• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Kwoty na inwestycje w dzielnicach bez zmian

Patryk Szczerba
22 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najczęściej radni decydują się na inwestycje w infrastrukturę drogową, taką jak remonty chodników, ulic lub budowa nowych miejsc postojowych. Najczęściej radni decydują się na inwestycje w infrastrukturę drogową, taką jak remonty chodników, ulic lub budowa nowych miejsc postojowych.

Niezmieniona pozostała suma i zasady podziału kwoty, którą miasto odda do dyspozycji w ramach budżetu inwestycyjno-remontowego dla rad dzielnic w Gdyni. W ciągu czterech lat będzie to 20 mln zł do podziału na wszystkie dzielnice. - Naszym zdaniem to optymalna kwota - tłumaczą radni Samorządności. - To wciąż za mało, ale dobre i tyle - komentuje opozycja.



Czy zamierzasz śledzić, na co rady dzielnic wydadzą kwoty w ramach budżetu inwestycyjnego?

Rozwiązanie, które zostanie poddane pod głosowanie w środę, po raz pierwszy zaproponowano cztery lata temu, wraz z rozpoczęciem kadencji w latach 2011-2014. Pieniądze miały pozwolić radnym na decydowanie o najpilniejszych potrzebach w dzielnicy w ramach określonej puli środków. Niektórzy narzekali, że to wciąż zbyt mało, a wnioski i tak muszą być akceptowane w poszczególnych wydziałach urzędu. Wielu wskazywało, że radni dzielnicy nie są przygotowani merytorycznie do wydatkowania takich kwot.

Same rady dzielnic przyjmowały różne strategie. Część dzielnic decydowała o przeznaczeniu kwot na jedną, większą inwestycję w okolicy. Inni starali się zadowolić większą liczbę mieszkańców, realizując kilka, na które najbardziej czekali mieszkańcy, dopytujący o nie najczęściej w wydziale inwestycji i ZDiZ.

Po zakończonych wyborach i spotkaniach z nowo wybranymi radnymi dzielnic ostatecznie zdecydowano o kontynuacji formuły w takim samym wymiarze. Niezmienna pozostała kwota, choć nie brakowało głosów, by ją zwiększyć. Władze miasta, także zachęcając do pójścia do urn, przekonywały, że do całości trzeba doliczyć środki statutowe (w tym roku w wysokości 8,5 zł na mieszkańca) oraz kwoty do uzyskania w ramach konkursów (250 tys. zł). Do całości miasto w kampanii włączało także środki na budżet obywatelski.

W pierwszych dwóch latach dzielnice na inwestycje i remonty otrzymają w sumie dwa miliony złotych. Później kwota wzrośnie do 9 mln zł rocznie do podziału na 22 rady.

- Chcieliśmy to ustalić jak najszybciej, żeby radni mogli już teraz zacząć rozmawiać, na co wydać przypisane do rad dzielnic sumy. W założeniu pierwsze dwa lata to czas na projektowanie. Kolejne dwa to realizacja projektów, które - oprócz akceptacji wydziałów - muszą jeszcze być opiniowane podczas konsultacji z mieszkańcami - wyjaśnia Paweł Brutel, radny Samorządności.

Warto pamiętać jednak, że nie będzie równego podziału. Kwota dla danej dzielnicy zależała w połowie od liczby mieszkańców, a w połowie od powierzchni z wyłączeniem terenów leśnych i portowych terenów przemysłowych.

- To naszym zdaniem najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie. Sprawdziło się podczas ostatniej kadencji, a także w przypadku środków na budżet obywatelski. Zdecydowaliśmy się więc na kontynuacje, pozostawiając radnym wolną rękę co do rodzaju inwestycji - dodaje Brutel.

Uchwałę poprą prawdopodobnie radni opozycji, którzy wskazują - jak zawsze przy takiej okazji - że środki wciąż są niewielkie w stosunku do potrzeb.

- Po podziale niektóre dzielnice otrzymają w rzeczywistości niewielkie kwoty, a miliony zostają tylko jako ładnie wyglądające liczby na papierze. Od początku naszej obecności w Radzie Miasta zabiegaliśmy o to, by dać większe kompetencje radnym dzielnic i dlatego zagłosujemy za tą uchwałą - deklaruje Tadeusz Szemiot z gdyńskiego klubu PO.

Opinie (94) 3 zablokowane

  • (1)

    Kolejny projekt jaki szczurasy podpatrzyli u sąsiadów i .... spieprzyli, jak większość zresztą spraw jakich się dotkną.

    • 10 3

    • Partacze - powinni swoją partię właśnie tak nazwać.

      • 3 0

  • Hiokryzja Urzęu Miasta

    Jasne że stałe kwoty. Takie na otarcie łez. Dla picu. Pomimo że w Radach dzielnic są społecznicy którzy chcą coś naprawdę dobrego zrobić dla dzielnic to niestety niewiele mogą i nie są w stanie. Tek naprawdę Rady Dzielnic nie mają żadnych kompetencji. Te środki co dostają , to za nie można huśtawki lub piaskownice najwyżej zbudować. Do planowania jakiejkolwiek ważniejszej inwestycji w swojej dzielnicy Rady nie są niestety zapraszane. Na żadne decyzje nie mają wpływu. Nie liczą się. O to właśnie chodzi żeby można sobie robić co się chce .Rady dla Urzędu m. Gdynia to taki usprawiedliwiacz. samych siebie. Są powołane, odbyły się wybory, mają środki, pokój w szkole , czyli jest super. Gdyby Rady Dzielnic miały kompetencje w UM to Gdynia inaczej by wyglądała. Na głupoty środki by nie szły. Niestety na żadne decyzje, mądre czy głupie które zapadają w UM Radni Dzielnic nie mają wpływu. Dlatego miasto planuje sobie dowolnie , bez wiedzy i kontroli ze strony radnych różne swoje głupie pomysły jak np. głośna niedawno decyzja o budowie spalarni zwłok w środku miasta i inne podobne głupoty. Prawie by im się udało ale na szczęście wyciekły informacje o zamierzeniach , projekt nie wypalił i ktoś nie zarobił. Te pieniądze dla Rad Dzielnic to pic na wodę. Są ale ich nie ma. Taka jest prawda.

    • 8 2

  • sami, smutni frustraci

    • 1 7

  • Szczurek przestań się bać i zacznij się w końcu spotykać z ludzmi z dzielnic

    Chociażby tak jak robi to od wielu lat Adamowicz. Pewnie nie wszyscy będą Cie wielbić jak byś tego chciał i usłyszysz wiele nieprzyjemnych epitetów ale przynajmniej będziesz wiedział czego potrzebują ludzie. Może się zdziwisz ale raczej nie lotniska i muzeum emigracji..

    • 12 2

  • Lotnisko + Szkoła Filmowa + Muzeum Emigracji kosztowały mniej niż ECS (7)

    I ledwie tyle, ile 4 (z kilkunastu) roczne raty za stadion w Letnicy

    • 20 31

    • Joasiu, przestań, już wekend (3)

      wiemy, że Słońce Gdyni jest najlepszy, wiemy

      • 12 5

      • (2)

        nie ma gorszego niz horala i to jest oczywista oczywistosc

        • 3 5

        • Jest!!! Szczurek!

          • 4 0

        • Jest. Szczurek

          • 5 0

    • Stadion w Letnicy jest ok, ale jego utrzymanie nas pogrąży....

      • 3 11

    • Minusy? Źle policzylem?

      Napiszcie gdzie błąd w obliczeniach...

      • 4 5

    • Niech Gdynia anektuje gminę Szemud

      Wówczas w ramach budżetu obywatelskiego wreszcie zalecamy 30cm dziury w drogach i zbudujemy chodniki.

      • 5 6

  • (1)

    Bardziej mi to odpowiada, że dają tyle radom dzielnic niż na budżet obywatelski - lepiej można je wykorzystać.

    • 1 2

    • Tyle? To są ochłapy. W Gdańsku więcej dają na same chodniki

      • 0 0

  • Może za rok będzie większy budżet ? Na razie trzeba oszczędzać... (1)

    Gdynia ma przed sobą 7 lat chudych a potem nastąpi 7 lat...

    • 7 5

    • Potem będzie 7 lat jeszcze chudszych

      • 7 1

  • kiedy droga na Pogórze Górne (3)

    jeździ sie jak po tarce, dziura na dziurze, na co czekacie az koło urwę

    • 9 3

    • Po pierwsze nie jedna, a po drugie nie jest w takim stanie jak ją opisujesz (jeżdżę codziennie). Za jakiś czas, jeśli nadal przybywać będzie zmotoryzowanych mieszkańców + nowych ludzi z Kosakowa (którzy korzystają z tej drogi! a więc niszczą gdyńską infrastrukturę!) to na pewno będzie trzeba ją zamknąć i wyremontować.

      • 1 1

    • nigdy. Dzieki bogu to chroni centrum od patologii jest naturalnym buforem

      • 0 1

    • a co to koncert życzeń? pisząc tutaj nic nie uzyskasz. Napisz do radnego swojej dzielnicy!

      • 2 0

  • Pustki Cisowskie i Demptowo (3)

    Szkoda, że Pustki i Demptowo dostały tak mało. Wciąż jest tutaj dużo do zrobienia, a osiedle wygląda biedne w porównaniu do niektórych dzielnic Gdyni. Szkoda, bo na pewno część ulic wymaga remontu, place zabaw znikają zamiast się pojawiać... Pozwalacie na budowę nowych domów i bloków, ale już nie dbacie o rozwój miejsca, gdzie ludzie będą mieszkali.

    • 5 5

    • (2)

      Wybraliście sobie kolejny raz Dziambora, który nie potrafi nic zrobić dla dzielni, tylko lata za swoim guru - Korwinem, więc się nie dziw.

      • 1 1

      • (1)

        Dokładnie. Radni, którzy nie potrafią nic załatwić - to jest bolączka największa

        • 1 1

        • A Dziambor nie dość, że nie potrafi to tak naprawdę nie chce mu się cokolwiek robić. Buc i prostak.

          • 0 2

  • bezmuzgi (1)

    jedni remontuja a drudzy psuja popatrzyc tylko na zielen przy chodnikach jak bezmuzgowi kierowcy je psuja przez parkowanie a strarz miejska jak osly na to nie reaguje kary za to powinny byc ogromne dla posiadacza takiego auta.popatrzec tylko przykladowo na kartuskiej w gdyni w strone deptowa

    • 2 3

    • zapraszam do szkoły nieuku. Zenada ale wstyd co za błędy ... bezmózgu

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane