• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Jak Straż Miejska pilnuje ładu na Niedźwiedniku"

Natalia, czytelniczka trojmiasto.pl
14 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Osiedle Niedźwiednik jest bardzo spokojnym miejscem. Znajdują się tu trzy szkoły, przychodnia, kilka sklepów i aptek. Generalnie mieszkańcy żyją ze sobą w zgodzie od lat. Tę zgodę zakłóca od czasu do czasu postawa straży miejskiej: która raz nie interweniuje, a raz interweniuje zbyt radykalnie - uważa pani Natalia, nasza czytelniczka.



Oto jej refleksje:

Na naszym osiedlu znajduje się szkoła im. św. Jana de la Salle, w której uczą się dzieci z całego miasta, a nawet spoza Gdańska. Ich rodzice, dowożący je do szkoły, nie zawsze potrafią zachować się kulturalnie i bez skrupułów przepychają się między wyjeżdżającymi do pracy mieszkańcami osiedla. Szczególnie upodobali sobie wąską ul. Leśna Góra.

Pomimo wielu próśb, nie został postawiony żaden znak, który ułatwiłby poruszanie się po osiedlu jego mieszkańcom. Na domiar wszystkiego, na tejże wąskiej, osiedlowej ulicy zaczął jeździć autobus 283 (Leśna Góra - Politechnika SKM). Proszę sobie wyobrazić, co się dzieje na osiedlu zimą, kiedy ani ulica, ani tych kilka miejsc parkingowych, nie są odśnieżone.

Ciekawie robi się około godziny 14-15, kiedy to rodzice przyjeżdżają po swoje dzieci. Właściciele samochodów parkują gdzie się da. Te zachowania niemal nigdy nie spotykają się z reakcją Straży Miejskiej, nawet jeśli parkowanie - np. z powodu trwającej wywiadówki - wydłuża się do kilku godzin.

Czy pani Natalia słusznie skarży się na praktyki Straży Miejskiej na Niedźwiedniku?

Aby urozmaicić nasze spokojne życie, w ubiegłym roku został postawiony znak "Zakaz zatrzymywania się - nie dotyczy zatoczek postojowych" zaraz przy sklepie Sieci 34. Znak obowiązuje od samego sklepu, właściwie po obu stronach ulicy (znak obowiązuje do najbliższego skrzyżowania, a u nas takowego nie ma; droga kończy się pętlą). Zaznaczam, że chodnik jest na tyle szeroki, że przejście obok stojącego na chodniku samochodu nie sprawia pieszym trudności.

W tym momencie wkracza jednak Straż Miejska - gotowa na łowy. Przeciętnie w godzinach 9-13 pojawiają się na osiedlu w 2-3 osoby, by zarobić dla miasta kilkaset złotych wlepiając mandaty. Robią to z niezwykłą skrupulatnością, bo praktycznie codziennie, nawet po dwa razy. Nie mówiąc o tym, że strażnicy wręcz czekają na rogu ulicy, by zostawić świstek papieru za wycieraczką nowo przybyłego samochodu.

W jednym bloku jest około 30 mieszkań. Na każde mieszkanie przypadają przeciętnie dwa auta. Pytam - gdzie mają parkować mieszkańcy osiedla, jeżeli nie ma wystarczającej liczby miejsc? Dlaczego niezawodna Straż Miejska nie przyjeżdża wtedy, kiedy Szkoła De la Salle organizuje imprezę czy zebranie rodziców?

Proszę spojrzeć na artykuł "Wybierz drogowego łosia minionego roku ze zdjęć czytelników" z 1 stycznia 2014 - gdzie wtedy była Straż Miejska? Co mieszkańcy Trójmiasta mają myśleć o pracy straży, kiedy czytają artykuły o wandalach w SKM czy dochodzeniach w sprawie łamania prawa przez straż miejską. Na co tak właściwie idą nasze podatki, jeżeli Straż Miejska ma czas wlepiać mandaty na spokojnych osiedlach, gdzie mieszkańcy naprawdę nie mają gdzie parkować?

Mieszkańcy osiedla przypuszczają, iż znak został postawiony celowo, aby podreperować budżet Straży Miejskiej. W końcu trzeba zapłacić za utrzymanie samochodu, paliwo i pensję trzech strażników, którzy narażają swoje życie w walce z niebezpiecznymi pojazdami stojącymi na chodniku.

Z tego miejsca apeluję do Urzędu Miasta, ZDiZ, Spółdzielni oraz Straży Miejskiej, aby zainteresowali się logiką postawionych na osiedlu znaków drogowych oraz liczbą miejsc parkingowych.
Natalia, czytelniczka trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (270) 5 zablokowanych

  • Tak twierdzą kierowcy (1)

    "Zaznaczam, że chodnik jest na tyle szeroki, że przejście obok stojącego na chodniku samochodu nie sprawia pieszym trudności."
    Piesi maja zupełnie inne zdanie.

    • 17 5

    • Mieszkańcy to też piesi. Najpierw pomyśl, później pisz.

      • 2 3

  • Bo rodzice... (1)

    ...przywożący swoje pociechy do tej szkółki to wyższa półka...to elita nie tylko Trójmiasta...no i "bohaterzy" ze SM wiedzą,że im nie podskoczą....a może i maja instrukcje od przełożonych....nie niepokoić

    • 17 2

    • To tak, jak przed Lingwistą

      też prywatną szkoła, w wąskiej ulicy, przy której stoi zakaz zatrzymywania i postoju. I na pewno nie przeszkadza on rodzicom, którzy właśnie parkują tam właśnie, a od wysiadających dzieci niejednokrotnie człowiek idący po chodniku omal nie dostaje w twarz drzwiami auta. A wystarczy zaparkować dosłownie po drugiej stronie ulicy i po prostu przez nią przejść. Jest tam chyba największy BEZPŁATNY parking w Gdańsku, który akurat około 8 rano ma pełno wolnych miejsc. I na pewno zajmie to mniej czasu niż kombinacje parkujących w tej wąskiej przestrzeni.

      • 3 0

  • Straż miejska i policja jak chce zarobić, to na tym osiedlu, to niech zacznie (1)

    egzekwować przestrzeganie ograniczenia do 30 km/h na Góralskiej, a zwłaszcza na końcu strefy, gdzie na prostej przy blokach 14, 16, 18 "rajdowcy" pokazują swoje możliwości. A już w ogóle śmieszy mnie wyprzedzanie innych na tym odcinku, gdzie za 300 m kończy się ulica.

    • 14 3

    • Miszcz demagogi

      EGZEKWUJ! Pochwal się sąsiadom, i czekaj na Policję, może dojadą ?
      Straż Miejską ZLIKWIDOWAĆ ! :-))))))

      • 0 0

  • Jedno mieszkanie - jeden samochód. Za drugi samochód zarejestrowany pod tym (2)

    samym adresem podatek 3 tys zł rocznie, trzeci samochód 5 tys. I skończy się trzymanie po 3 - 4 samochodów w rodzinie.

    • 13 22

    • pewnie stać Cię tylko na rower?

      • 1 0

    • jedna rodzina - jedna choroba psychiczna, u was pewnie więcej i dlatego sie tak pienisz...

      • 2 0

  • Zatoczki

    W sumie jakby popatrzeć na Google Maps Street View, to wszystko widać jak na dłoni. Licząc tylko zatoczki Sieć Sklepów 34 ma miejsce na 8 aut, między blokiem 23/25 - 13 miejsc, między blokiem 25/27B - 11 miejsc, między blokiem 27A/29 - 13 miejsc, za blokiem 29 do samej pętli - 10 miejsc. Łącznie ok. 42 miejsca po jednej stronie drogi. Państwo Straż Miejska - żal. Niech miasto dorzuci jeszcze parkometry i będzie super budżet obywatelski (dosłownie).

    • 8 3

  • mieszkanka (5)

    Mieszkam na Niedźwiedniku i faktycznie po 22 nie ma gdzie zaparkować, już nie mówiąc jak odbywa się wywiadówka. Wtedy to jest koszmar, nawet na przejściu dla pieszych parkują. Tylko czekam na wywiadówkę, zadzwonię sobie na straż, co by się chłopaki mogły wykazać. Pijaków osiedlowych nie ścigają, którzy dzień w dzień chleją za sklepem mięsnym, gdzie dzieciaki na skróty chodzą do szkoły. Dziwie się trochę rodzicom pociech, że nie interweniują.

    • 20 4

    • (2)

      Bo, że pijak to od razu groźny? Jeżeli tylko piją i nie przeszkadzają innym to czemu niby ktoś ma interweniować?

      • 2 1

      • (1)

        Bo każdy pijak to złodziej. ..

        • 1 0

        • a każdy złodziej to pijak

          • 0 0

    • sr

      jest parking strzeżony jak ktoś ma dwa auta to jego problem

      • 2 0

    • Może niech dzieci nie chodzą po dziurach i bokami.

      • 0 0

  • Słoiki "wewnętrzne" (1)

    Widzę że Gdańsk chcąc być lepszym niż nasza kochana stolica zaczyna lansować pojęcie słoika wewnętrznego, czyli auta oraz kierowcy z innej dzielnicy :) Już niedługo dojdzie do sytuacji że własnym autem nie będzie wolno jechać dalej niż dwie ulice od miejsca zamieszkania - paranoja.

    • 8 4

    • Wyciąganie wniosków

      Problem artykułu dotyka logiki stawiania znaków drogowych i nabijania kasy dla miasta, a nie tego kto gdzie parkuje. To się nazywa czytanie ze zrozumieniem i wyciąganie wniosków.

      • 3 1

  • (1)

    Jednak jest różnica między zatrzymaniem się na kilka minut a parkowaniem pół dnia. W pierwszej opcji z jednego miejsca skorzysta kilkadziesiąt osób w drugim jedna lub dwie.

    Dla klientów szkoły powinny być miejsca na krótki postój!

    • 5 1

    • kiedyś mieli "swoje" miejsce; od strony Słowackiego na terenie szkoły niegdyś było boisko, to sobie tam teraz postawili wielki nowy gmach
      co będą się przejmować, że nie ma gdzie parkować

      • 4 2

  • Może się wreszcie zdecydujecie SM ma pracować czy nie pracować? Text brzmi jak urocze foszki "okresowe" (3)

    Artykuł rewelacyjny :)

    Zakaz parkowania (komentarz pod foto) - nie ma takiego znaku drogowego drogi red. :)
    Wywiadówka która przedłuża się kilka godzin :) a może kilka dni?
    W/w znak drogowy ustawił ADMINISTRATOR TERENU - patrz spółdzielnia - zalecam najpierw sprawdzić - co się napisze i to zanim się napisze :)
    Powiedzcie mi jeszcze kto do spółdzielni wielokrotnie dzwonił i dostarczał społeczne listy w sprawie znaku - krasnoludki?
    Macie społecznika który dzwoni z nudów do spółdzielni i wszędzie gdzie się da z prośbą o interwencję.

    • 13 6

    • jak okres raz jest raz go nie ma

      • 3 0

    • Niech lepiej się spółdzielnia weźmie do roboty, a nie pisze głupoty. Na stołkach siedzą stare pierdziele, które za nic-nierobienie chcą sobie dorobić do emerytury.

      • 2 0

    • Łapówa dla spółdzielni

      "W/w znak drogowy ustawił ADMINISTRATOR TERENU - patrz spółdzielnia" - czyli jako spółdzielnia znacie sytuacje osiedla. I wszystko jasne :). Z czegoś trzeba żyć.

      To jaki macie procent od mandatu, szanowna spółdzielnio?

      • 4 0

  • zlikwidujcie tą świętą szkołę a problemy się skończą!!!

    • 19 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane