• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: wypadek na ul. Wielkopolskiej

neo
25 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 700 tys. zł na tunel, który nikomu nie służy

Czy dwupasmowe drogi w miastach są bezpieczne?

Dwa samochody osobowe zderzyły się na ul. Wielkopolskiej w Gdyni. Na miejscu jest już policja, karetka oraz straż pożarna. W stronę centrum Gdyni zablokowany jest jeden pas.



Do zderzenia doszło tuż po godz. 11 na ul. Wielkopolskiej w okolicy skrzyżowania z ul. Grodnieńską zobacz na mapie Gdyni. W tym miejscu często kierowcy jeżdżą szybko, a jest tam niebezpiecznie. Niemal co kilkadziesiąt metrów są skrzyżowania i z bocznych uliczek wyjeżdżają samochody. Na niektórych z nich nie ma sygnalizacji świetlnej, na większości jest ograniczona widoczność.

- W zdarzeniu brały udział dwa samochody osobowe. Trwa wydobywanie rannych z samochodów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu są trzy zastępy straży pożarnej i dwie karetki oraz policja - informuje Łukasz Płusa z gdyńskiej straży pożarnej.

Policja dopiero zaczyna badanie przyczyn wypadku, więc jeden pas w stronę centrum Gdyni może być zablokowany jeszcze przez godzinę.
neo

Opinie (80) ponad 20 zablokowanych

  • Policja dopiero zaczyna badanie przyczyn wypadku

    jakie to durne stwierdzenie

    przyczyna jest jedna - brak wyobraźni nadmierna prędkość brawura z naciskiem na pierwsze - odbierać prawka debilom - kto im je wydał pytam się?????????????????

    • 3 1

  • Byłem, widziałem. (5)

    Tak czytam i zdarzenia miało miejsce pare minut przed 11. Dokładnie o 10:56. A co do tego ile brało tam aut, moim zdaniem 3. Ja stałem sobie do skrętu w lewo na zielonym swietle i przedemna Tico i czekalizmy, az zwolni sie ruch z przeciwnej strony, nagle usłyszałem pisk opon, spojrzałem w prawe lusterko, a tam dużo dymu od opon i obok mojego auta przeleciały Honda Civic i Nissan Micra, który następnie uderzył w stojący na czerwonym świetle w drodze podporzadkowanej Peugota 206. Ja podejrzewam że Civic za pozno zorientował sie że skrecam w lewo zjechał na prawy pas i nie zauwazyl jadacego po nim Nissana. Kierująca Nissanem byłe w szoku. Pasazerka Peugota również została po wypadku w pojeździe. Dziecko około polroczne przytomne zostało wyjęte w nosidełku na zewnatrz pojazdu przed przybyciem służb ratunkowych. Kierowca Civica i Peugota wydostali sie o wlasnych siłach. Na miejscu oprócz mnie pojawił sie rowniez ratownik medyczny podejrzewam że przechodzien. Widok nie fajny.

    • 2 0

    • dlaczego tak zdawkowo piszą? (1)

      z tego co trojmiasto napisało wynika że nie było nic groźnego, że po prostu debile się roztrzaskali o drzewo,
      proponuję wymianę redaktorków rekrutowanych z ulicy

      • 0 0

      • Ja nie wiem czy mowimy o tym samym wypadku. Bo tam w tym zadnego drzewa nie bylo.

        • 0 0

    • jaaa (1)

      czy to była napewno honda civic??

      • 0 0

      • Tak.

        • 0 0

    • Wszytko było tak jak piszesz tyle że honda jechała prawym pasem a micra uciekała w ostatniej chwili z lewego na prawy i zahaczyła o hondę i poleciała na peugeota.

      • 0 0

  • co sie stalo?

    • 0 0

  • brawo dla 59% debili z ankiety (1)

    macie pojęcie dzieciaki o ruchu mjejskim

    • 1 1

    • Mógłbyś rozwinąć myśl?

      Czyżby dwupasmowe ulice nie rozładowywały korków? Zwłaszcza w miejscach, gdzie jest dużo skrzyżowań i co chwile ruch blokują samochody skręcające w prawo.

      • 0 0

  • (1)

    ja tam byłam i widziałam za szybko jechał i bum...

    • 0 1

    • idiota

      jw

      • 1 0

  • na miejscu pierwsza była straż miejska ,zabezpieczyła miejsce wypadku,wezwała strąż pożarną,a policja przyjechała po pół godziny....taki mały szczegół,pominięty przez autora

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane