- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (67 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (145 opinii)
- 3 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (45 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (99 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (143 opinie)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (59 opinii)
Gdańsk szykuje się na wiosenne ulewy
Dotkliwa susza, po której mogą przyjść ulewne deszcze. Władze Gdańska poinformowały we wtorek, że już przygotowują się na taką sytuację. Wszystko po to, by możliwie szybko móc zareagować i nie dopuścić do widoku, jaki mieszkańcy znają z lat ubiegłych, czyli "pływających" ulic m.in. w centrum i we Wrzeszczu.
Czytaj też: Przetarg na zabezpieczenie magistratu i okolic przed zalaniem
- W tej sprawie zebrał się zespół zarządzania kryzysowego. Opracowaliśmy ze służbami plan działania. W tym miesiącu w Gdańsku spadło od 0 do 3 mm deszczu, średnio niecały 1 mm deszczu, podczas gdy średnia podawana przez IMGW dla naszego miasta na kwiecień to ponad 22 mm deszczu. Widać więc skalę problemu, z jakim się mierzymy. Po takim okresie suszy pojawi się deszcz nagły, nawalny, który w połączeniu z wyschniętą glebą może spowodować zagrożenie - wskazuje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
Służby podjęły już następujące działania. Wyczyszczono:
- 1316 wpustów,
- 558 studni,
- 6363 kanały deszczowe.
- Obserwujemy w mieście 11 miejsc, gdzie dochodzi do zalań. Chcemy w tych miejscach postawić na nogi służby, by były w pobliżu i mogły natychmiast reagować. Mamy opracowane punkty gromadzenia worków z piaskiem - mówi Borawski.
Zobacz też: Zalane ulice po zeszłorocznej ulewie
Te miejsca to m.in. wiadukt przy skrzyżowaniu al. Hallera z ul. Kliniczną, wiadukt przy Dworcu PKP Wrzeszcz, al. Zwycięstwa na wysokości ul. Traugutta i Smoluchowskiego, czy okolice Galerii Bałtyckiej.
Po intensywnych opadach deszczu zalewane są zawsze m.in. okolice Galerii Bałtyckiej.
Konkurs dla mieszkańców. Do wygrania beczka na deszczówkę
Przy okazji władze Gdańska apelują do mieszkańców, by ci zbierali deszczówkę i tym samym pomogli w małej retencji. Miasto ogłosiło konkurs pod hasłem "Nie marnuj deszczu", który ma symbolicznie pokazać, jakie to ważne.
- Proponujemy, by do 15 lipca mieszkańcy zgłaszali nam w różnych formach: zdjęcia, kolaże, prace plastyczne, nagrania, swoje pomysły na ogród z wykorzystaniem wody deszczowej. Do wygrania jest 18 300-litrowych beczek drewnianych na deszczówkę - mówi Borawski.
Usługi ogrodnicze w Trójmieście
Szczegóły konkursu dostępne są na miejskiej stronie.
W maju 2018 roku ulewa spowodowała sporo szkód w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (269) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-28 21:03
(3)
o mają beczki, to nie ma się czego bać
- 20 1
-
2020-04-28 21:51
(1)
Dobre, hehehehe....
- 0 0
-
2020-04-28 23:25
a poza tym woda ma to siebie że spływa , więc spłynie do Bałtyku --- spoko
- 0 0
-
2020-04-28 23:57
Hihi
Beczkę to ja mam
- 0 0
-
2020-04-28 21:07
To miasto tak samo jak cały kraj są tak źle zarządzane, że autentycznie NIC się nie chce (4)
Nie chce się pomagać w gromadzeniu wody, nie chce się dbać o porządek ulic, nie chce się segregować śmieci, nie chce się nie śmiecić itd, itp....odechciewa się wszystkiego wiedząc, że zarabia się grosze, Rząd przepuszcza kasę na kretyńskie społeczne programy, emerytury i górników, a nam brakuje do pierwszego. Totalna beznadzieja.
- 25 12
-
2020-04-28 21:10
jak się nie nosiło teczki to trzeba dzwigać woreczki , weż drugi etat ,. (1)
- 1 7
-
2020-04-28 21:57
5 etatów super kasa, dom samochod
A teraz strach i żal się z tym rozstać jak wirus dopadnie?
- 5 0
-
2020-04-28 22:07
(1)
A banki i wielkie korporacje żyją jak pączki w maśle. Ulgi i zwolnienia podatkowe, korzystne prawo. Premier - były bankowiec o kogo zadba? Chyba nie trzeba wstawiać "kropki nad i". A ty mały żuczku radź sobie i płać bajońskie sumy podatków. Potem się ludzie dziwią dlaczego małe firmy rodzinne upadają.
Doskonale cię rozumiem. Coraz bardziej jestem skłonny do wyjazdu, pomału już mnie tu nic nie trzyma.- 4 0
-
2020-04-28 22:41
mnie tak samo
Pracownik gastromii-jeszcze
- 0 0
-
2020-04-28 21:09
A ja czekam na ten deszcz z utęsknieniem... a woda i tak znajdzie najkrótszą drogę i...
w razie czego zamieni Galerię Bałtycką lub piwnice UMG w zbiornikI retencyjne, jak to już się zdarzało....
- 24 3
-
2020-04-28 21:15
Tylko gdzie ten deszcz?
- 8 2
-
2020-04-28 21:18
Bo dobry Bóg już zrobił co mógł teraz trzeba zawołać fachowca.
Nic nie da rady zrobić bo kolektory są za małej średnicy i one nie nadążają z odbiorem wody.
- 10 3
-
2020-04-28 21:24
Miasto zapomniało chyba o węźle kliniczna wiza wi dawnego szpitala położniczego. Potrafi tam być przy wielkich ulewach nawet dwa metry głębokości.
- 11 1
-
2020-04-28 21:24
Wow
jak rozwiązać problem ulew
- zmiany w mzpz tak, aby deszczówka była zbierana w miejscu opadu, a nie "spuszczana" do kanalizacji?? nieeee
- opieka nad drzewami, terenami zielonymi, budowanie ulic w zgodzie z terenem, a nie betonowanie i gołe skarpy przy wybetonowanych drogach?? nieeee
-konkurs fotograficzny dla mieszkańców taaaaaak
Podam Wam ciekawostkę. Adamowicza na wysokości Stolema biegnie w wykopie przez wzgórze. Obie skarpy są w tragicznym stanie, brak zwartej roślinności, same chwasty, strasznie wysuszona gleba, spalona słońcem. Czekam na mocniejszy deszcz, aż zejdzie lawina błotna i zablokuje drogę i zanieczyści jeszcze nie oddane torowisko tramwajowe.- 25 2
-
2020-04-28 21:25
Wielka powódź w Gdańsku. 9 lipca 2001 r. dużą część miasta zatopiła nagła ulewa.
Podczas ulewy 9 lipca 2001 roku w ciągu ośmiu godzin, tj. od godz. 12.00 do godz. 20.00 spadło 127,7 mm wody na metr kwadratowy.
Pociąg pospieszny relacji Kraków-Kołobrzeg z powodu zalania tortów w Gdańsku jechał objazdem po nieczynnej dziś linii Kartuzy-Sierakowice-Lębork.- 13 1
-
2020-04-28 21:28
Oooo, moje bystrzaki wymyślły beczki na deszczowkę :)))) Genialne!!! Wiedziałam, że na Was zawsze można liczyć....
Dlatego od lat głosuję na tę ekipę hihi
- 20 3
-
2020-04-28 21:36
Super!
Rysunki do 15 lipca i 18 beczek rozwiążą problem.
- 15 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.