- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (229 opinii)
- 2 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (77 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (112 opinii)
- 4 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (34 opinie)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (19 opinii)
- 6 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (156 opinii)
Zmiana warty staje się gdańską atrakcją
Tak wyglądała przeprowadzona w niedzielę późnym popołudniem inscenizacja zmiany warty.
Punktualnie o godzinie 16-tej w niedzielne popołudnie rozpoczęła się pokazowa ceremonia zmiany warty przy gdańskiej Katowni . Rekonstrukcja grupy Garnizon Gdańsk wzbudziła zainteresowanie sporej rzeszy spacerowiczów, a sama inscenizacja - już po raz drugi w tym roku - zakończyła się nadspodziewanym sukcesem.
Historyczna zmiana warty w Gdańsku
Żołnierze odziani w mundury wojsk napoleońskich i pruskich dumnym krokiem, pod batutą swojego dowódcy, wkroczyli przez Złotą Bramę na placyk pod Katownią. Chwilę później wysłuchali donośnych komend swojego przełożonego i ustawili się na swoich miejscach u podnóża Wieży Więziennej.
- Wszystko co robimy, staramy się opierać o pamiętniki z tamtych czasów. Dobieramy w ten sposób język, sposoby zachowania i całą obyczajowość - dodaje Kucharski.
Kiedy swoje powinności czynili wartownicy, dowódca z pasją opowiadał spacerowiczom historyczne ciekawostki i prezentował ekwipunek żołnierza z epoki. Wśród zaciekawionych widzów nie brakowało chętnych do pamiątkowych fotografii.
- Świetne widowisko, trochę brakowało takich atrakcji w Gdańsku. W sumie wielka szkoda, że nie mamy w naszym mieście na stałe wpisanej oficjalnej zmiany warty, miło się to ogląda - mówi pan Marcin, spacerowicz.
W tłumie spacerowiczów znaleźli się również cywile odziani w charakterystyczne stroje, m.in. kobieta lekkich obyczajów, mieszczanki czy zbuntowany i rozjuszony rajca.
- To świetny sposób na oderwanie się od rzeczywistości, a przy okazji możliwość poznania historii Gdańska. Doskonały moment na wyrwanie się z domu i odejście od telewizora - mówi Daniel Saulski, jeden z uczestników inscenizacji.
Spore zainteresowanie spacerujących mieszkańców było mocnym zaskoczeniem dla organizatorów - Szczerze powiedziawszy, nie spodziewaliśmy się aż tak dużej widowni - mówi Kucharski.
Kolejna okazja do uczestnictwa w celebracji zmiany warty, podziwiania epokowych strojów i wysłuchania tradycyjnych komend podoficera już za miesiąc, 3 marca. Pokazy będą odbywać się cyklicznie - w każdą pierwszą niedzielę miesiąca.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (177) ponad 20 zablokowanych
-
2013-02-03 21:27
Aaa... (1)
honorowy... Na honor trzeba sobie zasłużyć.
- 3 4
-
2013-02-03 21:29
widać
zasłużył. Ale tu kogoś z zazdrości uszy pieką. Czyżby jakiś sfrustrowany, samotny, znudzony życiem?
- 7 1
-
2013-02-03 21:28
Kucharski,
ty też się podpisuj.
- 1 9
-
2013-02-03 21:17
To fajne (1)
To fajne, że coś tam robią, tylko szkoda, że sami nie wiedzą co i gdzie.
- 5 9
-
2013-02-03 21:19
No to weż sie do roboty i zrób coś takiego ,że wszyscy bedą zadowoleni.A nie tylko piszesz pierdoły
- 8 3
-
2013-02-03 21:15
Myślę, że:
A widz przeciętny to półgłówek ? Myślisz, że nie złapie, co to jest Wieża Więzienna ? Żebyś się nie zdziwił.
- 4 3
-
2013-02-03 21:05
Gafa (4)
"Znajdujemy się w tej chwili przed budynkiem Katowni..." - powiedział rekonstruktor historii Gdańska, naczelny kaper.
Znajdujecie się przed budynkiem Wieży Więziennej, drogi panie. Katownia, to ten drugi budynek, stojący od strony Bramy Wyżynnej, połączony z WW ceglanym murem. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Wystarczy trochę poczytać.- 14 11
-
2013-02-03 21:07
a myślisz (1)
że przeciętny widz złapał by co to jest Wieża Więzienna?
- 4 4
-
2013-02-03 21:14
To nie jest trudne.
- 2 2
-
2013-02-03 21:14
Mur
też ciekawy :D
- 1 1
-
2013-02-03 21:08
No to trzeba było podejśc i wyjaśnić .Nie podoba sie to pa.
- 6 3
-
2013-02-03 20:56
KAPITALNA SPRAWA! (1)
Uważam że takich inscenizacji powinno być w Gdańsku jak najwięcej! Szczególnie w lato. Tego typu inscenizacje, sceny, stroje z tamtych czasów powinniśmy spotykać na każdym kroku. Tu zmiana warty, tam pijacka burda, nad Motławą abordaż galeona... Sceny można odtwarzać , wymyślać do woli. Myślę że było by to wielka atrakcją turystyczną Miasta. A przecież o to chodzi... Takie działania powinno wspierać Miasto, nawet jakimś skromnym szelągiem,czy wręcz WKZ zamiast myśleć o wydawaniu pieniędzy na zmianę lokalu, powinien wspierać, "konserwować" tak zachowywaną historię...
- 20 6
-
2013-02-03 21:10
Początek
Myślę, że to początek atrakcji, jakie na nas czekają w tym roku.
- 8 1
-
2013-02-03 21:10
Gdzie Katownia?
A gdzie Brama Złota? Wypadałoby przynajmniej to wiedzieć!
- 9 1
-
2013-02-03 20:58
nieroby miejskie mogłyby trochę zadbać o porządek (2)
wokół inscenizacji. Barierki, taśmy itp. (np. budyń)
- 11 2
-
2013-02-03 21:04
z tego
co ludzie z garnizonu po imprezie mówili, następnym razem zadbają sami o jakieś sznurki do odgrodzenia, itd. Na UM nie ma co liczyć
- 1 0
-
2013-02-03 21:02
A po co budyń ?.Wystarczy kawa lub herbata w termosie.
- 3 0
-
2013-02-03 20:43
A kiedy uroczysty przejazd Fuhrera na Langer Markt? (1)
- 14 22
-
2013-02-03 20:47
A co ma Fuhrer z XIX-wieczna inscenizacją wspólnego??
- 14 9
-
2013-02-03 20:35
dać ludziom obejrzeć, proszę państwa z mediów! (3)
Zmiana warty była piękna. Komendy rozbrzmiewały jak za dawnych lat... i piękna była też prezentacja plecaka żołnierza. Niestety, zachowania gapiów pozostawiły wiele do życzenia, a asumpt do tego dali tzw. ludzie mediów, którzy - uzbrojeni w swój zarąbisty i drogi sprzęt, więc pewnie dlatego z taką butą i bez pytania - w kilkanaście osób dosłownie otoczyli Kucharskiego i żołnierzy, zasłaniając wszystkim dokumentnie widok. Poddenerwowani ludzie zwracali im uwagę, ale bez skutku, w końcu sami zaczęli się przedzierać, żeby cokolwiek zobaczyć. Było to straszne chamstwo, bo - mimo że byłam na uroczystości - to teraz jestem zmuszona pooglądać ją sobie "w mediach", bo pewnie lepiej wyszła. Nie wiem, dlaczego ludzie ludziom przeszkadzają przy tak fajnym wydarzeniu. Media mają obserwować, a nie - przeszkadzać!!! Następnym razem trzeba poprosić czterech policjantów, żeby z dwóch stron trzymali sznury odgradzające gapiów i bezczelnych fotografów. A Krzysztofowi przyda się mikrofon, bo głos zedrze. Salut! MIS
- 63 8
-
2013-02-03 20:43
Won z dziennikarską hołotą!!! (1)
To samo było dziś na Ardenach w Gdyni. To dziennikarskie bydło zaczęło robić awantury, że musi robić zdjęcia bez publiczności!!! Szkoda, że ugięto się pod presją kilku nieudaczników z kamerami i aparatami.
- 14 2
-
2013-02-03 20:45
Tak to są nieudacznicy bo od lat za marne grosze psują swoimi plecami i grubymi tyłkami widok na różne wydarzenia.
- 4 2
-
2013-02-03 20:40
mądre
uwagi do rozpatrzenia.
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.