- 1 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (430 opinii)
- 2 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (165 opinii)
- 3 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (199 opinii)
- 4 Życie w realu sterowane przez internet (52 opinie)
- 5 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (179 opinii)
- 6 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (716 opinii)
Gdynia chce odzyskać Polankę Redłowską
Urzędnicy złożyli w sądzie wniosek o unieważnienie umowy dzierżawy Polanki Redłowskiej, bo inwestor od ponad 10 lat nie może rozpocząć budowy hotelu. Tym razem obiecuje, że prace ruszą wiosną.
Na Polance Redłowskiej w Gdyni, przy ul. Ejsmonda 1
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Prace miały być prowadzone 10 metrów od korony klifu, a strefa ochronna to zazwyczaj 200 metrów. Poza tym przysłany do nas projekt zniszczyłby krajobraz tego miejsca, który jest jego wielką wartością. Dlatego został odesłany z dokładnym wskazaniem co trzeba poprawić - mówi Hanna Dzikowska, dyrektor RDOŚ w Gdańsku.
Z Dariuszem Guzkiem, do którego należy Projekt Gdynia-1 oraz właścicielem m.in. hotelu Velaves we Władysławowie, nie sposób się skontaktować. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że zapowiada on rozpoczęcie prac na wiosnę. Tylko, że... pozytywnej decyzji RDOŚ cały czas nie otrzymał, a bez niej nie dostanie pozwolenia na budowę. Może jednak wykorzystać furtkę, bo ma pozwolenie na poprzedni projekt.
W tej sytuacji Gdynia postanowiła powiedzieć "dość" i rozwiązać patową sytuację. Urzędnicy złożyli w sądzie wniosek o unieważnienie umowy dzierżawy Polanki Redłowskiej. Wcześniej w zdyscyplinowaniu inwestora nie pomogły kary. Najpierw 410 tys. zł, potem dwukrotnie większa, teraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze rozpatruje trzecią.
- W związku z tym, że do dnia dzisiejszego użytkownik wieczysty nie wywiązał się z podjętego zobowiązania, prezydent zdecydował o skierowaniu na drogę postępowania sądowego sprawę dotyczącą rozwiązania umowy o oddaniu w użytkowanie wieczyste i sprzedaży budynków przy ul. Ejsmonda 1 - mówi Hanna Szóstakowska, kierownik Referatu Zarządu Nieruchomościami w Wydziale Polityki Gospodarczej i Nieruchomości w gdyńskim magistracie.
Opinie (96) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-26 00:51
D.G.
ten pan to znany cwaniaczek z łodzi i warszawy. pan w wieku 47 lat po wielu opercjach plastycznych i wyrywający małolatki na hotel i porszaka. Pracowałam w Velavesie , boże co tam za orgie odchodziły ... masakra
- 0 0
-
2011-03-26 00:53
D.g.
z resztą jaja bo wyrwał małolatkę 20 letnia z Sopotu która jest z takim starszym Panem a całe Trójmiasto - beka :)
- 0 0
-
2011-04-14 08:47
Kpina
Przez dziesięć lat ,ja ciiułacz ,wybudowalbym tam hotel
- 0 0
-
2011-07-26 12:33
więcej betonu!!
Teraz cisza,spokój,liście drzew szumią,morze szumi,świeże powietrze a po wybudowaniu w tym miejscu tak oczekiwanego "hotelu" będzie Hałas,Hałas,Hałas i kolejne miejsce zalane betonem.Usunąć resztki pozostałości po poprzednim obiekcie i zasadzić tam drzewa,postawić ławki,huśtawki dla dzieci.Niestety,marzenie ściętej głowy.Bo nie ma jak robić biznes w miejscu gdzie szmal rządzi.I nie wierzę,że z tego nowo wybudowanego miejsca będą mogli korzystać zwykli gdynianie.Zwykli czyli z przeciętną płacą zarobkową.To jest jedna z wad demokracji.My mieszkańcy nie mamy nic do powiedzenia.Zalejmy betonem wszystkie zielone miejsca.Bo przecież już nie można znaleźć innych,atrakcyjnych lokalizacji dla tego typu obiektów.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.