• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdy cały autobus słyszy twój telefon

Arnold Szymczewski
3 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Dziesiąte powiadomienie w telefonie osoby siedzącej obok w komunikacji miejskiej może być irytujące. Dziesiąte powiadomienie w telefonie osoby siedzącej obok w komunikacji miejskiej może być irytujące.

Głośne rozmowy na osobiste tematy i głośne powiadomienia bombardujące telefony komórkowe to codzienność w komunikacji miejskiej. Czy coś się zmieni? Tak, jeśli sami zaczniemy nad tym pracować.



Czy przeszkadzają ci głośne rozmowy telefoniczne lub niewyciszone powiadomienia w komunikacji miejskiej?

"Ludzie... czy naprawdę ciężko wyciszyć dźwięki telefonu na czas jazdy komunikacją miejską? Podróżuję właśnie jednym z gdańskich tramwajów, niedaleko mnie siedzi dziewczyna, której telefon regularnie, co parę sekund, wydaje dźwięk przychodzącej wiadomości z Messengera" - to początek raportu czytelnika, który trafił do nas kilka dni temu.
Tym, co denerwuje nas najbardziej w komunikacji miejskiej, zaraz po uciążliwym zapachu i wulgarnych odzywkach, są głośne i przedłużające się rozmowy przez telefon.

Wprawdzie czytelnik Trojmiasto.pl zwraca uwagę na dźwięki powiadomień wiadomości w komunikatorze, ale prawdą jest, że głośne rozmowy przez telefon powodują ten sam poziom irytacji.

Przeżycia poszczególnych pasażerów stają się przeżyciami całego autobusu



Rodzinne kłótnie, relacje z randek, plotki czy nawet przebyta biegunka - przeżycia poszczególnych osób stają się przeżyciami wszystkich pasażerów.

Młodzi DJ-e w komunikacji miejskiej



Dziś, gdy podróżuję komunikacją miejską, zauważam pewną różnicę wobec tego, co miało miejsce - załóżmy - 15 lat temu.

Dziś blisko połowa pasażerów w trakcie podróży korzysta z telefonu komórkowego - to dane z badania przeprowadzonego przez brytyjską firmę doradczą UCE GROUP LTD.

Pod koniec 2019 r. ta firma we współpracy z agencją marketingu mobilnego Mobiem Polska opublikowała raport, z którego wynika, że 48 proc. respondentów korzysta z telefonu komórkowego podczas poruszania się komunikacją publiczną.

Zakładam, że dziś, półtora roku później, możemy spokojnie mówić o ponad połowie pasażerów, którzy wpatrzeni w swój telefon przemieszczają się komunikacją po mieście.

Dziś połowa osób w komunikacji miejskiej korzysta z telefonu. Dziś połowa osób w komunikacji miejskiej korzysta z telefonu.
W autobusach, tramwajach, trolejbusach - obojętnie - po prostu w komunikacji miejskiej bardzo często słyszymy dźwięk dzwoniącego telefonu, powiadomienia z Messengera czy - i to jest nawet śmieszne - Tindera. Konsternacja lub ekscytacja na twarzy osoby, która np. w autobusie dostała powiadomienie z Tindera, jest nie do podrobienia.

Nie byłoby o co się czepiać, gdyby nie to, że niektórzy potrafią wysłać Messengerem 10 słów w dziesięciu wiadomościach zamiast w jednej. Jego rozmówcy może to nie irytować, ale otaczających go pasażerów już tak.

Głośne rozmowy w komunikacji miejskiej. Gdzie granica?



Telefon płonie od powiadomień? Wycisz go



"Myślę, że korona by nikomu nie spadła i nic by się nie stało, gdyby na czas jazdy komunikacją miejską wszyscy wyłączali dźwięki telefonu; to wyraz szacunku dla współpasażerów, bo w końcu wszyscy korzystamy z komunikacji, a niektórzy chcieliby spokojnie spędzić ten czas i się zrelaksować, często wracając z pracy czy po prostu jadąc do celu" - to z kolei druga część wpisu czytelnika z Raportu Trójmiasta.
Ostrożna zgoda, choć mam wrażenie, że ten problem nie dotyczy jednak wszystkich. Starsza osoba, która odbiera jeden telefon dziennie, nie powinna wyciszać swojego urządzenia. Z kolei młoda osoba, która w 10 minut dostaje 50 powiadomień z Messengera, TikToka, Instagrama, Facebooka, WhatsAppa, e-maila itd., powinna pomyśleć o współpasażerach.

Komentarze potwierdzają, że problem istnieje. Komentarze potwierdzają, że problem istnieje.

Głośne rozmowy telefoniczne w komunikacji miejskiej są oznaką braku kultury



Każdy, kto choć trochę zna podstawowe zasady savoir-vivre'u, powinien wiedzieć, że powinna go słyszeć tylko osoba, z którą rozmawia. Dotyczy to nie tylko komunikacji, ale także wszystkich miejsc publicznych, jak restauracja, szpital czy dworzec.

Jeśli z jakiegoś powodu nie możemy/nie umiemy mówić na tyle cicho, aby nikt poza naszym rozmówcą nas nie słyszał, powinniśmy nie odbierać telefonu.

Podsumowując: wyciszenie telefonu i nieodbieranie go w trakcie jazdy komunikacją nie zrobi z nas bohaterów autobusu, ale sprawi, że wszystkim nam nieco przyjemniej będzie się podróżowało.

Opinie (357) ponad 20 zablokowanych

  • U mnie tylko wibracje i powiadomienia na zegarek.

    Jestem nowoczesny, mądry i skromny.

    • 3 1

  • (1)

    Ile raz starsze osoby darły sie na cały autobus bo przez telefon gadały ktory miały na głośno mówiącym...

    • 3 2

    • Masz coś do PiSu ?

      • 1 0

  • Mam to w D (4)

    Będę rozmawiał o czym chcę, kiedy chcę i z kim chcę.
    Prawo tego nie zabrania.
    Nie podoba się, to wysiądź. Nie musisz jechać autobusem w którym Ja jadę.

    • 3 33

    • (2)

      To ja w upalny tydzień nie będę się mył, potem najem się grochówki wojskowej, usiądę sobie przy Tobie i będę śmierdział jak chce i kiedy chce. I będę baczył jak chce i kiedy chce. A Ty możesz sobie wtedy gadać przez telefon. I zawsze możesz pojechać sobie innym środkiem lokomocji. I wyrównamy poziom kultury.

      • 11 1

      • ty wysiądz

        To ty wysiądz jak nie umiesz zachować sie w lomunikacji

        • 1 0

      • jestem za

        nie myj się

        • 1 0

    • Jesteś na przepustce z Tworek?

      • 0 0

  • Maska dystans mycie rak

    To jest masakra jak jedna pani drugiej pani, faceci nie są lepsi, każdy pluje do tego telefonu i wkoło na innych pasażerów, nawet jak przez maskę się mówi to przelatuje bokiem lub na wprost i ludzie się zarażają. Brudne poręcze przyciski, darcie się przez telefon, to nic zdrowego. Ludzie musza się nauczyć higieny społecznej bo robi się nieciekawie. Tak jak kiedyś oduczony płuc na chodniki podłogę i gdzie popadnie. Uszy bolą od tych inteligentnych rozmów!!!

    • 5 0

  • (1)

    jak wam telefony przeszkadzają to z buta zasuwać albo samochodem jeździć a nie lamentować cholerno roszczeniowe cholerstwo oby was pogięła choroba

    • 5 20

    • Żebyś od tego swojego złorzeczenia nie ucierpiał. Zdziwisz się. I niestety widać, żeś z kulturą na bakier.

      • 0 0

  • Jako kierowca autobusu zauważyłem że uciążliwe dla innych rozmowy telefoniczne prowadzą głównie madki z brajankami. Czasami podczas tych rozmów zdradzają one zbyt duzo szczegółow ktorych nie do końca osoby postronne chciałaby by usłyszeć. Żenada

    • 5 0

  • Banda roszczeniowych golodu p co w ma pretensje,jak sie nie podoba to zacznij pozadnie zarabiac i jezdzij autem jak ja a nie (1)

    Jak dziad

    • 8 35

    • O! Jest " miszcz słowa i Janusz biznesu".
      Porządnie... zainwestuj chłopaku w słownik j.polskiego. Znajomość ortografii na poziomie szkoły podstawowej.

      • 3 0

  • (4)

    Kiedyś było tak, że w autobusie człowiek zagadał całkowicie obcego człowieka i gadał z nim do samego przystanku na którym się wysiadało. Dzisiaj młodzi unikają kontaktu wzrokowego z obcymi, nos w telefon, słuchawki w uszy i ani pogadać. Buzię otwierają jakby za karę.

    • 22 9

    • I to po czesci przyczyna. Nie znosilam tego bycia zagadywana. Czesto dla pozoru zakladam sluchawki (nawet jak nie wlaczam zadnej muzyki) by tylko nikt mnie zadnymi zagadywankami nie probowal uszczesliwiac. Nudzi ci sie wez ksiazke ale nie chce mi sie gadac o pierdolach.

      • 2 0

    • (1)

      Bez przesady z tym rozmawianiem kiedys w autobusach

      • 2 0

      • kiedys pewnie jezdził PKSem po chleb do sklepu dzisiaj wielki i miastowy

        • 0 0

    • Ale po co rozmawiać o bzdurach w busie z kimś obcym?

      Wolę posłuchać swojej ulubionej muzyki, odprężyć się po pracy przez te 20min jadąc busem, popatrzeć przez okno, zamyślić się.
      Starsze pokolenie bardzo nie lubi ciszy. Ciągle tylko paplanie o byle czym

      • 12 4

  • Ludzie, opamietajcie się (2)

    Kilka razy w tygodniu artykuł o tym co komu przeszkadza. Czy Wy naprawdę jesteście tak sfrustrowani, że zwracacie uwagę na takie głupoty jak klik telefonu? Zacznijcie się uśmiechać do świata, kochajcie się i nie bierzcie kredytów, a będziecie żyć dłużej i lepiej. Dajcie spokój.

    • 16 33

    • Mieszkałam przez rok w Japonii i po powrocie wszystko mnie tu wkurza, bo nikt nie wie jak się zachować w przestrzeni publicznej, a tłok niby 10 razy mniejszy

      • 1 0

    • Część społeczeństwa nie przestrzega zasad współżycia społecznego,obawiam się że nie wie co to znaczy,albo jest na tyle bezczelna że ma to za nic.

      • 12 0

  • To moja wolnosc. (14)

    I nic nikomu do tego.

    • 20 171

    • (4)

      Moja wolność to podróżowanie bez słuchania co masz na obiad, ile razy doszedłeś ostatniej nocy i bez słuchania twojej muzyki.

      • 40 4

      • Dbam tylko (2)

        o swoja wolnosc. Twoja mnie nie interesuje.

        • 3 29

        • Bo...

          jesteś zbyt prostacki, że zrozumieć co to zasady współżycia społecznego?

          • 3 0

        • A nas nie interesuje twoja wolność, twoje życie i twoje prywatne sprawy.

          • 30 2

      • Dochodzi raz na rok to musi się pochwalić xd

        • 24 0

    • (2)

      Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
      Alexis de Tocqueville

      • 34 4

      • A co mnie obchodzi jakas Alexis i jej zlote mysli? (1)

        Jakas pewnie blond celebrytka z mopsem.

        • 6 30

        • Hehe dzięki :)

          • 3 0

    • Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna moja. I tyle w temacie.

      • 11 2

    • Sebiki i buraki

      • 10 2

    • Gadanie

      Twoja wolność jest na pustyni ! A nie w przestrzeni wspólnej !

      • 16 3

    • Ktoś ci kiedyś w gębę wsadzi twoją wolnością to się udławisz prymitywny egzemplarzu.

      • 18 2

    • twoja wolność się kończy,gdy ograniczasz innych. (1)

      wróć do domu i poproś rodziców o naukę współżycia z innymi.

      • 57 5

      • Ciebie rodzicy uczyli wspolzycia?

        • 15 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane