- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (63 opinie)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (53 opinie)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (110 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (129 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (161 opinii)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (287 opinii)
Jaki ma być wyremontowany Żuraw? - pytanie do mieszkańców
Jaki ma być odnowiony Żuraw? To pytanie zada mieszkańcom Narodowe Muzeum Morskie, które zaprasza w środę, 12 lutego, na konsultacje społeczne w sprawie remontu jednego z najważniejszych symboli Gdańska.
Żuraw to symbol Gdańska i jedno z najbardziej znanych miejsc na Pomorzu. Każdy wie, jak wygląda, ale nie każdy go odwiedził. Narodowe Muzeum Morskie chce to zmienić. W tym roku planuje pozyskać finansowanie oraz rozpocząć prace związane z przebudową i modernizacją wnętrz Żurawia.
Wielki Żuraw - galeria zdjęć
- Na konsultacje zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Wspólnie zastanowimy się, czego potrzebuje nasze miasto i jaką funkcję powinien spełniać Żuraw - mówi dr Robert Domżał, dyrektor NMM. - Muzeum z nowoczesną wystawą, a może miejsce sąsiedzkich spotkań i działań edukacyjnych? Zdecydujemy wspólnie. Liczymy się ze zdaniem gdańszczan, bo wychodzimy z założenia, że o ważnych sprawach w Gdańsku się rozmawia - dodaje.
Władze muzeum zapewniają, że wyniki konsultacji społecznych zostaną na pewno uwzględnione przy przygotowaniu ostatecznej koncepcji projektu.
Remont pochłonie ok. 18 mln zł
Szacunkowy koszt projektu "Konserwacja, remont i modernizacja Żurawia Gdańskiego - oddziału Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku wraz z utworzeniem nowej wystawy stałej" to 18 mln zł. O dofinansowanie prac placówka ubiega się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Rozpoczęcie trzyletniego projektu planujemy na koniec 2020 roku - informuje Szymon Kulas, zastępca dyrektora NMM ds. administracyjnych.
Czy ruszą koła w Żurawiu?
Jednym z poruszanych podczas konsultacji tematów ma być też to, czy w końcu uruchomić koła w Żurawiu.
O tym, że Żuraw może mieć ruchome koła napędzające mechanizm podnoszenia, mówiono już kilka lat temu. Ten pomysł nadal jest aktualny.
- Najważniejsze w Żurawiu są oczywiście koła i możliwość wprawienia ich w ruch. O tym też chcielibyśmy porozmawiać na środowych konsultacjach społecznych - zaznacza Szymon Kulas.
Wystawa stała w Żurawiu ma już 18 lat
Ostatni remont Żurawia, najstarszego zachowanego w Europie dźwigu portowego, przeprowadzono w 2007 roku. Odnowiono wtedy i uszczelniono elewację budynku, wymieniono dachówki nad częścią zadaszenia oraz wyprostowano drewnianą konstrukcję wyciągu, która się wówczas przechylała.
W 2014 roku muzeum przeprowadziło ekspertyzę, która wykazała konieczność przeprowadzenia kompleksowego remontu i renowacji budynku, w tym m.in. pogłębienia piwnic, remontu instalacji.
- Wystawa stała w Żurawiu ma już 18 lat - to w latach muzealnych bardzo sędziwy wiek. Żuraw jest gdańską ikoną i jednym z najczęściej odwiedzanych oddziałów NMM oraz budynków historycznych w całym Gdańsku i zasługuje na nowoczesną, ale zaprojektowaną w zgodzie z prawdą historyczną ekspozycję - mówi wicedyrektor Kulas.
Podczas II wojny światowej Żuraw został zniszczony - konstrukcja drewniana spłonęła doszczętnie, a z części ceglanej pozostało 60 proc. Dokumentację rekonstrukcyjną opracowano w 1956 r., a następnie rozpoczęła się odbudowa. W 1962 r. Żuraw został przekazany Muzeum Morskiemu.
Wielkoformatowa projekcja na Żurawiu
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (159) 6 zablokowanych
-
2020-02-10 15:29
dziwne pytanie
aluminium i szkło- 5 2
-
2020-02-10 15:21
Żeby tylko...
Żeby tylko remont Żurawia nie skończył się jak remont kościoła św. Katarzyny.
- 13 0
-
2020-02-10 15:20
Oj...
Trochę się boję, że znów coś spartolą i zrobią Żurawia np. na bogato, albo jak ten syf na Wyspie Spichrzów. Obym się mylił.
- 20 1
-
2020-02-10 15:18
Z betonu! Będzie pasować do Gdańska.
- 15 5
-
2020-02-10 15:08
Ma być tanio i dobrze!
I bez poprawek za 3 miesiace!
- 14 0
-
2020-02-10 15:06
proponuje dachówkę w jednym kolorze
- 31 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.