- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (53 opinie)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (42 opinie)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (282 opinie)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (113 opinii)
- 5 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (295 opinii)
- 6 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (100 opinii)
Ile wydamy na tegoroczne święta?
Według badań statystyczna polska rodzina zamierza wydać na przygotowanie świąt Bożego Narodzenia oraz prezenty ok. 1,5 tys. zł. Jesteśmy jednym z niewielu państw, w których na święta się nie oszczędza.
A przecież święta, zwłaszcza zbliżające się Bożego Narodzenia, to dla Polaków wyjątkowy czas, w którym, poza duchowym uniesieniem, często przeżywamy też zakupowy szał.
Niestety, ani kryzys gospodarczy, ani niepokojące prognozy o wzrastającym bezrobociu nie są w stanie zmusić nas do porządnego zaciśnięcia pasa - święta muszą być z rozmachem, a prezenty duże.
Według badań Deloitte jesteśmy jednym z niewielu państw w Europie, które nie planuje specjalnie zmniejszyć wydatków na święta i, gdy inne kraje oszczędzają, my planujemy wydać ok. 1,5 tys. zł na święta i prezenty, a to o 1,6 proc. więcej niż rok temu.
Natomiast według sondażu GfK Polonia 25 proc. Polaków na prezenty wyda
mniej niż przed rokiem.
Dla przykładu, Brytyjczycy planują wydać o 17 proc. mniej, a Irlandczycy nawet o 22 proc. mniej niż przed rokiem.
W tym roku wydatki na prezenty gwiazdkowe uszczuplą nasz portfel średnio od 249 zł do blisko 400 zł.
Wbrew statystykom, zapytani przez nas mieszkańcy Trójmiasta nie przewidują zwiększania wydatków na święta, a wręcz przeciwnie, zapowiadają, że tegoroczne święta będą uboższe.
Zobacz ile mieszkańcy Trójmiasta planują wydać na święta.
Opinie (153) 9 zablokowanych
-
2009-12-14 08:16
PYTANIE NIESTOSOWNE !
I LE MOŻNA WYDAĆ Z 890 ZŁ EMERYTURY ?
ZAPYTAJCIE TYCH CO MAJĄ Z CZEGO WYDAWAĆ- 3 0
-
2009-12-13 10:46
Piekne jest życie na kredyt - polskiego społeczeństwa (4)
- 28 5
-
2009-12-13 11:13
Nasze zadłużenie to nic w porównaniu chożby z Brytyjczykami nie mówiąc o Amerykanach. (3)
- 5 1
-
2009-12-13 11:41
Proponuję jednak skupić się na Poslce. Bo żyjemy w Polsce nie w Anglii czy Stanch. Nasze zadłużenie jest niebezpieczne dla (1)
Naszego społeczeństwa.
- 11 1
-
2009-12-14 07:41
zadłużenie
jest niebezpieczne dla każdego społeczństwa
- 1 0
-
2009-12-13 18:39
i Dubajem
- 0 1
-
2009-12-13 14:01
Swięta (2)
ja myślę, że z pewnością powinniśmy zwracac uwagę na ceny, a nie na to czy znależliśmy dla kogoś coś co by się mu podobało
- 1 1
-
2009-12-14 02:00
Więc po cóż, Olu, w ogóle zawracać sobie głowę kupowaniem prezentów?
- 0 0
-
2009-12-13 14:04
to jest moje
- 0 0
-
2009-12-13 13:40
1500zł na Święta? (4)
Ja nie mam po studiach takiej pensji (pracując często po 12h, bo szef twierdzi, że 18.00 to normalne godziny pracy), a co dopiero tyle wydać. Mało tego. W grudniu dostałem mniej, bo część poszla na dodatkowe ubezpieczenie. Wtym roku nie będzie świąt. PO zapłaceniu za mieszkanie i rachunki zostało mi 200 do końca roku, w tym 100 na bilet na styczeń. O prezentach nawet nie myślę.
Dziękuję PO. O mały włos sam na nich nie zagłosowałem. Na szczęśćie zachorowałem i nie poszedłem. Przynajmniej nie jest mi wstyd.
Najlepsze jest to, że koledzy mi zazdroszczą, bo oni nie mogą znaleźć pracy w ogóle. Czują się oszukani po 5 latach ciężkich studiów.
P.S. Studiowałem kierunek ścisły nie humanistyczny, typu politologi, socjologia itp.) i pracowałem już na studiach, wiecej niż inni. Niestety mam wżyciu pecha.- 15 3
-
2009-12-14 01:59
Nie łam się, są w życiu inne wartości niż pełna kieszeń :) A praca prędzej czy później się znajdzie :)
- 0 0
-
2009-12-13 20:31
własna działalność? i nie myślę tu o fabryczce narkotyków.. :)
zakręć że się, pieniadz elażą na ulicy!
- 1 0
-
2009-12-13 19:20
ano masz w zyciu pecha...
Ja nie narzekam na swoje życie. Może jestem szczęściarą. Trzeba myśleć pozytywnie.
Zamiast mieszkać sam powinieneś z kimś by płacić mniej za mieszkanie. Może wprowadź jakieś inne zasady w swoim życiu.
Pozdr.- 3 0
-
2009-12-13 18:32
ja proponuje jeszcze protest w USA to oni są sprawcami kryzysu
- 0 1
-
2009-12-13 14:38
CAREFFOUR SOPOT przy dworcu (1)
syf brud nierozpakowane palety i CENY ! połowa towarów ma zupełnie inną cenę przy kasie ( tylko wyższą ! ) niż ta cenie - I MEGA NIEUPRZEJMA nadąsana obsługa - SYF ! gdzie jest INSPEKCJA HANDLOWA !
- 5 2
-
2009-12-14 00:01
a jak śmierdzi ! przy lodówkach i warzywach !
blee - wstyd dla Sopotu
- 0 0
-
2009-12-13 23:18
ja się nie martwię - mam blisko Biedronke , to wydam niewiele bo tam zawsze tanio
- 2 2
-
2009-12-13 23:12
tyle wydam
12 groszy tylko nie płacz proszę ... - Kazik wie co mówi
- 3 0
-
2009-12-13 21:35
Nie ma problemu zeby zarobic 2000zl/tydzien (1)
jezdze po europie i sprowadzam towary do pl. bez wiekszego problemu zarabiam 2000zl/ tydzien, czasem to sie uda zrobic strzala i w ciagu kilku godzin odlozyc 5000zl. od listopada na dobrym towarze zarobilem nieco ponad 26000zl- inwestujac tylko 10000zl. jak nie potrafisz w polsce zarobic to jedz do uk na zmywak, tam cie docenia !!!
- 0 6
-
2009-12-13 22:46
chyba dragi...
- 1 0
-
2009-12-13 21:43
ah tak,
heh, nie wiem gdzie ten kryzys. Pracuje w centrum handlowym i ludzie wyają tyle kasy, że mnie to aż przyprawie o ból głowy.... Prezenty na mikołajki dla dzieci za 700 zł to lekkie przegięcie.... Polska krajem bogatym jest.
- 5 0
-
2009-12-13 20:39
dary
MOCHEROWE WYŚLĄ GURU RYDZYKOWI A ROZMODLONA MŁODZIEŻ POWINNA WYSŁAĆ KASĘ SWOJEMU GURU Z PÓL LEDNICKICH KS.JANOWI GÓRZE ,KTÓRY IM WSPANIALE MÓZGI PIERZE.
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.