• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk bez obligacji na stadion, za to z nowym kredytem

Katarzyna Moritz
25 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Budowa stadionu w Letnicy idzie pełną parą, gorzej wygląda sprawa finansowania inwestycji. Budowa stadionu w Letnicy idzie pełną parą, gorzej wygląda sprawa finansowania inwestycji.

300 mln zł kredytu na gdańskie inwestycje drogowe oraz znaczące zmiany w sposobie finansowania budowy stadionu piłkarskiego w Letnicy uchwali w czwartek radni miasta Gdańska. - Banki zaczęły rządzić miastem - komentują sytuację radni PiS.



Czy Gdańsk poradzi sobie ze sfinansowaniem wszystkich zaplanowancyh inwestycji?

Najważniejszą kwestią czwartkowego posiedzenia Rady Miasta Gdańska okazały się zmiany w finansowaniu budowy stadionu w Letnicy. W środę dotarły na budowę pierwsze elementy konstrukcji stalowej dachu stadionu, ale kwestie finansowe nie wyglądają już tak różowo.

Na budowę stadionu zaplanowano wydatek 690 mln zł, z czego rząd ma przyznać 144 mln zł, a o różnicę Gdańsk musi zadbać sam. Pierwotny plan zakładał że budowę stadionu sfinansuje emisja obligacji na kwotę 370 mln zł. W tej sprawie w ostatnich miesiącach miasto prowadziło negocjacje z czterema bankami: PeKaO SA, PKO BP, Nordea i BRE.

- Nie udało nam się porozumieć. Banki zażądały zbyt dużych gwarancji, m.in. sprzedaży mienia miasta czy stadionu, gdy nie zostanie spełniony choć jeden z punktów umowy. Nowa forma finansowania będzie polegała na sprzedaży wierzytelności spółki BIEG 2012, która buduje stadion - tłumaczyła radnym na posiedzeniu Teresa Blacharska, skarbnik miasta.

Jak to ma wyglądać w praktyce? Gdańsk będzie przyjmować od wykonawców stadionu faktury za całość prac, ale zobowiąże miejską spółkę BIEG 2012, która w 75 proc. jest właścicielem inwestycji, do zwrotu 3/4 należności. Następnie sprzeda tę wierzytelność konsorcjum banków, a w zamian otrzyma od nich gotówkę. Później banki zażądają od BIEG-u spłaty długu, rozkładając go na 15 lat.

- Banki trzymają nas za gardło, stawiając zaporowe warunki miastu. Widocznie w ocenie banków ta inwestycja jest ryzykowna. Wygląda też na to, że banki zaczęły rządzić miastem - komentował tak skomplikowaną procedurę radny opozycyjnego PiS Paweł Jaworski.

Skarbnik ripostowała, że rozmowy z bankami zostały zerwane właśnie dlatego, że stawiały one miasta pod ścianą. Jednak pytania o kupno wierzytelności BIEG-u zostały skierowane do tych samym banków, by nie przedłużać sprawy.

- Będzie to tańsze niż zakładano. Mam nadzieję, że za miesiąc będę mogła już przedstawić państwu opłacalność tego przedsięwzięcia - zapowiedziała Teresa Blacharska.

Dlaczego miasto na stadion nie może po prostu wziąć kredytu? Bo zadłużenie Gdańska przekroczyłoby wtedy 60-procentowy próg rocznych dochodów, a to doprowadziłoby do dymisji prezydenta i natychmiastowego wprowadzenia zarządu komisarycznego.

Obecnie zadłużenie miasta wynosi 664 mln zł, po zaciągnięciu kredytów w 2010 r. wzrośnie do 968 mln zł. Wskaźnik zadłużenia miasta wynosi teraz 42 proc. rocznych dochodów budżetowych, lecz wzrośnie do 49 proc., bo w czwartek radni podjęli uchwałę o zaciągnięciu nowych kredytów na ponad 300 mln zł.

Dzięki nim zostaną sfinansowanie najważniejszych dla miasta inwestycji: budowy trasy W-Z, ul. Nowej Łódzkiej wraz z linią tramwajową, oraz Trasy Słowackiego. Ale pożyczone pieniądze zostaną także przeznaczone na budowę Europejskiego Centrum Solidarności (calkowity koszt budowy ok. 300 mln zł). Kredyty które mają być spłacone do 2034 roku udzielą Europejski Bank Inwestycyjny i Bank Rozwoju Rady Europy. Radni uchwali też, że miasto wyemituje też obligacje komunalne na 21,5 mln zł na pokrycie bieżącego deficytu budżetowego.

Miejsca

Opinie (261) ponad 20 zablokowanych

  • ZOBACZYMY PODCZAS WYBORÓW

    Wszyscy generalnie, którzy tu piszą wypowiadają się negatywnie. Nic z tego niestety nie wynika. Adamowicz jak był prezydentem tak pewnie będzie dalej. Dodam, że kiepskim prezydentem, od ścieżek rowerowwych, pomników i marketów. Ciekawie ile lat jeszcze ta nieudolność potrwa. Gdańsk bez porżadnych dróg, kolei metropolitarnej i firm, które inwetując tworzyłyby miejsca pracy dla Gdańszczan. Już teraz jesteśmy Polską B, a co będzie dalej strach pomyślećz takim gospodarzem.

    • 5 2

  • Rządząca ekipa, jak na prawdziwych socjalistów przystało

    nie liczą się z publicznym groszem i nie martwią się konsekwencjami swojej niegospodarniści, które spadną na stępne pokolenia.

    • 5 0

  • POdwyżki POdwyzki POdwyzki

    Taki jest efekt sportowych ambicji POrezydenta i POferajny

    • 4 0

  • Długi Gdańska

    Rozumiem że zaciągnięcie długu na jakieś przedsięwzięcie które się opłaci to w porzo,ale po hu-- nam to całe ECS ,komu ono potrzebne,połowa społeczeństwa
    przeklina dzień w którym zaczęła rządzić Solidarność,ECS jest potrzebna paru
    działaczom oraz garstce pseudo dziłaczy do robienia zadymy i załatwiania własnych interesów.Te pieniądze na pewno wydać można na co innego potrzebnego
    miastu a nie na takie bzdety,np. krzyż na gradowej itd.

    • 5 0

  • w jaki sposób bezrobotni i niepełnosprawni finansuja budowe stadionu

    osoby te maja płatne zasiłki w terminie 25 danego miesiaca np wczorajszy czwartek. jednak zasiłek w tym terminie nie pokazuje sie na koncie a jedynie jest podawana informacja ze wpływ nastapi w poniedzialek czyli 29 marca. Mam wiec pytanie gdzie przez te 4 słownie cztery dni znika ta wielka kwota drobnych zasiłków. Moze pan Adamowicz odpowie jako przelozony MOPSu

    • 3 1

  • STOP ECS-owi

    Stanowczo protestuje przeciwko budowaniu ECS z moich podatków. Niech sobie buduja je Ci co je chcą, za swoje pieniadze.

    • 4 0

  • Adamowicz!

    Na ECS to weź sobie pożyczkę na własne nazwisko i najlepiej w Providencie.

    • 3 0

  • Miasto naraża gdanszczan na kłopoty poprzez prawny przekręt ?

    Miasto naraża gdańszczan na kłopoty. Nie jest ważne kto bedzie Prezydentem i w jakiej kadencji. Waznym pozostanie obsługa długu. Kto ja sfinansuje? Moge podpowiedzieć? Mieszkańcy - poprzez wyzsze obciążenia na wodę, ciepło, podatki gruntowe itd itp. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem wariackiej, liberalnej polityce miasta. Na dłuższą mete odczuje to elektorat PO (zachowawczy, powolny i spolegliwy) tj. emertowany bądz aktywny. Proponuje jeszcze kolejna realizacje inwestycji poza ECS, Teatrem Szekspirowskim itp. Have a good luck ! Skarbnik miasta chyba wie co robi. No chyba że ma inną juz zaplanowaną synekurę.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane