• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia pod rządami Wojciecha Szczurka

Maciej Sandecki, kaf
26 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Wysoką popularność Szczurek zawdzięcza nie tylko pracy, ale i doskonałemu PR-owi.

- Moja partia to Gdynia - powtarza Wojciech Szczurek. Ta wyznawana od lat dewiza uczyniła z niego jednego z najpopularniejszych polityków na Pomorzu. Jego kariera, to jak na razie pasmo sukcesów. W 1989 roku, jako młody prawnik, współorganizował Gdyński Komitet Obywatelski "Solidarności", rok później, mając 27 lat, został najmłodszym radnym Gdyni i od razu przewodniczącym Rady Miasta.

Jego talent, ambicje i pracowitość szybko dostrzegła legendarna prezydent Gdyni Franciszka Cegielska. Był chyba rok 1995, gdy podczas jednej z nasiadówek w swoim gabinecie Cegielska zupełnie nieoczekiwanie powiedziała do niego: - Będziesz moim następcą.

Trzy lata później słowa te okazały się prorocze. Cegielska została posłem AWS i zrezygnowała z prezydentury, namaszczając Szczurka na swojego zastępcę. Radni przyklepali tę propozycję. W 2002 roku Wojciech Szczurek wystartował na prezydenta Gdyni, jako kandydat lokalnego komitetu Samorządność, choć z poparciem zarówno PiS jak i Platformy Obywatelskiej. Znokautował rywali 77-procentowym poparciem, był to najwyższy wynik w Polsce wśród dużych miast. Wydaje się, że w tym roku Szczurek znowu okaże się bezkonkurencyjny. Sondaże dają mu ponad 80-procentowe poparcie.

Promocja miasta promocją prezydenta

Z pewnością swoją wysoką popularność Szczurek zawdzięcza nie tylko pracy, ale doskonałemu PR-owi. Promocja miasta na zewnątrz to dla Szczurka priorytetowa sprawa. Już kilka lat temu rozpoczął wielką ogólnokrajową kampanię, w całej Polsce pojawiły się billboardy z hasłem "Gdy inwestujesz... Gdynia". Promuje też się za granicą - Gdynia, jako jedno z trzech polskich miast, zaprezentowało się na Światowej Wystawie Expo 2005 w Japonii. W mijającej kadencji ekipa Szczurka potrafiła w pełni wykorzystać okazję, jaką dla rozwoju miasta stały się unijne fundusze. Udało się pozyskać pieniądze na budowę nowoczesnej zajezdni trolejbusowej, remont żeglarskiej mariny i starych hal na potrzeby Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego, a także kluczowe drogi - Trasę Kwiatkowskiego, ulicę Janka Wiśniewskiego i Drogę Różową. Pojawiły się nowe inwestycje - rozpoczęto budowę hali widowiskowo-sportowej, w porcie stanął nowy terminal kontenerowy, kończy się budowa miejskiego muzeum. Szczurkowi udało się też przebudować wizytówkę Gdyni - ulicę Świętojańską. Wygląda pięknie, ale mieszkańcy narzekają, że teraz przy Świętojańskiej nie sposób zaparkować.

Wpadki i potknięcia

W tej kadencji zdarzyły się też jednak Szczurkowi wpadki. "Gazeta" ujawniła, że kilku gdyńskich radnych czerpie zyski na robieniu interesów z miastem, co jest sprzeczne z ustawą o samorządzie gminnym. W taki konflikt interesów popadł m.in. radny Tadeusz Kluba (ex-SLD), którego firma Sanipor oczyszcza miasto. Radny Jerzy Wieczorek z PO, członek komisji sportu i prezes Stowarzyszenia Żeglarstwa Regatowego, zarabiał na organizowaniu wraz z miastem renomowanych regat Idea Sailling Days. Z Ludwikiem Korczyńskim związany był skandal obyczajowy - przed dwoma laty radny obnażył się w kolejce SKM, a gdy sprawa wyszła na jaw, podał się do dymisji.

Ujawniliśmy także, jak słabo działa gdyńska informacja turystyczna. Osoby tam pracujące mają problem z angielskim i podają błędne informacje.

Opozycja zarzuca też prezydentowi, że zupełnie zapomniał o problemie mieszkań komunalnych i socjalnych. Jej zdaniem nowych mieszkań buduje się zdecydowanie za mało, za to pełno w mieście nowych centrów handlowych i biurowych. Wiele kontrowersji wzbudzają także plany zagospodarowania ostatnich wolnych terenów w centrum (okolic alei Piłsudskiego, ul. Świętojańskiej). Cały czas piętą achillesową Gdyni pozostaje dworzec PKP - zaniedbany, brudny i śmierdzący.

W wyborach obecny prezydent nie powinien mieć problemów, szczególnie że poparły go dwie największe partie - PiS i PO. Na razie jedyną jego kontrkandydatką jest Marzena Dobrowolska, zgłoszona przez blok centrolewicy - SLD, SdPl, UP i PD.
Gazeta WyborczaMaciej Sandecki, kaf

Opinie (95) ponad 20 zablokowanych

  • Kilka uwag

    1) Dworzec PKP to nie wina władz miasta, bo to własność PKP, i niewiele tu można zrobić bez ich zgody. Ten sam problem powstaje zresztą z niektórymi drogami i ulicami (np. kilka ulic na W. Kacku koło Starodworcowej), które również należą do PKP.
    2) Co do chodników, to najczęściej ich stan zależy przede wszystkim od lokalnej spółdzielni (tak jest właśnie na Karwinach, których również jestem mieszkańcem), niż władz miasta.
    3) Muzeum miasta jest już, z tego co mi wiadomo, wykończone i właśnie rozpoczyna się przenoszenie i organizacja zbiorów z Chrzanowskiego. Otwarcie ma być na początku roku-wiosną 2007 r.
    4) Niemożność parkowania na Świętojańskiej jest zaletą, bo poprawia jej atrakcyjność oraz drożność. Jak ktoś nie może zaparkować, to niech jeździ komunikacją miejską - spokojnie większość zmotoryzowanych mogłaby tak uczynić, pomijam dostawców itd. Tak jest i taniej, i zdrowiej, i ekologiczniej.
    5) Zły stan drogi Witomino-obdwodnica jest akurat paradoksem, bo sam Szczurek mieszkając na Wiczlinie (albo Chwarznie?) codziennie nią jeździ... :|

    • 1 0

  • Rena,,

    Ty i inni czepiają sie dworca w Gdyni jak piany płotu.Kiedyś już pisałem o tym ale jeszcze raz to wysmaruje:dworzec jest własnością PKP,działka na której stoi jest własnością PKP.Zrozum to że gmina nie ma nic do tego.Owszem gmina może zasponsorowac remont,przebudowę ale z jakiej racji?To zarząd spółki PKP powinien zająć sie dworcem.Myślę że Gdynia jest zdecydowanie najlepiej zarządzanym miastem z całej trójki.Tam na pierwszym miejscu postawiono miasto i mieszkańców a nie tak jak w Gdańsku - polityke.

    • 0 0

  • Gdynia

    byłaby całkiem ładnym miastem, gdyby nie ten cholerny dworzec...Tabor ZKM odnowiony (podobno 70% taboru stanowią nowe autobusy), remonty ulic (np. Nowowiczlińskiej) świadczą o gospodarzu bardzo dobrze. Te błędy które się mu wytyka to śmieszne.

    • 0 0

  • A grafiti

    Całe miasto zdemolowane sprayami, a władze mają to w nosie. Pół roku temu wyremontowaliśmy elewację, a teraz wygląda jak ....Ul. Warszawska jak slums, całe Wzgórze tragedia, a miasto patrzy i nic nie robi. Złapać jednego ukarać finansowo, wyposażyć w wiadro i niech szoruje do upadłego!
    Nastepni się zastanowią czy warto niszczyć cudze!

    • 0 0

  • chodniki

    Glosuje na szczurka od zawsze ale zgadzam sie z przedmowca chodniki tragedia , a przejechac z wozkiem to koszmar wspolczuje inwalidom - mieszkam na karwinach. Poza tym droga przez witomino do obwodnicy - przeciez tam sie mozna zabic takie koleiny i dziury :-/

    • 0 0

  • Waga rzedstawionych w artykule błędów i zaniedbań prezydenta jest śmieszna. Bo jeśli opozycja przez 8 lat prezydentury szczurka mówi o tym że jest za mało miejsc parkingowych na świętojańskiej, a do tego nie kazdy w informacji turystycznej gada po angielsku, jest mało mieszkań socjalnych no i wystepuja kontrowersje wokol zabudowy dwóch skwerków w centrum to świadczy o tym jak IDEALNYM PREZYDENTEM JEST WOJCIECH SZCZUREK.

    • 0 0

  • gdańszczanin

    Mniejsze miasta się starają. Gdańsk jest tak nadzwyczajny, z samej swojej zasady, że nie musi się już starać.

    O dodatkowe fundusze można było się już starać zanim zostaliśmy członkiem UE.

    • 0 0

  • Gdynia sie rozwija

    i jest moim zdaniem rzadzona na dobrym poziomie i dlatego oddalbym spokojnie glos na p. Szczurka bo sprawuje sie nalezycie na swoim stanowisku.

    • 0 1

  • co to ku...... jest swieżop

    czy ktoś mógłby mi powiedzieć co to takiego ten PR.....

    • 0 0

  • Szczurek to Gość i basta!!

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane