• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak rozwiązać problem korków na al. Armii Krajowej?

Maciej Korolczuk
3 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kierowcy dopytują drogowców o plany wykorzystania nasypów pod wiadukt nad ul. Łostowicką. Proponują też, by wydłużyć lewoskręt z Armii Krajowej w al. Havla. Kierowcy dopytują drogowców o plany wykorzystania nasypów pod wiadukt nad ul. Łostowicką. Proponują też, by wydłużyć lewoskręt z Armii Krajowej w al. Havla.

W ostatnim czasie otrzymaliśmy od czytelników kilka pytań o ewentualną rozbudowę skrzyżowania Armii Krajowej z Łostowicką i al. Havla. Wróciły pytania o wykorzystanie dwóch nasypów pod budowę estakady, kierowcy sugerują też wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w kierunku Świętokrzyskiej. Sprawdziliśmy, co o tych pomysłach sądzą gdańscy drogowcy.



Który wariant zmniejszyłby korki na skrzyżowaniu Armii Krajowej z Havla i Łostowicką?

Nasypy pod estakadę nad ul. Łostowicką powstały przy budowie odcinka Armii Krajowej między węzłem Groddecka a Łostowicką. Wiadukt miał powstać w II etapie budowy Armii Krajowej w latach 90., ale ze względu na znikomą wówczas gęstość zabudowy i zaludnienia południa Gdańska decyzję o jego budowie wstrzymano.

Estakada nie powstała do dziś, mimo że układ drogowy, skala rozbudowy południowych dzielnic i potrzeby komunikacyjne diametralnie się zmieniły. Można się o tym przekonać, obserwując to, co się dzieje na drogach, lub stojąc w codziennych korkach na Armii Krajowej (rano w kierunku centrum, po południu - w stronę obwodnicy) oraz na zakorkowanych każdego poranka HavlaŁostowickiej (zwłaszcza po południu).

M.in. z tych powodów wróciły pytania o zasadność budowy wiaduktów nad Łostowicką lub przynajmniej wydłużenia lewoskrętu z Armii Krajowej w al. Havla. Zapytaliśmy, co o tym pomyśle myślą urzędnicy.

  • Kierowcy chcieliby, by miasto wykorzystało rezerwę terenową pod przedłużenie lewoskrętu z Armii Krajowej w al. Havla.
  • Popołudniowy korek na trasie W-Z między Sikorskiego a Łostowicką w kierunku obwodnicy.
  • Obecnie przed nasypami następuje zwężenie z trzech do dwóch pasów. Lewoskręt zaczyna się kilkadziesiąt metrów dalej, ale jest zbyt krótki.

Potrzebna analiza komunikacyjna



W rozmowie z Mieczysławem Kotłowskim, dyrektorem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, słyszymy, że pomysł budowy wiaduktów nie jest zły, ale wymaga z jednej strony - przeprowadzenia analizy komunikacyjnej nie tylko dla samego skrzyżowania, ale całego obszaru z przyległymi ulicami, a z drugiej - znacznych środków finansowych.

- Taka analiza powstała choćby przy rozbudowie węzła Groddecka, gdy powstawała linia tramwajowa na Chełm. Wyszło z niej, że aby uniknąć korków, które mogłyby sięgać nawet kładki dla pieszych przy Odrzańskiej, należy w projekcie uwzględnić nie jeden, a dwa lewoskręty w 3 Maja. Dziś widzimy, że to była właściwa decyzja i korki na dolnym odcinku trasy W-Z są zdecydowanie mniejsze - podkreśla Kotłowski.
Jak szacuje dyrektor, budowa dwóch estakad - jednej w kierunku obwodnicy, a drugiej w stronę centrum - mogłaby kosztować ok. 40 mln zł. To znaczna kwota, której nie ma w budżecie i którą trudno sobie wyobrazić w najbliższych kilku latach.

Jak ewentualna budowa wiaduktów wpłynęłaby na korki i sytuację komunikacyjną w obrębie całego węzła?

Budowa estakady w kierunku obwodnicy zdaniem kierowców mogłaby radykalnie skrócić popołudniowy korek na Armii Krajowej od Chełmu do Łostowickiej. Budowa estakady w kierunku obwodnicy zdaniem kierowców mogłaby radykalnie skrócić popołudniowy korek na Armii Krajowej od Chełmu do Łostowickiej.

Jedna czy dwie estakady?



Dyrektor GZDiZ przyznaje, że budowa estakady w kierunku obwodnicy z pewnością skróciłaby, o ile nie całkowicie rozładowała, popołudniowy korek od Chełmu w kierunku Łostowickiej. Nawet jeśli powstałaby w oszczędniejszym wariancie o przekroju jedno- a nie dwujezdniowej drogi (przykładem jest choćby estakada nad al. Grunwaldzką w ciągu al. Żołnierzy Wyklętych). Budowa estakady sprawiłaby też, że więcej aut pojawiłoby się w pobliżu zjazdu na obwodnicę i wylotu w kierunku Żukowa, co w kontekście planowanej rozbudowy ul. Kartuskiej nie musiałoby oznaczać paraliżu krajowej "7".

Gdyby drogowcy chcieli zrobić użytek z obu nasypów, wówczas powstałaby także estakada w kierunku centrum Gdańska. To jednak wariant najmniej prawdopodobny. Z jednej strony ze względu na wysokie koszty, z drugiej na ewentualne znikome korzyści.

- To, co zyskalibyśmy na skrzyżowaniu z Havla i Łostowicką, musielibyśmy odstać na dole przed Okopową. Czas przejazdu nie uległby zmianie, a z pewnością wzrósłby dyskomfort kierowców - zauważa Kotłowski. - Po wybudowaniu dwóch estakad korki na Havla i Łostowickiej zmalałyby, ale tylko teoretycznie. Kierowcy szybciej dojechaliby bowiem do korków na dolnym odcinku Havla czy trasy W-Z. W tym przypadku atutem mogłoby być np. wytyczenie na jednym z dwóch pasów na Łostowickiej buspasa, którego dziś tam brakuje.
W nasypach ukryte są betonowe fundamenty pod podpory planowanych wiaduktów. Wydłużenie lewoskrętu oznaczałoby ingerencję i konieczność rozbiórki części nasypu, który - jak mówią urzędnicy - może się jeszcze przydać. W nasypach ukryte są betonowe fundamenty pod podpory planowanych wiaduktów. Wydłużenie lewoskrętu oznaczałoby ingerencję i konieczność rozbiórki części nasypu, który - jak mówią urzędnicy - może się jeszcze przydać.

Wydłużenie lewoskrętu nie byłoby proste



Rozwiązaniem, które do czasu powstania wiaduktów - co podkreślmy raz jeszcze, może długo nie nastąpić - mogłoby skrócić korki na Armii Krajowej, jest wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w al. Havla. Obecnie mieści się na nim zaledwie pięć-sześć aut, a "wylewający się" zator blokuje pas do jezdni na wprost w kierunku obwodnicy.

Jednak - jak słyszymy - to też może okazać się problematyczne.

- Nasypy to nie jest góra ziemi. Pod spodem są betonowe podpory i fundamenty pod planowane wiadukty. Wydłużenie lewoskrętu oznaczałoby ingerencję w jeden z nasypów i konieczność częściowej jego rozbiórki. A co będzie, jeśli za 5, 10 lat uznamy, że estakada jest jednak potrzebna? - zastanawia się dyrektor GZDiZ.
Zanim propozycje kierowców od futurystycznych planów przejdą w fazę realizacji, skrzyżowanie i tak czeka przebudowa. Jak informowaliśmy jesienią, w tym roku ma powstać projekt budowy drugiego lewoskrętu z al. Havla do trasy W-Z w kierunku obwodnicy. Same prace zaplanowano na 2021 r. Mają kosztować ok. 1 mln zł.

Masz pomysł na usprawnienie ruchu w dzielnicy, w której mieszkasz? A może borykasz się z problemami komunikacyjnymi i przyda ci się nasza pomoc? Napisz do nas! m.korolczuk@trojmiasto.pl

Opinie (435) ponad 10 zablokowanych

  • Kiedy przebudowywano Łostowicką widziałem na skrzyżowaniu z AK wielką hałdę ziemi. Sądziłem że to podbudowa dla wiaduktu by w tym miejscu powstało bezkolizyjne skrzyżowanie , niestety byłem w błędzie i to jedna z przyczyn dlaczego AK w kierunku obwodnicy sie korkuje.

    • 5 0

  • A Walizeczki zapytajcie!!

    • 2 1

  • Tylko zwężenie ulicy może pomóc !

    • 3 2

  • Jest wiele miejsc gdzie korkow mozna sie pozbyc

    Przez odpowiednie nakazy i zakazy. Mieszkam przy skrzyzowaniu. Gdzie jest prawoskret dlugi na ok 25 aut. Zaraz po nim jest skret w lewo. Zupelnie nie potrzebny (obiektywnie) i swiatla sa ustawione tak, ze prawoskret dostaje zielone, auta ruszaja i staja po 5m bo ktos w lewo chce jechac i nie moze bo jada auta z naprzeciwka. Z 25 aut bywa ze pojada 3. Co powoduje ze jadące z tylu glowna droga auta po takim incydencie tez nie jada, bo zatkany prawoskret zatkal glowna droge. No i oczywiscie, że ci skrecajacy najpierw w prawo potem lewo mogliby pojechac prosto i skorzystac z kolejnej uliczki ale co obchodzi kogos ze za nim od 20 do 40 aut moze stac bez sensu..

    • 8 0

  • (1)

    Na to pieniędzy nie ma w budżecie, ale na nowe oświetlenie bursztynowego nocnika (który powinien zarabiać), pewnie się znajdą. A przypomnę to prawie 10 mln zł.

    • 14 0

    • Przekaz dnia?

      To co proponujesz mysiu pysiu? Bulenie dalej Enerdze czy rozbiórka stadionu?

      • 0 4

  • (2)

    Jedyne rozwiązanie - przesiąść się do autobusu.

    • 2 5

    • Raczej tramwaj ;) (1)

      ale racja tylko zwężanie ulic może pomóc !

      • 1 0

      • Oczywiście

        tramwaj na węzeł Groddecka wjeżdża na bieżąco, a Al. Zwycięstwa do centrum z 5 pasami to bezsens.

        • 1 0

  • wiadukty, kładki, estakady i święta przepustowość (1)

    mokry sen wszystkich z zadkami przyspawanymi do foteli swoich samochodów. Za te 40mln można kompletnie przemodelować komunikację miejską w całym mieście, co zmniejszy korki i skróci czas dojazdu nie tylko mieszkańcom Żukowa, Banina czy Kiełpina, ale też pozostałym. Do tego zmniejszy hałas i zanieczyszczenie powietrza.
    No ale żeby to zrobić to trzeba mieć wizję i jaja. A nie głaskać po głowach uciśnionych kierowców, którzy swoimi karocami zajmują każdą nieodgrodzoną słupkami i betonowymi zaporami przestrzeń.
    Żadne minusowanie tego posta nie zmieni rzeczywistości.

    • 5 11

    • za te 40 mln?

      40 mln to dużo kasy , ale żeby kompletnie jak piszesz przemodelować KM , to trzeba 10 razy tyle. Nie wiem ile kosztuje jeden tramwaj . W Gdyni jeden przegubowy trajtek to około 3 mln .

      • 1 1

  • Jedźcie do Krakowa , tam się ...stoi w korkach.

    • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    (15)

    W ciągu 10 lat zrealizowano sporo inwestycji rodem z latem 70': al. Żołnierzy Wyklętych (z tunelami dla pieszych), al. Płażyńskiego i tunel pod Martwą Wisłą (bez chodnika, drogi rowerowej), al. Havla, Węzeł Groddecka (na którym pieszy czeka 2 min by dostać zielone na 5 sekund), trasę W-Z (polecam przejażdżkę krajoznawczą autobusem 167 albo 168, który teraz "kręci bączki" bo niedałosię wyznaczyć przystanków przy głównej jezdni). Ktoś na tym zyskał? Piesi olani, rowery olane, komunikacja miejska olana, a dla samochodów niby lepiej, ale jakoś w godzinach szczytu wszystko jak stało, tak stoi nadal.
    Zacznijmy uczyć się na błędach.

    • 191 35

    • Sam bym lepiej tego nie napisał. (2)

      Piesi i rowerzyści olani tak to wygląda. Proponuje temu geniuszowi co wymyślił ten guzik do zmiany świateł na al Havla / Warszawska żeby sam się przejechał tam rowerem !

      • 14 8

      • fajnie się też czeka na przejściach przy węźle przy CH Gdańsk (1)

        nic nie jedzie, już dawno poza godzinami szczytu, ale twardo czerwone 2 minuty... no i dwie fazy, żeby dostać się na drugą stronę, to moje ulubione rozwiązanie...

        • 29 0

        • To nie jest CH Gdańsk. To jest CH Dziedzictwo Budynia. Tak samo jak przestarzały, nieprzyjazny układ dróg w tym mieście.

          • 6 3

    • racja (2)

      druga sprawa to pomysł na miasto. do tej pory buduje się korytarze do centrum i z centrum i nikogo nie najdzie refleksja, że zamiast topić kasę w rozszerzaniu przepustowości, powinno się tego zaprzestać, a zamiast tego planować wyrzucenie z centrów biur, urzędów, szkól itd. trzeba rozproszyć ruch. opłata za wjazd do centrum też wpłynęłaby na wiele wygodnych osób. znam co najmniej kilka osób jeżdżących z Chełmu 3km do miasta autem co rano do pracy. nie dość, że powiększają korki to zapychają parkingi. nie tak powinno wyglądać miasto. tak się robi na wsi. wszyscy za to płacimy podatki.

      • 17 4

      • tworzenie miejsc pracy i innych źródeł i celów podróży powinno być realizowane w ramach (1)

        zintegrowanej polityki przestrzennej (miasto krótkich odległości) i komunikacyjnej. W warunkach aglomeracji trójmiejskiej miejsca pracy powinny być skupiane wokół stacji i przystanków SKM i PKM, której częstotliwość połączeń powinna istotnie wzrosnąć: równy takt nie rzadziej niż co 5 minut w przypadku SKM na całym odcinku od Tczewa do Wejherowa, na początek od Pruszcza do Rumi. Oczywiście kolej do Gdańska Południe, ale na pewno nie budowa estakady dla samochodów nad Łostowicką.

        • 8 1

        • Ale ja jestem prezydentem ds klimatu

          Wiec nie mam pojecia o co chodzi

          • 4 0

    • (2)

      Jeżdżę do pracy Chełm-Kokoszki. Chętnie przy dobrej pogodzie pojechałbym rowerem ale włos się jeży na głowie jadąc ul. Kartuską. Kilka razy udałem się autobusem 167 - to jest jakiś żart! Zostaje niestety tylko samochód.

      • 12 1

      • a co ci nie pasuje w 167 rano w kierunku Kokoszek?

        Mieszkam na Kokoszkach i co rano jadę na Siedlce - jest korek , w dużej mierze przez przebudowę drogi na jasieniu (no cóż trzeba przecierpieć) ale w tym czasie w stronę obwodnicy jest luźno .....
        autobus jak to autobus musi zatrzymać się na przystankach a to generuje czas ;)

        • 4 1

      • "Chętnie przy dobrej pogodzie pojechałbym rowerem ale włos się jeży na głowie jadąc ul. Kartuską."

        Co nie tak ze ścieżką rowerową na Kartuskiej ? NO chyba że chodzi ci o górny kawałek ;)

        • 2 0

    • Jest nieliczna grupa takich... (1)

      ... Co twierdzą, że uczyć się trzeba w szkole, a nie na błędach.

      • 3 0

      • najlepiej się uczyć i w szkole i na błędach innych

        et haec facienda et illo non omittenda: i to robić, i o tamtym nie zapominać

        • 4 0

    • zapomniałeś napisać o tristarze za grube miliony

      Pamiętam jak budowali nasypy a mieszkałem nieoopodal to zadnych podpór ani betonowych fubdamentów - podpory i betony to mają ZDIZ we łbach!

      • 2 2

    • Duch Bielawskiego wyje i straszy

      • 2 0

    • zapomniałeś o Obwodnicy też przebiega przez miasto i do tego brak chodnika oraz ścieżki rowerowej

      • 1 1

    • Bo ta są wszystko prowizorki takie na teraz a właściwie na wczoraj. Brakuje spójnego patrzenia w przyszłość.

      • 1 0

  • Chcieliście reformy szkolnictwa to teraz nie ma na inne rzeczy . Cudów nie ma budżet nie jest z gumy.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane