• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk chce kupić 15 mieszkań na rynku

Michał Brancewicz
16 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (152)
Miasto oczekuje, że mieszkania będą nowe, wcześniej niezamieszkałe i wykończone w tzw. stanie deweloperskim. Miasto oczekuje, że mieszkania będą nowe, wcześniej niezamieszkałe i wykończone w tzw. stanie deweloperskim.

Miasto planuje kupić 15 mieszkań na wolnym rynku. Posłużą one mieszkańcom wykwaterowywanym z budynków przeznaczonych pod inwestycje infrastrukturalne. Głównym kryterium wyboru będzie średnia cena metra kwadratowego łącznej powierzchni wszystkich lokali.



Ile pokoi ma twoje mieszkanie

Miasto zaprasza do składania ofert sprzedaży 15 mieszkań, które będą podstawą do dalszych rokowań.

- Do tej pory gmina nie nabywała mieszkań w drodze zaproszenia do rokowań. O takiej formie zakupu zdecydowano kierując się możliwością uzyskania bezzwrotnego finansowego wsparcia z Funduszu Dopłat. Wysokość dofinansowania wynosi do 50 proc. kosztów przedsięwzięcia zgodnie z Ustawą z dnia 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu niektórych przedsięwzięć mieszkaniowych - wyjaśnia Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Ile pokoi i jaka powierzchnia lokali do kupienia?

  • 1 lokal 4-pokojowy o powierzchni do 95 m kw.
  • 2 lokale 3-pokojowe o powierzchni 55-71,5 m kw.
  • 6 lokali 2-pokojowych o powierzchni 40-58,5 m kw.
  • 6 lokali 1-pokojowych o powierzchni do 45 m kw.

Mieszkania muszą też spełniać szereg dodatkowych kryteriów.



Białe ściany, panele, terakota i wanna lub prysznic



Być zlokalizowane w nowych budynkach na terenie Gdańska i mieć pozwolenie na użytkowanie. Nie mogą być wcześniej zamieszkałe.

Muszą być wyposażone w sprawne instalacje: elektryczną, kanalizacyjną, wodociągową, wentylacyjną, grzewczą, telekomunikacyjną, ewentualnie gazową.

W pokojach mają być zamontowane panele podłogowe, a w kuchni terakota. Ściany pomalowane na biało. Do tego komplet drzwi wewnętrznych do wszystkich pomieszczeń.



Wyposażenie kuchni: zlewozmywak z baterią zawieszony na stelażu lub szafce kuchennej, kuchenka 4-palnikowa z piekarnikiem.

Wyposażenie łazienki: wanna lub kabina prysznicowa z odpowiednia baterią, umywalka z baterią.

Muszla ustępowa ze spłuczką, podejście z zaworem do pralki.



Rokowania w lipcu, umowa sprzedaży w październiku



Oferty można składać do 29 czerwca. W połowie lipca odbędą się rokowania, a 24 lipca wybrana zostanie najkorzystniejsza oferta.

Podstawowym kryterium wyboru będzie średnia cena brutto 1 m kw. łącznej powierzchni 15 lokali.



Wybrany podmiot zobowiązany będzie do przedstawienia wykończonych i wyposażonych lokali nie później niż do 30 września 2023 r.

Umowa sprzedaży lokali na rzecz miasta zostanie zawarta nie później niż do 30 października 2023 r.

Miasto nie podaje, kogo i skąd będzie wykwaterowywać



Mieszkania mają być zakupione na potrzeby wykwaterowania mieszkańców z budynków przeznaczonych pod inwestycje infrastrukturalne. Zapytaliśmy, o Które konkretnie chodzi, ale nie uzyskaliśmy takiej odpowiedzi.

- Gmina Miasta Gdańska, w miarę potrzeb, na bieżąco wskazuje ze swojego zasobu lokale zamienne mieszkańcom budynków położonych na terenach kolidujących z inwestycjami miejskimi, głównie drogowymi, czy kulturalno-naukowymi. Pozyskane w ten sposób lokale przeznaczone zostaną na potrzeby mieszkaniowe osób spełniających kryteria kwalifikujące do uzyskania pomocy mieszkaniowej w formie najmu lokalu mieszkalnego lub najmu socjalnego lokalu - dodaje Sieliwończyk.

Opinie (152) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • I nagle się okaże, że deweloper jest w stanie zjechać z ceny o 1/3 (1)

    • 40 4

    • A potem się okaże, że "potrzebujący" mają jakieś dojścia w urzędzie

      A potem nawet się okaże, że "potrzebujący" podnajął letnikom! :)
      To nie jest rola rządu/samorządu by budować/posiadać nieruchomości - od tego właśnie są przedsiębiorcy, natomiast rząd/samorząd jest od patrzenia im na ręce a nie robienia z nimi nieustannych dealów.

      • 6 2

  • (22)

    Miasto ma od groma pustostanów w budynkach komunalnych. Nie wynajmuje ich, twierdząc, że nie ma pieniędzy na ich remont. I nagle znajduje pieniądze na zakup nowych mieszkań?
    Czy tylko mi to pośmiarduje?

    • 183 8

    • Te (2)

      Pustostany są dla gości.

      • 15 12

      • Pustostany są .

        • 15 0

      • Są dla

        bezdomnych by mogli odzyskiwać : okablowanie , schody na klatkach

        • 27 1

    • Widziałeś ile kosztuje remont takiego pustostanu? (13)

      Szczególnie kiedy trafi się w zapuszczonym budynku?

      • 5 10

      • (4)

        A wiesz ile jest osób rzeczywiście potrzebujących, które nie mają dwóch lewych rąk i chętnie zamieszkałyby w takim zdezelowanym pustostanie i go same wyremontowały w zamian za np. kilkuletnie zwolnienie z czynszu?
        Dlaczego miasto nie stosuje tego rozwiazania? Czyżby dlatego, że nie da się na tym zarobić urzędnikom?

        Lepiej aby pustostan podlegał dalszej degradacji przez złomiarzy i meneli?

        • 31 0

        • trafiles w sedno: na tym nie da sie zarobic urzednikom.Oni po swoim swietym patronie ,zawsze na poczatku zadaja sobie pytanie: a co ja z tego bede mial? Dlatego w polskich warunkach mienie komunalne powinno byc sprowadzone do absolutnego minimum.Nie dawac im koryta

          • 18 0

        • Czyli co, rozdać tym "potrzebującym"... ? (2)

          a młodzi ludzie, kredyty i raty przez 30 lat...

          • 2 6

          • Czytaj ze zrozumieniem. Nie mówię o rozdawnictwie za free. Wystarczy własciwie sporządzona umowa najmu - bez czynszu w zamian za remont. Określony zakres prac i określony czas. Doroczne kontrole wywiązywania się z umowy. Jeśli nie - wylot (rozwiązanie umowy najmu).
            Cóż stoi na przeszkodzie, aby z takiego rozwiązania skorzystały również osoby młode? Nawet jeśli mają dwie lewe ręce, to jeśli stać je na kredyt, to z pewnoscią stać również na wynajęcie człowieka/ekipy, który ten remont im zrobi.

            • 9 0

          • Czyli co, pies ogrodnika

            Nie remontyjemy bo nie mamy kasy
            Nie oddamy za remont, bo nie
            Niech się zawali

            • 4 0

      • Zgadzam się, że remont niektórych budynków nie ma ekonomicznego sensu. Ale czy to przypadkiem nie jest wina właściciela (czyli miasta), że przez dziesięciolecia o stan budynku nie dbał?
        Jednak nie o tym mowa. Jest masa w miarę "zdrowych" budynków, gdzie zapuszczone są jedynie pojedyncze lokale. Koszt ich remontu z pewnoscią jest kilkukrotnie niższy od kosztu nowego mieszkania.
        Miasto jednak woli zezwolić na degradację mieszkań i całych budynków. Mieszkańcy z czasem wymrą, wyjadą albo ostatecznie się ich przesiedli. Budynek przypadkowo się spali (jeśli będzie to potrzebne, to kilka razy pod rząd) a "oczyszczony" teren się sprzeda deweloperowi. Przykładow cała masa...

        • 17 0

      • (1)

        Jak miasto robi przetarg to nagle remont kosztuje x4

        • 5 0

        • kolega na Dolnym Mieście ul. Chłodna (chyba) zrobił sam remont a potem wydał sporo kasy na prąd i gaz butlowy na ogrzanie chaty i wody zimą a gaz podłączyli tak tak podłączyli dopiero na wiosnę bo bidulki tyle pracy na jesieni mieli.... kilka metrów nowej rury z klatki do mieszkania.

          • 0 0

      • Przeliczmy... (4)

        Weźmy zdezelowane mieszkanie ok. 40 m2. Wymieniamy podłogi na OSB i panele. Nowe instalacje wod-kan i elektryka. Nowe okna, drzwi i ew. grzejniki co. Pokrycie wszystkich ścian i sufitow kartongipsem, wyszpachlowanie i wymalowanie. Podstawowy biały montaż. Żadnych dodatkowych cudów - ale zupełnie przyzwoite warunki na zamieszkanie. Niech taki remont kosztuje powiedzmy 100tys - myślę, że da się w tej kwocie zmieścić materiał i robociznę.
        Te 100k to równowartosć ok. 15 lat czynszu i na tyle zwolnienia z niego można się dogadać w umowie najmu.
        Bierze to ktoś, kto ma jakieś pojęcie i nie ma dwóch lewych rąk. Na materialy wyda ok. 50k. Albo weźmie na to kredyt, pożyczy od krewnych albo będzie kupował sukcesywnie. Po pracy czy w wekendy ten remont sobie zrobi.
        Ale już tam mieszka! Nie musi wydawać np. 2k miesięcznie na najem!
        Jak ogarnięty, to po kilku miesiącach remont ma skończony. I kolejne naście lat mieszka za darmo (opłaca oczywiście media). Ma te naście lat na zaoszczędzenie przynajmniej znacznej części na wkład we własne mieszkanie. Albbo może podjąć decyzję, aby nadal mieszkać na wynajmie za pieniądze dużo niższe niż zaplaciłby za wynajem na wolnym rynku. W warunkach jakie mu odpowiadają - bo sam je sobie utworzyl.

        • 10 1

        • Dokładnie (1)

          Ale to jest za proste dla UM.
          Na pewno znajdą 1000 problemów, że nie można tak zrobić, że przetarg musi być publiczny, itp.
          Inna sprawa, że przepisów jest multum, często jeden sprzeczny z drugim, posły- osły uchwalają rocznie tony ustaw i np. zabezpieczenia antykorupcyjne utrudniają i wydłużają procedury ...

          • 5 0

          • > posły- osły uchwalają rocznie tony ustaw

            To prawda, ale bądźmy uczciwi: większosć tej makulatury to przenoszenie do polskiego systemu prawnego dyrektyw unijnych. Aczkowliek i z tego, co tworzą "sami z siebie" większosć to zbędne bzdety
            Pewnym rozwiązaniem byłby wymóg, aby każdy poseł:
            - znał na pamięć treść ustawy, za którą głosuje
            - znał na pamięć treść ustaw, które uchwalana przez niego poprawka zmienia

            Się rozmarzyłem... ;D

            • 2 0

        • Słuszne rozumowanie.
          Problem w tym, że miasto musi zapewnić mieszkania również tym mniej zaradnym oraz tym z lewymi rękami.

          • 0 2

        • Ale tu optymistycznie pojechałeś. Masz za tę kasę stan pod "biały montaż", bez wanny, sedesu, umywalki, zlewu w kuchni

          Że musisz kupić folie plastykową, materac, folie położyć na podłodze, materac dwuosobowy na niej - i jest gdzie spać. Tylko co dalej? Wanny nie masz, sedesu nie ma, nawet umywalki, zlewu, kuchni gazowej czy elektr. Koczować możesz, tylko co to za życie? A słyszałem o takich pod koniec PRL, słyszałem. Wszystko poszło na zakup mieszkania spółdzielczego. Dziecko u rodziców jednego z małżeństwa mieszkało. Inni dopiero kasę gromadzili na zakupienie wyposażenia do mieszkania. Nie było w nim nic, tylko okna, drzwi, białe ściany i betonowa podłoga.

          • 0 0

    • pustotstany wystawią na booking

      zresztą po co pudrować trupa?

      • 2 0

    • (2)

      Chwila, a czy ty byś chciał się wyprowadzić do mieszkania, które było pustostanami? W tym przypadku nie chodzi o osoby z komunalek czy socjali, tylko ludzi, którzy mają normalne mieszkania/domy, które zostaną wyburzone na poczet budowania drogi itp.

      • 1 2

      • Doprawdy? (1)

        Jeśli ktoś ma dom/mieszkanie własnościowe, to miasto, planując w tym miejscu jakąś inwestycję, powinno oddać mu jego rynkową wartość (+ wszelkie koszty przeprowadzki). On sam najlepiej będzie wiedział, co zrobić z otrzymanymi za swoj dobytek pieniędzmi a nie będzie "zmuszany" do zamieszkania tam,, gdzie miasto mu wskaże, na warunkach, które niekoniecznie mu odpowiadają.

        • 5 1

        • To jest kwestia do ustalenia. Można przyjąć rekomensate finansową lub materialną (lokal)

          • 0 2

    • za darmo dla wschodnich one będą

      • 1 1

  • Pytanie (3)

    od razu się nasuwa : pod którego dewelopera przygotowane jest postępowanie?

    • 67 5

    • To bez znaczenia (1)

      Rynek kredytowy padł. Wszyscy deweleperzy mają problem z upłynnieniem zbudowanych już mieszkań. A który konkretnie zostanie wybrany? Ten, z najgrubszą kopertą wdzięczności dla urzędnika miejskiego.

      • 12 4

      • grubszą niż ta, którą ksiądz wręczył Balbinbie

        • 4 9

    • Rebus

      Jest tylko jeden, którego Budyń sprowadził do Gdańska. Reszta to pionki w grze.

      • 1 0

  • A niby budżet Gdańska na czasy kryzysu i inflacji...a tu proszę pieniądze na mieszkanka są...cuda i dziwy.

    • 46 5

  • Opinia wyróżniona

    Najtaniej nie oznacza najgorzej (4)

    Kwestia rzetelności przy odbiorze tych mieszkań

    • 42 5

    • (2)

      Rzetelność? W Gdańsku?
      Dorośnij, chłopie...

      • 18 6

      • wracaj do Grajewa

        • 9 9

      • Spłać kredyt i się wyprowadź, baba z wozu koniem lżej.

        • 5 6

    • rzetelności hahaha ale sie usmiałem :) a te wszystkie fuszerki wtysiacach w gdańsku jej nie miały a te kilka mieszkan bedą :)

      • 3 1

  • Klasyczny zakup. Z kredytu.

    A my zapłacimy. Miasto bankrut .

    • 47 5

  • Za bezcen sprzedają miejskie działki na których mogliby postawić bloki

    Teraz płacą miliony deweloperom

    • 51 5

  • Witamy w PL (4)

    W UK deweloperzy mają obowiązek oddawać cześć wybudowanych mieszkań do zasobu komunalnego (Nie mylić ze sprzedawaniem).

    • 41 6

    • Między innymi dlatego u nas rządzą deweloperzy (2)

      Przecie budowanie mieszkań to w naszym pięknym kraju pewny zarobek, brak porządnie zapisanych wymogów budownictwa i kontroli nad tym wszystkim. W innych bardziej ogarniętych krajach to by nie przeszło, co się dzieje w PL

      • 10 1

      • Gdyby nie devy

        Do dziś Gdańsk byłby smętnym zaściankiem...
        Budowa mieszkań "przez miasto" to tylko można się uśmiać

        • 2 3

      • PL

        W PL czyli gdzie?

        • 0 0

    • U nas też oddają.

      Nazywa się to "bonifikata" dla decydenta. Nawet teściowe tychże, się na to łapią. Ciekawe, czy te mieszkania z rabatem były w stanie deweloperskim, czy wykończone "pod klucz".

      • 1 0

  • Parodia (2)

    Ogrom pustostanów komunalnych należących do miasta. Ewentualnie przykład z Wiednia - zmieniamy plan zagospodarowania przestrzennego, ale za dodatkowe mieszkania dla miasta w inwestycji dewelopera.

    • 52 2

    • (1)

      Czy ty ze swojego wychuchanego, własnościowego mieszkania, chciałbys przenieść się do komunałki ? Przecież tu chodzi o przesiedlenia - osoby które maja normalne, własnościowe mieszkania, tylko mają pecha, bo ich blok zostanie wyburzony na poczet budowy drogi!

      • 2 1

      • to moze czas zadbac o komunalki

        i wlasnie przeznaczyc je na takie cele, to moga byc b.atrakcyjne mieszkania w dobrych lokalizacjach, tylko trzeba by ogarnac tzw swoj majatek, a po co skoro prosciej isc i kupic za nieswoje pieniadze

        • 3 1

  • Calkiem niedawno miasto sprzedawalo. (3)

    Po co? Najpierw sprzedaja , po to aby zaraz kupić?
    Czy podobnie nie było z urzędem pracy na Lastadia ?
    Najpierw miasto sprzedało tylko po to aby zaraz wynająć na potrzeby urzędu ?
    Kto tym rządzi?

    • 88 3

    • Zbyszek niedawno sprzedał samochód i kupił nowy. (1)

      Głupek jakiś pewnie, nie?

      • 5 18

      • Ty jesteś głupek z UM

        • 15 4

    • No z tym UP to ładny wałek

      Wyremontowany budynek został sprzedany tylko po to aby go wynająć za grubą kasę ,gdzie jest NIK ?

      • 17 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane