- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (45 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (134 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (333 opinie)
Gdańska radna przed sądem za zakłócenie Marszu Równości
Ruszył proces w sprawie incydentu, do którego doszło podczas zeszłorocznego Marszu Równości w Gdańsku. Manifestację próbowała zablokować gdańska radna Anna Kołakowska, która - wraz z rodziną - usiadła na środku ulicy, blokując na pół godziny przemarsz.
Policjanci długo negocjowali z siedzącymi, a gdy usuwali ich z jezdni, ci natychmiast wracali na swoje miejsce. Dopiero po około 30 minutach marsz mógł ruszyć dalej, a później radna, jej rodzina i jeszcze jeden mężczyzna usłyszeli od policji zarzuty dotyczące zakłócenia legalnej manifestacji. Są skazał ich za to - w trybie nakazowym - na kary grzywny. Wszyscy odwołali się jednak od tego rozstrzygnięcia i dlatego w czwartek przed gdańskim sądem ruszyło pełne postępowanie w tej sprawie.
Jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy przed sądową salą zebrało się około 100 osób. Większość z nich przyszła pokazać swoje poparcie dla radnej i jej rodziny, ale pojawiły się także osoby reprezentujące środowiska LGBT. Choć doszło do kilku dość gorących dyskusji, to wszystko odbywało się kulturalnie, a żadna ze stron nie epatowała agresją.
Zdecydowanie mniej kurtuazyjnie zrobiło się na sali sądowej. Zmieściła się na niej tylko część osób, które przyszły na rozprawę - sąd przez dłuższą chwilę musiał przekonywać publiczność, iż nie ma możliwości zamiany sali na większą. Ostatecznie sędzia Paulina Łuć-Burzyńska pozwoliła na sali pozostać większości osób, jeżeli zgodzą się one stać podczas rozprawy.
Przemówienia zamiast zeznań
Anna Kołakowska i jej mąż przyznali się do zablokowania manifestacji, jednak zdecydowanie podkreślili, że nie czują się winni popełnienia wykroczenia. Oboje odmówili odpowiedzi na pytania sądu, zgodzili się za to udzielać odpowiedzi na pytania swojego obrońcy. Przygotowali też długie, trwające kilkadziesiąt minut wyjaśnienia-przemówienia.
Starali się w nich wykazać - powołując się m.in. na publikacje z prasy i książek o tematyce LGBT - że homoseksualizm stanowi realne zagrożenie dla kultury europejskiej, a tzw. rewolucja homoseksualna, czyli - ich zdaniem - przedłużenie rewolucji bolszewickiej, na celu ma "zniszczenie rodziny".
Swoje wystąpienia małżeństwo wzbogaciło wieloma cytatami - z Biblii, z ks. Jerzego Popiełuszki, kontrowersyjnego prof. Paula Camerona, George'a Orwella oraz... brytyjskiego poety lorda Byrona, co zresztą wzbudziło wśród części osób obecnych na sali lekką wesołość, bo to postać, której wielu biografów przypisuje homoseksualizm.
Dlaczego rodzina Kołakowskich zdecydowała się zatrzymać marsz?
- Manifestanci nieśli na banerze hasło "jesteśmy rodziną". Ale oni nie są rodziną. To my jesteśmy rodziną. Rodzina usiadła na ulicy i zablokowała ich marsz. Broniliśmy zapisu konstytucji, który mówi, że rodzina to związek kobiety i mężczyzny - mówiła Anna Kołakowska.
- Chcieliśmy postawić tamę dla tezy, że homoseksualizm jest taką samą normą, jak heteroseksualizm, bo zabrania się nam mówić tego, że homoseksualizm jest perwersją. Jako katolik miałem obowiązek zareagować widząc cudzy grzech, bo pozostając obojętnym, byłbym współwinnym - mówił mąż radnej, Andrzej Kołakowski, na co dzień adiunkt w Instytucie Pedagogiki Uniwersytetu Gdańskiego.
Co na to organizatorzy marszu?
- Ci państwo zablokowali legalną manifestację, przez blisko pół godziny blokowali nam przemarsz. Było to działanie bezprawne i powinni za to ponieść karę. Żyjemy w państwie prawa i ludzie mają prawo demonstrować. My manifestacji drugiej strony nie zakłócamy. Dlatego zachowanie państwa Kołakowskich uważamy za skandaliczne - stwierdziła w rozmowie z nami Marta Margot, organizatorka Marszu Równości.
Na filmie widać, jak policja próbuje usunąć rodzinę Kołakowskich z trasy Marszu Równości
Opinie (560) ponad 50 zablokowanych
-
2016-04-01 09:14
Jestem za elegancją
Taki sposób protestu przypomina czterolatka, który siada i drze się, zę coś chce. Daje świadectow o wychowaniu .
Protestować trzeba mądrze.
Ciekawe pod kogo podpięta jest ta pani? Może pod jakiegoś w sutannie?
Wstyd protestować na takim poziomie.
Jednak do mądrych protestów trzeba wiedzy.- 8 4
-
2016-04-01 07:57
Bicie piany.
Cztery osoby a pochód nie mógł ich ominąć - nie rozumie.Usiedli na ulicy to i pewnie zasłabli.A tu zaraz policja sądy i szumu tyle jak by pociąg zatrzymali.
- 4 0
-
2016-04-01 07:48
Brudasy!
- 1 1
-
2016-04-01 07:07
ta swieta rodzinka na znak protestu powinna popelnic zbiorowe harakiri
- 7 6
-
2016-04-01 06:46
wszystko buractwo
ci co maszerowali, ci co siedzieli
biedna psiarnia musiała się kręcić, zamiast pilnować bezpieczeństwa normalnych obywateli
a największe bydło to ten tłum na około, nie mają nic lepszego do roboty? powinni sobie znaleźć dobrą pracę, zarabiać, wydawać korzystać, a nie hołocić się po ulicach- 2 4
-
2016-03-31 14:24
Jak zablokowali manifestację ? Czworo ludzi ? Wystarczy ich ominąć, ulica szeroka ! (5)
rodzinka jest niewinna !
- 68 32
-
2016-04-01 00:40
rodzinka
Wyprowadź swoją rodzinę w najbliższą sobotę na tą ulice,zobaczymy jak zaczną was omijać.
- 1 2
-
2016-03-31 14:27
(3)
To Grunwaldzka a nie Szeroka.
Ślepyś?- 8 7
-
2016-03-31 14:42
Chodzi o szerokość ulicy, a nie nazwę, słowo jest z małej litery (2)
do podstawówki na naukę ortografii i czytania ze zrozumieniem.
- 5 1
-
2016-03-31 14:47
(1)
Skąd wiesz, że o szerokość chodzi?
Jak dla mnie, to jest błąd w nazwie!!
I, proszę, nie pouczaj człowieka z tytułem naukowym!!- 2 7
-
2016-03-31 15:50
Wynika z kontekstu zdania
- omijanie - oraz brak wielkiej litery.
- 3 1
-
2016-03-31 14:10
Tak szczerze. (11)
Nie grzeje, nie ziębi mnie zarówno manifestacja jak i postępowanie tej kobiety. Nie rozumiem jedynie jak 4 osoby zajmujące pół pasa drogowego były w stanie "zablokować" przemarsz na 30 minut. Ogrodzić ich barierką albo dwójka policjantów i nie robić afery, jak mniemam jedynie dla rozgłosu.
- 464 27
-
2016-03-31 14:32
powinni ich ominąć bez nawet barierki tylko stała by jedna osoba porządkowa ostrzegając ludzi żeby ich nie rozdeptać (3)
bo by poszli że ich pobito
- 41 10
-
2016-03-31 15:52
Trzeba było ich rozdeptać (2)
ja bym po nich przeszedł, a po teg grubej córce to bym sie przeturlał, albo nie bo może jakiegos syfa bym złapał
- 17 21
-
2016-04-01 00:39
ale przejechanie po czesci rowerowej ci nie szkodzi
syfa to już masz teczowy pysiu
- 2 10
-
2016-03-31 21:25
Syfa można wyleczyć durnoty niestety nie.
- 10 2
-
2016-03-31 17:31
(1)
Też nie rozumiem jak 4 siedzące osoby były w stanie "zablokować" przemarsz ulicą mającą w tym miejscu 3 pasy.
- 13 5
-
2016-04-01 00:15
może i tak
Jan Sztaudynger: Ekscelencjo pozwól,że ci ustąpimy z drogi, tak do g... leżącego na drodze powiedziały nogi.
- 6 3
-
2016-03-31 16:57
ZOMO by wiedzialo co zrobic
- 11 7
-
2016-03-31 14:45
Tak szczerze - dobrze kombinujesz;) (1)
Należało zignorować całą czwórkę: nie przepychać się z fleszami i nie robić na siłę newsa dnia z rozchichotanego 'lansu fajansu'. A potem wystarczyło obchodzić ich łukiem i na paluszkach przy każdej kolejnej próbie usadzenia kuperków na drodze - zaoszczędzony czas sądu i forsa podatników, bo przecież pełne postępowanie trochę kosztuje.
Liczę na wyrok skazujący + koszty procesu. Żadne poglądy nie są usprawiedliwieniem dla blokowania legalnej demonstracji.- 63 8
-
2016-03-31 15:32
Jak przyjemnie...
przeczytać normalną wiadomość w natłoku wzajemnego szkalowania zarówno uczestników tej akcji, jak i samych użytkowników portalu. Zwyczajne, merytoryczne i proste "skazać i kazać płacić" jest IMO jedyną słuszną odpowiedzią.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka." Taka ładna stara maksyma, a jak niezrozumiała i nierespektowana.
Trzymaj się w Wiewiórko ;]- 24 2
-
2016-03-31 15:10
Może właśnie chcieli nagłośnić ten protest?
- 5 8
-
2016-03-31 14:15
albo ponegecjować z nimi pałką policyjną
- 37 29
-
2016-03-31 14:17
Prowincja Europy (7)
To nie jest śmieszne, to jest żałosne.
- 86 43
-
2016-03-31 14:30
europa (2)
niemcy, holandia, belgia, francja itd ty to nazywasz europą? Europa jest w Polsce, a tam to już tylko kolorowi i islamiści
- 20 10
-
2016-03-31 17:32
(1)
Jak to jest żyć w wyimaginowanym świecie?
- 6 1
-
2016-04-01 00:24
On ciągle nadaje z Tworek, a dla niepoznaki podpisuje się Warszawiak.
- 1 1
-
2016-03-31 14:27
Nie wiem czy zauważyłeś (1)
ale z dala od tej Twojej Europy jakoś tak spokojniej, bezpieczniej i tak jakoś bardziej swojsko.
- 18 9
-
2016-04-01 00:23
bezpiecznie dalej
A już super jest za Bugiem i dalej nad Wołgą.
- 1 0
-
2016-03-31 14:35
Po Europie została już (1)
tylko nazwa, więc może to co nazywasz prowincją, będzie teraz centrum.
- 11 10
-
2016-03-31 17:00
pomarzyc dobra rzecz
- 7 2
-
2016-03-31 23:19
popieram protestujących (1)
Jeśli pederaści mają prawo demonstrować, to przeciwnicy zboczeń też powinni mieć prawo sprzeciwu
- 7 8
-
2016-03-31 23:28
Owszem, mają prawo. Na tym polega równość
Nierównością wobec prawa jest blokowanie legalnej demonstracji samemu nie mając zezwolenia na demonstrowanie.
- 9 1
-
2016-03-31 22:38
Brawo Pani Anno! Won z kodami, lgbt, terrorystami i innymi (5)
zdegenerowanymi osobnikami!
- 12 16
-
2016-03-31 23:09
ja zawsze mówię (1)
1 procent społeczeństwa a takie zamieszanie robią. pedały, lesby, kodowcy, terroryści i złodzieje
- 3 4
-
2016-03-31 23:24
i Młodzież Wszechpolska, zapomniałeś dodać
ten sam krzyk, ta sama liczba
- 4 3
-
2016-03-31 22:41
Ty naprawdę wierzysz, że jesteś lepszy? (2)
Jesteś lepszy bo co? Bo jesteś Polakiem? Facetem? Hetero? Katolikiem?
O której z tych cech zadecydowałeś samodzielnie i w pełni świadomie?- 7 7
-
2016-03-31 22:44
co ty bredzisz ? (1)
z takimi jak ty nie można porozmawiać, bo nie ma o czym
- 1 4
-
2016-03-31 22:48
Nie możesz rozmawiać to znaczy, że nie chcesz rozmawiać czy nie umiesz rozmawiać z "takimi jak ja"?
Doprecyzuj.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.