- 1 Boże Ciało. Procesje w Trójmieście (541 opinii)
- 2 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (417 opinii)
- 3 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (265 opinii)
- 4 Fontanny, które kiedyś zdobiły krajobraz (16 opinii)
- 5 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (145 opinii)
- 6 Nie miał prawka i chciał oszukać system (59 opinii)
Jak rozwiązać problem korków na al. Armii Krajowej?
W ostatnim czasie otrzymaliśmy od czytelników kilka pytań o ewentualną rozbudowę skrzyżowania Armii Krajowej z Łostowicką i al. Havla. Wróciły pytania o wykorzystanie dwóch nasypów pod budowę estakady, kierowcy sugerują też wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w kierunku Świętokrzyskiej. Sprawdziliśmy, co o tych pomysłach sądzą gdańscy drogowcy.
Estakada nie powstała do dziś, mimo że układ drogowy, skala rozbudowy południowych dzielnic i potrzeby komunikacyjne diametralnie się zmieniły. Można się o tym przekonać, obserwując to, co się dzieje na drogach, lub stojąc w codziennych korkach na Armii Krajowej (rano w kierunku centrum, po południu - w stronę obwodnicy) oraz na zakorkowanych każdego poranka Havla i Łostowickiej (zwłaszcza po południu).
M.in. z tych powodów wróciły pytania o zasadność budowy wiaduktów nad Łostowicką lub przynajmniej wydłużenia lewoskrętu z Armii Krajowej w al. Havla. Zapytaliśmy, co o tym pomyśle myślą urzędnicy.
Potrzebna analiza komunikacyjna
W rozmowie z Mieczysławem Kotłowskim, dyrektorem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, słyszymy, że pomysł budowy wiaduktów nie jest zły, ale wymaga z jednej strony - przeprowadzenia analizy komunikacyjnej nie tylko dla samego skrzyżowania, ale całego obszaru z przyległymi ulicami, a z drugiej - znacznych środków finansowych.
- Taka analiza powstała choćby przy rozbudowie węzła Groddecka, gdy powstawała linia tramwajowa na Chełm. Wyszło z niej, że aby uniknąć korków, które mogłyby sięgać nawet kładki dla pieszych przy Odrzańskiej, należy w projekcie uwzględnić nie jeden, a dwa lewoskręty w 3 Maja. Dziś widzimy, że to była właściwa decyzja i korki na dolnym odcinku trasy W-Z są zdecydowanie mniejsze - podkreśla Kotłowski.
Jak szacuje dyrektor, budowa dwóch estakad - jednej w kierunku obwodnicy, a drugiej w stronę centrum - mogłaby kosztować ok. 40 mln zł. To znaczna kwota, której nie ma w budżecie i którą trudno sobie wyobrazić w najbliższych kilku latach.
Jak ewentualna budowa wiaduktów wpłynęłaby na korki i sytuację komunikacyjną w obrębie całego węzła?
Jedna czy dwie estakady?
Dyrektor GZDiZ przyznaje, że budowa estakady w kierunku obwodnicy z pewnością skróciłaby, o ile nie całkowicie rozładowała, popołudniowy korek od Chełmu w kierunku Łostowickiej. Nawet jeśli powstałaby w oszczędniejszym wariancie o przekroju jedno- a nie dwujezdniowej drogi (przykładem jest choćby estakada nad al. Grunwaldzką w ciągu al. Żołnierzy Wyklętych). Budowa estakady sprawiłaby też, że więcej aut pojawiłoby się w pobliżu zjazdu na obwodnicę i wylotu w kierunku Żukowa, co w kontekście planowanej rozbudowy ul. Kartuskiej nie musiałoby oznaczać paraliżu krajowej "7".
Gdyby drogowcy chcieli zrobić użytek z obu nasypów, wówczas powstałaby także estakada w kierunku centrum Gdańska. To jednak wariant najmniej prawdopodobny. Z jednej strony ze względu na wysokie koszty, z drugiej na ewentualne znikome korzyści.
- To, co zyskalibyśmy na skrzyżowaniu z Havla i Łostowicką, musielibyśmy odstać na dole przed Okopową. Czas przejazdu nie uległby zmianie, a z pewnością wzrósłby dyskomfort kierowców - zauważa Kotłowski. - Po wybudowaniu dwóch estakad korki na Havla i Łostowickiej zmalałyby, ale tylko teoretycznie. Kierowcy szybciej dojechaliby bowiem do korków na dolnym odcinku Havla czy trasy W-Z. W tym przypadku atutem mogłoby być np. wytyczenie na jednym z dwóch pasów na Łostowickiej buspasa, którego dziś tam brakuje.
Wydłużenie lewoskrętu nie byłoby proste
Rozwiązaniem, które do czasu powstania wiaduktów - co podkreślmy raz jeszcze, może długo nie nastąpić - mogłoby skrócić korki na Armii Krajowej, jest wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w al. Havla. Obecnie mieści się na nim zaledwie pięć-sześć aut, a "wylewający się" zator blokuje pas do jezdni na wprost w kierunku obwodnicy.
Jednak - jak słyszymy - to też może okazać się problematyczne.
- Nasypy to nie jest góra ziemi. Pod spodem są betonowe podpory i fundamenty pod planowane wiadukty. Wydłużenie lewoskrętu oznaczałoby ingerencję w jeden z nasypów i konieczność częściowej jego rozbiórki. A co będzie, jeśli za 5, 10 lat uznamy, że estakada jest jednak potrzebna? - zastanawia się dyrektor GZDiZ.
Zanim propozycje kierowców od futurystycznych planów przejdą w fazę realizacji, skrzyżowanie i tak czeka przebudowa. Jak informowaliśmy jesienią, w tym roku ma powstać projekt budowy drugiego lewoskrętu z al. Havla do trasy W-Z w kierunku obwodnicy. Same prace zaplanowano na 2021 r. Mają kosztować ok. 1 mln zł.
Opinie (435) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-03 07:56
Kiedy przebudowywano Łostowicką widziałem na skrzyżowaniu z AK wielką hałdę ziemi. Sądziłem że to podbudowa dla wiaduktu by w tym miejscu powstało bezkolizyjne skrzyżowanie , niestety byłem w błędzie i to jedna z przyczyn dlaczego AK w kierunku obwodnicy sie korkuje.
- 5 0
-
2020-02-03 07:55
Buspas
Buspas, tylko BUPAS!
- 1 3
-
2020-02-03 07:47
9 mln już znalazłem (1)
Zamiast inwestować w oświetlenie na stadionie może lepiej przeznaczyć te pieniądze na wiadukty?
Pewnie znalazło by się jeszcze kilka pozycji w budżecie miasta, które mogłyby być lepiej spożytkowane.- 15 1
-
2020-02-03 07:51
9,5
Nie zaokrąglajmy, bo ktoś te pol miliona przytuli zaraz. 9,5 juz jest. zamiast zajmowac sie glupotami są naprawde rzeczy większej potrzeby, z których ludzie korzystają codziennie, a nie raz na rok na meczu...
- 0 1
-
2020-02-03 07:49
Tak
Zrobić tunel i metro i wszystko pod ziemią
- 3 2
-
2020-02-03 07:48
Nie da się.
Estakada zbyt droga. Lewoskręt, wymaga rozbiórki nasypu pod estakadę (która jest za droga ale może, kiedyś jednak powstanie). No i tym sposobem jest i będzie jak do tej pory. Czyli do d**y.
- 20 0
-
2020-02-03 07:48
40 mln to nie tak dużo
Chciałbym zaznaczyć, że mniej więcej o tyle wzrósł koszt Bulońskiej (teraz Pawła Adamowicza), aby na odcinku chyba 200 czy 300 metrów przedłużyć linię tramwajową pod szkołę.
- 16 1
-
2020-02-03 07:46
Nie da się !!!
- 8 0
-
2020-02-03 07:41
Miasto i Mietek
Jak zawsze potolenie. A pół jednej estakady pójdzie na oświetlenie nikomu nie potrzebnego stadionu. Jak zawsze źle postawione priorytety.
- 14 1
-
2020-02-03 07:34
9,5mln mogę pomóc zaleźć
Oświetlenie na stadionie jest dobre i nie trzeba go zmieniać
- 25 2
-
2020-02-03 07:31
Gdyby tylko tam jeździł tramwaj albo chociaż autobusy!
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.