Czy Gdańsk stanie się miastem wieżowców? Władze Gdańska uwielbiają wysokie budynki, sami gdańszczanie jakby nieco mniej. Czy rozpoczęte właśnie konsultacje społeczne zbliżą stanowiska obu stron?
2008-01-31 15:30
Budować, nie bać się wysokości
Ciągłe ujadanie i płacz malkontentów robi się męczące
2008-01-31 15:31
mówią
komuna to komuna tamto
a kto wam buraki wybudował te klocki w tórych teraz siedzcie jak borsuk w jamie, co?
edek gierek:-)
ile razy otwieram drzwi tyle razy myślę o edku
2008-01-31 15:33
Widok Głównego Miasta od strony Pruszcza przedstawia:
Kościół Mariacki
Ratusz Głównego Miasta
...komin EC Wybrzeże
...ohydnego Zieleniaka
CZY NAPRAWDĘ MUSI TU POJAWIĆ SIĘ KOLEJNE OHYDZTWO?????
2008-01-31 15:42
CUDA , CUDA OooGłaaaSzaaaaJąąąą.
2008-01-31 15:45
osobiście uważam, że usytuowanie big boy'a na Przymorzu, to idiotyczny pomysł, jeden jedyny wysokościowiec wśród starszych bloków i falowców...
2008-01-31 15:47
niestety tak to teraz wygląda :-(
deweloper znajduje placyk pomiędzy kameralnymi czteropiętrowymi bloczkami, albo w dzielnicy domków, wizyta z odpowiednim załącznikiem (oczywiście mam na myśli podanie) w urzędzie i już może wybudować w tym miejscu wieżowiec :-(
Jeśli zgodnie z MPZP dany fragment dzielnicy jest przeznaczony pod wysokie budownictwo wielorodzinne i miasto zapewnia odpowiednią infrastrukturę (drogi, parkingi, szkoły, przedszkola) to czemu nie wieżowce. Warto jeszcze zwrócić uwagę na aspekt panoramy miasta.
A więc wieżowce tak, ale z głową i zgodnie ze standardami urbanistycznymi, a nie bez ładu i składu, bo deweloper kupił kawałek ziemi i z wieżowca wyciągnie więcej niż z trzypiętrowych bloczków...
2008-01-31 15:47
Coraz bardziej wydaje mi się, że budowie wysokościowców w Gdańsku sprzeciwiają się ludzie, których męczy zazdrość i zawiść. Przede wszystkim tych, którzy nie będą mogli mieszkać w wieżowcach, bo ich nie będzie na przykład stać. Taka typowa polska zawiść. Jeśli kogoś stać, to mu trzeba uprzykrzyć życie i postarać się, aby budowę przesunięto o kolejny rok.
2008-01-31 16:00
tak się zastanawiam... w czym upatrywać przewagę takiego wysokościowca nad trzypiętrowym bloczkiem, szeregowcem czy własnym domkiem?
Jasne można zaprosić więcej sąsiadów na imprezę, pies czuje w windzie, który kolega pojechał już na spacer.
Ktoś kto mieszkał w wysokościowcu, a potem w czymś mniejszym nigdy nie będzie tęsknił do bloku, w którym ma z 500 rodzin po sąsiedzku...
2008-01-31 15:52
Jeśli nie będą powstawać w Gdańśku wieżowce, to miasto na zawsze pozostanie prowincjonalnym, portowym gniazdkiem. Bo takim jeszcze, niestety, jest. I pewnie długo pozostanie, skoro mieszkańcom nie podobają się wieżowce, nowa architektura. CZY WY WIECIE, KTO PROJEKTOWAŁ WIEŻOWCE FIRMY HINES?! Jeśli nie wiecie, to się nie wypowiadajćie w ankietach i nie udawajcie lokalnych patriotów. Nie jesteśnie nimi, jeśli nie chcecie wieżowców. Mieszkajcie w norach Wrzeszcza i innych kiepskich, obskurnych kurnikach. To miasto nie zmieni się bez radykalnych przedsięwzięć!!!
2008-01-31 16:05
przejdź się tam na spacer, rozejrzyj, dostrzeż piękno tamtejszych kamienic - ta dzielnica powinna być pod ochroną architektoniczną. Wieżowce proponuję na tyłach szpitala na Zaspie w kierunku Hallera - tam są jakieś działki i nieużytki i może warto zagospodarowywać takie miejsca?
2008-01-31 16:10
no i po co nam te glupie i brzydkie wiezowce? tylko szpeca miasto.. x/
2008-01-31 16:15
Gdansk jest zacofany jezeli chodzi o ilosc wiwezowcow w porownaniu do innych miast Polski. I chyba szybko to sie nie zmieni, bo tu dzialaja najsilniej eko-opozniacze rozwoju miasta.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
