• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Handel wrócił do tunelu przy City Forum

Maciej Korolczuk
4 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kolejny etap remontu tunelu przy dworcu w Gdańsku

Po zamknięciu fragmentu remontowanego tunelu przy Dworcu Głównym nasilił się w nim nielegalny handel. Miejskie służby próbują z nim walczyć, ale kuriozalne prawo sprawia, że interwencja strażników miejskich jest skuteczna tylko w obecności... pracownika Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.



Czy przeszkadza ci nielegalny handel w tunelu przy dworcu?

Od czasu zamknięcia części tunelu przy Dworcu Głównym przechodnie i pasażerowie komunikacji miejskiej przemykają tunelem w obecności grających zabawek, szczekających chińskich piesków, garnków, patelni, bielizny, wód perfumowanych i kwiatów. Podobne obrazki - ale na mniejszą skalę - można było zaobserwować już kilka miesięcy temu. Teraz - gdy ruch w tunelu jest ograniczony przebudową peronów i części tunelu, nielegalny handel w rejonie zejść z przystanków tramwajowych wyraźnie się nasilił.

Problem z handlem wrócił - mimo tego, że miasto kilka lat temu wyremontowało stoiska i zapowiadało, że to koniec z nielegalnym handlem w tym miejscu.

- Reagujemy na problem nielegalnych stoisk w tunelu przy Dworcu Głównym, który wyraźnie nasilił się po zamknięciu jego części. Tylko w piątek po południu odbyła się wspólna akcja straży miejskiej i GZDiZ wobec handlujących w tunelu. Udało się zlikwidować pięć nielegalnych kramów. Towar sprzedawców został spakowany i zabezpieczony. W ostatnim czasie podobne działania w tym miejscu odbyły się 18 listopada (zlikwidowano dwa stoiska i ukarano mandatami dwie osoby) i 23 listopada (zlikwidowano dwa stoiska). W planie są kolejne - zapewnia Marta Drzewiecka ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
Na zdjęciu sprzedający w tej części tunelu, która od kilkunastu dni jest zamknięta. Prawdopodobnie to oni przenieśli swoje stoiska bliżej Empiku i City Forum. Zdjęcie z lutego 2017 r. Na zdjęciu sprzedający w tej części tunelu, która od kilkunastu dni jest zamknięta. Prawdopodobnie to oni przenieśli swoje stoiska bliżej Empiku i City Forum. Zdjęcie z lutego 2017 r.
Kuriozalne przepisy sprawiają, że straż miejska często jest bezradna wobec nielegalnego handlu. Strażnicy mogą karać nielegalnie handlujących tylko wtedy, gdy są świadkami transakcji handlowej. Sprzedawcy doskonale zdają sobie z tego sprawę i nie handlują, gdy widzą patrol straży miejskiej.

  • Handlarze często tłumaczą strażnikom, że nie sprzedają towaru, lecz go prezentują lub rozdają.
  • W tunelu można kupić m.in. perfumy.
  • Przed świętami można tam kupić także świąteczne akcesoria i chińskie zabawki.
  • W ofercie jest też bielizna, skarpety, wkładki do butów.

- Dużo większe uprawnienia w tym temacie ma zarządca terenu, w przypadku naszego miasta GZDiZ. Prawo pozwala pracownikom GZDiZ konfiskować towar nielegalnym handlarzom w każdej chwili, nawet jeśli nie są świadkami sprzedaży. Ze względu na mniejszą skuteczność naszych narzędzi stawiamy na wspólne działania z GZDiZ. Informujemy, gdy pojawia się problem i asystujemy pracownikowi GZDiZ podczas konfiskaty towaru z nielegalnego stoiska. Są to działania skuteczne i na pewno uciążliwe dla nielegalnych handlarzy - dodaje Drzewiecka.
Często, gdy urzędnicy GZDiZ likwidują jedno nielegalne stoisko, w tej samej chwili znikają wszystkie inne wokół. Po pewnym czasie, gdy w pobliżu nie widać już mundurowych, handlarze wracają. Na widok mundurowych tłumaczą, że robią prezentacje, pokazy albo że towar rozdają za darmo.

Tymczasowe zmiany w organizacji ruchu pieszego w tunelu przy Dworcu Głównym. Tymczasowe zmiany w organizacji ruchu pieszego w tunelu przy Dworcu Głównym.

Wideo archiwalne

20:06 7 GRUDNIA 17

(3 opinie)

O co chodzi z handlem w tunelu przy dworcu głównym? Znów narobiło się tam jak na festynie - szczekające pluszowe pieski, kwiaty od starszej babci, sznurówki i inne cuda na kiju. Czy to nie jest zakazane? Coś się zmieniło w tej kwestii? Ochrona jeszcze niedawno tego pilnowała (chyba), a teraz nawet ochrony nie ma.
O co chodzi z handlem w tunelu przy dworcu głównym? Znów narobiło się tam jak na festynie - szczekające pluszowe pieski, kwiaty od starszej babci, sznurówki i inne cuda na kiju. Czy to nie jest zakazane? Coś się zmieniło w tej kwestii? Ochrona jeszcze niedawno tego pilnowała (chyba), a teraz nawet ochrony nie ma. Zobacz więcej

Opinie (290) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Sprawa jest prosta - wystarczy nie kupować, a stosika same znikną. Problemem jest edukacja społeczna. Samo karanie nie wystarczy.

    • 20 4

    • karać kupujących!

