- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (38 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (130 opinii)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (168 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (146 opinii)
- 5 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (163 opinie)
- 6 Mapa pożarów aut w Trójmieście (127 opinii)
Gdynia: przed sąd za spowodowanie tragicznego wypadku
Do sądu trafił we wtorek akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu Sebastianowi B., który pod koniec sierpnia spowodował w Gdyni wypadek, w którym zginęło trzech braci w wieku 9, 15 i 19 lat. Nastolatek był pijany i nie miał prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Chylońskiej i Piaskowej w Gdyni. Obowiązuje tu ograniczenie prędkości do 50 km/h. Jak wyliczył biegły, który badał zabezpieczone po wypadku ślady, Sebastian B. jechać musiał przynajmniej ok. 140 km/h. Świadkowie, w tym też osoby, które znajdowały się razem z nim w aucie, zeznały jednak, iż samochód mknął nawet z prędkością 160 km/h.
Gdy kierowany przez Sebastiana B. opel uderzył w wyjeżdżającego z ul. Piaskowej hyundaia, pasażerowie tego drugiego nie mieli praktycznie żadnych szans na przeżycie. Na miejscu zginęli dwaj starsi bracia, jadący samochodem. Najmłodszy zmarł w drodze do szpitala.
Sam sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Zarówno on, jak i dwie dziewczyny oraz chłopak, jadący razem z nim, nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Gdy kierowcę zatrzymano, miał we krwi 2,22 promila alkoholu. Na "przejażdżkę" autem wybrał się w ramach ...świętowania swoich dziewiętnastych urodzin.
- Przyznał się do winy, twierdzi jednak, że zbyt wiele z samego zdarzenia nie pamięta. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności - mówi Marzanna Majstrowicz, szefowa gdyńskiej Prokuratury Rejonowej.
Początkowo prokuratura rozważała także postawienie zarzutów, dotyczących nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku pozostałym osobom, które znajdowały się w prowadzonym przez Sebastiana B. aucie. Ostatecznie prowadzący śledztwo nie zdecydowali się jednak na taki krok.
Opinie (421) ponad 20 zablokowanych
-
2009-12-30 13:22
gdyby jeszcze ich ratował to bym w miarę wybaczył...
ale jak nie - 12 lat do kozy razy dwa.
- 3 1
-
2009-12-30 13:19
25 lat minimum dla tego głupka!!!!
..
- 16 1
-
2009-12-30 13:13
Nareszcie !!!
Tylko, Wysoki Sądzie, bez taryfy ulgowej dla gnidy Sebusia !!!
- 16 0
-
2009-12-30 13:07
weźmy w tym przypadku przykład z chin. rozstrzelanie i po sprawie !!! bez litości dla takich debili.
- 21 0
-
2009-12-30 13:06
niech zgnije gówniarz w wiezieniu
- 14 1
-
2009-12-30 13:05
zrobic z niego kadłubek i niech sobie leży na szadółkach
- 22 1
-
2009-12-30 13:04
oby dostał max...czyli 12 lat, chociaż nawet jeśli tyle dostane to pewnie jakis kretyński sędzia go za ok 6 lat wypuści
na przyszłosc konfiskata samochodu którym prowadzi pijany kierowca!
- 12 1
-
2009-12-30 12:48
jaka kara ?
Dozywotnia praca w kamieniolomach w odosobnieniu
- 24 2
-
2009-12-30 12:44
jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl...
utylizacja
- 24 1
-
2009-12-30 12:42
jak to się dzieje?
- 26 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.