2)
nie irydium
- 2 1
-
2017-11-26 17:39
amelinum
- 8 0
-
2017-11-27 17:47
Masz rację
Sorki
- 0 0
-
2017-11-26 18:31
Jak nie wiesz, to czemu zabierasz głos? (1)
i co to jest IRYDIUM?
- 0 6
-
2017-11-26 18:41
kompleks blokow
- 4 0
-
2017-11-26 21:47
Cb radio by wystarczyło ale co szkoda 100zl (1)
By mieli cb radioo to by pomóc wezwała halyna
- 3 2
-
2017-11-27 17:47
Masz rację
Zapewne w odległości 5 MM była cała flotylla okrętów które prowadziły nasłuch na kanale 19. Gratuluje wiedzy i inteliencji
- 0 0
-
2017-11-26 15:35
Gość wypadł za burtę we wtorek...
Babka cała i zdrowa, chociaż nie umie sterować jachtem. Zaraz ją znajdą pewnie.
- 11 2
-
2017-11-26 15:35
(5)
Spokojnie! Antex już wysyła najlepsze okręty Polskiej Republiki Moherowej, czyli lotniskowiec ORP Wyklęty z eskadrą Caracali na pokładzie i niszczyciel ORP Przeklęty z rakietami manewrującymi Patriot-Idiot, pod dowództem admirała Pasibrzucha. Napewno ich znajdą...
- 21 22
-
2017-11-26 15:39
Idź pod sądy bronić demokracji!
- 14 14
-
2017-11-26 15:41
chyba wysłał flotę na poszukiwanie (1)
berczyńskiego co spieprzył z Polski!
- 6 0
-
2017-11-26 15:50
Podobno Antex osobiście tutką poleciał na poszukiwania. Lodówka jest jeszcze pełna małpek po leszku.
- 8 4
-
2017-11-26 19:04
"Bezcel"
W jakim celu to napisałeś?!
- 2 7
-
2017-11-28 18:56
zastanów się człowieku co piszesz a zaraz potem po co piszesz....
- 0 0
-
2017-11-26 15:46
Nie po to popłynęli żeby codziennie telefony odbierać.
W weekend w Polsce w wypadkach zginęło pewnie ze 30 osób .
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.