• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Głośne reklamy w centrach miast. Jak z nimi walczyć?

Marzena Klimowicz-Sikorska
13 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Reklamy megafonowe są wyjątkowo irytujące. Jeśli jednak sami nie będziemy zgłaszać ich uciążliwości straży miejskiej, nic się nie zmieni. Reklamy megafonowe są wyjątkowo irytujące. Jeśli jednak sami nie będziemy zgłaszać ich uciążliwości straży miejskiej, nic się nie zmieni.

Jak bardzo można popsuć komuś dzień głośną muzyką, wie każdy, kto ma w mieszkaniu cienkie ściany, a za sąsiada amatora wysokich tonów. To często można załatwić w pokojowy sposób. Co jednak, gdy zmuszeni jesteśmy wysłuchać irytującej reklamy przez megafon w parku, czy stojąc w korku?



Czy irytują cię reklamy megafonowe?

Megafon, zwany też szczekaczką, kojarzony jest raczej z narzędziem rewolucji (Stoczniowcy wykrzykiwali postulaty wobec władzy właśnie przy jego użyciu) niż z reklamą. Niestety coraz częściej to narzędzie wykorzystują rozmaite firmy, aby zachęcić do skorzystania z ich usług. Choć w tym wypadku skutek zazwyczaj bywa przeciwny do zamierzonego.

- Irytuje mnie natrętna reklama dźwiękowa pewnego "galeonu", który w Gdyni reklamuje swoje usługi przy użyciu młodych pań, które "nadają" przez "szczekaczki" reklamowe teksty - skarży się nasza czytelniczka, pani Katarzyna. - Człowiek siada sobie na pięknej ławeczce naprzeciwko "Błyskawicy", a metr od niego pani produkuje w kółko decybele o galeonie.

Niedawno podczas festiwalu Top Trendy przez ul. Bohaterów Monte Cassino przechadzał się mężczyzna, który po polsku i angielsku nawoływał do przyjścia na festiwal. Niestety to coraz popularniejsza forma reklamy. Najgorzej jest, gdy w korku zmuszeni jesteśmy stać obok samochodu - reklamy z megafonem.

- Kwestie związane z hałasem reguluje ustawa - Prawo ochrony środowiska. Z przepisów wynika, że używanie systemów nagłaśniających w miejscach publicznych (poza nielicznymi wyjątkami, np. miejsca kultu) jest zabronione - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.- Rozważaliśmy wprowadzenie lokalnego przepisu, który pozwalałby egzekwować ten zakaz, ale ostatnio rozszerzyły się kompetencje straży miejskiej, która może egzekwować ten przepis i karać hałasujących mandatami. Jednak dopóki taki reklamowy "krzykacz" używa jedynie własnego gardła, a nie np. megafonu, to nie łamie prawa.

Jednak i na to jest paragraf. - Takie zdarzenie możemy potraktować jako zakłócenie spokoju i porządku publicznego, a więc jako wykroczenie o charakterze materialnym - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.

A mandat może być spory, bo sięga od 100 do 500 zł. Co z tego, jeśli strażnicy w tym wypadku mogą zainterweniować, tylko, gdy otrzymają zgłoszenie, a niewielu osobom chce się fatygować.

- W takich wypadkach sprawę należy zgłosić strażnikom miejskim. To ważne, bowiem strażnicy nie mają w tym wypadku obowiązku działania bez zgłoszenia od osoby pokrzywdzonej, a więc tej, której głosowa reklama przeszkadza. Może to zakończy się pouczeniem, mandatem, a w przypadku nieprzyjęcia go - skierowaniem wniosku do sądu - dodaje Wołk-Karaczewska.

Opinie (84) ponad 10 zablokowanych

  • hm (9)

    "A mandat może być spory, bo sięga od 100 do 500 zł" - to jest spory mandat dla firmy która wydaje grubą kasę na reklamę?

    • 137 2

    • I co mamy powiedzieć jak ta osoba/pojazd się przemieszcza?

      "Ścigam reklamę na Grunwaldzkiej"?

      • 34 0

    • Mandat dostaje "krzykacz" a nie jego szef! Myśl trochę człowieku. Jak by ludzie dostali mandaty za to darcie japy to by nie było chętnych do tego typu roboty i już.

      • 7 4

    • własnie, że tak.

      Bo to nie firma dostaje mandat, tylko osoba która ten hałas generuje. To tak jak z ulotkami. Obrywa kwita "naklejacz", a nie reklamująca się firma...

      • 5 1

    • poza trym w Gdańsku jeżdżą samochodami więc ich nie złapiesz tak szybko,

      bo zadzwonisz na mendy a ich już nie będzie, śledczy powinni się tym zająć

      • 3 0

    • "W takich wypadkach sprawę należy zgłosić strażnikom miejskim." (1)

      A jak ktoś sobie kulturalnie pije jedno czy dwa piwka w lesie czy w parku z dala od kogokolwiek kto mógłby to zgłosić to nic im nie przeszkadza w wypisaniu mandatu

      • 11 0

      • piesze patrole w Gdańsku mają stałe trasy i stałych "klientów" do spisania , dzięki temu norma zrobiona i wszyscy zadowoleni , a jak norma zrobiona to można pojeździć po mieście i się po lansować a przy okazji może ktoś gdzieś nielegalnie pije piwko , taka ich praca i nie czarujmy się , że jest inaczej
        dowód?!?!? - zadzwoń o godzinie 20:40 i poproś o interwencję, sam się przekonasz ile jest z nich pożytku

        • 2 0

    • (2)

      co innego że prawo zakazuje karania 2 razy za to samo czyli taki deliwent dostaje mandat i może do końca dnia spokojnie krzyczeć, bo nie może być ukarany ponownie za to samo.

      • 1 3

      • Większą bzdurę niż powyższa trudno wymyślić.

        Spróbuj nasikać na drzwi wejściowe do budynku straży miejskiej, a po otrzymaniu mandatu nasikaj jeszcze raz. Jak się dowiesz, co się stało, to wrócimy do dyskusji.

        • 5 1

      • @up

        nie może dalej krzyczeć. Myślisz że jak dostaniesz mandat za prędkość to do końca dnia możesz przekraczać prędkość zmyślą że drugi raz nie mogą Cię zatrzymać? Lub jak kogoś zabijesz zostaniesz ukarany to do końca dnia możesz zabijać?

        • 0 0

  • "w ryj dać mogę dać" (5)

    • 123 4

    • Ja mieszkam obok kosciola... Ksiadz potrafi tak zaklocac moja cisze i spokoj, ze juz na wszystko jestem uodporniony (4)

      • 22 12

      • dooooobryyyyy jeeeeezuuuu aaAAAAAAAAAAAAAA NAAAASZZZ PAAAaaaaNIEEE (2)

        moje ulubione

        • 8 6

        • to też zakłócaj np podczas procesji (1)

          • 1 0

          • tego juz nie zrobi: bedzie krytykowac i gryzc na internecie, ale w zyciu to jest taaaaki maleniki.

            • 1 0

      • u mnie

        tez dzwony bija i nie mozna okna otwartego latem zostawic... ale zawsze na boze cialo idzie zemsta... chocbym mial mandat dostac

        • 2 1

  • Fakt, głośne reklamy wkurzają (8)

    ale jak jedzie autko z lodami a charakterystyczną muzyczką to, aż się przyjemnie robi, bo sobie dzieciństwo przypominam jak latało się za tymi lodami;D

    • 38 46

    • Dzieciństwo ???? Wow to ile Ty masz lat?? heheh

      • 17 6

    • a mnie krew zalewa jak słyszę tę melodię (1)

      • 21 4

      • Melodia to melodia a wykrzykiwanie tekstów, to już co innego.

        Różnica jest ogromna.

        Melodyjkę też bardzo lubię.

        "Dzieciństwo ???? Wow to ile Ty masz lat?? heheh"
        Wyraźnie można uważać się za starego a pisać jak nastolatek.

        • 1 1

    • ja wole jak idzie facet po osiedlu i krzyczy KAAAARTOFLEEEE!! (1)

      to takie swojskie;)

      • 22 1

      • Kiedys jeszcze ostrzyli noże albo zbierali:

        szmaaaaatyyyy, butelki.

        • 1 0

    • zalezy co leci.ja co tydzien w niedziele ra o slysze muzyke z charlie chaplina:)Najgorzej jak to na kacu jest lol

      • 0 2

    • dzieciństwo? (1)

      Bez kitu! Ile masz lat? To jest raczej nowy wynalazek i możesz go kojarzyć co najwyżej z amerykańskich filmów :D

      • 3 2

      • wystarczy, ze ma 23lata :) mi tez to kojarzy sie za dzieciaka

        • 5 1

  • Samocody z przyczepką i megafonami nie dość, że są zawalidrogami to jeszcze dźwięk z krzykaczek trzeszczy i denerwuje (3)

    jestem na NIE.

    • 110 1

    • a reklamy na CB radio?

      wk..wia zapijaczonym głosem ostatnio chyba pzu

      • 1 3

    • ja również!

      jakaś idiotyczna moda z wioch... wystarczy popatrzeć po rejestracjach (przepraszam, jeśli kogoś uraziłem)

      • 2 0

    • A billboardy i inne to już cię nie denerwują?!

      Ale na promocje do sklepu pójdziesz po tańsze produkty spożywcze itp.
      Narzekać każdy potrafi.

      • 0 1

  • Zakazać rozdawania ulotek! (4)

    Generalnie nie lubię zakazów ale ten by się przydał. Produkuje to ogromne ilości śmieci, jest upierdliwe. Gdzie są w tym momencie ekolodzy? Pewnie zajęci wymuszaniem odszkodowania od rządu bo wybudował drogę na legowisku dżdżownic.

    • 101 5

    • Racja bana komunistow a nie ekolodzy (2)

      • 8 1

      • sory ale pilem i zjadlem liere (1)

        • 3 1

        • Znów zjadłeś literkę ;)

          Jak tak dalej będziesz pić to puste komenty będą, bo wszystkie literki zjesz :)

          • 6 0

    • Tak,lepiej niech ludzie kradną, lub żebrają:/ Zastanów się czlowieku:/ pewnie jesteś jednym z miliona osób które narzekają na bezrobocie lub wyzywają ludzi siedzących przy drogach z puszką,ale jak idą do pracy jak np rozdawanie ulotek to wielka obraza majestatu żeby odebrać tą głupią kartkę a później ją wyrzucić.Nie rozumiem takich ludzi:/ Pewnie zaraz usłyszę, że są też inne prace,ale o to jest trudno,tym bardziej jak ktoś nie ma doświadczenie lub życie się jemu tak pokręciło, że nie ma wykształcenie. A teraz jeszcze dochodzi wiek,uroda, sprawność fizyczna i zgrabna sylwetka:/

      • 0 12

  • Reklama = dżuma XXI wieku (4)

    • 65 5

    • dżumą XXI wieku są: polityka, religie i ambicja. (3)

      • 4 5

      • ambicja=wyścig szczurów

        • 5 3

      • (1)

        a kultem jest galeria baltycka i solarium. kolezance juz dziekujemy

        • 4 2

        • Kolega na jakiej podstawie tak twierdzi? Tak jak 98% społeczenstwa

          na podstawie stereotypów ?

          • 2 1

  • "najlepsze" są przyczepy reklamowe zagracające parkingi i pobocza dróg np.Spacerowa (2)

    wywozić ten shit na złowmowiska!!

    • 96 2

    • Przyjdzie tornado to je zabierze ;D

      • 2 0

    • Przy Małomiejskiej też jest tragedia.

      • 2 0

  • (2)

    Kamieniami obrzucać

    • 28 6

    • (1)

      a billboardów nie obrzucasz które stawia się już gdzie popadnie i wycina drzewka i krzewy pod nie to już jest ok

      • 0 0

      • Też obrzucam.

        • 0 0

  • DOBREGO NIE TRZEBA REKLAMOWAĆ . (1)

    TYLKO BADZIEW SIĘ REKLAMUJE . A CZYM GŁOŚNIEJ TYM WIĘKSZY BADZIEW

    • 67 7

    • Mimo, że nie używam w życiu uogólnień

      to w większości wypadków to prawda Ryszardzie...

      • 5 0

  • a co jeśli ktoś zaprasza gości na nocne rykowisko i wyjowisko na balkonie? (1)

    • 8 4

    • To się.....

      ...na policję dzwoni.

      Niech b**goska chołota przyzwyczajona do wycia pod stodołą i grilowania na przyzbie posmakuje miastowego mandaciku. Szczególnie to się może okazać dotkliwe dla tejże chołoty z uwagi na fakt, iż ci których stać na brukanie naszego pięknego poniemieckiego miasta swoją obmierzłą obecnością zazwyczaj posiadają jakieś LEGALNE źródło dochodów. Na które Urząd Skarbowy czy inny bacik naszych udzielnych królewiątek-pasożytów z radością im wejdzie.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane