Krystalizuje się koncepcja przebudowy Bastionu św. Elżbiety w ścisłym centrum Gdańska 
. Budynek ma swoim kształtem przypominać dawne umocnienia miasta z XVI w., ale plan zagospodarowania dla tego miejsca budzi wątpliwości radnych.
2015-10-30 01:28
Kierunek myślenia bardzo dobry. Łączenie nowej architektury z substancją zabytkową, zwłaszcza będącą w takim stanie, jest dobrym rozwiązaniem. Należy dopracować projekt. Myślę, że dach w proponowanym projekcie będzie zbyt dużą i monotonną i przyciężkawą dominantą tego obiektu. Może w części zastosować inne materiały, jak chociażby szkło, co mogło by nadać większej lekkości, tej stosunkowo dużej bryle.
2015-03-29 11:51
Chyba bardziej ciekawi Ciebie ile własciciel zarobi na reklamie przez cały czas jej istnienia. Zajmij się swoimi przyziemnymi sprawami i jedz dalej mielone.
2015-03-26 07:49
Ciekawe na ile lat kolejne miejsce w centrum Gdańska będzie oszpecone reklamą
2015-02-11 14:52
W 1998 r. właściciel gdańskiego lokalu rozrywkowego Big Johnny J. Pisarski próbował uspokoić "Tygrysa" ostro bawiącego się w jego nocnej restauracji. tygrys wrócił z siekierą ale wiele nie wskórał. A jakie szanse na konfrontacje z J.Pisarskim miałby zwykły ktoś, nie gangster?
2015-02-11 22:24
Coś jeszcze ma Pan do powiedzenia?
2015-02-11 22:22
Lekką przesadą jest takie brudy wywlekać.
2015-02-10 19:29
Gdyby wszyscy byli tak konsekwentni i pomysłowi jak J. Pisarski to nasze społeczeństwo nie musiałoby na emigracji po zmywakach wystawać. Macie jeszcze szansę na poprawę.
2015-02-11 14:44
2015-02-10 07:09
Moim zdaniem dach powinien być całkowicie szklany podobnie jak ściany.
2015-02-11 12:59
Budynek idealnie nadaje się na jakiś klub typu go go czy salon masażu.
W środku surowe czerwono brunatne ściany mur gruby świetnie nadawałby się do tłumienia dźwięków z zewnątrz. Mieści się blisko dworca no i idealna nazwa na klub Bastion Rozkoszy Elżbieta ;-)
2015-02-10 19:59
Ja sie pytam kto to jest Jan Pisarski i jakim sposobem stał sie włascicielem tego terenu
2015-02-10 22:07
2015-02-10 22:06
2015-02-10 22:05
2015-02-10 21:59
2015-02-10 09:11
Moze mi ktoś wytłumaczyć jak to działa ? Teren został komuś sprzedany czy już był w czyimś posiadaniu ? Jak sprzedawali to był plan zagospodarowania czy go nie było? Czy ktoś kupli w ciemno? Bo jak widzę, ze zamiast powierzchni użytkowej 200m2 forsuje sie projekt pozwalający na zabudowę 4200m2 czyli 2100% większa powierzchnia to sie zastanawiam nad kolejnością działań ..
2015-02-10 11:19
wg mnie masakra jakaś ta propozycja,
2015-02-10 07:26
Za dużo szklanych naczyń w życiu oglądasz, to nigdy na dobre nie wychodzi.
2015-02-11 07:38
Osobiście uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, ten zielony "dach" odwzorcowuję fragment wałów obronnych i bastionu zachodniej części starego Gdańska. Ul. Wały Jagiellońskie tylko pozostała po rozebraniu wałów i zasypaniu fosy. Dla turystów ten odwzorcowany fragment, daje wyobrażenie fortyfikacji jakie były w tym rejonie. Pozostaje tylko zastosowanie odpowiedniej technologii aby trawa odpowiednio rosła i mogłaby być strzyżona jak na wale prawdziwym.
2015-02-10 07:20
Bo teraz to sprawa jest jasna - facet chce zburzyć bastion i postawić coś bardziej "pojemnego".
2015-02-11 06:45
zapewne po upadku spolem przejol lokal jak wielu innych bo malo pewnie kto pamieta ale knajpka tam wlasnie sie nazywala BASTION
2015-02-11 00:52
Jak w tym kraju można cokolwiek wybudować? Ciągle się komuś coś nie podoba, a najlepiej żeby nie budowali nic, to też będzie źle. Rozebrać źle, zabudować też źle.
Jeżeli Pani Chmiel, na którą głosowałem, znała się tak dobrze na temacie "zielonych dachów" to wygooglowałaby sobie np. Amfiteatr w Iwoniczu Zdroju, który od wielu lat cieszy oczy turystów i mieszkańców. Byłem tam, widziałem i rozmawiałem z mieszkańcem, który był bardzo zadowolony z tego rozwiązania. Wystarczy posadzić odpowiednie rośliny a nie trawę. Niestety u nas każda inicjatywa jest niszczona. Smutne.
Teraz poproszę kilka łapek w dół, bo moja wypowiedź jest niepopularna. Malkontentom mówię: NIE!
2015-02-10 17:29
Jakim cudem ktoś kupił zabytek? Ale nie jest cudem takie coś .... spłodzone z dziurami w mózgu.
2015-02-10 21:05
i to za ułamek wartości, w zamian ze renowację, bo państwo tego nie ogarnia
2015-02-10 09:36
przecież on nie chce nic zburzyć, zresztą nikt mu na to nie pozwoli. Zakrycie szklanym dachem to najlepsza forma ochrony zabytku, zresztą narzucona przez konserwatora zabytków. A pisarski ma ten obiekt od 30 lat - mniej więcej.
2015-02-10 12:22
Za komuny kupił?
2015-02-10 23:40
wy nie macie żadnej wyobrazni
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
