- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (601 opinii)
- 2 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (204 opinie)
- 3 15-latek autem na minuty uciekał policji (94 opinie)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (154 opinie)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (128 opinii)
- 6 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (181 opinii)
Grali w piłkę... na dachu sklepu
Kilku chłopców bez problemu wspięło się na drabinkę, po niej weszło na dach sklepu przy ul. Pilotów w Gdańsku i na wysokości kilkunastu metrów beztrosko grało w piłkę nożną. Nikomu nic się nie stało, ale władze spółdzielni zapowiadają, że zabezpieczą to miejsce, by nie wydarzyło się żadne nieszczęście.
- Strażnicy natychmiast pojechali na miejsce, by sprawdzić na czym polega problem - mówi portalowi Zaspa24.pl Wojciech Siółkowski ze Straży Miejskiej w Gdańsku. - Stwierdzili, że prowadzące na dach sklepu drabinki rzeczywiście są łatwo dostępne dla osób postronnych. Chwilę później patrol udał się do siedziby SM Młyniec, by poprosić pracowników spółdzielni o szybką interwencję i skuteczniejsze zabezpieczenie drabinek - dodaje Siółkowski.
Pracownicy spółdzielni zdecydowali, że na drabinkach - mimo, że zaczynają się ok. dwóch metrów od ziemi - powieszą informacje, że nie wolno się na nie wspinać. Będą też informacje o tym, że wejście na dach jest niebezpieczne.
Pracownicy spółdzielni mieszkaniowej mają też regularnie pojawiać się w tym rejonie i sprawdzać czy nikt nie łamie zakazu. Na osiedlu jest bowiem monitoring, ale nie obejmuje miejsc, w których można dostać się na dach sklepu.
Opinie (234) ponad 10 zablokowanych
-
2016-07-05 20:40
Dzieci grające w piłkę :-o
Hurrrra, jeszcze nie wyginęły jak dinozaury!!!
Szczegół, że na dachu, ważne, że fantazję mają ;)- 3 0
-
2016-07-05 22:59
u mnie 10 lat temu było byle jakie boisko asfaltowe ale było
teraz jest piękne boisko ze sztuczną trawą, nowe bramki... i otoczone płotem i zamknięte na kłódkę xD- 0 0
-
2016-07-06 06:10
I nic się nie zmieniło
W latach 80-90 mało które bloki miały spadziste dachy, boisk nie było albo zajęte to zostawały dachy :). Najgorsze było prawo paskala. Pzd
- 2 0
-
2016-07-06 10:56
nie jeden skakał z wiaduktu na linię wysokiego napięcia, nie jeden rzucał kamieniami w samochody -
i coś się stało? nic, najwyżej o kilka kalek więcej
- 0 0
-
2017-03-16 15:36
Siema Siema, o tej porze każdy wypić może! :-)
Przecież można bawić się na dachu, bo zasady są po to , żeby je łamać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja codziennie wchodzę sobie na dach:-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.