• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia znów spróbuje zmienić ul. Starowiejską

Michał Sielski
16 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Dziś ul. Starowiejska to nierówne chodniki i nierówna jezdnia z kostki brukowej. Dziś ul. Starowiejska to nierówne chodniki i nierówna jezdnia z kostki brukowej.

Za pierwszym razem urzędnicy przestraszyli się protestu części kupców i z rewitalizacji ul. Starowiejskiej nic nie wyszło. Do tego "jeża" podchodzą jednak jeszcze raz. Tym razem chcą zacząć od konsultacji społecznych. Mają one ruszyć w przyszłym roku.



Jak zmienić ul. Starowiejską?

Na to, co zrobić z ul. Starowiejską, która mogłaby być reprezentacyjnym traktem Gdyni, pomysłów było kilka. Ale na pomysłach się skończyło, bo na razie ulica jest coraz bardziej zdegradowana i odpychająca.

W ramach unijnego projektu Civitas Dynamo, który objął większą część Śródmieścia, wprowadzono tam jedynie ograniczenie do 30 km/h, ale ze względu na duży ruch, fatalną nawierzchnię i zaparkowane po obu stronach samochody, i tak praktycznie nikt nie jeździł tam szybciej.

Na drodze do zmian stanął protest części kupców, którzy jak ognia bali się ograniczenia liczby miejsc parkingowych i zmiany charakteru ulicy na bardziej przyjazną pieszym. Dziś pełni ona przede wszystkim funkcję parkingu, a kierowcy często nie zważają na zakazy parkowania, strefy wyłączone z ruchu czy przejścia dla pieszych.

Czytaj więcej: Kolejne zmiany na Starowiejskiej.

Nie zachęca to do spacerowania, zwłaszcza że chodniki są dziurawe i nierówne. Stąd prosty wniosek, że klientów po zmianach byłoby prawdopodobniej więcej. Ale nie wszyscy się z tym zgadzają. Efektem były protesty, które w zarodku zdusiły plany Stowarzyszenia Starowiejska, które proponowało tam tzw. strefę współdzieloną. Nie jest to klasyczny deptak, ale ulica i chodnik są na jednym poziomie, parkować można tylko w ściśle wyznaczonych miejscach, a pierwszeństwo mają piesi.

Z tych planów nic nie wyszło, lecz następca Stowarzyszenia Starowiejska - czyli Miasto Wspólne - nadal drąży temat i władze miasta przyznają, że już czas, by do niego wrócić.

Prezydent jest zdeterminowany

- Wykonane badania ruchu pieszych, wraz z najnowszymi badaniami z programu FLOW, stanowią cenny materiał do dalszych rozstrzygnięć. Prezydent Gdyni jest zdeterminowany, by znaleźć rozwiązanie stanowiące dobry kompromis pomiędzy interesami wszystkich zainteresowanych, zarazem zgodny ze strategicznymi celami miasta, w tym w zakresie uspokajania ruchu, rozwoju przedsiębiorczości i podnoszenia jakości życia - zapewnia Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. - Dlatego podjął decyzję o przygotowaniu procesu konsultacji społecznych, mających na celu zbadanie preferencji i oczekiwań gdynian, zarówno mieszkańców, jak i przedsiębiorców, co do kształtu i funkcji ulicy Starowiejskiej.
To cieszy społeczników, którzy marzą o tym, by jedna z najstarszych ulic w mieście była reprezentacyjnym łącznikiem pomiędzy dworcem a morzem.

To wstyd dla Gdyni

- Bardzo liczymy, że kolejne badania i konsultacje nie skończą się stwierdzeniem, że w wyniku polaryzacji stanowisk nie da się nic zrobić. To wstyd dla Gdyni w jakim stanie jest dziś ulica Starowiejska. Liczymy, że konsultacje odbędą się bardzo szybko, aby ewentualny konkurs architektoniczny, o który już kiedyś apelowali społecznicy, mógł zostać rozstrzygnięty jeszcze w 2018 roku - mówi Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Konsultacje będą prowadzone przez Laboratorium Innowacji Społecznych, które odpowiadało m.in. za przygotowanie konsultacji społecznych w sprawie Parku Centralnego, ich przeprowadzenie oraz sporządzenie raportu.

Opinie (214) 1 zablokowana

  • Szczurek - odejdź!

    • 10 1

  • 10. lutego (4)

    Ta ulica, bądź co bądź kluczowa w centrum Gdyni, wręcz wyje o remont (oczywiście nie, żeby tylko ta jedna). Ta kostka brukowa na prawym pasie po obu stronach jezdni, to jest naprawdę jakaś pomyłka. Gdynia to wcale nie takie brzydkie miasto, naprawdę. I zasługuje na więcej. Nie pochodzę stąd, przeprowadziłem się jakiś czas temu z jednego z największych, a dla mnie osobiście najwspanialszego miasta w Polsce (nie chodzi o Warszawę, chociaż tamto też jest na W, i też nie jest miastem mojego pochodzenia...). I niestety, ale w wielu aspektach widać przepaść. Ale nie ma co się załamywać. Jeśli chodzi o mnie, to świadomie wybrałem Gdynię, a nie Gdańsk. Tak wolę. A z racji potencjału to właśnie Gdańsk porównuję do poprzedniego miasta, i tu zonk - jest słabo. Bardzo słabo. Dziury, dziury, ciasno, korki, budyń, korki, dziury. Tak w skrócie to miasto postrzegam. Przy plażach zadbane, bo przecież turyści. A mieszkańcy - walcie się. Ważne, że budyń założy zaraz 45-te konto w banku i zakupi 20-ste mieszkanie ze zniżką 95%. No brawo. A w okolicach inwestycji mieszkaniowych dróg dojazdowych zero. No może deweloper od biedy pi**nie kilka płyt betonowych na czas budowy i potem je zostawi. No szał normalnie, cóż za nowoczesność. Powiem tak, w mieście na W, którego nazwy nie wymienię, żeby nie dawać pożywki trollom i hejterom, to jest nie do pomyślenia. Nawet jak w błocie budują, to przy oddaniu masz zrobioną wokół pełną infrastrukturę, czyli drogę dojazdową z asfaltu lub brukowej kostki, oświetlenie, chodniki, itd, itp. A w Trójmieście się tego nie buduje, bo po co. Pozwolenie będzie, bo budyń czy szczur i ich podlegli swoją dolę dostali. Tu panuje niesamowita korupcja, w całej Polsce czegoś takiego nie zobaczycie, nawet w W-wie! Ale wracając do tematu. Gdynia na szczęście nie wydaje się robić inwestycji tylko pod turystów, i całe szczęście. Patrząc jednak na to, co jest robione, a w zasadzie co robione nie jest, to nie wiem, co tak naprawdę jest celem i co jest planowane. Gadki o "podnoszeniu standardu życia" to możecie babci przy obiedzie wciskać, a ja bym wolał usłyszeć szczegóły. Definicja celu, plan dojścia do niego, szczegółowe kroki.

    • 12 0

    • Wrocław :) piękne miasto

      • 1 0

    • (2)

      Skoro nie jesteś z tąd to kto dał Ci prawo nazywać naszego Prezydenta ,, Budyniem" . Przyjezdni nie mają takich praw. Tylko swoi mogą go tak nazywać. Wróć do swojego miasta i do swojego Prezydenta a nie tutaj wyliczasz co Ci się nie podoba

      • 0 3

      • tt

        Ten Wasz prezydent panie kolego, to powinien już dawno siedzieć w głebokim pierdlu. Albo odrabiać społecznie przez następne 20 lat tą krzywdę, którą wyrządził miastu i jego mieszkańcom. Amber Gold i OLT Express to nie przypadkiem pod skrzydełkami pana Pawełka? Sam zresztą te skrzydełka OLT ciągnął jak ten wół zaprzęgowy. Żenada, żebyście wiedzieli, jaką polewkę wtedy mieliśmy z ówczesnymi kolegami z firmy siedząc w zupełnie innej części Polski. Możecie uważać się za nowoczesnych i otwartych Europejczyków głosując na pana Pawełka, ale tak naprawdę odstawiacie żenadę na cały kraj. Oj, naopowiadał mi historii mój kolega z pracy obecnej, rodowity Gdańszczanin, myślący i zainteresowany zgłębianiem informacji dalej niż nagłówek w gazecie internetowej albo poranna gadka w TOK FM. Oj naopowiadał, aż już słuchać tego się nie da. Aha, prawo do wypowiadania się w tych tematach Trójmiejskich daje mi - choćby w tym jednym tylko, czysto materialnym wymiarze - to, że płacę tu (niemałe naprawdę) podatki i tym samym sponsoruję to, co się tu dzieje (a nawet bardziej to, co się nie dzieje). A jeszcze zaraz mam zamiar się dopisać do listy wyborców, a potem iść i oddać swój głos na rządzące miastem władze. A jak!

        • 1 0

      • a jaki to paragraf tak mówi? :D

        • 0 0

  • namalować deptak!

    szybko tanio

    • 7 0

  • Wiejskie drogi są w lepszym stanie od nawierzchni Starowiejskiej. Co z remontem nawierzchni na rondzie przy dworcu?!!!!!

    • 5 0

  • Widzę , że u was W Gdyni to tylko same pomysły są na robienie deptaków i dróg dla rowerów . Mogłby ktoś wyjaśnić co się dzieje z tym Miastem?

    • 11 0

  • A może lepiej zająć się nowym centrum Gdyni? (3)

    Chciałbym podpowiedzieć Panu Prezydentowi i jego urzędnikom, że może lepiej najpierw pomyśleć o rozwoju nowego centrum Gdyni, nowoczesnego Citi na miarę czasów i ambicji Gdyni? Mamy do tego tereny po Dalmorze, Naucie, Międzytorze itd. Rolą miasta jest zbudowanie nowych rozwiązań i połączeń komunikacyjnych, tak, żeby najpierw odciążyć te ulice (Starowiejska, Świętojańska) i zorganizować dla nich realną alternatywę. Wtedy można robić sobie deptaki, spacerniaki, jak kto woli. Ale do tego trzeba mieć wizję, pomysł, plan i chęci. Pieniądze też, ale dopóki mamy fundusze EU trzeba korzystać. Z pewnością farbą tego się nie osiągnie, tej trzeba będzie bardzo dużo, żeby elewacje budynków na Starowiejskiej zachęcały do spacerów, a nie odstraszały. Inaczej to sztuka dla sztuki, a ilość spacerowiczów będzie garstką do tych, którzy dzisiaj korzystają z tej ulicy.

    • 5 3

    • odczep sie od tych terenow... (2)

      Nowe centrum niech sie buduje na Kepie Oksywskiej albo na gornym tarasie. A to co jest, niech tym pozostanie czyli strefa muzealna I, choc wielu sie to nie podoba, przemyslowa.

      • 1 3

      • Chyba strefa burdelu, ruder i ruin? (1)

        Centrum to centrum, a nie Kępa czy taras taki czy owaki. Można nawet w Kosakowie próbować. Poza tym widać, żeś zupełnie niezorientowany, tereny te są właśnie pod takie cele przeznaczone i nawet powoli zaczyna się ich zabudowa. Zbudowali Las Vegas to i można nową Gdynię. Tylko to było w USA, a my jesteśmy tutaj.

        • 1 2

        • wiesz dlaczego w Wąchocku

          autobusy są szersze niż dłuższe?
          Bo wszyscy chcą siedzieć przy kierowcy.

          Gdynia jest jak Las Vegas, została zbudowana w określonym celu, w pustym miejscu. I bez tego celu nie istnieje. Dlaczego je zbudowano? Bo ktoś miał pomysł a nie dlatego że to w USA. Teraz nie ma tego pomysłu, poza zrobieniem szybkiej kasy na uzbrojonym terenie.Nie zastąpi tego turystyka, hołubienie rentierów czy inne wydumki. Burdelu? Masz rację, duża część wynajmu okazjonalnego z tego żyje...

          • 4 1

  • (1)

    ulica starowiejska musi pozostać ulicą ale ilość miejsc parkingowych powinna na niej zostać ograniczona do jednej strony jezdni (może naprzemiennie?) a sama jezdnia zwężona
    do tego nowa asfaltowa nawierzchnia i szersze chodniki na wzór świętojańskiej
    + oczywiście kilka ławek
    ograniczenie do 30, znaki uwaga piesi i wyraźnie oznaczone liczne przejścia dla pieszych
    i każdy byłby zadowolony
    zarówno kupcy jak i "turyści"
    ale to wszystko dopiero po zmianie władzy bo teraz "niedasię"

    • 4 3

    • Jeszcze jakiś buspasik by się przydał. Najlepiej pod prąd. I koniecznie saunę na środku jezdni.

      • 1 2

  • nie ma czym się ekscytować

    urzędnicy już dawno przestali brać pod uwagę potrzeby mieszkańców, siedzą przyspawani do stołków , tylko czekają na jakieś premie i nagrody. Za co pytam za co. Rocznie przejadają kilkaset milionów naszych pieniędzy i co z tego mamy? Gdynia umiera, infrastruktura rozsypuje się, mieszkańcy starzeją, młodzi uciekają, zakładów produkcyjnych ubywa a przybywa nietrafionych inwestycji. Lata samorządności szczurka to najgorsze co mogło spotkać Gdynię w całej jej historii

    • 11 1

  • NIE DA SIĘ. Szczurek musi utrzymywać niedoszłe lotnisko i w Gdyni na nic nie ma pieniędzy.

    • 4 1

  • gdynianin

    Niech lepiej prezydent zadba o swoje miejsce parkingowe na wiczlinie pod domem lub na terenie swojej posesji,bo moją posesją jest płatny parking na ulicy pod własnym domem. Taki jest dobry nasz prezydent,że dba tylko o własny zad.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane