• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańszczanie będą musieli segregować szkło

Katarzyna Moritz
25 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czy szkło trzeba myć przed wyrzuceniem?
W Gdańsku od 1 lipca 2016 roku mieszkańcy obowiązkowo będą musieli segregować szkło. W Gdańsku od 1 lipca 2016 roku mieszkańcy obowiązkowo będą musieli segregować szkło.

Oprócz segregowania śmieci na mokre i suche, w Gdańsku dojdzie kolejny obowiązkowy element: będziemy musieli odzyskiwać z odpadów także szkło. Na przyzwyczajenie się do zmiany będziemy mieli czas do 1 lipca 2016 roku.



Czy segregujesz odpady?

Gdy 1 lipca 2013 roku weszła w życie tzw. reforma śmieciowa, większość mieszkańców Gdańska w ekspresowym tempie musiała nauczyć się segregować odpady na mokre i suche, jeżeli nie chcieli więcej płacić za ich odbiór. Z różnym efektem ta zasada obowiązuje nadal, ale władze miasta chcą wprowadzić kolejny obowiązkowy składnik w segregowaniu odpadów. Ma to być szkło. Dlaczego?

- Jeżeli nie będziemy odzyskiwać więcej odpadów posegregowanych, to od 2018 roku czekają nas kary. To efekt narzuconych Polsce przez Unię Europejską wytycznych o konieczności osiągania konkretnych poziomów odzysku surowców wtórnych - wyjaśnia Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej. - Dlatego chcemy zaproponować odzysk dodatkowej frakcji - szkła, które jest ciężkie.

Poziom recyklingu do 2018 roku musi się zwiększyć o 30 proc., a do 2020 roku o 50 proc. W przeciwnym razie czekają nas kary od blisko 700 tys. zł w początkowym okresie, do prawie 2 mln zł w 2020 roku.

Nowy obowiązek segregowania odpadów na mokre, suche i szkło wejdzie w życie 1 lipca 2016 roku. W tym czasie ma być prowadzona kampania edukacyjna dla mieszkańców. Jednak zmiany legislacyjne następują już teraz. W tym tygodniu na sesję Rady Miasta wejdą dwie uchwały w tej sprawie. Od lipca przyszłego roku w altanach śmietnikowych pojawi się więc dodatkowy pojemnik, do którego będziemy wrzucali szkło, a mieszkańcy domów jednorodzinnych otrzymają na nie worki. Nie oznacza to jednak likwidacji pojemników na tzw. fakultatywne zbieranie odpadów, gdzie dobrowolnie wrzucamy papier oraz szkło białe i kolorowe.

Gruz oddamy za darmo

To nie jedyna zmiana. By walczyć z ciągle występującym problemem nielegalnych wysypisk śmieci np. w lasach (w 2014 roku zebrano z nich 2 tys. ton śmieci), zostaną wprowadzone bardziej dogodne formy pozbywania się odpadów, a szczególnie gruzu. Już od 1 stycznia tego roku do Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach można samodzielnie dostarczyć i bezpłatnie oddać odpady remontowe - przy limicie 1 tony na jedno gospodarstwo domowe, raz na rok (do tej pory trzeba było za to wnieść opłatę 10,80 zł/t). Ponadto od 1 stycznia 2016 roku będą od nas raz na sześć lat odbierane (po uprzednim zgłoszeniu) tzw. worki z gruzem - limit 1 m sześc. odpadów.

Do ponad 200 tys. adresatów w Gdańsku (osób czy wspólnot, które składają deklarację śmieciową) trafią wkrótce informacje o tym, że likwidowany jest brak zaokrągleń w opłatach za śmieci. Jeżeli ktoś takiej informacji nie otrzyma, powinien skontaktować się z Zarządem Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Gdańsk w marcu szykuje się też do nowego przetargu na odbiorców odpadów. We wrześniu kończą się zawarte na dwa lata i trzy miesiące umowy z firmami Sita Północ i Remondis, wywożącymi śmieci z sześciu sektorów. Nowe umowy z wyłonionymi w przetargu odbiorcami mają być zawarte na cztery lata. Jednak aby uniknąć ewentualnych problemów, np. z brakiem pojemników od nowych odbiorców, obecne firmy dostaną umowy uzupełniające w czterech z sześciu sektorów, w sumie do końca października.

Opinie (295) 1 zablokowana

  • Bardzo dobrze. Porządek musi być.

    Następnym krokiem powinien być wymóg segregacji ścieków na gęste i rzadkie

    • 3 0

  • zastaw za butelki rozwiąże sprawę segregacji szkła oraz tłuczenia głupawego butelek o chodniki

    • 3 0

  • Segregacja śmieci na suche i mokre bzdura ponieważ i tak przyjeżdża jedna śmieciarka

    i wrzuca do jednego kotła worki się rozrywają i śmieci się mieszają jeśli chodzi o szkło to po nie przyjeżdża samochód tylko po szkło i to jest sens tak samo powinni przyjeżdżać osobno po suche i mokre skoro są już posegregowane.

    • 3 0

  • Już pędzę!!!! (4)

    • 35 7

    • to samo ja

      juz lecę dzwonic flaszkami bo jakis zaszczaniec sobie wymysli

      • 3 0

    • ja się dziwię, że dotychczas nie segregują....

      • 1 0

    • (1)

      To powinno być normalne tak jak i sprzątanie kup po swoim psie ... u wsioków tylko pies sr* gdzie chce a śmieci segreguje się tak : plastik w brzóski a reszta w świerkowy lasek , nawet po komentarzach widak ile wsi się do miasta najechało

      • 11 12

      • ty, brzóska, u ciebie na wsi tak robicie?

        bo temat widzę znasz:-) tylko z rozpędu słowniki też w brzóski poszły chyba...

        • 3 2

  • szok (2)

    jestem z szokowany - mieszkam w Gdyni i jeszcze przed "urzędowym" wprowadzeniem segregacji śmieci w Gdyni stały przed blokiem osobno 3 (trzy) pojemniki: na plastyki, papier i szkło. I ta opcja segregacji została we wszystkich "zsypach", "śmietnikach". A tu "nowość" miasto wojewódzkie jakim jest Gdańsk będzie osobno wydzielał szkło a gdzie osobno papier, osobno plastyki. Szkoda słów.

    • 4 1

    • G wiecie a sie wypowiadacie (1)

      system segregacji na szklo papier itp funkcjonuje w gdansku od ponad 10 lat. rzecz w tym, ze go zdublowali i podniesli oplaty z 8 do 40 zeta.
      teraz mozna korzystac z dwoch systemow
      1) ZUT papier,szklo, baterie itp
      2) ZDiZ suche i mokre a za rok dodatkowo szklo.

      ( dla wolno myslacych: za rok po jedna szklana butelke beda przyjezdzac dwe śmieciarki )

      w obu systemach jezdza osobne smieciarki. na te same dzielnice i ulice.
      bez wzgledu na to do jakich pojemnikow miezkaniec nie wyrzuci odpadów placi za oba systemy rownoczesnie.

      naprawde widzicie w tym cywilizacje a nie patologie ?

      • 1 0

      • wiecej

        byl jeszcze w zeszlym wieku. Wiem bo wtedy segeregowalem tylko ja i 3 osoby. Zazwyczaj pojemniki nie zapelnialy sie przez miesiac.

        • 0 0

  • Gdańszczanie to segregują ale ta przyjezdna chołota juz nie (1)

    Gdańszczanie to segregują ale ta przyjezdna chołota juz nie. Skąd wy tu ludzie przyjeżdżacie z zaświatów??? Te wszystkie rejestracje NBA, NSZ, NDZ, CBY, CTR. W.T.F. ja się pytam???

    • 4 2

    • NIL, ST, WXA, WEA

      etc

      • 2 1

  • Segregacja szkło, plastik, papier. (13)

    W mojej Wspólnocie jest od kilku lat, miasto wywozi to za darmo, jedyny wydatek to kołka do pojemników żeby mogły wjeżdżać do wiaty. Obserwując to co się dzieje w śmietniku to taka segregacja przychodzi mieszkańcom łatwiej niż segregacja suche/mokre wprowadzona dwa lata temu.

    • 130 13

    • Dokładnie, segragacja mokre/suche to pomyłka. (8)

      Segreguję plastik, szkło, papier, a resztę śmieci do jednego wora, chyba że akurat gotuję zupę lub większy obiad, wtedy tych mokrych śmieci się trochę uzbiera. Po wprowadzeniu ustawy próbowałam trzymać w kuchni dodatkowy pojemnik na kompost, ale przy 4m2 kuchni od strony południowej jest to niemożliwe. Nie będę też z każdą obierką po ziemniaku lub ogryzkiem od jabłka biegać do wiaty śmietnikowej. Plastiki i szkło można jakoś w mieszkaniu składować, dopóki nie zbierze się większa ilość do wyrzucenia, ale robienie w kuchni kompostu to pomyłka.

      • 44 5

      • U mnie jest podobnie : (2)

        organiczne, plastik, papier.
        Spostrzeżenie : od czasu oswojenia się mieszkańców z segregacją, pojemnik na organiczne okazuje się za duży, a pozostałe - za małe.

        • 15 1

        • U mnie było odwrotnie (1)

          W mojej wspólnocie musiał zostać dostawiony drugi pojemnik 120-litrowy na śmieci mokre, bowiem tyle ich mieszkańcy zaczęli produkować po wprowadzeniu obowiązkowego podziału. Dużo zależy od tego, co kto je. Jak większość ludzi woli gotowe produkty, mocno przetworzone, to więcej będzie śmieci suchych, jak ktoś się odżywia w sposób bardziej nazwijmy to naturalny sposób, to będzie produkował więcej mokrych, proste. :)

          • 11 0

          • U mnie sporo jest mokrego, a suchego mało, ale to z inego powodu

            Bo mamy pojemniki na szkło, papier i plastik to do suchego za dużo nie ląduje, ale za to często trzeba wybierać pojemniki na plastik i makulaturę.

            • 1 0

      • Kwestia chęci (4)

        Generalnie oczywistością jest, że segregacja plastik/szkło/papier powinna być priorytetem, bowiem objętościowo daje to zdecydowanie większe efekty niż segregacja mokre/suche. Prawdą jest też, że taka segregacja jest też dużo łatwiejsza, ale nie zgadzam się, że takim problemem jest segregacja na mokre i suche. Moja rodzina produkuje bardzo dużo mokrych śmieci (przede wszystkim obierki, ale też zmoczone chusteczki, czy ręcznik papierowy) i mam na to nieduży plastikowy pojemnik, który opróżniam co 2-3 dni. Co to za problem nawet codziennie przejść się z małą siateczką do śmietnika? Trochę ruchu nie zawadzi ;)

        • 3 8

        • "Moja rodzina produkuje bardzo dużo mokrych śmieci" (1)

          No właśnie. Ja natomiast produkuję ich niedużo i jakbym codziennie latał - jak obrazowo opisała Zaspianka - z każdym ogryzkiem, to więcej bym tam wrzucał siatek niż odpadów.

          Poza tym codzienne chodzenie do śmietnika JEST uciążliwe. Ty się przyzwyczaiłeś, ale nie wmawiaj innym, że to takie bezproblemowe, zwłaszcza w zimę.

          • 10 3

          • Heh ja wyrzucam nawet kilka razy dziennie.

