• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Górki Zachodnie walczą o lepszy dojazd do swojej dzielnicy

Ewelina Oleksy
7 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Linia 111 jest jedyną, którą można się dostać na Górki Zachodnie. Linia 111 jest jedyną, którą można się dostać na Górki Zachodnie.

Mieszkańcy i dzielnicowi radni z Górek ZachodnichMapka walczą o lepszy dojazd komunikacją miejską do swojej dzielnicy. - Natrafiliśmy na szklany sufit, czujemy się dyskryminowani przez urzędników - mówią. Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku przedstawia dwa warianty rozwiązania problemu do konsultacji z mieszkańcami i liczy na kompromis w tej sprawie.



Jak oceniasz dojazd komunikacją miejską do swojej dzielnicy?

Uporczywe opóźnienia autobusu linii 111, wypadanie kursów z trasy i  lekceważenie przez ZTM głosu mieszkańców ws. zmiany trasy tego autobusu. Takie zarzuty względem urzędników odpowiadających za komunikację miejską w Gdańsku wysuwają mieszkańcy i radni dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie.

111 - jedyna linia na Górki Zachodnie



Problem, jak podkreślają mieszkańcy, jest palący. Bo linia 111 to jedyna forma transportu miejskiego na Górki Zachodnie. Ale korzystają z niej także mieszkańcy Stogów i Przeróbki.

Autobus zaczyna kurs w centrum, na Wałach PiastowskichMapka i jeździ przez Dolne Miasto. A to, zdaniem mieszkańców jest głównym powodem problemów z punktualnością tej linii, która bywa opóźniona nawet o 30-40 minut.

- Przez wiele lat trasa autobusu 111 przebiegała bezpośrednio, w obu kierunkach przez ul. Podwale PrzedmiejskieMapka. Rozwiązanie to zapewniało skuteczny i szybki dostęp do ścisłego centrum Gdańska. W ostatnich latach ZTM w Gdańsku zmienił trasę autobusu linii nr 111, rozszerzając ją o przejazd Dolnym Miastem. Spowodowało to wydłużenie dojazdu do Krakowca-Górek Zachodnich nierzadko nawet do 40 minut - mówi nam Dominik Bób, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie - Szczególnie uporczywe stały się opóźnienia w kierunku pętli na Górkach Zachodnich. Często w godzinach szczytu autobusy po prostu nie przyjeżdżają. Skierowanie tej trasy przez Dolne Miasto - na ul. ŁąkowejMapka i na ul. ToruńskiejMapka - uniemożliwia sprawne funkcjonowanie linii i punktualne przyjazdy autobusu - podkreśla.

"Jesteśmy traktowani jak obywatele drugiej kategorii"



W tej sprawie do miejskich urzędników poszło już kilka pism, były też spotkania. Problem zgłaszano też bezpośrednio do prezydent Gdańska.

- Ale ZTM zdaje się nie dostrzegać istotnego dla naszej dzielnicy problemu, ignoruje głos mieszkańców, a przy tym nie podejmuje żadnych działań naprawczych - uważa Dominik Bób. - Tymczasem mieszkańcy ponoszą koszty za usługę, która nie jest w pełni realizowana. ZTM nie spełnia postulatu punktualności na linii nr 111, nie dba o jakość i kompleksowość usługi. Nie zgadzamy się na traktowanie mieszkańców Krakowca-Górek Zachodnich jak obywateli drugiej kategorii, którzy płacąc za usługę przewozu, są traktowani gorzej od innych klientów ZTM.

Radni chcą linii 111 bez obsługi Dolnego Miasta



Radni dzielnicy chcą, by linia 111 kursowała bez obsługi Dolnego Miasta, bo tylko to - ich zdaniem - skutecznie rozwiązałoby problem.

- To jednak nie jest brane pod uwagę z uwagi na koszty i zostało nam zaproponowane jedynie "pro forma". Na Dolne Miasto od nowego roku wejdzie linia 100, można się tam dostać także tramwajem, a do nas tylko linią 111. Natrafiliśmy w mieście na szklany sufit i uważamy, że to dyskryminacja mieszkańców naszej dzielnicy - mówi Dominik Bób.

ZTM nie widzi możliwości wyłączenia z trasy Dolnego Miasta



ZTM potwierdza, że otrzymało wniosek Rady Dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie dotyczący zmiany trasy linii 111. Ale nie widzi możliwości, by z trasy linii 111 wyłączyć Dolne Miasto.

- Zgodnie z zawartą w nim sugestią autobusy powinny zostać skierowane trasą przez ul. Podwale Przedmiejskie, bez obsługi Dolnego Miasta. Taka operacja wymagałaby zwiększenia nakładów finansowych na funkcjonowanie transportu zbiorowego (ponad 1,1 mln zł dodatkowych środków z budżetu miasta rocznie), gdyż dla Dolnego Miasta należałoby uruchomić alternatywną linię autobusową. Straciliby na takim rozwiązaniu również mieszkańcy Dolnego Miasta i Stogów, którzy dzięki linii 111 korzystają dzisiaj z bezpośredniego połączenia między tymi dzielnicami - informuje Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM.
Czytaj też:

Wizja rozwoju komunikacji miejskiej do 2042 r. Nowy plan transportowy Gdańska



Jak podkreśla Zomkowski, aktualna oferta przewozowa linii 111 "stanowi kompromis wypracowany w 2010 r. z ówczesną Radą Dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie".

- Wówczas linia 111 funkcjonowała na skróconej trasie: Górki Zachodnie - Akademia Muzyczna, natomiast Dolne Miasto obsługiwała linia 120 w relacji Jana z Kolna - Łąkowa. Poprzez scalenie tras obu linii nastąpił efekt synergii. Mieszkańcy Górek Zachodnich i Krakowca zyskali bezpośrednie połączenie z Dworcem Głównym, natomiast mieszkańcy Dolnego Miasta otrzymali bezpośrednie połączenie z Przeróbką i Stogami. Dodatkowo przed mieszkańcami tych dzielnic otworzyły się nowe możliwości podróżowania do instytucji zlokalizowanych na Starym Przedmieściu - wskazuje Zomkowski.
Mieszkańcy Górek Zachodnich postulują o wyłączenie Dolnego Miasta z kursów linii 111. Mieszkańcy Górek Zachodnich postulują o wyłączenie Dolnego Miasta z kursów linii 111.

"Liczba pasażerów spada. Jest możliwość wygodnej przesiadki"



ZTM przyznaje, że czas przejazdu linii 111 po obecnej trasie jest dłuższy.

- Istnieje jednak możliwość wygodnej przesiadki na przystanku "Głęboka" z autobusów linii 111 na linie tramwajowe w kierunku Dworca Głównego lub w rejonie Bramy Żuławskiej na liczne inne linie autobusowe, funkcjonujące łącznie z wysoką częstotliwością - twierdzi Zomkowski.
ZTM podkreśla też, że liczba mieszkańców dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie sukcesywnie spada, a więc liczba pasażerów potrzebujących się tam dostać - też.

- Na podstawie najnowszych badań napełnienia autobusów linii 111 należy stwierdzić, że mediana wykorzystania autobusów nie przekracza poziomu 12 proc. pojemności autobusów. W godzinach szczytu przewozowego maksimum napełnienia w kierunku Górek Zachodnich nie było wyższe niż 30 proc. pojemności pojazdu, natomiast w drugim kierunku incydentalne przypadki wykazały 49 proc. wykorzystania zdolności przewozowej pojazdu - wylicza Zomkowski. - Małe wykorzystanie transportu zbiorowego w dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie może być pochodną sukcesywnie malejącej liczby mieszkańców tej dzielnicy i nie wskazuje na potrzebę zwiększenia częstotliwości kursów.

Komunikacja miejska w Gdańsku - sprawdź rozkład jazdy



ZTM wskazuje, że zmiana oferty przewozowej dla Górek Zachodnich wymagałaby zaangażowania dodatkowego autobusu, co wiązałoby się z ograniczeniami na innych, bardziej popularnych liniach.

- W świetle niskiej frekwencji taki krok byłby nieracjonalny - mówi Zomkowski.

ZTM proponuje dwa warianty i liczy na kompromis



ZTM proponuje dwa inne warianty rozwiązania problemu mieszkańców Górek Zachodnich.

Wariant 1:

  • Utrzymanie obecnej trasy linii 111 wraz z poprawą punktualności i regularności kursowania. "Aktualne opóźnienia na trasie linii 111 wynikają ze zmienionej organizacji ruchu w rejonie Bramy Wyżynnej i jednoczesnego zamknięcia tunelu w ciągu ulicy Okopowej. Za ok. 2,5 tygodnia wykonawca inwestycji ponownie zmieni organizację ruchu i jednocześnie zostanie otwarty tunel, co powinno rozładować ruch na newralgicznym odcinku od Dworca Głównego do Bramy Wyżynnej i wpłynąć tym samym na poprawę punktualności kursowania autobusów. Będziemy obserwować sytuację i w zależności od niej podejmiemy stosowne decyzje dotyczące korekt w rozkładach jazdy".

Wariant 2:

  • Skierowanie linii 111 na trasę skróconą Stogi - Górki Zachodnie. Częstotliwość kursowania: co 10 minut w godzinach szczytu, poza godzinami szczytu co 20 minut. Wieczorami i w niedzielę (do godz. 14): co 30 min.
  • Uruchomienie linii 211 na trasie Wały Piastowskie - Dworzec Główny - Brama Wyżynna - Toruńska - Wróbla - Łąkowa - Długie Ogrody - Brama Żuławska. Powrót: Długie Ogrody - Łąkowa - Śluza - Kamienna Grobla - Toruńska (...). W przyszłości możliwość zmiany trasy linii 211 w dostosowaniu do potrzeb mieszkańców, np. skierowanie na ul. Angielska Grobla. Częstotliwość kursowania: tak jak linia 111.

ZTM informuje, że powyższe warianty będą konsultowane z RD i mieszkańcami. Urzędnicy liczą na to, że uda się osiągnąć kompromis w tej sprawie.

Miejsca

Opinie (251) 3 zablokowane

  • Między Obłużem a Wiczlinem jeździ tylko autobus K (1)

    Też się ciągle spóźnia, a jeździ co godzinę poza szczytem i co pół godziny w szczycie. To jest dopiero skandal.

    • 10 1

    • Na artykuł o Gdyni trzeba poczekać

      To jest Gdańsk

      • 0 1

  • Fact check - mamy 7 rano i wszystkie 111 w trasie jadą planowo (1)

    Każdy może sobie sprawdzić, choćby na mapach google. Naprawdę są chyba ważniejsze wydatki komunikacyjne w Gdańsku niż polepszanie oferty dla grupy domków (ktora to i tak ma dobrą ofertę- pustawy autobus co 20 min do centrum, a z 1 przesiadką w zasadzie wszędzie)

    • 7 34

    • To proszę sprawdzić w popołudniowym szczycie, bo to wtedy zdycha punktualność autobusów w Gdańsku.

      • 9 0

  • (1)

    Komu przeszkadzała linia 121 ? Obecne rozwiązanie to drama ten co to wymyślił powinien korzystać ze swoich pomysłów !

    • 20 0

    • Cztery kursy w ciągu dnia. Ale linia.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Ok, nie jestem specjalistą (6)

    Ale interesuję się tematem amatorsko. Sytuacja jest całkowicie typowa: ZTM powołuje na niskie zapełnienie autobusu ale od 100 wiadomo że jak spada punktualność i szybkość lini to spada zainteresowanie... Opisany w przykładzie układ aż woła o skrócenie linii 111 i zrobienie z niej linii dojazdowej do tramwaju albo innych linii autobusowych (czyli od początku zakłdamy przesiadkę) i zastosowanie na tejże linii krótszych autobusów 10 metrowych albo nawet 9 metrowych. Po co ZTM w tej chwili płaci za normalny autobus wykorzystany w porywach w 40% - nie ogarniam. Dlaczego jedyna linia bezpośrednio łącząca dzielnicę a centrum jest objazdowo-turystyczna - również nie ogarniam.

    • 154 10

    • Wiesz doskonale ze to nie jest rozwiazanie (3)

      Poz tym dzis tak w sumie jest. Możesz się przesiąść na tramwaj na glebokej. Ale ludzie przesiadać się nie chcą.

      • 6 18

      • Ja się nie dziwię. Przesiadki to kilka minut straty. Np. Ujeścisko i pętla na Havla. Jedziesz autobusem przesiadasz się i wolno podążasz do skm aby się tam przesiąść. Toż to wycieczka jak do Krakowa.
        A kiedyś autobus wiózł cię wprost do SKM

        • 20 0

      • (1)

        Autobus nie przyjeżdża lub 50 minut spóźniony a jako rozwiązanie problemu przesiadka na Głębokiej z autobusu który nie przyjechał.

        • 38 1

        • Można tego uniknąć puszczając kursy skrócone (jak to jest ze 127 czy 189), w relacji Gorki-Stogi w szczycie. Uniknęlibyśmy przejazdu przez najbardziej korkogenne miejsca, dodatkowo zyskując czas na 1 czy 2 kursy więcej :).

          • 1 2

    • a co gdy jest awaria tramwajów

      nie wydostaniesz się ze Stogów, a tak czasem przyjedzie spóźniony 111

      • 13 2

    • Najmądrzejsze są przegubowce na 111

      Oczywiście po godzinach szczytu i w weekendy - po prostu geniusze to wymyślają. :)

      • 6 0

  • (2)

    "ZTM podkreśla też, że liczba mieszkańców dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie sukcesywnie spada, a więc liczba pasażerów potrzebujących się tam dostać - też."

    Klasyka. Stosowane również przez SKM. Redukcja połączeń do nowego portu do jednego na godzinę, niespodzianka, nikt już nie jeździ, linia do likwidacji. skm do pruszcza to samo, "nikt nie chce jeździć".

    Jeszcze niech ten autobus zrobi pętlę po olszynce, to tym bardziej nikt do górek nie będzie jechać.

    • 46 2

    • Górki Zachodnie - pierwsze słyszę

      równie dobrze mogli by mieszkać na marsie

      • 0 8

    • Na trasie 111 są szkoły i zakłady pracy. Nie wszyscy jeżdżą samochodami. Jak ludzie mają być punktualni skoro komunikacja nie jest. A dzielnica nie wyludnia się, bo miasto zasiedla ją rodzinami wielodzietnymi, dla których lokale komunalne zamienia na socjalne. Oczywiście wydając wcześniej pieniądze na remont. A na remonty mieszkań komunalnych nie ma. Przesiadka na Głębokiej nikogo nie urządza skoro na Górki autobusy przyjeżdżają już spóźnione. Tłumaczenie, że łaskę robią bo trasa nie do Akademii Muzycznej tylko dalej to brednie. Trasa zawsze była dalej. Kiedyś do Placu 1 Maja, później do Wałowej i Jana z Kolna. Muzyczna miała być czasowo. Jesteśmy traktowani źle i nikt tego zmienić nie chce. A tak chwalą się walorami dzielnicy, że taka piękna, że Centrum Żeglarskie, mariny, plaża itd. Za to nie ma dla turystów parkingów,a komunikacja jaka jest też widzą. Może im furmanki zaoferować. Będzie fajnie :D A dla nas też jest opcja. Przeczekać, może dzielnica faktycznie wymrze, upss... wyludni się jak mówią włodarze miasta.

      • 8 0

  • ZKM Gdynia też się ciągle spóźnia, już nie mówię o SKM, tam spóźnienia są na porządku dziennym

    • 9 0

  • Niestety to wina stricte ZTM

    Odklejone od rzeczywistości czasy przejazdu (zwłaszcza w korkach) i zbyt krótkie postoje na końcach trasy. Najlepszym przykładem niech będzie linia 126 z Wrzeszczą do Zukowa, która rozkładowo popołudniu jedzie 55minut. Czas postoju wyrównawczego to ok.5 minut. Tymczasem czas przejazdu o tej porze wynosi zazwyczaj półtorej godziny. Ergo jak te autobusy maja jezdzic punktualnie ?

    • 29 1

  • Następna prosta sprawa!!

    Oczywiście że powinno być bez kontroli Górek Zachodnich. Powinno ustawić się kontrolerów ruchu na przystanku na Górkach którzy będą spisywać każde uchybienie!!!!!!! Zasada prosta - spóźnienie autobusu - > telefon do ŻW.

    • 6 4

  • Przerazające jest to (1)

    że facet gadający takie głupoty jest szefem ZTM. Niech 111 zahaczy jeszcze o Olszynkę i Nowy Port, mieszkańcy jeszcze więcej zyskają.
    Niepunktualne moga być autobusy z wysoka częstotliwością, tak jak było za komuny i jest w duzych miastach: częstotliwość co 5- 7 min i każdy wie że opóźniony czy nie, ale zawsze w krótkim czasie cos przyjedzie.
    Przy częstotliwości raz na godzinę czy pół godziny musi być zachowana punktualność i wyrzucenie 111 z Dolnego Miasta, które potęguje opóźnienia to dobra propozycja. Zomkowski udaje i**otę, a jeżeli naprawdę tego nie rozumie to nie powinien być dyrektorem ZTM.

    • 41 4

    • No a do tego kierowcy autobusów mówią, że 111 jest jak Lidl - co tydzień coś nowego. Ta linia co chwilę inaczej jedzie, ciężko to ogarnąć.

      • 14 1

  • Takie mamy władze miasta bogate dzielnice dostają wszystko pani Prezydent kupuje sobie zabawki za miliony ,ale spoko nastraszy PiS em i znowu wygra ,Gdansk śmierdzi i wszedzie śmieci

    • 21 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane