- 1 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (56 opinii)
- 2 Kierowca prysnął gazem w radnego (276 opinii)
- 3 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (193 opinie)
- 4 78 mln zł długów za mieszkania komunalne (265 opinii)
- 5 Będą zmiany na remontowanej ul. Unruga (61 opinii)
- 6 Marsz Równości. Będą utrudnienia w ruchu (127 opinii)
Gdańsk nie kupi dźwigu ze stoczni, bo już poszedł na złom
Miasto nie uchroni stoczniowego dźwigu przed pocięciem na żyletki. Nie doszło do transakcji, bo firma, która chciała go sprzedać, nie dopełniła formalności. Ponad 1 mln zł przeznaczone na jego zakup trafi do rad dzielnic i na remont budynku.
Dźwig stał nieopodal stoczniowego wydziału K2, blisko placu, na którym odbywały się się koncerty z okazji rocznicy Sierpnia 80. Od lat nie był używany. Stocznia sprzedała go firmie Agus PPHU Włodzimierz Kowalski z Gdańska, która kupiła go z przeznaczeniem na złom. Przedtem jednak złożyła ofertę miastu.
- Z tego, co wiem, firma sprzedała już ten dźwig komuś innemu, ponieważ potrzebowała środków finansowych, i jest on już cięty wyjaśnia skarbnik.
Na co teraz zostanie przeznaczone ponad milion złotych z budżetu? 340 tys. zł pójdzie na dokończenie modernizacji budynku mieszkalnego przy ul. Łowickiej, a ponad 700 tys. zł zostanie przeznaczone na funkcjonowanie nowo powstałych rad dzielnic i diety dla radnych.
Decyzję o zakupie dźwigu radni podjęli w marcu. Miał on być wyeksponowany w okolicy powstającego Europejskiego Centrum Solidarności i stać się formą upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej, związanych ze Stocznią Gdańsk - Anny Walentynowicz, Macieja Płażyńskiego oraz Arkadiusza Rybickiego. Ten ostatni zabiegał o to, by dźwigi ocalały w pejzażu miasta jako charakterystyczne symbole Gdańska.
Miasto twierdzi, że postara się o kolejny dźwig, jeśli tylko Stocznia Gdańska będzie chciała wyłączyć z użytkowania któryś z nich.
Opinie (162) 5 zablokowanych
-
2011-05-26 18:13
Niech zgadnę nie ma kasy bo wszystko poszło na pensję dla Kebaba, działkę dla Flaszki a reszta dla Budynnia?
- 7 2
-
2011-05-26 17:42
i dobrze (1)
NIE CHCĘ, BY MOJE PIENIĄDZE WYDAWANO TAK BEZMYŚLNIE
- 4 2
-
2011-05-26 18:13
teraz przy okazji "rozdysponowania" każdy sie nachapie
- 2 1
-
2011-05-26 15:06
to jest Polska (2)
wpierw gadają i rozgłos a potem po cichu : jedanak nie. (to całe PO)
- 127 48
-
2011-05-26 17:13
wyszczególniają, że chodziło o kwity o niezaleganiu (1)
i jest to bezsens bo jakby nie musiał tego dostarczać to by go sprzedał i właśnie z tej kwoty mógłby zasilić to co zalega.
- 3 2
-
2011-05-26 18:12
bezsensem jest to, ze stocznia odrazu nie sprzedała tego miastu, tylko z przeznaczeniem na złomowanie(!) jakiejś firmie
śmierdzi mi to na odległość!
- 7 1
-
2011-05-26 18:12
Kolejny przypadek niedbałości czy ktoś ustawił lewy przetarg? Tasm gdzie jest kasa do rozdysponowania tam zawsze są dziury,
PO_LSKA!
- 2 1
-
2011-05-26 17:57
Te dzwigi to symbol miasta wazniejszy niż Neptun (1)
- 8 6
-
2011-05-26 18:11
większość gdańskiego przemysłu ...
jest już na złomie. Czy wy tego nie widzicie? przecież my się nie rozwijamy! rozwój to jest wtedy, jak rośnie gospodarka oparta na przemyśle. Sytuacja w Polsce nie idzie w dobrym kierunku, a ludzie się patrzą i cieszą, bo mają (nie wszyscy) "jako tako". A perspektyw, że będzie lepiej, też nie ma. Głosujcie dalej na Budynia w Gdańsku i jego kumpli z partii.
- 1 2
-
2011-05-26 17:54
Co za rozrzutność...
700 tys wydane na diety? Hm nie było innych ważniejszych celów, jak na przykład wsparcie szkół, przedszkoli, organizację staży, dla bezrobotnych?
- 6 2
-
2011-05-26 17:26
Dźwig jakis powinien pozostac, dobrze zlokalizowany na tle Gdańska (1)
a przekrętasy na pochybellllllll
- 1 3
-
2011-05-26 17:49
weź go sobie postaw w ogródku, przed domem, jak masz sentyment do tego brzydkiego złomu
- 2 1
-
2011-05-26 17:47
Na co ten złom komu?
zezłomować, a teren zaorać i posadzić zieleń, te dźwigi, tylko szpecą Gdańsk. Niech je sobie zabiorą do Warszawy, jak im tak się podoba ten złom.
- 4 3
-
2011-05-26 17:27
no przecie o to chodziło
Adamowicz nie mógł się już wycofać z deklaracji zakupu, ale też nie chciał tracić bańki bo jak widać 700 tys z tej kwoty poszło dla kolegów i nie bójmy się kolokwialnie tak tego stwierdzić
więc najlepszym wyjściem było zwalić winę na kogoś innego, a że za brak papierka jakiemuś panu X nic nie zrobią to wszyscy wyszli z twarzą
i niech mi ktoś spróbuje udowodnić że sprawa nie byłą tak ustawiona od początku kiedy Adamicz się zkapnął że 700 tys można wlepić kolegom zamiast kupować dźwig...- 14 1
-
2011-05-26 15:14
a żeby Ci... (2)
... matka w tyłek dała, za to niepłacenie podatków !
- 27 3
-
2011-05-26 15:17
pewnie nie płacił podatków (1)
- 4 0
-
2011-05-26 17:26
Jak sprzeda dźwig to zaplaci
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.