            Za każdym razem jak wychodzę z domu biorę do ręki śmieci. Mamy segregację na plastik, szkło i makulaturę oraz mokre i suche.
            Wzięcie plastikowej butelki lub szklanej lub kilku gazet nikomu krzywdy nie robi, a z racji, że śmietniki są przy parkingu i po drodze do furtki to nie widzę żadnego problemu.

            • 2 2

        • Codziennie przejść się z siateczką?

          Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale na dużych osiedlach porobili ogrodzone wiaty, zamykane na zamki, kłódki i nie wiadomo co jeszcze, więc każde wyniesienie śmieci jest wprawą. Oprócz śmieci trzeba wziąć ze sobą klucz, walczyć z kłódką, żeby ją otworzyć, wyrzucić śmieci, walczyć z kłódką, żeby ją zamknąć... Przyznaję się bez bicia, że mi się NIE CHCE robić tego codziennie.

          • 9 3

        • Mokre opróżniane co 2-3 dni? Nieźle musi to śmierdzieć.

          • 12 5

    • NIE! (3)

      Zacznę segregować śmieci kiedy miasto zamiast stawiać biurowce obniży cenę ich wywozu!

      • 11 11

      • Byłeś brudasem, jesteś i pewnie będziesz. Tylko po co tym się tak głośno chwalisz ?

        • 2 7

      • (1)

        Ale wywóz biurowców jest bardzo drogi, potrzebne są ogromne ciągniki i lawety!

        • 32 2

        • Właśnie

          Snopki siana żarły krowy

          • 5 0

  • Polska (2)

    Ah Polacy, nie dość że zarabiacie głodowe pensje pracując na dwa etaty to jeszcze wam dokładają pracy po pracy. Osobiście mnie nie interesuje segregacja bo i tak wszystko wrzucam w jeden kibel. A to tylko dlatego żeby ktoś miał prace, bo posegregować też to ktoś musi. Pozdrawiam Jan Byczywąs.

    • 106 65

    • dokladnie kuwa. podniesli ceny to (1)

      Niech adamiwicz grubas se segreguje.

      • 42 18

      • A MINUSUJĄ TO PEWNIE JEGO NADWORNI URZĘDASY

        • 4 5

  • A nie prościej i taniej to wszystko segregować na wysypisku śmieci? (7)

    Teraz są takie maszyny które sreberko z papierka po czekoladzie oddzielą.
    Po co ten cały cyrk?

    • 119 23

    • Nieprawda (2)

      Jakość sortu dokonanego u źródła (w mieszkaniu, domu) zawsze jest wyższa od taśmowego w sortowni.

      • 7 6

      • Bzdura. (1)

        Poczytaj trochę na temat nowoczesnych sortowni śmieci.

        • 9 3

        • po co sortować?

          zgazowanie dwuetapowe (para wodna + łuk elektryczny) załatwia sprawę. Wszystko co organiczne zamienia się w gaz syntezowy. Szkło i metale zamieniają się w żużel który można poddać procesom hutniczym.

          • 4 0

    • (3)

      a kto ci posegreguje to na wysypisku za darmo i jeszcze do tego dopłaci ?

      • 34 11

      • ty a wiesz ile kasy zarabiają na surowcaco wtórnych?

        • 8 0

      • A kredyty unijne pozaciągane na modernizację wysypisk śmieci poszły w niepamięć ?

        Grube mln zł wydane na sortownie a teraz nowy podatek nałożony a sortownie i tak muszą sortować to co "posortowane" jedzie (teraz) kilkunastoma śmieciarkami ...

        • 19 0

      • Tylko że za wywóz śmieci segregowanych płacimy więcej niż przed ich segregacją.

        I tu jest cały paradoks sytuacji.
        To te pieniądze które płacimy więcej niż przed segregacją powinny iść na ludzi i maszyny do segregacji.
        A tak frajerstwo segreguje i płaci więcej a jakiś cwaniak zarabia na tym miliony.

        • 50 3

  • no i bardzo dobrze

    a jeszcze lepiej, gdyby to był podwójny pojemnik na szkło i plastik

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane