• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianie wybiorą w niedzielę radnych dzielnic

Patryk Szczerba
27 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Gdynia liczy, że w wyborach do rad dzielnic frekwencja przekroczy 10 proc. Gdynia liczy, że w wyborach do rad dzielnic frekwencja przekroczy 10 proc.

W zaplanowanych na niedzielę wyborach wystartują 502 osoby. Do obsadzenia jest 336 miejsc. W kampanię angażują się nieliczni, stawiając głównie na poparcie znajomych i sąsiadów. Czy to wraz z zachętami miasta wystarczy, by frekwencja po raz pierwszy w historii osiągnęła wynik dwucyfrowy?



Czy zagłosujesz w niedzielnych wyborach do rad dzielnic?

Przez wielu lekceważone rady dzielnic otrzymały w ostatniej kadencji większe wsparcie od miasta. W latach 2011-2012 22 rady dzielnic mogły dysponować środkami w wysokości 1 mln zł rocznie. W kolejnych latach 2013-2014 liczba wzrosła do 9 mln zł rocznie. Kwota dla danej dzielnicy zależała w połowie od liczby mieszkańców, a w połowie od powierzchni.

Decyzje, jak ją dzielić, pozostawiono w pełni radnym. Do tego dochodzą środki statutowe (w tym roku określono w wysokości 8,5 zł na mieszkańca) oraz kwota do uzyskania w ramach konkursów (250 tys. zł).

W większości dzielnic mieszkańcy wybiorą po 15 radnych. W Chyloni z racji wielkości dzielnicy rada liczyć będzie 21 osób. Radni nie otrzymują wynagrodzenia, co wielu potrafi zniechęcić już na etapie kandydowania. W tym roku w Wielkim Kacku wystartuje jedynie 15 osób, w Babich Dołach jeszcze mniej - 14. Najwięcej chętnych zgłosiło się w Chyloni - 41. Spory wybór będą mieli także mieszkańcy Obłuża (39 kandydatów), Witomina - Leśniczówki (32) oraz Dąbrowy (31).

Kandydaci w trakcie kampanii postawili na bezpośredni kontakt z wyborcami. Sporo osób wykorzystało do tego portale społecznościowe, część osób postawiła na ulotki. Bardziej zdeterminowani pukają wciąż do drzwi w okolicy miejsca swojego zamieszkania, przedstawiając się i zawiadamiając o swojej kandydaturze. Od soboty obowiązuje cisza wyborcza. O wyborach przypomina też miasto, które zachęca do niedzielnego spaceru do lokalu wyborczego głównie plakatami.

Czytaj też: Wybory do Rad Dzielnic powinny być jednego dnia

Cztery lata temu niewiele brakowało do przekroczenia dwucyfrowej frekwencji. Skończyło się na ponad 9 proc. W poprzednich latach było jeszcze gorzej. Nie ma żadnych przeszkód proceduralnych, by wybory w związku z liczbą głosujących były nieważne, ale w magistracie liczą, że frekwencja wzrośnie.

- Oby tak było i staramy się kandydatom pomóc. Udostępniliśmy chociażby kilkadziesiąt tablic w całym mieście, gdzie kandydaci mogą przyklejać swoje ulotki czy nazwiska. Niestety, przynajmniej w okolicach budynku UM zainteresowanie tą formą promocji jest nikłe - opowiada Mariusz Szpaczyński, pełnomocnik prezydenta miasta ds. wyborów, szefujący Miejskiej Komisji Wyborczej.

Wyniki głosowania w całym mieście powinny być znane w poniedziałek. Liczenie będzie odbywało się ręcznie. Każda z komisji ma obowiązek wywiesić protokół na drzwiach lokalu po zakończeniu pracy.

- Nie dysponujemy żadnym systemem informatycznym, dlatego będziemy spokojnie czekali, aż wszystkie komisje skończą swoją prace i spłyną pełne wyniki. Wtedy będziemy je upubliczniać w Biuletynie Informacji Publicznej - dodaje Szpaczyński.

Zobacz listę kandydatów startujących w wyborach

Zasady głosowania

Głosujący po okazaniu dowodu osobistego otrzyma jedną kartę do głosowania z alfabetycznie ułożoną listą kandydatów. Można wybrać tylko jedną osobę. W kratce po lewej stronie nazwiska trzeba postawić znak X. Jeżeli w kratce pojawi się jakikolwiek inny znak, głos będzie nieważny. Lokale będą otwarte w niedzielę od 8 do 20. To, gdzie głosować, można sprawdzić na stronie internetowej miasta, wpisując swój adres.

Opinie (135) 5 zablokowanych

  • CHYLONIA (1)

    Radny może być tylko JEDEN! :)))

    • 2 0

    • Kto zacz? Powiedz, poki nie ma ciszy wyborczej

      • 0 0

  • już się rozpędzam...

    za to jak zostałem omijany i źle potraktowany przez przewodniczącego,

    jak dowiedziałem się, żeby nic w mojej sprawie nie robić - od innych członków,
    bo są inne priorytety - czyli robienie pod "siebie"

    omijam Radę Dzielnicy wielkim Łukiem!!!
    Szkoda!
    Bo pomysłów można by zasugerować wiele, ale skoro Rada i tak robi pod siebie,

    Brak bezstronności - niestety...

    • 16 10

  • Jestem za demokracja

    ale Rady Dzielnic to wg mnie przerost formy nad trescia. Lepiej pieniadze przekazywane do rozdysponowania radom dzielnic oraz wydatki na utrzymanie tej instytucji (np organizacja wyborow) przekazac na powiekszenie budzetu obywatelskiego.

    • 21 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane