- 1 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (71 opinii)
- 2 Pościg między autami na trzypasmówce (48 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (288 opinii)
- 4 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (125 opinii)
- 5 Narobił zniszczeń na 16 tys. Ukradł kilkaset zł (102 opinie)
- 6 Kto wygra wybory do Europarlamentu? (327 opinii)
Janowscy w komplecie (na razie)
Sąd zgodził się na warunkowy powrót dziewczynek do rodziców do czasu kolejnej rozprawy przed sądem o odebranie Janowskim praw rodzicielskich. Termin tej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony, ale najprawdopodobniej odbędzie się w ciągu miesiąca.
Przypomnijmy: 12-letnia Iza i 15-letnia Ania od trzech miesięcy przebywają w ośrodku szkolno-wychowawczym. Dlaczego sąd nakazał je tam umieścić, mimo że sprawa o prawa rodzicielskie nie została zakończona? Oficjalnie przyczyną takiej decyzji jest brak w rodzinie wystarczających środków na utrzymanie - żyli wyłącznie z pomocy społecznej, mieszkali w niedogrzanym baraku na działkach.
Po nagłośnieniu sprawy przez media pani Halina otrzymała pracę w cukierni (jej mąż też miał oferty, ale z nich nie skorzystał, bo twierdzi, że na pracę fizyczną nie pozwala mu zły stan zdrowia), a Caritas wynajął dla Janowskch na pół roku mieszkanie.
- Jesteśmy szczęśliwi - powiedział pan Piotr chwilę po odebraniu córek z ośrodka. - Mam z żoną wielką nadzieję, że dziewczyny zostaną z nami na stałe.
- Na razie trudno cokolwiek wyrokować, bo sąd musi jeszcze przeanalizować wszystkie dokumenty, m.in. opinię kuratora, który sprawdza, czy sytuacja w tej rodzinie faktycznie się poprawiła - mówi rzecznik sądu Okręgowego w Gdańsku Rafał Terlecki.
Opinie (33) 1 zablokowana
-
2007-03-01 14:12
bociek
tak samo naciągaczami i obibokami sa pracownicy placówek, tzw. opiekuńczych- patrz wypowiedź o tym jak wypełnia isę plany w Ośrodkach Szkolno- Wychowawczych
też chodzi tylko o kasę- o jej wyłudzenie pod pozorem etatu w budżetówce- 0 0
-
2007-02-28 22:56
a nie mnówiłem
A to dobre. Chyba nikt już się nie da nabrać na ich oszustwa. Lesery i oboboki!!!!! Naciągacze!!!! Dziwię się tylko mopsowi że daje kase. Kretyni. Moje podatki dla naciągaczy. Protestuje!!! Tyle propozycji pracy odrzuconych. Czego Oni chcą??? Nie rozumiem??!!!!!
A moze to dobry sposób na zbijanie kasy??!!- 0 0
-
2007-02-28 13:44
Iwa
może choruje na depresję?
- 0 0
-
2007-02-28 12:50
kto to jest justyna Pochanke?
- 0 0
-
2007-02-28 10:51
Stan zdrowia trele morele. Koles nie ma żadnego orzeczenia w tej sparwie. Nie chce musię pracować i już. Wcale się nie dziwię, że sąd go tak surowo traktuje, facet po prostu kłamie
- 0 0
-
2007-02-28 07:43
Po zawale serca lekarz może nie wystawić świadectwa zdolności do pracy. Znam przypadek osoby, która do pracy chciała wrócić (i nie była to praca fizyczna), ale nie mogła.
- 0 0
-
2007-02-27 17:18
jak tam janowski
znowu wymówka? jak bida zajry w oczy i córki wam będą zabierać to znowu na skargę do TV pójdzieta?
- 0 0
-
2007-02-27 17:12
Janowski
do roboty, praca czeka, głodne córki również
- 0 0
-
2007-02-27 16:57
Haniu
ja jestem młodym człowiekiem w pełni sił. pracy się nie boję. jak musiałem zarobić to składałem kartony, pieniądze były marne ale BYŁY! ważne są chęci. nikt nie zmusza go do tyrania fizycznego, jest wiele innych zając nie wymagających super kondycji.
a jeśli chodzi o pomoc to spoko, czasami potrzebna jest każdemu z nas ale powinna ona polegać na pokazaniu drogi, a nie prowadzenia ciągle za rękę bo potem to się kończy właśnie w taki sposób!- 0 0
-
2007-02-27 16:54
to jest po prostu patologia. dziedziczne nieróbstwo i lenistwo. im się wszystko należy. a do roboty nikt się nie weźmie. synalekowi szokda zdrowia na pracę w stoczni. takich darmozjadów będziemy utrzymywać całe życie:(
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.