Na pytanie postawione w tytule tego artykułu szukają odpowiedzi mieszkańcy osiedla Lawendowe Wzgórza
w Gdańsku. Deweloper odpowiedzialny z oznakowanie na powyższym osiedlu tłumaczy, że co prawda przy wjeździe na jego teren widnieje znak informujący o strefie skrzyżowań równorzędnych, ale mało kto wie, że dotyczy tylko jednego z nich - skrzyżowania przy sklepie mięsnym.
2021-09-17 12:58
Gdyż problem w tym, że większość tych niby "zjazdy/wjazdy" również noszą nazwę ul.Lawendowe Wzgórze. Więc skąd "Kowalski" ma wiedzieć, która ul.Lawendowe wzgórze jest główną... Nawet na waszych mapach są opisane jako ul.Lawendowe wzgórze.
https://mapa.trojmiasto.pl/#/map/-161.45,264.13,6,b,0;1;24;37
2021-09-17 13:16
Ma wspólnego z pierwszeństwem przejazdu ?
2021-09-17 13:52
Robyg i wszystko jasne
2021-09-17 14:08
Gdzie tam jest znak o strefie zamieszkania? Niebieski znak z sankami i piłką? Nie ma tam, tam jest tylko o skrzyżowaniach równorzędnych.
2021-09-17 15:44
Znaki są na wjeździe na osiedle z obu kierunków.
2021-09-17 14:17
Niestety takie są fakty. Jak ustępujesz pierwszeństwa na skrzyżowaniu równorzędnym kierowca który ma pierwszeństwo otwiera szeroko oczy, patrzy jak wół na malowane wrota i stoi czekając na dzień sądu ostatecznego. ..
2021-09-17 14:24
Nic dziwnego że się gubią.
2021-09-17 14:50
2021-09-17 16:01
A co można powiedzieć o osiedlu Rogalińska na którym jest Zespół Szkół, przychodnia, Carrefure Express a jeździ sie po drodze osiedlowej ani ronda ani świateł, które stoją wyłączone przy Nieborowskiej. Brakuje jeszcze wyciagu orczykowego.
2021-09-17 16:05
Zdecydowanie jedno z gorszych dzielnic Gd co do mieszkania.
Mieszkalem tam kilka lat i tak w 2016r mozna bylo tam mieszkac, zielono, malo ludzi, jedynie budowa mogla przeszkadzac. Pozniej, z roku na rok zaczely sie wprowadzac sloiki i inni slomiarze z wiekszoscia blach z poczatkiem,,N" i zaczol sie robic kibel..a to auto zle stoi, a to kotlety ktos smazy, a to dziecko placze...No dno totalne...
2021-09-17 16:41
2021-09-17 17:29
Te skrzyżowania to jest absurd - większe zagrożenie kolizji niż przed wprowadzeniem takiej organizacji ruchu. Za każdym razem mimo pierwszeństwa trzeba uważać, czy ten nadjeżdżający z lewej strony na pewno wie, że nie ma pierwszeństwa. Oczywiście 1 na 5 kierowców nie robi sobie nic z takiej organizacji - jedzie jakby miał pierwszeństwo. Inny mający pierwszeństwo stoi i czeka nie wiadomo na co... Szczytem absurdu jest wprowadzenie takiego systemu na parkingu Castoramy w Osowej. Parking tego marketu budowlanego przecięty jest trzema jezdniami - jedna przy samym sklepie, druga po środku i trzecia z brzegu od strony głównej ulicy. Zawsze było tak, że jadący tymi uliczkami mieli pierwszeństwo przed tymi kierowcami, którzy poruszają się bocznymi drogami - prowadzącymi do miejsc parkingowych. Na jezdniach prowadzących do miejsc parkingowych były namalowane linie stop, które jasno wskazywały, że wyjeżdżając z parkingu trzeba ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym tymi nadrzędnymi drogami. Niestety z czasem linie na asfalcie się zamazały, a Castorama zamiast wymalować te linie na nowo - wolała postawić kilka znaków "skrzyżowanie równorzędne".
W tej chwili poruszanie się po tym parkingu to masakra... Większość kierowców nie zauważa postawionych znaków i myśli, że jadąc główną drogą ma pierwszeństwo. W ciągu kilku dni sam byłem świadkiem paru kolizji. Czy tak duża firma jak Castorama nie może zainwestować w białą farbę, żeby faktycznie na ich parkingu było bezpiecznie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
