Gdynia zmienia politykę mieszkaniową. Przez lata wolała płacić odszkodowania niż budować lokale socjalne i komunalne. Ponieważ jednak przestaje się to jednak opłacać, od 2017 roku rusza program, który zwiększy liczbę gminnych mieszkań, a także kwotę na remonty już istniejących.
nie, jak kogoś nie stać na kupno, to niech mieszka z rodzicami lub wynajmie
20%
nie, bo często korzystają z nich osoby, które stać na lokale na wolnym rynku
17%
raczej tak, ale nie powinno być ich zbyt dużo
12%
zdecydowanie tak, gdy będzie więcej takich mieszkań, spadną też ceny na wolnym rynku
51%
Przez ostatnie lata Gdynia nie budowała w ogóle mieszkań komunalnych i socjalnych. Choć taki obowiązek nakłada na samorządy ustawa, samorządowcy woleli płacić odszkodowania właścicielom mieszkań, którzy zmagali się np. z najemcami demolującymi lokal lub nie płacącymi czynszu, niż zapewniać ich lokatorom zastępczy dach nad głową.
Ta polityka była jednak dobra tylko na krótką metę. Miasto musiało bowiem wypłacać odszkodowania właścicielom kamienic, którzy nie mogli wyeksmitować np. nie płacących lokatorów, bo mieszkań socjalnych nie było. Rosły więc koszty odszkodowań, a także - również niebagatelne - gaże
prawników, którzy musieli zajmować się tymi sprawami i reprezentować miasto w z góry przegranych procesach.
W 2015 roku na same odszkodowania wydano 1,5 mln zł.
W tym roku pojawił się jednak rządowy program Mieszkanie Plus, do którego Gdynia chce się przyłączyć. Zakłada on budowę tanich mieszkań czynszowych z perspektywą ich wykupu.
Czytaj więcej:
Gdynia odda tereny pod budowę rządowych mieszkań.Z początkiem stycznia rusza w Gdyni "Wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta w latach 2017-2021".
Miastu pomogą zmiany w prawie. Nowa ustawa o ochronie praw lokatorów ma zmieniać zasady wynajmu
mieszkań komunalnych, które nie będą już trafiały we władanie lokatorów na czas nieokreślony. Pozwoli to bardziej elastycznie reagować na potrzeby gdynian.
- Stale rosnąca liczba rodzin, którym trzeba dostarczyć lokal socjalny po wyroku eksmisyjnym, a także wiele młodych rodzin pozbawionych zdolności kredytowej to wyzwania, którym samorząd musi podołać. Chcemy robić to efektywnie i racjonalnie, co po nowelizacji ustawy będzie łatwiejsze. Nasz program sprawia, że na planowane zmiany jesteśmy dobrze przygotowani- Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki. 8,7 mln zł na modernizacjęCo się zmieni? Każdy mieszkaniec będzie mógł łatwiej obliczyć, czy ma szansę na mieszkanie komunalne. Zachowany zostanie wprawdzie istniejący system punktowy, ale będzie on uproszczony. Przygotowany został też szczegółowy plan remontów i modernizacji istniejących mieszkań. W 2017 roku Gdynia chce wydać na to ponad 8,7 mln zł. Za te pieniądze wymienione zostaną przede wszystkim dachy, stolarka, podłogi, izolacje przeciwwilgociowe, będzie też kompleksowa termomodernizacja niektórych obiektów.
Wstrzymanie sprzedaży mieszkań komunalnychDo tej pory każdy najemca mieszkania komunalnego mógł po latach wykupić je z dużą bonifikatą, a potem sprzedać na wolnym rynku. To się jednak skończy.
- W dobie rosnącego zapotrzebowania, miasto nie może pozwolić sobie na uszczuplanie zasobu lokali. Kwoty uzyskiwane ze sprzedaży mieszkań komunalnych, będące ułamkiem realnej wartości, nie pozwalały na odtworzenie zasobu mieszkaniowego ani też na zwiększenie kwot na remonty. Oczywiście nie wyklucza to umożliwienia wykupu mieszkań w przyszłości, jeśli z czasem stanie się to zasadne - zaznacza wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
