- 1 Nocna komunikacja do poprawki (167 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (365 opinii)
- 3 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (52 opinie)
- 4 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (70 opinii)
- 5 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (328 opinii)
- 6 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (131 opinii)
Gdzie giną listy z zagranicy?
Mieszkańcy Nowego Portu twierdzą, że od jakiegoś czasu nie dochodzą do nich listy wysyłane z zagranicy. Ich bliscy robili nawet testy - wysyłając przesyłki na adresy w innych dzielnicach. Te listy docierały bez problemu.
Sprawą zainteresował się ostatnio radny dzielnicy Łukasz Hamadyk, który na własnej skórze przekonał się o skuteczności "gubienia" przez pocztę listów.
- Często kupuję coś przez internet i do tej pory nic mi nie ginęło, ale listy przychodziły zawsze z Polski. Teraz czekałem na list z Irlandii. I nadal czekam, bo - chociaż powinien dotrzeć już dawno, nadal nie dotarł - mówi radny.
Zainteresował się w ten sposób sprawą i postanowił zainterweniować bezpośrednio w placówce, w imieniu swoim, ale też i innych osób, które poprosiły go o to na internetowym forum osiedlowym. - Powiedziano mi, że przesyłki najprawdopodobniej gubi sortownia. Przyznano jednak, że po sygnałach od mieszkańców, poczta zaczęła numerować przesyłki, nie tylko te rejestrowane - dodaje Hamadyk.
W winę sortowni nie wierzą także inne "ofiary" urzędu pocztowego przy ul. Ks. Góreckiego w Nowym Porcie. Przytaczają przykłady mówiące o przesyłkach wysyłanych tego samego dnia, z tego samego miejsca, na adresy w dwóch różnych częściach Gdańska. Te do Nowego Portu nie dochodziły, pozostałe - bez problemu.
- Znajomy zrobił nawet taki test i proszę sobie wyobrazić, że przesyłka na Przymorze dotarła, a do Nowego Portu nie - opowiada Hamadyk.
Co na to poczta? - Zagadnienia bezpieczeństwa obrotu pocztowego są przedmiotem systematycznych kontroli instytucjonalnych i funkcjonalnych prowadzonych przez wyznaczonych pracowników Poczty Polskiej. Przykładamy ogromną wagę do kwestii doręczania przesyłek i zdecydowanie interweniujemy w przypadku wszelkich stwierdzonych uchybień - mówi Bogdan Lenkiewicz z Biuro Public Relations Poczty Polskiej S. A.
Dodaje, że poczta nie dostrzega żadnych nieprawidłowości w działaniu gdańskiego urzędu. - Nie odnotowano tam w ciągu ostatnich kilku miesięcy żadnego zgłoszenia (skargi klientów) przypadku niedoręczenia przez listonosza takiej przesyłki. Nikt też nie skarżył się na jej uszkodzenie - twierdzi.
Opinie (156) 8 zablokowanych
-
2011-09-21 22:02
Mala paczka z kalifornii
20 lipca wyslalem mala paczke na chrzciny we Wrzeszczu. Nawet nie ma po niej sladu. Paczka zawierala dzieciece ciuchy.
- 16 0
-
2011-09-21 22:11
tracking dziala
ale pod warunkiem ze ktos nie ukradnie paki:)sledzenie.poczta-polska.pl/
- 6 0
-
2011-09-21 22:15
Eeee...
" Zagadnienia bezpieczeństwa obrotu pocztowego są przedmiotem systematycznych kontroli instytucjonalnych i funkcjonalnych prowadzonych przez wyznaczonych pracowników Poczty Polskiej" - ŻE CO???HAHAHA :)
- 18 0
-
2011-09-21 22:26
paczki z UK (2)
Dzisiaj odebralem na poczcie paczke z UK (buty). Folia i karton z butami byly rozerwane.Prawdopodobnie ktos sprawdzil zawartosc paczki i stwierdzil, ze to nie jego rozmiar, albo obuwie nie jest w jego stylu.Urzad pocztowy na Siedlcach (na ul. Kartuskiej)
- 16 0
-
2011-09-22 14:32
na Kartuskiej tez jest masakra mi sie nie podoba taka ruda Pani,ostanio nadawalam tam paczke i nie doszla jeszce do mojej siostry w usa.
- 1 0
-
2011-09-22 16:51
CELNY otwiera przesyłki!!
- 0 0
-
2011-09-21 22:27
MI tez dziwnym trafem zagubiła sie na Chełmie!!!!!
- 4 0
-
2011-09-21 22:33
(2)
placówka w nowym porcie to najgorszy urząd poczty w Gdańsku!!! Listonosz nawet nie zapuka do drzwi mając polecony, tylko awizo do skrzynki wrzuca, nadmienię tu że mieszkam w domku jednorodzinnym i ów osobnik (że się tak wyrażę) nie musi się "wspinać" po schodach z "wielką" torbą listów, do tego awizo zawsze wystawione jest z jednodniowym wyprzedzeniem (czyli przykładowo: listonosz był 30.09, a awizo wystawił 29.09) a skargi tu nic nie pomagają!!!
- 17 0
-
2011-09-21 23:01
pocieszę Cię
na gdańskim Chełmie też ten proceder kwitnie
- 5 0
-
2011-09-22 09:24
Nie tylko tam -
na Stogach (urząd nr. 8) jest to standard.
- 0 0
-
2011-09-21 22:37
klamstwo (1)
Szanowny panie Bogdanie Lenkiewicz nie dalej jak w lipcu poczta polska wyplacila mojemu mężowi zwrot pieniędzy za uszkodzona przesyłkę i braku kilku znajdujących sie w niej rzeczy wiec niech pan nie mówi ze poczta w Nowym Porcie takich rzeczy nie zgłasza,ja sama rok wcześniej zgłaszałam ze czekam na paczkę z zagranicy i doczekać sie je nie mogę a mam potwierdzenie za paczka wyszła,wiec niech pan głupot nie opowiada tylko coś z tym zrobi nie gadać tylko działać.Pozdrawiam pana serdecznie Joanna.G
- 16 2
-
2011-09-21 22:45
Brakuje slow. To juz nawet nie klamca. To zwykly cham do kwadratu, ktory robi z ludzi debili. Za takie publiczne wypociny mijajace sie z prawda, ten cwaniak, w cywilizowanym kraju moglby co najwyzej pasc kozy
- 11 0
-
2011-09-21 22:38
Popaprańcy (5)
no dalej komu jeszcze co zgineło?Dlaczego nie wysyłacie firmami kurierskimi?żal pieniążków???Biedaki cholerne zapłacą 5 zł i dawaj na forum ponarzekać - kurierka to tylko parę zeta więcej:)
- 2 27
-
2011-09-21 22:41
polskie podchodzenie do sprawy od d.. strony
nie ważne, zę tanio, waqzne że nie powinno ginąc!!!! ćwoku. a swoją drogą kurierzy/sortownie tez kradną i co powiesz.
- 12 0
-
2011-09-21 22:42
(2)
Nie parę tylko 3 razy więcej a pan/i pewnie z firmy kurierskiej i brak zlecen jak rozumiem no tak to zal prawdziwy zal.....
- 6 0
-
2011-09-21 23:07
(1)
ponad 120 stopów dziennie - mam co robić i bez was biedaki:)
- 1 5
-
2011-09-21 23:15
Więc dlaczego narzekasz?
- 4 0
-
2011-09-22 00:19
Kartke z życzeniami ..
mam kurierem wysyłać ..
- 8 0
-
2011-09-21 22:42
Pracowałem jako listonosz
Ale nie w Gdańsku. To co się dzieje na Poczcie to szkoda gadać, dla tego już nie pracuję tam, ale tam nikt za nic nie odpowiada. Jak jest awizo w skrzynce przychodzisz a na poczcie nie ma tego listu to trudno Pani w okienku Ci nie pomorze, możesz napisać skargę przyślą odpowiedź że niby ktoś odebrał bo listonosz na swoim rejonie zna wszystkich i sam może podpisać że odebrał dziadek matka - którzy nie pamiętają czy odebrali pół roku temu list i skąd. Bo reklamacje tak przychodzą po około pół roku.
- 11 0
-
2011-09-21 22:42
Widać Poczta Polska to ciągle azyl dla "dorabiających" sobie (2)
Parę lat temu w odpowiedzi na taką interwencję dyrektor okręgu w Gdańsku chciał klienta pozwać do sądu "za zniesławianie Poczty"! Sam znalazłem kiedyś w zsypie przedartą na pół grubą kopertę z zagranicy, mimo że była adresowana na inną dzielnicę Gdańska, a tylko dlatego ją wyrzucono, bo były tam tylko zdjęcia.Przed czterema laty w Parku Reagana najpierw na ławce wypoczywał listonosz, a potem przy ławce leżała wywalona zawartość jego torby. I widać, że nadal nie potrafią zrobić z tym porządku.
- 17 0
-
2011-09-22 10:17
dlaczego nikt tego nie zglosil ?
w UK uszkodzenie przesylki, opoznienie przesylki, zniszczenie przesylki to przestepstwo KARNE, nie cywilne scigane z urzedu. To tak jak morderstwo, napad czy rabunek. Dlatego poczta w UK dziala jak marzenie. Nie ma prawa, nie ma tez sprawiedliwosci...
- 2 0
-
2011-09-22 15:05
to może to mój list z zagranicy ze zdjęciami leżał w tym zsypie?
do adresata nie dotarł....
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.