      • 1 1

  • (1)

    Co ci ludzie wam przeszkadzaja
    Nie kupuje tam, w zyciu bym nie pomyslala ze ci handlarze draznia innych tym, ze po prostu stoja..
    Homo homini lupus est

    • 18 15

    • Ludzie mi nie przeszkadzają

      Przeszkadzają mi spodnie rozwieszone na automatach z napojami, kartony wyjeżdżające na środek tunelu i suszarka przerobiona na kram ze sznurówkami. A przeszkadzają mi dlatego, że wyglądają obleśnie, badziewiasto i ani trochę nie dodają uroku temu i tak średnio ładnemu tunelowi.
      Acha i jeszcze staniki rozmiaru spadochronu mi przeszkadzają

      • 5 0

  • przestalem was rozumiec gdanszczanie (3)

    rynek pod tunelem to dla was syf ? a ambergoldzik okej.

    • 22 16

    • Bo mafioso swoim rozdaje

      chabaninę na święta

      • 3 1

    • A ja przestałem rozumieć Ciebie (1)

      Co ma jedno do drugiego? I czemu zakładasz, że ambergoldzik nam nie przeszkadza?

      • 4 2

      • To taka logika rodem z IPN-u.

        • 0 0

  • Dobrze, że wrócił.

    Bardzo często tam kupuję.

    • 8 10

  • (4)

    strasznie nie lubię tego pajaca od sznurówek, który bardzo często rozstawia się w poprzek przejścia

    • 14 3

    • Pan radek jest bardzo w porządku!

      • 5 2

    • idź do niego to dostaniesz jedna sztukę.

      Wystarczy na twoją depresje

      • 3 0

    • a sznurówki akurat są najbardziej OK

      na codziennej pielgrzymce

      • 1 0

    • przjdż i powiedz mi to prosto w oczy baranie

      • 0 0

  • każdemu po 500zł! A jak nie poskutkuje to next time po 1000zł (1)

    a jak nie będą mieli z czego płacić to w Japonii właśnie otworzyli restaurację w której podaje się ludzkie mięso :)

    • 4 8

    • A ja bym kasował Ciebie za ryj,za każdym razem jak ciebie policja zobaczy to mandat powielony x 2.

      • 1 0

  • Redaktor nie przygotowany (3)

    Odsyłam do kodeksu wykroczeń, tam jest jasno określone, co straż miejska może. To co się dzieje w obecności pracownika ZDIZ jest miejscową patologią uregulowaną w zarządzeniu Prezydenta Gdańska. Straż miejska może skonfiskować towar handlowy w miejscu nie przeznaczonym do handlu i przekazać do dyspozycji sądu ale tego nie robi. Konfiskuje zaś towar w obecności pracownika ZDIZ, który trafia do miejskiego magazynu, a właściciele towaru mogą go... wykupić. Zarządzenie Prezydenta Gdańska nie ma umocowania w żadnych przepisach prawnych w tym zakresie. Mimo, że jest w nim zapis, że pracownik ZDiZ najpierw wzywa do opuszczenia terenu, ten nie czyni tego w sposób prawidłowy. Podchodzi do stanowiska i mówi, żeby handlarz opuścił stanowisko a w tym samym czasie Straż Miejska pakuje wszystko do worków, nawet nie spisując dokładnie w protokole, co tam pakują. Handlarze podpisując protokół dobrowolnie wyrażają zgodę na zabranie i przechowanie towaru.

    • 15 4

    • a więc to taki chitry sposób

      a wszystko do czasu, aż trafią na cwaniaka

      • 1 0

    • Anonim

      nie dość ,że nie przygotowany to jeszcze kłamczuszek.

      • 1 0

    • Wawa SM

      Pitolisz Waść bzdury. Procedura jest ok. Żeby SM zajęła towar musi być świadkiem sprzedaży (wymiana towaru na pieniądz). Jest to utrudnione. Jeśli już SM zajmowała towar to wspaniałomyślny Sąd Gdański po roku nakazywał jego zwrot (9 na 10 przypadków), nawet tego nie uzasadniając. Pokazywał jaki to Sąd łaskawy, a SM to wredne łobyzy. Teraz Sąd nie ma nic do gadania, działa WŁAŚCICIEL TEREENU. KORZYSTAJĄC ZE SWOJEGO ŚWIĘTEGO PRAWA WŁASNOŚCI. I to tyle.

      • 0 0

  • Ludzie musza z czegoś żyć

    A w czym to przeszkadza przecież to czasem jedyna możliwość podreperowania budżetu rodziny, nie czepiajmy się do tego zaakceptujmy zawsze można było tam kupić pierdoły niech to zostanie .

    • 12 14

  • kupiłem dzinsy i w gratisie dostałem puszkę koli (4)

    • 9 5

    • (1)

      a ja kapcie z opony od Jelcza

      • 2 1

      • Jak masz japę jak zaczep od Stara,to w sumie do twarzy Ci w tych klapkach.

        • 2 0

    • Sie dziwisz, nie wiadomo, gdzie płacić i kłaść pieniądze za te dżinsy. Czy do automatu z kolą czy gdzie?

      • 1 0

    • Dil życia normalnie

      • 1 0

  • Niech handlują

    Komu to przeszkadza. Prawo rynku. Zarobią, zainwestują, zatrudnia pracowników, może nawet reklamę na Trójmiasto pl wykupią . Także panowie redaktorzy nie sr*..e we własne gniazdo. Tak zbudowano USA

    • 13 15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane