• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie legalnie pić alkohol 'pod chmurką'? Otóż nigdzie

Arnold Szymczewski
6 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Po zmianie przepisów o wychowaniu w trzeźwości takich obrazków będzie na trójmiejskich plażach znacznie mniej... Po zmianie przepisów o wychowaniu w trzeźwości takich obrazków będzie na trójmiejskich plażach znacznie mniej...

Słońce najlepszym sprzedawcą - tak o sezonie letnim mówią zwykle producenci piwa. Słońce już jest, amatorów piwa też nie brakuje. Jeden z nich zapytał nas, gdzie legalnie można napić się w Trójmieście piwa pod chmurką, poza ogródkami restauracji i barów. Sprawdziliśmy i już wiemy: nigdzie.



Czy dostałeś kiedyś mandat za picie alkoholu "pod chmurką"?

Trudno jednak dziwić się niewiedzy zwykłych mieszkańców Trójmiasta, skoro o obowiązujących w tej kwestii przepisach zdawała się nie wiedzieć także firma promująca cydr, a więc napój o zawartości alkoholu do 4,5 proc. W czwartek, na środku ul. Bohaterów Monte Cassino zobacz na mapie Sopotu, hostessy w najlepsze rozdawały przechodniom butelki z tym napojem. Nikomu nie sprawdzano dokumentów tożsamości i wieku, nie informowano też, że o ile butelkę cydru można przyjąć, to już otworzyć jej - na pewno nie. Jak można się domyślić - w upalny dzień nikt z podarunkiem w postaci chłodnego napoju do domu raczej nie doszedł.

Tymczasem po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 9 marca 2018 r., trójmiejskie samorządy zdecydowały się zakazać picia alkoholu we wszystkich miejscach publicznych (wcześniej było to możliwe m.in. na niektórych plażach). Mają one prawo wskazać miejsca, gdzie pić można, ale jak dotąd się na to nie zdecydowały.

- Zakaz spożywania alkoholu obowiązuje we wszystkich miejscach publicznych. Wyjątkiem są tu jedynie "miejsca przeznaczone do ich spożycia na miejscu", czyli lokale i ogródki gastronomiczne - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Identycznie jest w Gdyni i Gdańsku.

Jeśli już zdecydujemy się na picie alkoholu pod chmurką, powinniśmy wiedzieć, że zgodnie z art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, napojem alkoholowym jest produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5 proc. Nawet więc 2-proc. radler, czyli mieszkanka piwa z lemoniadą, nie zwalnia nas od odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia. A za to grozi nam...

- Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń precyzuje, że za to wykroczenie grozi grzywna w wysokości 100 zł - mówi insp. Dariusz Sieger ze Straży Miejskiej w Gdyni.

Miejsca

Opinie (333) 9 zablokowanych

  • Zakaz jest potrzebny

    bo Polacy nie umieja pic. Jak taki Sebix i Jessica wypija to potem rozrabiaja, taki sebix jest w stanie pobic dziecko, zaatakowac normalnego przypadkowego czlowieka, sika i sr* pod czyims plotem. Psioczycie ze pelno zakazu ale jak taki piwozlop wejdzie do tramwaju i zacznie wymiotowac i sikac to narzekacie ze pelno meneli i nie ma kto zrobic z takim porzadku.

    • 14 10

  • Pod chmurką (6)

    A ja mam głeboko w powazaniu ustawę z dnia 9 marca 2018 roku. Ludzi powinno sie karac za zle zachowania po wypiciu a nie za samo picie. Ale skoro jest jak jest, to przelewam alkohol do nie przeżroczystych butelek i siadam se gdzie chce i pije co chcę. No nie zawsze dysponuję w danym momencie zastepczą butelką więc czasmi piwo piję w oryginalnym opakowaniu tylko musze byc bardziej czujny.Jak na razie jest ok.

    • 16 6

    • to jest nowelizacja ustawa jest z 2003 roku.

      • 0 0

    • (4)

      To żenada jak tak musisz robić widocznie już musisz pic

      • 1 3

      • (3)

        Piszesz kompletne bzdury.Mam 55 lat,piję od 30 lat i nie jestem alkoholikiem .Mam pracę ,rodzinę i wszystko w miare poukladane i nie miałem nigdy problemów zyciowych związanych z piciem alko. Po prostu lubię sobie od czasu do czasu wypić w plenerze ze znajomymi,nie mam zamiaru siedzieć w knajpie i płacic od 6 do 10 zl za butelkę(kufel).Mieszkam w pięknej Gdyni i jest tu wiele wspaniałych miejsc gdzie picie alkoholu to sama przyjemnośc w odpowiednim towarzystwie. I nie muszą to być ogrodki piwne na ulicach gdzie sam smród spalin i drozyzna. Także twoja wypowiedz nijak ma sie do mojej rzeczywistości bo ja nie muszę pić,ale lubie od czasu do czasu .

        • 1 1

        • od 30 lat dzień w dzień (2)

          Każdy alkoholik twierdzi, że nim nie jest. Współczuję.

          • 0 2

          • (1)

            A ja wspólczuje tobie ponieważ widzę,że jesteś osobą niepełnosprytną umysłowo i nie rozumiesz prostego tekstu. Tak, pije od 30 lat tzn. 30 lat temu sprobowalem alkoholu i od czasu do czasu pije go do dzis. od czasu do czasu ! czy ja napisałem ze piję go codziennie ? Wg mnie to ty masz chyba problem z alkoholem w tym sensie że albo jwstes alkoholikiem albo całkowitym abstynentem co wg mnie też nie jest normalne.

            • 1 0

            • Ja od 15 pije codziennie

              • 0 0

  • problem

    nie lezy w piciu,lecz w jego kulturze

    • 11 1

  • Ale że jak? (1)

    Czyli co? Na plaży miejskiej czy na Polance Redłowskiej już nie można legalnie wysączyć piwka?

    • 0 7

    • nie można legalnie wysączyć piwka?

      trza,karac tych! co w pocie czola zarabiaja na budzet panstwa! zapewniajac byt innym.jesli chcesz skorzystac z chwili relaxu,to musisz placic za chwile odpoczynku!!!

      • 2 2

  • "Miejsca przeznaczone do spożycia na miejscu".

    Hehehehe.... jak kupię i spożyję, to też będzie na miejscu.

    • 4 3

  • w Samolocie

    • 3 1

  • Wszędzie...

    Moje miasto-moja sprawa

    • 3 4

  • PRL-bis (1)

    Rządy PiS = PRL-bis

    • 6 8

    • przepisy akurat sa otwarte tylko prezydenci miasta maja zamkniete glowy

      Sopot jedynie dopuscil ogrodki na zewnątrz. Co jest juz dziwne, ze nie caly deptak.

      "Tymczasem po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 9 marca 2018 r., trójmiejskie samorządy zdecydowały się zakazać picia alkoholu we wszystkich miejscach publicznych (wcześniej było to możliwe m.in. na niektórych plażach). Mają one prawo wskazać miejsca, gdzie pić można, ale jak dotąd się na to nie zdecydowały.

      - Zakaz spożywania alkoholu obowiązuje we wszystkich miejscach publicznych. Wyjątkiem są tu jedynie "miejsca przeznaczone do ich spożycia na miejscu", czyli lokale i ogródki gastronomiczne - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.

      "

      • 1 0

  • Czym są w takim razie miejsca publiczne? (1)

    Bo ta ustawa tego nie precyzuje..

    • 6 1

    • toaleta z pewnoscia.

      • 3 0

  • a jak kupie piwo w hipermarkecie to moge je wypic za kasami/

    Bo z jednej strony to teren prywatny marketu ale z drugiej strony to miejsce publiczne

    • 0 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane