• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: Skwer i pomnik Harcerzy zostają

Katarzyna Fryc
28 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Baltiq Plaza gotowa. W kwietniu otwarcie
Gdyńscy radni zgodzili się z mieszkańcami, który nie chcieli zabudowy skweru przed pomnikiem harcerzy. Gdyńscy radni zgodzili się z mieszkańcami, który nie chcieli zabudowy skweru przed pomnikiem harcerzy.

Wbrew obawom wielu gdynian, skwer Tajnego Hufca Harcerzy tylko częściowo będzie zabudowany, a pomnik Harcerzy zostanie na swoim miejscu. Miasto przyjęło plan zagospodarowania tego terenu.



Czy mieszkańcy powinni mieć wpływ na to, co buduje się w ich mieście?

O kontrowersjach wokół planów zabudowy ostatniej wolnej parceli przy ul. Świętojańskiej pisaliśmy parokrotnie. Planowana inwestycja przy ul. Świętojańskiej 43 i 45 (miejsce nosi nazwę skweru Tajnego Hufca Harcerzy, bo stoi tam pomnik upamiętniający zasługi gdyńskich harcerzy podczas II wojny) budziła w Gdyni sporo emocji. Całkowitej zabudowie placu i przeniesieniu monumentu sprzeciwiało się wielu mieszkańców, Towarzystwo Miłośników Gdyni i Stowarzyszenie Architektów Polskich. Kością niezgody była zwłaszcza idea przeprowadzki pomnika Harcerzy na pobliską ul. Żwirki i Wigury.

- Pomnik stoi tu od 40 lat. Wytworzył już własną tradycję, która współtworzy tożsamość przestrzenną miasta. W żadnym wypadku nie powinien zostać z tego miejsca usunięty - uważa architekt Maria Jolanta Sołtysik z Towarzystwa Miłośników Gdyni.

Właścicielem gruntu jest prywatna osoba, która w 1999 r. kupiła go wraz ze stojącym na nim pomnikiem i od lat zabiega o rozpoczęcie inwestycji. Ale ostateczny kształt zabudowy zależy od przyjętego przez Radę Miasta planu zagospodarowania przestrzennego. W magistracie prace nad tym dokumentem trwały od zeszłego roku. W tym czasie uwagi do powstającego planu zagospodarowania zgłaszali właściciel terenu, deweloper, organizacje i mieszkańcy, a pod pomnikiem trwała zbiórka podpisów pod protestem przeciwko likwidacji skweru.

- Wiele postulatów zostało uwzględnionych, w tym te najważniejsze mówiące o pozostawieniu pomnika na swoim miejscu, zachowaniu publicznej funkcji skweru - mówi wiceprezydent Marek Stępa.

Przed kilkoma dniami Rada Miasta przyjęła plan zagospodarowania. Zgodnie z postulatami mieszkańców dopuszcza on jedynie częściową zabudowę placu - nowe obiekty będą przylegać do istniejących już kamienic. Skwer przed pomnikiem będzie miał 24 m szerokości i otaczać go ma kolumnada.
Gazeta WyborczaKatarzyna Fryc

Opinie (55) 4 zablokowane

  • Los

    Taki jest los Gdyni pod wodza Szczurka i jego paki

    • 0 0

  • wystarczylo kupic

    wystarczylo kupic przez miasto ten skwerek
    i po klopocie

    • 0 0

  • KONGO

    mnie sie zdawaci ze oni nie rzyci za wasz kraj. a wy hciecie nawet myslenie o nich zamazac. ojjjj wstydzie sie

    • 0 0

  • to nie jest tylko pomik. Dla harcerzy i harcerek to miejsce spotkań i czci harcerzy którzy polegli na wojnie. Nasz wiceprezydent powinien to rozumieć ponieważ on też był harcerzem

    • 0 0

  • i tak sie zabija w Gdyni rozwój i tępi inwestorów!

    • 0 0

  • szkoda tylko..

    ostatnich zielonych miejsc w Gdyni :/
    poszedl juz dawno skwerek pod Kwiatkowskim, pojdzie wszystko :/

    • 0 0

  • brzydal

    Pomnik jest wybitnie brzydki; taka komunistyczna bryła cementu. Harcerzom nalezy się upamiętnienie i może byłaby to okazja do nadania temu upamiętnieniu bardziej estetycznej formy?

    • 0 0

  • lepiej poinformowany

    o ile mi wiadomo to Szczurek byl/ jest dordaca L. Kaczynskiego>>wiec PO nie ma tu nic do rzeczy

    • 0 0

  • sokół//

    Widzisz, wszędzie są nieprawidłowości, ale najgorzej, gdy się manipuluje i prowadzi nieprawidłową polityke przestrzenną i finansową np. na Zaspie. Jak zapewne wiesz, każdy biznesmen, który chce zarobić, najpierw dokonuje pełnej analizy przedsięwzięcia. I robi wszystko, aby na tym interesie zarobić. A oto masz przykład. Stała sobie działka jako usługowa, nie było specjalnie na nią chętnych. To w takiej sytuacji na siłę sprzedaje się ją i przekształca na działkę pod budownictwo mieszkaniowe. Gmina sprzedaje działkę na przetargu. Nie było na nią chętnych do jej zakupu, ponieważ przeważała funkcja usługowa. Teraz inwestor, który zamierzał tam budować, wpadł na pomysł -zwrócę się do władz miasta, niech mi zdejmą usługi, wybuduję więcej mieszkań, a jak wiesz jest duża konkurencja wśród deweloperów. Więc organizuje sie jeden, drugi, trzeci przetarg pod usługi:)). Dlaczego? Takie działanie może zrodzić podejrzenia działań korupcyjnych.
    Bo czy to tylko zła gospodarka nieruchomościami??? A nie sądzisz, że majac działki, które maja funkcje usługowe, zdrowotne, sportowo-rekreacyjne i nikt tego nie chce kupić? Można to obejść(choć ja jestem za utrzymaniem funkcji planowanych)robi się jeden przetarg. NAtomiast przed drugim po zorientowaniu się, że działka może pójść bardzo tanio, więc należy wystąpć o zmianę planu! I po zmianie plan dopiero sprzedać?
    Wtedy działka pojdzie za znacznie większe pieniądze. Więć jak myślisz, miasto nie potrafi gospodarować swoimi nieruchomościami?? i sprzedaje za bezcen?? i ktoś inny robi na tym interes:)) Widzisz jest wiele niewiadomych, choć każdy ma swoja teorie na ten temat.

    • 0 0

  • zara, zara...

    Kurde, co tu redaktor zapodaje? W MPZP pomnik ma być cofnięty pod Kamieną Górę... Cofnięty, to nie zostawiony, no nie?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane