- 1 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (62 opinie)
- 2 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (52 opinie)
- 3 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (49 opinii)
- 4 Port Service: trwa szukanie nowego miejsca (104 opinie)
- 5 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (106 opinii)
- 6 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (140 opinii)
Glony na plaży: Źle wyglądają, ale nie przeszkadzają
Amatorzy morskich kąpieli skarżą się od kilku dni na zieloną wodę, nieprzyjemny zapach i glony na brzegach plaż. To zielenice: nieszkodliwe choć nieestetyczne morskie rośliny.
- Na początku tygodnia wywieźliśmy siedem kontenerów glonów z plaży w Brzeźnie - mówi Leszek Paszkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, odpowiedzialnego za czystość gdańskich plaż.
Na zielono-brunatną od glonów wodę możemy trafić w Brzeźnie i Jelitkowie, kłopoty z glonami mają także plaże w Sopocie - od mola w kierunku Gdańska. W Gdyni zielenice są, ale nie tak dużo, żeby zniechęcać do kąpieli.
- Ludzie dzwonią z pytaniami, co to kwitnie, czy to niebezpieczne - mówi Grażyna Grajewska, kierownik Działu Higieny Komunalnej w gdańskim sanepidzie. - Myślą, że to z powodu zanieczyszczonej wody. Absolutnie nie. To normalna morska roślinność, którą wiatr na otwartym morzu oderwał od dna i przywiał do naszych brzegów. Ich pojawienia się nikt nie może przewidzieć, ani mu zapobiec, nie ma też związku z wysoką temperaturą. To nie są też niebezpieczne sinice, z powodu których zamyka się kąpieliska.
Zielenice w wodzie nie są groźne dla człowieka, nie wytwarzają toksyn. - Gorzej natomiast jeśli zbyt długo leżą na brzegu, zaczynają gnić, zbierają się w nich śmieci. Stanowią wtedy pożywkę dla bakterii - tłumaczy Ewa Maziarka, szefowa sekcji Higieny Komunalnej sanepidu w Sopocie. - Na razie nie ma się czego obawiać, bo temperatury mamy stosunkowo niskie jak na lato. Poza tym glony są wywożone z plaż, gdy tylko podeschną. Nasączone wodą nie nadają się do transportu ani utylizacji.
Firmy sprzątające zbierają zielenice nocą. Z tymi, które zalegają na brzegach, nie ma problemu. Ale, by oczyścić z nich także wodę, trzeba dysponować specjalnym sprzętem. Jedna z sopockich firm właśnie negocjuje z miastem warunki, na których zajmie się oczyszczaniem wody z glonów.
- To są znacznie większe koszty niż przesiewanie piasku - powiedział "Gazecie" Adam Dobrowolski, współwłaściciel spółki Art Design z Sopotu. - A jeśli jest duży wysyp glonów, jak było dwa dni temu, zbiera się ich po prostu tony. Ze 100 m plaży wywieźliśmy ostatnio 5 tys. kg. A przecież trzeba je jeszcze zutylizować. No i maszyna znacznie szybciej niszczy się w słonej wodzie.
Na razie pozostaje nam przyzwyczaić się do tego, że morskie wiatry będą przywiewać zielenice na plaże.
- Wiele pań mówi, że ma za darmo okład z alg - uśmiecha się Marian Piaskowski, zastępca dyrektora gdyńskiego sanepidu. - Kładą je na twarz, twierdzą, że ujędrniają cerę. Przecież z nich robi się maseczki w gabinetach kosmetycznych. Może tak trzeba podejść do sprawy? Te glony są charakterystyczne dla Bałtyku, trzeba po prostu żyć z nimi w symbiozie.
Opinie (74) 4 zablokowane
-
2008-07-26 12:17
musicie dbać o czystość , to żadna łacha. Byłem wczoraj w Krynicy morskiej i czyściutko i zadbane i tanoi, polecam
Turyści z niemiec - którym jako przewodnik towarzyszyłem byli zauroczeni i klimatem i ludźmi . Bardzo wielu ludzi wypoczywa tu z okolic Warszawy i są to naprawdę wyjątkowo kulturalni luidzie. pozdraiwam
- 0 0
-
2008-07-26 12:26
tylko desperat przyjezdza nad bałtyk (2)
zimno,syf,glony,brak porządnej infrastruktury,gastronomii,zero atrakcji
- 0 0
-
2008-07-26 12:48
tez nie rozumiem tej desperacji.Przecież za granicą jest minimalnie taniej ,milej,słonecznie,czysto.Po jaką cholerę wypoczynek nad Bałtykiem?
Windsurfingowców rozumiem:-)- 0 0
-
2008-07-27 09:07
Niezupełnie
jest tam ciepła woda i tak dalej ale w 3 city jest jeszcze oferta kulturalna i rozrywkowa na dobrym poziomie-w mysl zasady dla każdego coś ciekawego więc nie marudźcie z tym Bałtykiem-a pogoda teraz jak drut
- 0 0
-
2008-07-26 12:46
Meduzy-widział ktoś przez ostatnie lata? (4)
- 0 0
-
2008-07-26 22:28
Na mierzei Wiślanej
były w ub.r. Krotko, ok 3 dni.
- 0 0
-
2008-07-27 09:08
Oczywiście -pojawią się 2 połowie sierpnia
- 0 0
-
2008-07-27 23:08
co roku w juracie pelno ich widze...
- 0 0
-
2022-08-19 14:55
Meduzy
Widziałam meduzy w tym roku w rewie ;)
- 0 0
-
2008-07-26 13:10
A ja mam swojego glonojada i sobie radzę ;]
- 0 0
-
2008-07-26 13:12
a ja myślałam że to szkodliwe i nawet nie wchodziłam do wody... wyglada jak zupa;P
- 0 0
-
2008-07-26 13:55
Glony :)
Polecam zebrac troche glonow i wlazyc na glowe :) fajne peruki sie z nich tworzy
- 0 0
-
2008-07-26 14:10
Wyspa Sobieszewska (2)
Na Wyspie Szobieszewskiej nie ma ani jednego glona na plazy. Woda poprostu jest super czysta:)
- 0 0
-
2008-07-26 15:29
już nie
od dziś wszyscy turyści po tym komentarzu się zjada i będzie syfek nie od glonów a od śmieci :/
- 0 0
-
2008-07-28 13:38
fosfory
rafineria fosfory robi swoje, dlatego na Sobieszewie nie ma glonów ;]
- 0 0
-
2008-07-26 16:09
eh te glony...
Właśnie dlatego jestem fanem Bałtyku, ale tylko w maju i czerwcu. Wtedy można sobie kulturalnie usiąść na klifie pijąc piwko i patrząc na piękne, błękitne morze ;)
- 0 0
-
2008-07-26 17:21
Stogi czyściutkie !!!
Na Stogach zero glonów !!! Zastanawiam się tylko dlaczego jak na plaże o takim potencjale ( najładniejsza w 3 city ) ma tak ubogą infrastrukture jeśli chodzi o parkingi i zagospodarowanie takich pięknych terenów wokól pętli ???!
- 0 0
-
2008-07-26 17:26
Od kilku dni? To powinni zobaczyć syf, jakie był w czerwcu. To jest pikuś. A portal 3miasto chyba wcześniej powinien poruszyć
ten problem, a nei dopiero wtedy, gdy turyści zaczęli narzekać.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.